supermarket
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
supermarket
First topic message reminder :
- tiffany bowman
- st. albansstomatologiai should have been an unicorn24
- Post n°926
Re: supermarket
też zrobiło jej się gorąco, ale jeszcze nie wiedziała czy to z nerwów, czy z ekscytacji. ich pocałunek był krótki, ale na pewno bardziej udany niż ten niezręczny z liceum xd odsunęła się od niego, jakby zrobiła coś złego.
- no - odparła elokwentnie. - o coś takiego chodziło? - potrzebowała najpierw od niego informacji, co on o tym sądzi, zanim była w stanie określić, co ona sądzi xd
- no - odparła elokwentnie. - o coś takiego chodziło? - potrzebowała najpierw od niego informacji, co on o tym sądzi, zanim była w stanie określić, co ona sądzi xd
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°927
Re: supermarket
nie chcial jej wypuszczac z uscisku, ale nie przedluzal tego jesli ona nie chciala. potrzebuja klotni do tego zeby zaczac dzialac xd
- tak - pokiwal glowa, lekko zawstydzony. - mi sie podobalo - dodal niezrecznie. chcial wiedziec czy jej tez I beda mogli to kiedys powtorzyc czy przetestowala I wolala zeby sie nie calowali xd
- tak - pokiwal glowa, lekko zawstydzony. - mi sie podobalo - dodal niezrecznie. chcial wiedziec czy jej tez I beda mogli to kiedys powtorzyc czy przetestowala I wolala zeby sie nie calowali xd
- tiffany bowman
- st. albansstomatologiai should have been an unicorn24
- Post n°928
Re: supermarket
kolejni, którzy się nakręcają podczas kłótni xd ciekawe, czy innym razem blake podjąłby działania, czy dalej by stał jak słup soli xd
- i chciałbyś to kiedyś zrobić znowu? - sprawdzała go dalej. jeśli chciał wiedzieć, co tiffany myśli, to nadal niestety była zbyt skonfundowana i nie zamierzała mu ułatwiać rozumienia jej zachowania.
- i chciałbyś to kiedyś zrobić znowu? - sprawdzała go dalej. jeśli chciał wiedzieć, co tiffany myśli, to nadal niestety była zbyt skonfundowana i nie zamierzała mu ułatwiać rozumienia jej zachowania.
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°929
Re: supermarket
moze mu sie zacznie udzielac energia tiffy xd
- raczej tak.. - mowil ostroznie, ale zaraz sie skapnal, ze moglo to brzmiec jakby byl taki chetny. - to znaczy na pewno tak - poprawil sie. czekal niecierpliwie az powie cos od siebie. czul sie vulnerable I mial nadzieje, ze zdradzi co ona o tym mysli.
- raczej tak.. - mowil ostroznie, ale zaraz sie skapnal, ze moglo to brzmiec jakby byl taki chetny. - to znaczy na pewno tak - poprawil sie. czekal niecierpliwie az powie cos od siebie. czul sie vulnerable I mial nadzieje, ze zdradzi co ona o tym mysli.
- tiffany bowman
- st. albansstomatologiai should have been an unicorn24
- Post n°930
Re: supermarket
gorzej, jak będzie myślał, że jego bierność ją nakręca xd będzie musiała wszystko sama robić w łóżku xd
to ona zrobiła pierwszy krok i go pocałowała, więc też czuła się vulnerable. byłoby kiepsko, gdyby jej eksperyment się nie powiódł i stwierdziłaby "naaah" xd przestąpiła z nogi na nogę i nic nie mówiła. przynajmniej się uspokoiła i nie była jak szczekający chihuahua xd
- okej - odezwała się, po czym uścisnęła jego dłoń, jakby przypieczętowali jakąś umowę xd - ale wezmę naklejki - schyliła się po nie i poszła zapłacić. wspaniale rozegrane, brawo tiffy.
to ona zrobiła pierwszy krok i go pocałowała, więc też czuła się vulnerable. byłoby kiepsko, gdyby jej eksperyment się nie powiódł i stwierdziłaby "naaah" xd przestąpiła z nogi na nogę i nic nie mówiła. przynajmniej się uspokoiła i nie była jak szczekający chihuahua xd
- okej - odezwała się, po czym uścisnęła jego dłoń, jakby przypieczętowali jakąś umowę xd - ale wezmę naklejki - schyliła się po nie i poszła zapłacić. wspaniale rozegrane, brawo tiffy.
