supermarket
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
supermarket
First topic message reminder :
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°201
Re: supermarket
pewnie tak, ach te niedomówienia!
pewnie wrzucił mu te batoniki których nie znosił. miały dodatkowo fatalny skład i ciotka go przed nimi ostrzegała. rzucił koszyk na ziemię i zaczął odkładać bez słowa te które wrzucił rafe - jesteś okropny! - chyba nawet sam stracił cierpliwość - czy nie możesz być po prostu milszy?! - zarzucił mu odkładając ostatni batonik - już nic od ciebie nie chcę - tak się starał, a to nie było niczego warte!
pewnie wrzucił mu te batoniki których nie znosił. miały dodatkowo fatalny skład i ciotka go przed nimi ostrzegała. rzucił koszyk na ziemię i zaczął odkładać bez słowa te które wrzucił rafe - jesteś okropny! - chyba nawet sam stracił cierpliwość - czy nie możesz być po prostu milszy?! - zarzucił mu odkładając ostatni batonik - już nic od ciebie nie chcę - tak się starał, a to nie było niczego warte!
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°202
Re: supermarket
póki co samuel ze wszystkimi ma niedomówienia xd a wystarczyłoby, żeby wyrecytował dla kogoś wiersz. tak, pamiętam o tym.
patrzył na niego jak na wariata jak wpadł w furię.
- nie mam powodów, żeby być milszym dla ciebie. - stwierdził. i tak zachowywał się cywilizowanie! gdyby był tu z kolegami to dopiero samuelowi by się dostało od popisującego się rafe'a! - robisz aferę jak dziecko o jakieś batoniki, których masz mnóstwo w koszyku. - mruknął, nadal nie chcąc odpuszczać.
patrzył na niego jak na wariata jak wpadł w furię.
- nie mam powodów, żeby być milszym dla ciebie. - stwierdził. i tak zachowywał się cywilizowanie! gdyby był tu z kolegami to dopiero samuelowi by się dostało od popisującego się rafe'a! - robisz aferę jak dziecko o jakieś batoniki, których masz mnóstwo w koszyku. - mruknął, nadal nie chcąc odpuszczać.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°203
Re: supermarket
może natchnie mnie w ten weekend na wiersz, w sumie mam trochę czasu w pociagu xd
jakby recytował wszystkim wiersze to byłby największym lowelasem!
- dlaczego nie? jestem najmilszym chłopakiem w tym mieście - tak o sobie myślał. skąd wiedział że swoimi niedomówieniami i strachem przed jakimkolwiek zaangażowaniem robił sobie wrogów! - to ty robisz aferę targując się o nie ze mną, nawet ci na nich nie zależy - wytknął mu!
jakby recytował wszystkim wiersze to byłby największym lowelasem!
- dlaczego nie? jestem najmilszym chłopakiem w tym mieście - tak o sobie myślał. skąd wiedział że swoimi niedomówieniami i strachem przed jakimkolwiek zaangażowaniem robił sobie wrogów! - to ty robisz aferę targując się o nie ze mną, nawet ci na nich nie zależy - wytknął mu!
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°204
Re: supermarket
ja już od miesiąca czekam xd
może dołączy do bena i jake'a w gronie największych lowelasów.
- jasne. więc wszyscy muszą robić wszystko tak jak ty chcesz. - wywrócił oczami, bo już się zaczął irytować. najwyraźniej ich niedomowienia miały na niego większy wpływ niż wcześniej dawał po sobie poznać i jednak pewne sprawy były nierozwiązane. - masz rację, nie zależy mi. - mruknął zniecierpliwiony, złapał kilka batoników ze swojego koszyka i wrzucił jemu, a sam wyminął go i poszedł.
może dołączy do bena i jake'a w gronie największych lowelasów.
