First topic message reminder :
sklep z zabawkami
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°101
Re: sklep z zabawkami
często, ale nie zawsze xd
ale walisz błędy he he he he. majk jej uważnie słuchał i nawet go to nie nudziło dlatego pamiętał o frozen! - w takim razie teraz już wiesz gdzie jest olaf - wskazał raz jeszcze na tą półkę - czyyyyli, co robiłaś leżąc na podłodze? - uniósł brew i wpatrywał się w nią zaciekawiony.
ale walisz błędy he he he he. majk jej uważnie słuchał i nawet go to nie nudziło dlatego pamiętał o frozen! - w takim razie teraz już wiesz gdzie jest olaf - wskazał raz jeszcze na tą półkę - czyyyyli, co robiłaś leżąc na podłodze? - uniósł brew i wpatrywał się w nią zaciekawiony.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°102
Re: sklep z zabawkami
odczep się xd
perfekcyjny chłopak. szkoda tylko, że allie go od siebie odrzuciła ups. - zmęczyłam się szukaniem olafa, więc musiałam odpocząć - wymyśliła szybko. nie chciała mu się przyznać, że wywaliła sięna środku bo chciała przed nim uciec. - muszę iść po olafa - za szybko chciała wstać a że była nerwowa w jego obecności to znowu prawie straciła równowagę to musiała się go przytrzymać.
perfekcyjny chłopak. szkoda tylko, że allie go od siebie odrzuciła ups. - zmęczyłam się szukaniem olafa, więc musiałam odpocząć - wymyśliła szybko. nie chciała mu się przyznać, że wywaliła sięna środku bo chciała przed nim uciec. - muszę iść po olafa - za szybko chciała wstać a że była nerwowa w jego obecności to znowu prawie straciła równowagę to musiała się go przytrzymać.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°103
Re: sklep z zabawkami
NIENIENIE.
obserwował każdy jej nerwowy ruch. znał ją na tyle dobrze żeby widzieć że się denerwuje i to pewnie przez niego, co go jednocześnie bawiło bo najwyraźniej lubił się tak znęcać. nie no, po prostu allie była przy tym strasznie słodka i to było dla niego wielce urocze - to ja pójdę - ruszył szybciej od niej i zaraz przyniósł jej olafa pod nos. kochany chłopak. nie chciał żeby sobie coś zrobiła skoro ciągle tak się wywracała.
obserwował każdy jej nerwowy ruch. znał ją na tyle dobrze żeby widzieć że się denerwuje i to pewnie przez niego, co go jednocześnie bawiło bo najwyraźniej lubił się tak znęcać. nie no, po prostu allie była przy tym strasznie słodka i to było dla niego wielce urocze - to ja pójdę - ruszył szybciej od niej i zaraz przyniósł jej olafa pod nos. kochany chłopak. nie chciał żeby sobie coś zrobiła skoro ciągle tak się wywracała.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°104
Re: sklep z zabawkami
tak.
biedna allie. na serio się denerwowała, a on uważał to za zabawne. nie zdążyła nawet nic powiedzieć, bo majk już był w drodze. może to i nawet lepiej bo inaczej by sobie jeszcze więcej wstydu narobiła. - dzięki - uśmiechnęła się. - będę musiała gdzieś go ukryć, żeby peach go znowu nie dorwała - zamyśliła się. to było ważne.
biedna allie. na serio się denerwowała, a on uważał to za zabawne. nie zdążyła nawet nic powiedzieć, bo majk już był w drodze. może to i nawet lepiej bo inaczej by sobie jeszcze więcej wstydu narobiła. - dzięki - uśmiechnęła się. - będę musiała gdzieś go ukryć, żeby peach go znowu nie dorwała - zamyśliła się. to było ważne.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°105
Re: sklep z zabawkami
nie rozkazuj mi.
zawsze uważał że jej paranoje i uprzedzenia są zabawne. to nic nowego akurat xd - jakby peach znowu zniszczyła ci pluszaka to chętnie przyniosę ci kolejnego - zaoferował. ale z niego czarus. ciekawe czy przyniósłby jej kolejnego czy kupił. bo jak na razie to przyniósł jej pluszaka za którego i tak musi zapłacić więc mało romantycznie xd
zawsze uważał że jej paranoje i uprzedzenia są zabawne. to nic nowego akurat xd - jakby peach znowu zniszczyła ci pluszaka to chętnie przyniosę ci kolejnego - zaoferował. ale z niego czarus. ciekawe czy przyniósłby jej kolejnego czy kupił. bo jak na razie to przyniósł jej pluszaka za którego i tak musi zapłacić więc mało romantycznie xd
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°106
Re: sklep z zabawkami
będę.
no w sumie racja xd dobrze, że jej o tym nie powiedział, bo wtedy już w ogóle by zwariowała. - to miłe z twojej strony - uśmiechnęła się. może jej przynosić pluszaki, byle nie kradzione. zaczęłaby się przejmować tym, że to ją złapią i pójdzie do więzienia ;c
no w sumie racja xd dobrze, że jej o tym nie powiedział, bo wtedy już w ogóle by zwariowała. - to miłe z twojej strony - uśmiechnęła się. może jej przynosić pluszaki, byle nie kradzione. zaczęłaby się przejmować tym, że to ją złapią i pójdzie do więzienia ;c
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°107
Re: sklep z zabawkami
majk nie kradł, halo. zarabiał dużo jako striptizer, stać go było! mógł kupować jej pluszaki. mógł kupować jej też narkotyki jakby chciała xd - okej, bede o tym pamiętać - niech się allie nie zdziwi jak kiedyś pod drzwiami znajdzie wielkiego pluszaka od majka. on to jednak był romantykiem - do zobaczenia - dał jej buziaka w czoło i czmychnął uprzednio płacąc za maskotkę którą sam wybrał dla dziecka swojego kumpla. teraz ty zaczynasz!
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°108
Re: sklep z zabawkami
na pewno tuliła olafa do snu.
|
|