davenport
- ralphie davenport
- sydneydyplomacja europejskawreck it ralph(ie)29
- Post n°1
davenport
First topic message reminder :
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°101
Re: davenport
jaka władcza jesteś. zaśmiała się jak wszystko leżało znowu na podłodze - lena, przecież mamy zmywarkę, nie ma co zmywać - machnęła ręką. pozbierała jengę bo jej się już nie chciało grać - macie na coś ochotę? na coś dobrego? - zapytała wstając z podłogi.
- ralphie davenport
- sydneydyplomacja europejskawreck it ralph(ie)29
- Post n°102
Re: davenport
- dobra, pozmywam potem - westchnął - przecież taki był zakład - a on chciał być fair! zerknął smutno na zlew pełen naczyń ;x już wolał być parobkiem daniela, aniżeli to robić - tak - popatrzył na edie - mam ochotę zagrać w grę, w którą na pewno wygram - wzruszył ramionami. choć raz chciał w coś lub coś wygrać!
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°103
Re: davenport
- ktoś i tak musi załadować zmywarkę. - wzruszyła ramionami, bo nieważne, czy ralfi włączy zmywarkę czy pozmywa wszystko ręcznie, ważne, żeby przegrany zakładu pozbył się wszystkich naczyń ze zlewu. - objaaaadłam się. - złapała się za swój wydęty brzuch. - i nie zamierzam przegrywać po raz kolejny w trivial pursuit! - zwróciła się do brata.
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°104
Re: davenport
- to ja idę po musli z jogurtem, bo coś zgłodniałam - poszła do kuchni. zrobiła sobie to musli i wróciła do rodzeństwa z miseczką pełną dobroci - dobra, to pograjmy w coś innego. w monopoly może? ralfie jest dużo lepszy niż nas dwie razem, on przynajmniej ogarnia co i jak z kasą - puściła lenie oczko - poza tym, wiecie co... powinniśmy gdzieś wyjść. na imprezę - zaproponowała.
- ralphie davenport
- sydneydyplomacja europejskawreck it ralph(ie)29
- Post n°105
Re: davenport
ralf się podjarał słysząc że zagrają w monopoly i już rozkładał cała plansze, rozdawał pieniądze i doklejał sobie wąsa z papieru bo chciał być jak ten gość z okładki. brakowało mu tylko cylindra i monokla, ale cóż.... nie można mieć wszystkiego! już sobie podśpiewywał że wygra i wystawiał język do leny kiedy usłyszał ogłoszenie starszej siostry - ale jak to na impreze? - jęknąl zmartwiony. imprezy go martwiły xd
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°106
Re: davenport
- ja też chcę zagrać w coś, w co mogę wygrać! - jęknęła, bo zawsze wybierali gry, w które była kiepska. wygrywała tylko w kalambury rysowane, chociaż nie, bo nie zgadywała bazgroł rodzeństwa xd wybierała już sobie pieska, żeby był jej pionkiem, kiedy też zmartwiła się pomysłem edie. bliźniaki tak bardzo xd - po co? umówiliśmy się na wieczór z planszówkami! - przypomniała siostrze, przesuwając się bliżej brata w linii obrony.
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°107
Re: davenport
edie była jedyną dziewczyną, która już zaliczyła kilku chłopaków i która nie była aż tak bardzo odludkiem. rodzice zapewne próbowali wysłać ich do psychologa czy coś, żeby sprawdzić czy nie są jacyś nie halo. byli bardzo nie halo, to zainwestowali w edie, trudno się mówi xd zajadała się swoim przysmakiem - eee, bo jesteście odludkami i czas wyjść do ludzi? nie możecie przesiedzieć całego życia w domu - zauważyła, wybierając jakiegokolwiek pionka.
- ralphie davenport
- sydneydyplomacja europejskawreck it ralph(ie)29
- Post n°108
Re: davenport
widać, że byli bliźniakami słodko! wcale nie byli nie halo! lubił spędzać czas w swoim towarzystwie czy to coś złego? jak nie znajdą partnerów to razem zamieszkają więc czym mieli się przejmować. ralfie już stawiał na polu 'start' figurkę supermana która miał w planie grać - lubie siedzieć w domu - wyjaśnił - nie ma tutaj alkoholu, głośnej muzyki, chłopaków którzy mogą nas zbić lub dziewczyn które mogą się z nas naśmiewać - a konkretnie wendy xd
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°109
Re: davenport
ludzie są różni, niektórzy są ekstrawertykami, inni introwertykami, a jeszcze inni mają lęki społeczne jak lena. nawet jeśli chciała, to nie umiała wychodzić na imprezy i czarować towarzystwo.