- jasne. więc wszyscy muszą robić wszystko tak jak ty chcesz. - wywrócił oczami, bo już się zaczął irytować. najwyraźniej ich niedomowienia miały na niego większy wpływ niż wcześniej dawał po sobie poznać i jednak pewne sprawy były nierozwiązane. - masz rację, nie zależy mi. - mruknął zniecierpliwiony, złapał kilka batoników ze swojego koszyka i wrzucił jemu, a sam wyminął go i poszedł.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°205
Re: supermarket
nie mam czasu xd
kto wie, kto wie! powinni mieć wspólny klub lowelasów.
chwycił te orzechowe i kupił wszystkie, a potem uciekł do domu i był trochę naburmuszony przez rafe'ego! marudził ciotce pół wieczoru.
kto wie, kto wie! powinni mieć wspólny klub lowelasów.
chwycił te orzechowe i kupił wszystkie, a potem uciekł do domu i był trochę naburmuszony przez rafe'ego! marudził ciotce pół wieczoru.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°206
Re: supermarket
stała przy ciastkach i oglądała wszystkie opakowania z wielką uwagą, bo nie znała żadnych i nie wiedziała, które wybrać.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°207
Re: supermarket
twoje postacie tylko w supermarketach xd
robił zakupy z listy mamy bowman. zobaczył jakaś zagubiona niewiastę oglądająca każde opakowanie ciastek po kolei - te są najlepsze - wskazał na jakieś owsiane z polewą czekoladową.
robił zakupy z listy mamy bowman. zobaczył jakaś zagubiona niewiastę oglądająca każde opakowanie ciastek po kolei - te są najlepsze - wskazał na jakieś owsiane z polewą czekoladową.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°208
Re: supermarket
muszą coś jeść xd
- dziękuju! - od razu się rozpromieniła i złapała te ciastka, bo wierzyła nieznajomym, nie wiem czy to dobrze wróży dla jej samotnych wojaży po innym kontynencie xd wrzuciła ciastka do koszyka i podniosła wzrok na swojego doradcę. od razu rozdziawila usteczka jakby zobaczyła cud natury (bo tak było xd). to wszystko przez to, że miał błękitne oczy, w których już się topiła. - szłajge - skomentowała jego przymioty do samej siebie, ciągle wpatrując się w niego jak w obrazek.
- dziękuju! - od razu się rozpromieniła i złapała te ciastka, bo wierzyła nieznajomym, nie wiem czy to dobrze wróży dla jej samotnych wojaży po innym kontynencie xd wrzuciła ciastka do koszyka i podniosła wzrok na swojego doradcę. od razu rozdziawila usteczka jakby zobaczyła cud natury (bo tak było xd). to wszystko przez to, że miał błękitne oczy, w których już się topiła. - szłajge - skomentowała jego przymioty do samej siebie, ciągle wpatrując się w niego jak w obrazek.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°209
Re: supermarket
jak się odezwała pokracznym angielskim to bardzo się skupiał żeby jednak się nie roześmiać. nie chciał wyjść na chamka (jak nate!!) - jak lubisz słodycze to weź jeszcze te - wrzucił jej jakieś pierniczki - he? - spojrzał na nią jak cos mamrocze - nie zgubiłas się przypadkiem? - zapytał. wyglądala na nietutejsza i zagubiona. według niego.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°210
Re: supermarket
nie wiem jak to brzmiało po angielsku, ale pewnie typowe "senk you". plus piskliwy akcent chiński robił swoje.
- ooo dziękuju! - spojrzała na te pierniczki i przeniosła wzrok z powrotem na półkę. - i co jeszczu jest dobrosmaczne? - zaczęła dopytywać z zainteresowaniem, bo chciała poznać kulturę angielską i to obejmowało poznawanie wszystkich smakołyków. - ni! mieszkam w akademiki na hill end ulicy i trzeba iść prosto, potem jołbien i znowu jołbian. - skupiała się i pokazywała rękami jak trzeba iść. już się nauczyła drogi, więc wcale się nie gubiła! przynajmniej nie w drodze do sklepu, bo w innych przeprawach to bywało różnie.
