karli
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°26
Re: karli
- dzięki - pewnie umówiła się z jakimiś koleżankami ze studiów, które obiecały jej że pomogą przetrwać ten cięzki rok na uczelni i dzięki nim nie musiała z nich rezygnować. oczywiście nie wychodziła na całonocną imprezę tylko na jakąś herbatkę, ale odkąd urodziła się sophie to trochę brakowało jej takich wyjść. zaczęła się malować przy lustrze i zerknęła jak kathy uspokaja sprawnie małą - brawooo - zaśmiała się - masz do tego dar, może powinnaś dorobić się własnych co? - kathy była troche starsza od karli, mogła spokojnie dzieci sobie zrobić!
- kathlyn byrd
- wenecjastomatologialost in life31
- Post n°27
Re: karli
szkoda tylko, że była sama niedojrzała i sama była jak dziecko. podróżowała od miasta do miasta, tutaj chciała tylko skończyć studia i dalej wsiąść do swojego mini, zostawić wszystko w tyle i ruszyć byle dalej. kathy kołysała w spokoju małą sophie - zwariowałaś? to, że mam rękę do cudzych dzieci jeszcze nie znaczy, że będę je w ogóle miała. chciałabym. nie mam też z kim! sama sobie dziecka niestety nie zrobię - posłała jej przyjazny uśmiech - nie musisz się dzisiaj spieszyc, mam sporo czasu - zapewniła ją.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°28
Re: karli
maddie też była niedojrzała, a miała dziecko ;o
- teoretycznie możesz dać się zapłodnić in vitro i wtedy bez jakiegokolwiek faceta wychowywac dziecko - ona była za tym wariantem. sama miała dość chłopaków. a raczej dość connora - jasne, ale i tak pewnie długo nie wytrzymam poza domem bez mojej kruszynki - podeszła do nich, chwyciła rączkę sophie i ją ucalowała.
- teoretycznie możesz dać się zapłodnić in vitro i wtedy bez jakiegokolwiek faceta wychowywac dziecko - ona była za tym wariantem. sama miała dość chłopaków. a raczej dość connora - jasne, ale i tak pewnie długo nie wytrzymam poza domem bez mojej kruszynki - podeszła do nich, chwyciła rączkę sophie i ją ucalowała.
- kathlyn byrd
- wenecjastomatologialost in life31
- Post n°29
Re: karli
- jest w bezpiecznych rękach, w końcu w razie czego zawsze możesz wrócić do domu a ja mam twój numer. mała niedługo zaśnie, dam jej jeszcze coś do jedzenia i już. poczytam jej jakąś bajkę na dobranoc, obiecuję, że będzie wszystko okej - pocałowała carly w policzek. - nie chcę in vitro, jeżeli bym miała w ogóle dzieci to z facetem - dodała szybko. dobrze, że connor się do niej teraz nie pchał to miała z nim spokój ;x w ogóle nie zamierzał jej przeszkadzać, a dziecko i tak chciał widywać
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°30
Re: karli
carly już przestała narzekać że chciał widywać małą. nawet było jej to na rękę skoro zaczęły się studia już - przecież wiem że mogę ci ufać - przeczesała włosy szczotką - ale pamiętam jak coś to dzwoń od razu i nie zwlekaj, szczególnie jeśli sophie będzie miała gorączkę - pewnie już miała ze dwa razy i carly za każdym razem panikowała i jechała do szpitala xd - w takim razie musisz się z kimś umówić, próbowałaś portali randkowych? - zapytała.