- ...chłopaków, którzy mają inne dziewczyny - wyliczała na palcach razem z ralfim xd - poza tym mam dużo znajomych i jakoś nie widzę siebie zdobywających nowych na imprezie, na której i tak wszyscy tylko piją i wybierają, z kim pójdą do łóżka. - a ona była romantyczką i nie odpowiadała jej taka forma poznawania ludzi. liczyła na wpadnięcie na kogoś i rozsypanie wszystkich książek na ulicy i tak dalej.
- ...chłopaków, którzy mają inne dziewczyny - wyliczała na palcach razem z ralfim xd - poza tym mam dużo znajomych i jakoś nie widzę siebie zdobywających nowych na imprezie, na której i tak wszyscy tylko piją i wybierają, z kim pójdą do łóżka. - a ona była romantyczką i nie odpowiadała jej taka forma poznawania ludzi. liczyła na wpadnięcie na kogoś i rozsypanie wszystkich książek na ulicy i tak dalej.
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°110
Re: davenport
edie w pewnym momencie pacnęła się tylko w czoło. kochała ich, ale gadali jak dwa stare tetryki, które naprawdę nie potrafiły nic innego a tylko narzekać. - dobrze. czas w takim razie na szczerą rozmowę, bo ktoś w końcu musi wam coś uświadomić. - złapała ich oboje za łapki - wiecie jak bardzo was kocham i jak bardzo mi na was zależy - pocałowała ją w łapkę i jego też - chcecie wiedzieć dlaczego mi zależy na tym, żebyście w końcu wyszli z domu? - zapytała - i co tak naprawdę ludzie o was myślą? - westchnęła.
- ralphie davenport
- sydneydyplomacja europejskawreck it ralph(ie)29
- Post n°111
Re: davenport
po co wychodzić z domu skoro ma się takie super rodzeństwo? ja jak jestem u mojej siostry to też mało gdzie wychodzimy bo uwielbiamy ze sobą spędzać czas ;x
- dokładnie! też nie chce iść na imprezę pod presją że jak kogoś nie wyrwę i się z nim nie prześpię to jestem ciotą - wyjaśnił. ralf i wyrywanie hahahahhahahahhaahahahahahahah, nawet kulawy, judopodobny chłopak miał więcej szans niż on - a coś mówią? - zdziwił się bo przecież nie byli na tyle popularni żeby cokolwiek o nich mówili!
- dokładnie! też nie chce iść na imprezę pod presją że jak kogoś nie wyrwę i się z nim nie prześpię to jestem ciotą - wyjaśnił. ralf i wyrywanie hahahahhahahahhaahahahahahahah, nawet kulawy, judopodobny chłopak miał więcej szans niż on - a coś mówią? - zdziwił się bo przecież nie byli na tyle popularni żeby cokolwiek o nich mówili!
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°112
Re: davenport
lena wychodziła z domu po zmroku i to bardzo dużo, ale nikt o tym nie wiedział hehe. oprócz ralfiego, który telepatycznie wiedział wszystko i corny'ego, jej miłości. dziwne, że do ralfiego nie doszły jeszcze plotki o tym, że przespał się pod namiotami z wendy. chociaż ona na pewno nie chciała tego rozgadywać większej ilości osób.
- nie chcę wiedzieć co mówią! - zatkała uszy, bo jeżeli już teraz przejmowała się nic nieznaczącymi sytuacjami sprzed sześciu lat, to co się stanie, jeśli dowie się, co ludzie o niej mówią? załamie się totalnie i wtedy na pewno nie wyjdzie z domu!
- nie chcę wiedzieć co mówią! - zatkała uszy, bo jeżeli już teraz przejmowała się nic nieznaczącymi sytuacjami sprzed sześciu lat, to co się stanie, jeśli dowie się, co ludzie o niej mówią? załamie się totalnie i wtedy na pewno nie wyjdzie z domu!