- ooo dziękuju! - spojrzała na te pierniczki i przeniosła wzrok z powrotem na półkę. - i co jeszczu jest dobrosmaczne? - zaczęła dopytywać z zainteresowaniem, bo chciała poznać kulturę angielską i to obejmowało poznawanie wszystkich smakołyków. - ni! mieszkam w akademiki na hill end ulicy i trzeba iść prosto, potem jołbien i znowu jołbian. - skupiała się i pokazywała rękami jak trzeba iść. już się nauczyła drogi, więc wcale się nie gubiła! przynajmniej nie w drodze do sklepu, bo w innych przeprawach to bywało różnie.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°211
Re: supermarket
wspaniała jest xd
- a musi być słodkie? - przekrzywil głowę obserwując ja - może jakaś słona przekąska? lubisz? - dopytał. on lubił pomagać takim sierotom. faye też ogarniał! pociągnął ją w alejkę z krakersami i chipsami - to jest dobrosmaczne - wskazał na pringlesow i inne takie. pewnie był fanem pringlesow - więc mieszkasz w akademiku? gdzieś tam? - wskazał kierunek w którym pokazywała.
- a musi być słodkie? - przekrzywil głowę obserwując ja - może jakaś słona przekąska? lubisz? - dopytał. on lubił pomagać takim sierotom. faye też ogarniał! pociągnął ją w alejkę z krakersami i chipsami - to jest dobrosmaczne - wskazał na pringlesow i inne takie. pewnie był fanem pringlesow - więc mieszkasz w akademiku? gdzieś tam? - wskazał kierunek w którym pokazywała.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°212
Re: supermarket
nie wiem czy to komplement skoro był zakończony 'xd'
- tak! pragnę spróbować wszystki! - aż podskoczyła z tej ekscytacji i dała się zaciągnąć do innej alejki. - który węch? przepruszam, smak? - poprawiła się, bo już jej się mieszały słowa przez to, że taki przystojniak z nią rozmawiał. wcale nie dlatego, że nie ogarniała języka angielskiego xd patrick słodziak, że podłapał jej słówko. peter będzie zawiedziony, że ming tak źle mówi i jeszcze inni ją upewniają w pewnych słowach. - tak! przejechałam tu na wymienianie studiowowować programowanie. - zaczęła mu opowiadać o swoim życiu, bo może go interesowało.
- tak! pragnę spróbować wszystki! - aż podskoczyła z tej ekscytacji i dała się zaciągnąć do innej alejki. - który węch? przepruszam, smak? - poprawiła się, bo już jej się mieszały słowa przez to, że taki przystojniak z nią rozmawiał. wcale nie dlatego, że nie ogarniała języka angielskiego xd patrick słodziak, że podłapał jej słówko. peter będzie zawiedziony, że ming tak źle mówi i jeszcze inni ją upewniają w pewnych słowach. - tak! przejechałam tu na wymienianie studiowowować programowanie. - zaczęła mu opowiadać o swoim życiu, bo może go interesowało.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°213
Re: supermarket
trochę komplement xd
- to proponuję te, te i te - wskazał kilka smaków a potem podjął za nią decyzję i i tak je tam wrzucił. skoro chciała próbować to będzie próbować. patrick był wbrew pozorom slodziakiem (nie to co nate!). dlatego chętnie podpalywal takie małe rzeczy żeby nawiazac jakiś miły kontakt! - programowanie? - zainteresował się - jesteś hakerka? albo szpiegiem? - dopytal. z korei północnej xd
- to proponuję te, te i te - wskazał kilka smaków a potem podjął za nią decyzję i i tak je tam wrzucił. skoro chciała próbować to będzie próbować. patrick był wbrew pozorom slodziakiem (nie to co nate!). dlatego chętnie podpalywal takie małe rzeczy żeby nawiazac jakiś miły kontakt! - programowanie? - zainteresował się - jesteś hakerka? albo szpiegiem? - dopytal. z korei północnej xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°214
Re: supermarket
nadal to 'xd'! wysyłasz mi sprzeczne sygnały. i probujesz mnie sprowokować pojazdami na nate'a xd
- super cool! dziękuju! - cieszyła się, że jej wrzuca jedzenie do koszyka i wyciągnęła jedne czipsy, żeby popatrzeć na etykietę. - zrobię video na weibo jak smakowuję wszystkie siołsiołszypin i oceniuję. - poinformowała go wesoło, bo rozkręcała już swój kanał chinki mieszkającej w anglii. - co? - przestraszyła się słysząc jego pytania. - ojojojojojoj, nie, nie, nie. - zaczęła kręcić głową i się stresować, że zaraz patrick ją gdzieś zgłosi i będą chcieli dokonać jej ekstradycji.