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°931
Re: supermarket
nie byl az taki leniwy xd chyba, ze mu jeszcze nie przeszla ostroznosc I najpierw bedzie chcial zeby mu pokazala co lubi.
uscisnal jej dlon, ale nie bardzo kumal czy to byla umowa o to, ze moga sie calowac czy przekazywala mu tym, ze eksperyment sie nie udal I go friendzonowala xd
uscisnal jej dlon, ale nie bardzo kumal czy to byla umowa o to, ze moga sie calowac czy przekazywala mu tym, ze eksperyment sie nie udal I go friendzonowala xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°932
Re: supermarket
szedł na imprezę z ziomkami i wychodził z kartonem alko z supermarketu. pewnie impreza w plenerze skoro zaczęło się robić cieplej xd
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°933
Re: supermarket
slonce wyszlo I juz imprezy sie zaczely xd
nari przyszla po szybkie zakupy I akurat wchodzila do sklepu. odsunela sie na bok zeby przepuscic chlopaka z kartonem. - hej - przywitala sie kulturalnie zeby nie bylo. moze miala dobry humor I dlatego zdecydowala go nie ignorowac.
nari przyszla po szybkie zakupy I akurat wchodzila do sklepu. odsunela sie na bok zeby przepuscic chlopaka z kartonem. - hej - przywitala sie kulturalnie zeby nie bylo. moze miala dobry humor I dlatego zdecydowala go nie ignorowac.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°934
Re: supermarket
tak xd
tony wpadł w imprezowy wir po tym jak się okazało, że ma brata i ta dramka mu zajęła większość czasu więc trochę opadły emocje po rozstaniu z nari.
- cześć - wyszczerzył się na jej widok, bo on autentycznie się cieszył. nie miał aż takiej spiny jak ona wcześniej - piwa już nie ma, wykupiliśmy wszystko - potrząsnął kartonem nie wiedząc co innego powiedzieć. najlepiej by było jakby się nie odzywał w ogóle.
tony wpadł w imprezowy wir po tym jak się okazało, że ma brata i ta dramka mu zajęła większość czasu więc trochę opadły emocje po rozstaniu z nari.
- cześć - wyszczerzył się na jej widok, bo on autentycznie się cieszył. nie miał aż takiej spiny jak ona wcześniej - piwa już nie ma, wykupiliśmy wszystko - potrząsnął kartonem nie wiedząc co innego powiedzieć. najlepiej by było jakby się nie odzywał w ogóle.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°935
Re: supermarket
trey pewnie podobnie podchodzil do tej sytuacji zeby zajac czyms mysli.
spojrzala na karton, ktory mial w rekach. - to impreza z jakiejs specjalnej okazji? - zapytala chociaz znala odpowiedz I wiedziala, ze toni ani jego znajomi nie potrzebuja specjalnej okazji zeby swietowac.
spojrzala na karton, ktory mial w rekach. - to impreza z jakiejs specjalnej okazji? - zapytala chociaz znala odpowiedz I wiedziala, ze toni ani jego znajomi nie potrzebuja specjalnej okazji zeby swietowac.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°936
Re: supermarket
czyli nawet to jak reagowali sprawiało że widać było, że są spokrewnieni.
- a co? chcesz wpaść? - to nie było czepialstwo ani wyrzut, chętnie by się z nią napił! - nie świętujemy niczyich urodzin jeśli się wstydzisz wpaść, tylko to że jest ciepło i można się napić w plenerze - każdy powód był dobry xd może podświadomie chciał z nią trochę czasu spędzić!
- a co? chcesz wpaść? - to nie było czepialstwo ani wyrzut, chętnie by się z nią napił! - nie świętujemy niczyich urodzin jeśli się wstydzisz wpaść, tylko to że jest ciepło i można się napić w plenerze - każdy powód był dobry xd może podświadomie chciał z nią trochę czasu spędzić!
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°937
Re: supermarket
nie oszukaja genow.
spojrzala na niego badawczo, probujac odgadnac czy to tylko zaproszenie z grzecznosci czy naprawde chcialby zeby sie pojawila. irytowalo ja jego beztroskie zachowanie, ale teraz kiedy nie bylo go w jej zyciu, troche jej tego brakowalo. - nie wiem, nie chce sie wpraszac - nie odmowila od razu.
spojrzala na niego badawczo, probujac odgadnac czy to tylko zaproszenie z grzecznosci czy naprawde chcialby zeby sie pojawila. irytowalo ja jego beztroskie zachowanie, ale teraz kiedy nie bylo go w jej zyciu, troche jej tego brakowalo. - nie wiem, nie chce sie wpraszac - nie odmowila od razu.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°938
Re: supermarket
nie!
