First topic message reminder :
st. michael street
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°251
Re: st. michael street
niestety dramaty chodzą parami lub trójkami w st. albans.
- leila nie będzie urządzała sobie żadnych konkursów miss mokrego podkoszulka, w fontannie czy nie w fontannie, z chłopakiem czy bez. zresztą nie będzie miała żadnego chłopaka, o nie nie. - pokręcił głową, bo wiedział jacy chłopcy są beznadziejni i nie dopuści żadnego do niej, żeby jej przypadkiem nie zranił! to nic, że on sam prawdopodobnie najbardziej ranił ją póki co i niedługo wyjdzie na to, że będzie miala daddy issues i wtedy na pewno będzie wybierać samych nieodpowiednich mężczyzn. - aha! - wykrzyknął zwycięsko i uniósł wyprostowane ręce do nieba, kiedy udało mu się uwolnić rower.
- leila nie będzie urządzała sobie żadnych konkursów miss mokrego podkoszulka, w fontannie czy nie w fontannie, z chłopakiem czy bez. zresztą nie będzie miała żadnego chłopaka, o nie nie. - pokręcił głową, bo wiedział jacy chłopcy są beznadziejni i nie dopuści żadnego do niej, żeby jej przypadkiem nie zranił! to nic, że on sam prawdopodobnie najbardziej ranił ją póki co i niedługo wyjdzie na to, że będzie miala daddy issues i wtedy na pewno będzie wybierać samych nieodpowiednich mężczyzn. - aha! - wykrzyknął zwycięsko i uniósł wyprostowane ręce do nieba, kiedy udało mu się uwolnić rower.
- aubrey norton
- los angeleskryminologiamiłał32
- Post n°252
Re: st. michael street
essie po takim nagłym zwaleniu się dzieciaków na jej głowę pewnie będzie musiała chlać z tydzień albo i dalej, żeby się z tego otrząsnąć.
- taaa jasne. - zaczęła się śmiać. - każdy ojciec tak mówi. - powiedziała rozbawiona. - co innego jak leila już dorośnie i zobaczysz na co ją stać. na pewno nie będzie miała łatwego charakteru patrząc na waszą dwójkę i ludzi, którzy wokół niej będą się kręcić. - powiedziała już poważniej. mając takich wujków i takie ciocie na pewno nie będzie potulna jak baranek.
- taaa jasne. - zaczęła się śmiać. - każdy ojciec tak mówi. - powiedziała rozbawiona. - co innego jak leila już dorośnie i zobaczysz na co ją stać. na pewno nie będzie miała łatwego charakteru patrząc na waszą dwójkę i ludzi, którzy wokół niej będą się kręcić. - powiedziała już poważniej. mając takich wujków i takie ciocie na pewno nie będzie potulna jak baranek.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°253
Re: st. michael street
ważne, żeby nie piła podczas ich wizyty. chyba że to na jej warcie coś stanie się leili, hmm.
neil nie chciał słuchać o tych wszystkich odpowiedzialnościach za małą, więc nakazał aubrey kąpiel fontannie, która im obojgu by się przydała i w ten sposób wylądowali na oczyszczającym skakaniu w fontannie. bez żadnych konkursów miss mokrego podkoszulka.
neil nie chciał słuchać o tych wszystkich odpowiedzialnościach za małą, więc nakazał aubrey kąpiel fontannie, która im obojgu by się przydała i w ten sposób wylądowali na oczyszczającym skakaniu w fontannie. bez żadnych konkursów miss mokrego podkoszulka.
- victor kay
- st. albansmilionersłodziak33
- Post n°254
Re: st. michael street
vikuś wrócił z tego superważnego spotkania i był całkiem zadowolony, bo podpisał ten kontrakt i zostanie opublikowany. z tego wszystkiego postanowił pójść do swojej ulubionej kawiarni na kawunię. a że nie było miejsca tam, to wziął po prostu duże americano na wynos i szedł teraz pewnym krokiem, zupełnie jak nie on, w kierunku swojego wielkiego volvo, które wyglądało jak jakiś gangsta wóz, a to tylko autko vikusia milionera, he he.
- elsa ayers
- londynmuzykologiabitch31
- Post n°255
Re: st. michael street
a elsa wracała z sobotniej imprezy do domu właśnie. była ciągle jeszcze pijana, ale szła w miarę prosto, nie zataczała się jak żul.
- victor kay
- st. albansmilionersłodziak33
- Post n°256
Re: st. michael street
vikuś już z daleka ją zobaczyl i nawet machnął jej na powitanie. lekko się zaśmiał pod nosem, bo ze sto lat się nie widzieli a ona dalej taka sama.
- elsa ayers
- londynmuzykologiabitch31
- Post n°257
Re: st. michael street
ja ogól nie nie pamiętam nawet jakie mieli relacje, ale skoro jej machał to musieli się chociaż troszkę lubić.... patrzyła na wariata, który jej macha i pewnie chwilę jej zajęło zanim ogarnęła, że go zna. - no nie! - powiedziała zdziwiona podchodząc do niego i mierząc go wzrokiem.
- victor kay
- st. albansmilionersłodziak33
- Post n°258
Re: st. michael street
była jego pierwszą duperą!!!!!!!!!!!! pierwsza miiiłość, itd xd to nawet ja to pamiętam xd
ruszył w jej stronę z tym kubkiem kawy. zawsze pewnie widziała go w powyciąganych swetrach i spranych jeansach, ale teraz był w garniaku i wyglądał jak milion dolarów. - elsa... - ucałował jej policzki na przywitanie. mogła zaniuchać jego drogie perfumy, bo kiedyś używał tylko adidasa czy innego oldspice'a.
ruszył w jej stronę z tym kubkiem kawy. zawsze pewnie widziała go w powyciąganych swetrach i spranych jeansach, ale teraz był w garniaku i wyglądał jak milion dolarów. - elsa... - ucałował jej policzki na przywitanie. mogła zaniuchać jego drogie perfumy, bo kiedyś używał tylko adidasa czy innego oldspice'a.
- elsa ayers
- londynmuzykologiabitch31
- Post n°259
Re: st. michael street
jakby cię to dziwiło, że nigdy nic nie pamiętam.... dlatego pewnie nie wierzyła, że to victor i chwilę mu się jeszcze przyglądała podejrzliwie. - gdzieś ty się podziewał co? - zapytała uśmiechając się. na pewno ta wersja victora podobała jej się bardziej, chociaż z drugiej strony faceci w garniakach to nie jej typ...
- victor kay
- st. albansmilionersłodziak33
- Post n°260
Re: st. michael street
opowiedział jej, jak było podczas tej podróży dookoła świata, nawet zaprosił ją na obiadek i tak sobie sympatycznie spędzili dzionek.
|
|