- super cool! dziękuju! - cieszyła się, że jej wrzuca jedzenie do koszyka i wyciągnęła jedne czipsy, żeby popatrzeć na etykietę. - zrobię video na weibo jak smakowuję wszystkie siołsiołszypin i oceniuję. - poinformowała go wesoło, bo rozkręcała już swój kanał chinki mieszkającej w anglii. - co? - przestraszyła się słysząc jego pytania. - ojojojojojoj, nie, nie, nie. - zaczęła kręcić głową i się stresować, że zaraz patrick ją gdzieś zgłosi i będą chcieli dokonać jej ekstradycji.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°215
Re: supermarket
wysyłam jak samuel sprzeczne sygnały xd
uśmiechnął się na jej podziękowania. w sumie to chyba normalne że studenci z wymiany przyjeżdżali ale patrick nigdy żadnego nie spotkał (ksenofob). czy weibo było modne gdziekolwiek indziej niż w chinach? xd - video na co? - zapytał śmiejąc się. nie był zbyt obcykany w mediach społecznościowych - na pewno? - spojrzał na nia - nie kojarzę żeby na programowaniu były ładne dziewczyny - puścił taki komplemento-zarcik. ming za dużo nie kumala to mógł takimi tandetnymi rzucać xd
uśmiechnął się na jej podziękowania. w sumie to chyba normalne że studenci z wymiany przyjeżdżali ale patrick nigdy żadnego nie spotkał (ksenofob). czy weibo było modne gdziekolwiek indziej niż w chinach? xd - video na co? - zapytał śmiejąc się. nie był zbyt obcykany w mediach społecznościowych - na pewno? - spojrzał na nia - nie kojarzę żeby na programowaniu były ładne dziewczyny - puścił taki komplemento-zarcik. ming za dużo nie kumala to mógł takimi tandetnymi rzucać xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°216
Re: supermarket
tak xd
może inni studenci z wymiany jakoś lepiej się wtapiali w tłum. w st. albans zawsze było mnóstwo studentów z całej europy, ale chińczycy wybierali bardziej prestiżowe uczelnie typu oxford. nie, mogła zdobyć pół miliarda fanów, a na zachodzie i tak nikt nie wiedziałby kim ona jest xd
- weibo - powtórzyła powoli, żeby zrozumiał i wyciągnęła telefon, żeby pokazać mu o co chodzi. oczywiście wszystko było po chińsku. - tu jest mój konto, tu pisuję, a tu ściągam zdjęcia. - pokazywała mu. miała na myśli upload, a nie download, ale chyba już załapał, że nie może się za bardzo wsłuchiwać w to co ona mówi. zachichotała na jego komplemento-żarcik, bo to on był tu ładny i wszystko co mówił było ładne. - ja tuż nie wim, zobaczymy we wrzesień. - odpowiedziała.