- kathlyn byrd
- wenecjastomatologialost in life31
- Post n°31
Re: karli
niania connor zawsze do usług xd on powinien być na serio sam, skoro wszystkie jego dziewczyny i tak go zostawiają. taki już jego los. - carly, zapomniałaś chyba, że nawet jeżeli jestem przyszłą dentystką to wiem co i jak podac małemu dziecku jeżeli dostanie gorączki, prawda? nie panikuj, dzieci od czasu do czasu chorują - przełożyła sobie sophie w kocyk bo tak było jej wygodniej - z kim się niby mam umówić? może z tym śmiesznym kolesiem bazylem, o którym ci opowiadałam? - zażartowała.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°32
Re: karli
wszystkie jego laski umierają co najwyżej, a z duchem nie mógłby być w związku. chociaż? xd
- po prostu się martwię - pomiziała małą po pyzowatym policzku - chyba wszystkie matki tak mają - zaśmiała sie nerwowo na samą myśl o tym, że sophie znów mógłaby zachorować - może być i bazyl - wzruszyła ramionami - pamiętaj tylko żeby unikać starszych, podejrzanych typów - takich jak connor xd
- po prostu się martwię - pomiziała małą po pyzowatym policzku - chyba wszystkie matki tak mają - zaśmiała sie nerwowo na samą myśl o tym, że sophie znów mógłaby zachorować - może być i bazyl - wzruszyła ramionami - pamiętaj tylko żeby unikać starszych, podejrzanych typów - takich jak connor xd
- kathlyn byrd
- wenecjastomatologialost in life31
- Post n°33
Re: karli
dlatego powinien być wiecznie sam. - starsi podejrzani typkowie mnie nie kręcą. to ja już wolę bazyla, który na mój pocałunek w usta uciekł. uroczy chłopaczek, kosmita - zachichotała. usiadła sobie na kanapie a sophie położyła sobie na kolanach - idź już - wygoniła ją.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°34
Re: karli
jemu tez nalezy się szczęscie ;x - no idę - zaśmiała się i poszła na to spotkanie.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°35
Re: karli
sophie dziś zostawała na noc u konora więc karli miała wolną chatę. zadzwoniła więc do swojego niezawodnego kumpla od rozrywki, którym był cody. pili właśnie piwko i grali w cluedo!
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°36
Re: karli
nie czuł się swobodnie wokół dzieci bo bał się, że im zrobi krzywdę, więc dobrze, że oddała sophie konorowi. z chęcią do niej przyszedł bo się dawno nie widzieli. nie był jednak za dobry w gry planszowe, bo wolał napieprzać w konsole, więc przegrywał. - oszukujesz - zarzucił jej.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°37
Re: karli
pewnie to, że oszukuje zarzucił jej piąty raz od kiedy zaczęli grać - no weź, nie da się oszukiwać w cluedo - jęknęła poruszając się pionkiem - tutaj trzeba tylko znaleźć morderce - wytłumaczyła. pewnie ze trzy razy tłumaczyła mu na czym gra polega, a ten dalej nie ogarniał bo wolał zabijać zombiaki na konsoli.
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°38
Re: karli
na pewno tak było. nie był przyzwyczajony do przegrywania, więc próbował jej wmówić, że oszukuje. - pewnie tylko tak mówisz - zmierzył ją wzrokiem. zaraz się jednak roześmiał bo nie miał jakiegoś wielkiego parcia na wygraną i się nie przejmował tym aż tak bardzo. - wole swoje playstation - marudził dalej i upił kilka łyków piwa.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°39
Re: karli
chciał oszukiwać w grze pewnie żeby wygrać, ale carly po ciąży wyostrzył się wzrok i słuch to nie dało rady jej oszukać xd po następnej wyostrzy się jej węch, będzie mogła się zatrudnić jako policyjny pies-niuchacz - wolisz swoje playstation bo tutaj przegrywasz - odparła nieco prowokacyjnie falując przy tym brewkami.
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°40
Re: karli
po co komu policyjny pies skoro będą mieli carly. - przegrywam bo ty oszukujesz - wytknął ją palcem. - ale tak, jednym z powodów, dla których wolę swoje playstation jest właśnie to - zgodził się z nią ostatecznie. poruszył się swoim pionkiem bo była jego kolej.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°41
Re: karli
w ogóle dagna mi dziś uświadomiła, że karli miała królika. ale zapomnialam o nim przez dziecko xd pewnie zdechł. taka z karli opiekunka super! - wcale, że nie oszukuję. wygrywam bo po prostu jestem lepsza - wytknęła język i zaśmiała się. wiecznie z nim przegrywała jak grali na konsoli to kiedy teraz udawało się jej wygrać to musiała się cieszyć z tego momentu.
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°42
Re: karli
nawet ja pamiętałam o panu łakomczuszku xd byle tylko o dziecku nie zapomniała, bo wtedy będzie gorzej ups. - niech ci będzie - przeczesał dłonią włosy. - jesteś najlepsze w grę, w którą i tak nikt już nie gra - zaśmiał się. on pewnie nawet o tej grze nie słyszał. taki skomputeryzowany jest, że nie ma pojęcia o tym co się dzieje w prawdziwym świecie.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°43
Re: karli
pan łakomczuszek rip. jak można o cluedo nie słyszeć! ech..........
wkurzyła się kiedy ten zaczął obrażać planszówki, dlatego rzuciła się na niego jak dzika i zaczęła jednocześnie dźgać po brzuchu i łaskotać - odszczekaj to - zaśmiala się, górując nad nim - powiedz że planszówki są ekstra - zagroziła mu kolejnym gilgotaniem!
wkurzyła się kiedy ten zaczął obrażać planszówki, dlatego rzuciła się na niego jak dzika i zaczęła jednocześnie dźgać po brzuchu i łaskotać - odszczekaj to - zaśmiala się, górując nad nim - powiedz że planszówki są ekstra - zagroziła mu kolejnym gilgotaniem!