była zbyt spięta, a tony jako prawilny zielony ją rozluźniał. wiadomka! on nie miał az takich rozkmin, lubił pić piwko z ludźmi. nawet jeśli to byli ludzie, z którymi miał jakieś skomplikowane relacje wcześniej - wpraszałabyś się gdybym cie nie zaprosił, a właśnie cię zaprosiłem - on uważał to za zaproszenie - chyba, że potrzebujesz takiego zaproszenia listownie żeby mieć czas na rozpatrzenie - zażartował może troche nazywając ją sztywniarą.
była zbyt spięta, a tony jako prawilny zielony ją rozluźniał. wiadomka! on nie miał az takich rozkmin, lubił pić piwko z ludźmi. nawet jeśli to byli ludzie, z którymi miał jakieś skomplikowane relacje wcześniej - wpraszałabyś się gdybym cie nie zaprosił, a właśnie cię zaprosiłem - on uważał to za zaproszenie - chyba, że potrzebujesz takiego zaproszenia listownie żeby mieć czas na rozpatrzenie - zażartował może troche nazywając ją sztywniarą.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°939
Re: supermarket
ona byla sztywniara I musiala przeanalizowac wszystkie za I przeciw. nie potrafila od razu sie zgodzic na cos bez zastanawiania sie czy ktos mowi szczerze. spojrzala na niego z mina, z ktorej trudno bylo odgadnac czy rozbawil ja tym zartem czy wkurzyl. - nie, slowne wystarczy - usmiechnela sie nawet lekko.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°940
Re: supermarket
musiała być sztywniarą i mieć overthink bo przez brak większej refleksji zaszła w ciążę xd
- to oznacza, że przyjmujesz zaproszenie? - też się uśmiechnął. faktycznie podświadomie mógł tęsknić za jej towarzystwem, a jego mózg nie ogarniał że to nie był przypadek - w takim razie musisz wziąć udział w dostarczaniu alko - postawił skrzynkę na ziemi i wyjął dwa piwka, które jej podał. nie chciał jej przeciążyć.
- to oznacza, że przyjmujesz zaproszenie? - też się uśmiechnął. faktycznie podświadomie mógł tęsknić za jej towarzystwem, a jego mózg nie ogarniał że to nie był przypadek - w takim razie musisz wziąć udział w dostarczaniu alko - postawił skrzynkę na ziemi i wyjął dwa piwka, które jej podał. nie chciał jej przeciążyć.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°941
Re: supermarket
miala nauczke, ze spontanicznosc sie nie oplacala I teraz musiala piec razy przemyslec kazdy swoj krok xd
chciala sie droczyc z nim o to, ze nie potwierdzila, ze akceptuje zaproszenie, ale tym razem ugryzla sie w jezyk. jego usmiech ja pewnie do tego przekonal. - tak - potwierdzila. stresowala ja niewiedza kto bedzie na tej imprezie, ale opcja ucieczki w kazdej chwili dodawala jej pewnosci. - moze powinnam cos dokupic? - chwycila butelki, ktore jej podal.
chciala sie droczyc z nim o to, ze nie potwierdzila, ze akceptuje zaproszenie, ale tym razem ugryzla sie w jezyk. jego usmiech ja pewnie do tego przekonal. - tak - potwierdzila. stresowala ja niewiedza kto bedzie na tej imprezie, ale opcja ucieczki w kazdej chwili dodawala jej pewnosci. - moze powinnam cos dokupic? - chwycila butelki, ktore jej podal.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°942
Re: supermarket
uczyła się na błędach, to dobra cecha akurat xd
mogła się z nim droczyć, ale nie wiadomo jakby się to skończyło. możliwe, że jak się zaczną droczyć po alkoholu to wtedy dopiero nie będzie wiadomo jak się skończy.
- mamy tego dużo, poza tym inni też coś przyniosą - nie chciał jej narażać na dodatkowe koszty - to impreza pod chmurką, nie będzie ci zimno - zapytał widząc że nie była przygotowana na spontaniczny wypad. wyglądała ładnie w spódniczce, ale nawet tony'emu się chłodno zrobiło xd
mogła się z nim droczyć, ale nie wiadomo jakby się to skończyło. możliwe, że jak się zaczną droczyć po alkoholu to wtedy dopiero nie będzie wiadomo jak się skończy.
