First topic message reminder :
u caspa i leo
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°126
Re: u caspa i leo
- właśnie widzę. - warknęła, rozpłakała się i poszła bo ja też idę, buziaczki.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°127
Re: u caspa i leo
wkurzył się, zadzwonił po ekipę i pili tu do rana.
- benjamin moore
- st. albansgrafikahe makes comic books. yup.29
- Post n°128
Re: u caspa i leo
była tu jakaś fajna impreza i siedzieli tu, jedli babeczki, chlali i jarali.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°129
Re: u caspa i leo
neil też się pojawił, ale tylko na chwilę, bo kylie obiecała, że też przyjdzie tylko na chwilę i zaraz się zamienią przy opiece, a wróciła po paru godzinach i fairbrother wpadł tu tak szybko, że myślał, że cała impreza już się skończyła.
- co się dzieje, co się dzieje, szybko, wtajemniczcie mnie - pstrykał palcami i zerował piwo na raz, żeby dorównać znajomym.
- co się dzieje, co się dzieje, szybko, wtajemniczcie mnie - pstrykał palcami i zerował piwo na raz, żeby dorównać znajomym.
- benjamin moore
- st. albansgrafikahe makes comic books. yup.29
- Post n°130
Re: u caspa i leo
impreza trwała w najlepsze, potworzyły się jakieś parki, wszyscy robili co tylko chcieli. alice akurat rozmawiała z jedną z dziewczyn na temat przepisu na babeczki to ben miał chwilę dla neila. - o siema stary, gdzieś ty w ogóle zniknął? addie cię szukała, a jak nie znalazła to wróciła do pracy, a reszta to jak widać. pijemyyyy! - uniósł swoje piwo do góry.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°131
Re: u caspa i leo
- jak to gdzie byłem!? nie widziałeś, że przez ten cały czas kręciła się tu kylie i piła tyle, że chyba nie powinienem zostawiać z nią teraz leili samej? cholera jasna... widziałeś kylie? co robiła? - musiał się dowiedziec, bo się zestresował, że się upiła i spaliła, a on to olał i przybiegł na imprezę jak najgorszy ojciec świata. - przysięgam, następnym razem przychodzę na imprezę z leilą. - dopił piwo w rekordowym tempie i odstawił butelkę na stolik.
- benjamin moore
- st. albansgrafikahe makes comic books. yup.29
- Post n°132
Re: u caspa i leo
- eee, kylie gdzieś była, ale sobie poszła. nie wiem, chyba na zapleczu ją znajdziesz. być może się spaliła, wszyscy tutaj palą. - wzruszył ramionami, on też był spalony. zagapił się na całujących się nine i leosia, ale potem wrócił wzrokiem do neila. - poza tym czego ty się w ogóle stresujesz. byle nie z leilą. nie uczmy jej od dziecka takich rzeczy! - zauważył.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°133
Re: u caspa i leo
- kylie jest w domu, pojawiła się łaskawie po stu latach, żeby się zaopiekować leilą i dzięki temu mogłem tu na chwilę przyjść. - popukał benka w czoło, że nie ogarnął sytuacji, chociaż chyba nikt już nie był na etapie ogarniania xd - mówisz, że jarała?! muszę wracać do domu! nara! - poprzybijał wszystkim piąteczki na pożegnanie i uciekł się zaopiekować leilą, bo bał się ją zostawić samą z kylie.
|
|