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°44
Re: karli
nie wiem. znam laskę, która nawet tytanica nie oglądała, więc wszystko jest możliwe.
roześmiał się gdy się na niego rzuciła. - nigdy - dalej się śmiał. - planszówki są nudne i nikt w nie już nie gra - chwycił ją za ręce, żeby jej uniemożliwić dalsze łaskotanie go.
roześmiał się gdy się na niego rzuciła. - nigdy - dalej się śmiał. - planszówki są nudne i nikt w nie już nie gra - chwycił ją za ręce, żeby jej uniemożliwić dalsze łaskotanie go.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°45
Re: karli
z jakimi ludźmi ty się kumplujesz xd
może i unieruchomił jej ręce ale karli była pomysłowa dlatego zaczęła go gryźć xd na szczęście nie miała wścieklizny! - żądam żebyś odwołał wszystko co powiedziałeś o planszówkach! - powiedziała donośnie śmiejąc się przy tym.
może i unieruchomił jej ręce ale karli była pomysłowa dlatego zaczęła go gryźć xd na szczęście nie miała wścieklizny! - żądam żebyś odwołał wszystko co powiedziałeś o planszówkach! - powiedziała donośnie śmiejąc się przy tym.
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°46
Re: karli
różnymi xd
zaczął się śmiać jeszcze głośniej jak go zaczęła gryźć. nie spodziewał się tego. - nie licz na to! - chwycił ją jedną ręką w pasie i przekręcił tak, że teraz ona była pod nim. - nie wygrasz ze mną - powiedział rozbawiony i przygwoździł jej ręce do ziemi.
zaczął się śmiać jeszcze głośniej jak go zaczęła gryźć. nie spodziewał się tego. - nie licz na to! - chwycił ją jedną ręką w pasie i przekręcił tak, że teraz ona była pod nim. - nie wygrasz ze mną - powiedział rozbawiony i przygwoździł jej ręce do ziemi.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°47
Re: karli
ona sama się tego nie spodziewała także spoko ;x
- to że jesteś silniejszy nie oznacza że wygrasz - zaśmiała się leżąc bezwładnie pod nim. w końcu lekko się uniosła żeby spróbować sie jakoś wyswobodzić ale bez skutku. była za chuda i za słaba na codiego. ten miał zresztą silne łapki bo wiecznie napieprzał padem na konsoli.
- to że jesteś silniejszy nie oznacza że wygrasz - zaśmiała się leżąc bezwładnie pod nim. w końcu lekko się uniosła żeby spróbować sie jakoś wyswobodzić ale bez skutku. była za chuda i za słaba na codiego. ten miał zresztą silne łapki bo wiecznie napieprzał padem na konsoli.
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°48
Re: karli
- to właśnie oznacza dokładnie to, że wygram - wyszczerzył się i dalej ją trzymał, żeby czasem mu się nie wyrwała i nie zaczęła znowu gryźć. - przyznaj, że przegrałaś to cię puszczę - zaśmiał się. gapił się tak na nią, czekając aż to powie.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°49
Re: karli
uniosła się nieco patrząc mu cwaniacko w oczy. pewnie myślał, że to powie, ale wcale tego nie zrobiła ;x wykombinowała sobie to dobrze, bo dała mu buziaczka w sam środek ust, a kiedy ten się rozluźnił to uciekła od niego i wskoczyła na kanapę wykonując dziki taniec - wygrałam! wygrałam! - pewnie twerkowała.
- cody caplan
- belastanimacja.29
- Post n°50
Re: karli
bardziej oczekiwał tego że to własnie powie niż tego że da mu buziaka. dlatego trochę go to zdezorientowało i pozwolił jej uciec. - tylko dlatego, że mnie rozproszyłaś - naburmuszył się, ale zaraz się zaśmiał. skorzystał z okazji i napił się piwa. - nie spadnij z tej kanapy - powiedział i zaraz do niej wskoczył.
» karli
|
|