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°113
Re: davenport
ja nigdy nie miałam rodzeństwa więc nie wiem jak to jest ;x mam za to dużo sióstr i braci ciotecznych to nadrabiam. edie najwidoczniej chciała, żeby w końcu gdzieś razem wyszli. nawet do głupiego kina, na imprezę też by się przydało. siedzenie w domu niczego im przecież nie gwarantowało. prócz spędzania czasu razem xd zabrała jej ręce z uszu - musicie to usłyszeć, inaczej skończycie oboje razem z kotami. - westchnęła - od kiedy pamiętam, wy zawsze unikaliście wielkich imprez, wydarzeń. unikaliście ludzi, rodzice naprawdę się o was martwili. ja też - zaczęła powoli. - dzieciaki na podwórku zawsze pytały gdzie jesteście - westchnęła - ludzie was chwalą. ciebie ralfie za to, że jesteś taki pracowity. a ciebie lena, za to że jesteś dla wszystkich taka kochana i słodka. jednak nikt was nie pozna jeżeli nie wyjdziecie komuś na przeciw. ralfie, musisz przestać się tak bać dziewczyn, my nie gryziemy okej? lena, a ty musisz przestać zakochiwać się w swoich wszystkich przyjaciołach. miłość to nie romantyczny film, w którym wpadniesz na kogoś przypadkiem, on ci pomoże i już, zakochacie się w sobie od pierwszego wejrzenia. zejdźcie oboje na ziemię, ludzie was naprawdę kochają. śmieją się, bo zachowujecie się jak odludki, ale to nie jest wasze prawdziwe ja. ja to wiem. wystarczy wam jeden mały krok. odważcie się na imprezie podejść do kogoś kogo nie znacie, tyle. nie musicie od razu z nimi iść do łóżka, a miłość też nie od razu się pojawia - aż się zasapała. padła na podłogę i gapiła się w sufit.
- ralphie davenport
- sydneydyplomacja europejskawreck it ralph(ie)29
- Post n°114
Re: davenport
lepsze kazania niż matka im prawiła xd
ralfie oczywiście jej wysłuchał bo daniel go uczył że zawsze trzeba kogoś wysłuchać, a potem skonfrontować z nim swoje zdanie - wcale nie boję się dziewczyn! - zaprzeczył zaraz - po prostu trzymam je na dystans - powiedział niepewnie przygryzając dolną wargę - poza tym gdybym się ich bał to nie siedziałbym tutaj z wami - nie żeby widział różnice pomiędzy siostrami a obcą dziewczyną, skądże - i w ogóle to nie potrafię tańczyć, a piwo mi nie smakuje, nie wiem co na takiej imprezie miałbym robić, podobnie jak lena zresztą - skrzyżował ręce na wysokości klaty i szturchnął bliźniaczkę łokciem żeby wzięła jego strone.
ralfie oczywiście jej wysłuchał bo daniel go uczył że zawsze trzeba kogoś wysłuchać, a potem skonfrontować z nim swoje zdanie - wcale nie boję się dziewczyn! - zaprzeczył zaraz - po prostu trzymam je na dystans - powiedział niepewnie przygryzając dolną wargę - poza tym gdybym się ich bał to nie siedziałbym tutaj z wami - nie żeby widział różnice pomiędzy siostrami a obcą dziewczyną, skądże - i w ogóle to nie potrafię tańczyć, a piwo mi nie smakuje, nie wiem co na takiej imprezie miałbym robić, podobnie jak lena zresztą - skrzyżował ręce na wysokości klaty i szturchnął bliźniaczkę łokciem żeby wzięła jego strone.
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°115
Re: davenport
ja mam starszą siostrę, ale się nie przyjaźnimy. jeżeli coś robimy razem, to gramy w planszówki, także propsuję planszówki! chciałam sprawdzić w karcie, czy mam rację, że wydaje mi się, że wpisywałam lenie, że lubi grzane piwo i znalazłam, że nie lubi grac w kalambury xddd
- ja mogłabym iść na imprezę, jeśli cały czas trzymalibyśmy się razem, ale ty każesz nam rozmawiać z obcymi ludźmi. zawsze kończy się tak samo, wszyscy się rozdzielają i jest niezręcznie. - stwierdziła.
- ja mogłabym iść na imprezę, jeśli cały czas trzymalibyśmy się razem, ale ty każesz nam rozmawiać z obcymi ludźmi. zawsze kończy się tak samo, wszyscy się rozdzielają i jest niezręcznie. - stwierdziła.