- mamy tego dużo, poza tym inni też coś przyniosą - nie chciał jej narażać na dodatkowe koszty - to impreza pod chmurką, nie będzie ci zimno - zapytał widząc że nie była przygotowana na spontaniczny wypad. wyglądała ładnie w spódniczce, ale nawet tony'emu się chłodno zrobiło xd
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°943
Re: supermarket
jednak jakas miala xd
moglo sie skonczyc roznie, to sie pewnie okaze jak sie razem upija.
spojrzala na swoje odkryte nogi. zrobilo jej sie nawet milo, ze Tony pomyslal o tym czy zmarznie. - nie pomyslalam o tym, ze moge dostac zaproszenie na impreze w plenerze kiedy wychodzilam z domu - zazartowala. - moze to mnie rozgrzeje - pomachala butelka piwa.
moglo sie skonczyc roznie, to sie pewnie okaze jak sie razem upija.
spojrzala na swoje odkryte nogi. zrobilo jej sie nawet milo, ze Tony pomyslal o tym czy zmarznie. - nie pomyslalam o tym, ze moge dostac zaproszenie na impreze w plenerze kiedy wychodzilam z domu - zazartowala. - moze to mnie rozgrzeje - pomachala butelka piwa.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°944
Re: supermarket
brawo!
tony nie był skończonym głupkiem, wiedział że laskom może być zimno! - jeśli piwo nie wystarczy to użyczę swojej kurtki jako kocyka - był gorącym chłopakiem więc z goła klatą mógł latać nawet w marcu xd - następnym razem dam wcześniej znać - zapewnił lekko szturchając ją biodrem. poszli pewnie na tą imprezkę i może nawet się całowali jak się dostatecznie upili, możesz zdecydować jaki poziom niezręczności się wkradnie xd
tony nie był skończonym głupkiem, wiedział że laskom może być zimno! - jeśli piwo nie wystarczy to użyczę swojej kurtki jako kocyka - był gorącym chłopakiem więc z goła klatą mógł latać nawet w marcu xd - następnym razem dam wcześniej znać - zapewnił lekko szturchając ją biodrem. poszli pewnie na tą imprezkę i może nawet się całowali jak się dostatecznie upili, możesz zdecydować jaki poziom niezręczności się wkradnie xd
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°945
Re: supermarket
skorzystala z jego kurtki I to w polaczeniu z alkoholem sprawilo, ze byla bardzo chetna do calowania sie xd
- hudson may
- St Albans-diler28
- Post n°946
Re: supermarket
kupowal jakies srodki do czyszczenia I wygladal jakby musial sie pozbyc kolejnego ciala xd
- alina ciobanu
- rumuniaau pairi'd kill for you25
- Post n°947
Re: supermarket
podjechała tu z wózkiem, w którym już miała młotek i taśmę izolacyjną i też skierowała się do półki z wybielaczami. robili z cody'm jakiś projekt, ale też wyglądało to podejrzanie. mogli więc z hudsonem wzajemnie zmierzyć się wzrokiem.
- zabójczo udany weekend? - zagadała go.
- zabójczo udany weekend? - zagadała go.
- hudson may
- St Albans-diler28
- Post n°948
Re: supermarket
spojrzal do jej wozka, po czym przeniosl wzrok na nia. - twoj sie chyba tak zapowiada - nie byl pewny czy byl ciekawy co planuje czy wolal nie wiedziec. czul sie spiety w jej towarzystwie jakby to co zrobili mialo sie od razu wydac gdy ktos zobaczy ich razem.
- alina ciobanu
- rumuniaau pairi'd kill for you25
- Post n°949
Re: supermarket
zaśmiała się na jego reakcję, bo wiedziała, jak to wygląda.
- chcesz dołączyć? - rzuciła, żeby go jeszcze bardziej podenerwować. ona starała się zachowywać jak najbardziej normalnie, ale jednocześnie musiała pilnować hudsona, bo to on był tu słabym ogniwem i mógł ich wydać. ciekawe, czy ktoś szukał tamtego kolesia xd
- chcesz dołączyć? - rzuciła, żeby go jeszcze bardziej podenerwować. ona starała się zachowywać jak najbardziej normalnie, ale jednocześnie musiała pilnować hudsona, bo to on był tu słabym ogniwem i mógł ich wydać. ciekawe, czy ktoś szukał tamtego kolesia xd
- hudson may
- St Albans-diler28
- Post n°950
Re: supermarket
- nie dzieki, jeden raz mi wystarczy na cale zycie - mruknal. na szczescie nikt sie przewaznie nie chwalil nikomu kiedy szedl zalatwiac nielegalne sprawy wiec Hudson mial nadzieje, ze zadne wskazowki nie beda prowadzily do niego xd
|
|