może inni studenci z wymiany jakoś lepiej się wtapiali w tłum. w st. albans zawsze było mnóstwo studentów z całej europy, ale chińczycy wybierali bardziej prestiżowe uczelnie typu oxford. nie, mogła zdobyć pół miliarda fanów, a na zachodzie i tak nikt nie wiedziałby kim ona jest xd
- weibo - powtórzyła powoli, żeby zrozumiał i wyciągnęła telefon, żeby pokazać mu o co chodzi. oczywiście wszystko było po chińsku. - tu jest mój konto, tu pisuję, a tu ściągam zdjęcia. - pokazywała mu. miała na myśli upload, a nie download, ale chyba już załapał, że nie może się za bardzo wsłuchiwać w to co ona mówi. zachichotała na jego komplemento-żarcik, bo to on był tu ładny i wszystko co mówił było ładne. - ja tuż nie wim, zobaczymy we wrzesień. - odpowiedziała.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°217
Re: supermarket
pewnie jacyś hiszpanie czy niemcy nie wyróżniali się aż tak bardzo jak ming. może dlatego nie zwrócił uwagi! albo byli po prostu brzydcy xd - och - zajrzał jej w telefon ale nic nie zrozumiał, widział tylko jakieś dziwne znaczki - czyli to taki hm facebook? - spojrzał na nią pytająco bo sam kompletnie tego nie ogarniał. on żył w świecie rysunku, starych filmów i winyli, co go jakieś social media. pewnie tiffy go zmusiła do założenia konta - to zaraz, jesteś przygotowana na rok akademicki? masz już jakiś znajomych? - dopytal. on mógłby jej pokazać jak pić piwo!
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°218
Re: supermarket
albo nie oglądali wszystkich ciastek w supermarkecie z namaszczeniem xd
- nie! komepeletnie nie jak facebook! - od razu zaprzeczyła i to z takim zacięciem jakby uraził pół narodu chińskiego. w sumie weibo to jak twitter, a wechat to jak facebook, ale też nie do końca. - ale mam na facebookingu też, możesz mnie dać do przyjaciół. - przeklikała szybko coś na telefonie i pokazała mu swój facebookowy profil, który założyła kilka dni temu własnie dla swoich zachodnich znajomych. - należy mieć znajomych przed roku adakemickim?! - myślała, że była przygotowana, bo przeczytała już wszystkie podręczniki przewidziane w syllabusie na ten semestr, ale może jednak w anglii były inne zasady studiowania. może jej pokazać! będzie piła jak szoty xd
- nie! komepeletnie nie jak facebook! - od razu zaprzeczyła i to z takim zacięciem jakby uraził pół narodu chińskiego. w sumie weibo to jak twitter, a wechat to jak facebook, ale też nie do końca. - ale mam na facebookingu też, możesz mnie dać do przyjaciół. - przeklikała szybko coś na telefonie i pokazała mu swój facebookowy profil, który założyła kilka dni temu własnie dla swoich zachodnich znajomych. - należy mieć znajomych przed roku adakemickim?! - myślała, że była przygotowana, bo przeczytała już wszystkie podręczniki przewidziane w syllabusie na ten semestr, ale może jednak w anglii były inne zasady studiowania. może jej pokazać! będzie piła jak szoty xd
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°219
Re: supermarket
ha ha to prawda!
- okej, okej - ułożył dłonie przed sobą w geście obronnym i zaśmiał - nie chciałem nikogo urazić - wytłumaczył bo nie taka była jego intencja. nie znam się na polskich social mediach a ty mi mówisz tu o chińskich xd spojrzał na jej fejsa i zmrużył oczy. tu już dowiedział się o wiele więcej niż z tych chińskich znaczków - ming - powiedział na głos jej imię które wyczytał tam - mogę cię dodać - powiedział ale nic nie obiecał - nie wiem wydaje mi się ze znajomymi jest łatwiej - wytłumaczył. on sam miał ich mało ale jednak miał.