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°116
Re: davenport
dobra jesteś dagna xd wstała na ich słowa - jesteście przypadkami beznadziejnymi jak widać. wiecie co? ja nie zawsze przy was będę. kiedyś będzie tak, że znajdę sobie chłopaka, potem będzie on moim mężem a potem będę miała własny dom i dzieci. nie będziemy się tak już często spotykać. rodziców też kiedyś zabraknie, a wy boicie się nawet głupiej rozmowy z innym człowiekiem - powiedziała wprost - naprawdę boicie się, ze jak was zostawię z kimś innym to od razu się skompromitujecie? albo jak nie jesteście z rodzicami? naprawdę? - zapytała.
- ralphie davenport
- sydneydyplomacja europejskawreck it ralph(ie)29
- Post n°117
Re: davenport
nie znasz wgl swoich postaci dagna xd
- jak się wstydzisz tego, ze jesteśmy takimi odludkami to w ogóle z nami nie spędzaj czasu! - jęknął urażony i uciekł na górę, gdzie zabarykadował się w swoim pokoju i wzdychał do zdjęcia wendy.
- jak się wstydzisz tego, ze jesteśmy takimi odludkami to w ogóle z nami nie spędzaj czasu! - jęknął urażony i uciekł na górę, gdzie zabarykadował się w swoim pokoju i wzdychał do zdjęcia wendy.
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°118
Re: davenport
bo w karcie miałam na myśli kalambury pokazywane, które na pewno ją stresowały bardziej od rysowanych.
- a ja mam swoich przyjaciół! - też uciekła do swojego pokoju, szkoda, że pewnie dzieliła go z edie xddddd
- a ja mam swoich przyjaciół! - też uciekła do swojego pokoju, szkoda, że pewnie dzieliła go z edie xddddd
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°119
Re: davenport
- tak tak, wszystko jedno - machnęła na nich ręką. poszła na spacer z vincentem.
- ralphie davenport
- sydneydyplomacja europejskawreck it ralph(ie)29
- Post n°120
Re: davenport
wpadł podekscytowany do domu! od razu poleciał na górę i wpadł do pokoju edie - kochaaaaaaaaaam cię siostrzyczko! - zachichotał wskakując na jej łóżko.
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°121
Re: davenport
edie nie ogarniała co się właśnie stało, bo pisała kolejną piosenkę. przerwał jej coś ważnego, ważniejszego na pewno od jego wyznań xd - tak ja ciebie też, ale usiadłeś mi teraz na nutach. - wskazała palcem na kartkę na której siedział.
- ralphie davenport
- sydneydyplomacja europejskawreck it ralph(ie)29
- Post n°122
Re: davenport
zerknął na kartkę na której siedział i zaraz się podniósł żeby jej to podać - no dobra dobra - rozłożył się na jej łóżku, ale cały czas się wiercił bo był taki podekscytowany! - co robisz? - zapytał głupio bo to co robiła było oczywiste.
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°123
Re: davenport
- piszę nową piosenkę? nie zauważyłeś jeszcze ralfie? - zapytała zbierając wszystko razem na jedną kupkę - co się znowu stało, że jesteś taki podekscytowany? - poprawiła poduszkę, żeby wygodniej się jej siedziało. mogła zrobić chwilkę przerwy specjalnie dla niego, niech mu będzie xd
- ralphie davenport
- sydneydyplomacja europejskawreck it ralph(ie)29
- Post n°124
Re: davenport
- nie - odpowiedział szczerze i szybko zacierając łapki - powiem ci coś, ale nie chwal się zbytnio nikomu - zupełnie jakby miała to wszystkim rozpowiedzieć hahahahaha - całowałem się dzisiaj! - klasnął w łapki i prawie skakał z ekscytacji.
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°125
Re: davenport
jezu jak to brzmi xd edie zapewne pomyślała tak samo jak ja, ale nie pokazała tego, że miała ochotę się z niego śmiać. poklepała go po plecach jak malucha jakiegoś - brawo, ralfie, powoli stajesz się mężczyzną... - powiedziała z uśmiechem na ustach. ona nie miała nic mu do powiedzenia poza tym, że się cieszy xd w przeciwieństwie do bliźniaków wszystkie pierwsze razy miała już za sobą.
|
|