- okej, okej - ułożył dłonie przed sobą w geście obronnym i zaśmiał - nie chciałem nikogo urazić - wytłumaczył bo nie taka była jego intencja. nie znam się na polskich social mediach a ty mi mówisz tu o chińskich xd spojrzał na jej fejsa i zmrużył oczy. tu już dowiedział się o wiele więcej niż z tych chińskich znaczków - ming - powiedział na głos jej imię które wyczytał tam - mogę cię dodać - powiedział ale nic nie obiecał - nie wiem wydaje mi się ze znajomymi jest łatwiej - wytłumaczył. on sam miał ich mało ale jednak miał.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°220
Re: supermarket
- przepruszam, nie chciałam być taki głośna. - też musiała wyjaśnić, bo zareagowała zbyt emocjonalnie na coś co nie było tego warte. haha ja się nie znam ani na polskich, ani na chińskich xd tzn. wiem, że te chińskie są szalone i możesz nimi robić płatności i wszystko co sobie zamarzysz. - ming - pokiwała głową, co wyglądało tak jakby potwierdzała swoje imię, ale tak naprawdę poprawiała go, bo tak jak większość anglików wypowiadał je w złych tonach. jak się zniecierpliwi to wymyśli sobie jakieś imię i będzie się wszystkim przedstawiać jako basia. - dobrzu, tutaj - od razu wyklikała wyszukiwanie znajomych i już mu podsuwała telefon pod nos, żeby wpisał swoje dane i się dodał. - przyjechałam tu samotna - oznajmiła mu. miała na myśli "sama", bo samotna to się wcale nie czuła. miała już super współlokatorkę i pierwszych potencjalnych znajomych. - teraz poznaję różne ludzie, na przykład ty. - dodała z szerokim uśmiechem, bo też już uznawała go za potencjalnego znajomego. będzie mu wysyłać na fejsiku zdjęcia jak je wszystkie przekąski, które jej polecił.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°221
Re: supermarket
zbyt skomplikowane te chińskie social media dla mnie xd
jak podsunęła telefon to dodał siebie na fejsie. będzie żałował widząc ilość powiadomień od ming. dobrze że rzadko tam zaglądał - patrick - przedstawił się skoro już powtarzała swoje imię. uznał że się przedstawia xd biedak nie wiedział w co się pakuje, chciał być po prostu miły dla ładnej dziewczyny, nic więcej! pewnie pooglądal z nią wspólnie jej zdjęcia na fejsie a potem uciekł bo mamusia do niego zaczęła wydzwaniać!
jak podsunęła telefon to dodał siebie na fejsie. będzie żałował widząc ilość powiadomień od ming. dobrze że rzadko tam zaglądał - patrick - przedstawił się skoro już powtarzała swoje imię. uznał że się przedstawia xd biedak nie wiedział w co się pakuje, chciał być po prostu miły dla ładnej dziewczyny, nic więcej! pewnie pooglądal z nią wspólnie jej zdjęcia na fejsie a potem uciekł bo mamusia do niego zaczęła wydzwaniać!
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°222
Re: supermarket
żałowała, że patrick nie miał żadnych zdjęć na fejsie, bo chętnie by popatrzyła sobie przed snem xd
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°223
Re: supermarket
przyszła do supermarketu i jeździła sobie wózkiem, ściągając do niego różne niepotrzebne rzeczy.
- lucien arnaud
- genewasocjologiai'm not crazy?23
- Post n°224
Re: supermarket
lucek też jeździł wózkiem po supermarkecie. dostał nowe leki i był wesolutki, nawet coś podśpiewywał! i wjechał prostu w deli tak że się zderzyli wózkami - ups - odparł rozchichotany.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°225
Re: supermarket
- cześć lucien! miło cię widzieć w dobrym humorze! - ucieszyła się, że go zobaczyła, bo ostatnio jak go widziała to musiała go wyciągać spod stolika xd spojrzała co tam ciekawego miał w wózku - co kupujesz? - zapytała zaciekawiona.
|
|