u caspa i leo
- faye mayhew
- londynmechatronikatoo good to be true25
- Post n°1
u caspa i leo
First topic message reminder :
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite19
- Post n°576
Re: u caspa i leo
odwrocila sie do romy kiedy ta sie przywitala. - czesc - odpowiedziala. nie musiala byc na nia juz wkurzona skoro wes byl dla niej mily. myslala, ze nie bylo juz nic pomiedzy nim a romy, naiwna! - co to? ladnie wyglada - pokazala na jej beze.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°577
Re: u caspa i leo
jeden gest wesa sprawił, że myślała że między nimi wszystko ok! tymczasem romy i wes też się trochę zbliżyli do siebie spędzając razem coraz więcej czasu! - beza z pistacją, wzięłam dwie ostatnie ale polecam jeśli się na nie natkniesz - w normalnych okolicznościach mogłaby się podzielić, w tym przypadku jednak nie! może liczyła na to, że będą się nawzajem z wesem karmic haha.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite19
- Post n°578
Re: u caspa i leo
mogl sie tylko przywitac I isc albo w ogole jej nie zaczepic, ale dal jej swoja czapke I specjalnie cofnal sie z jedzeniem. to bylo dla niej duzo.
- moze kiedys sprobuje - pokiwala glowa. mogla posluchac jej rad jak juz nie mialy spiny. - to na jakas specjalna okazje? - kontynuowala rozmowe.
- moze kiedys sprobuje - pokiwala glowa. mogla posluchac jej rad jak juz nie mialy spiny. - to na jakas specjalna okazje? - kontynuowala rozmowe.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°579
Re: u caspa i leo
narobił jej nadziei!
romy raczej nie dawała złych rad i może roxy wiedziała to od stefki więc wzięła pod rozwagę! - widzę się z kimś - wyjaśniła tajemniczo, ale pewnie domówiła też jakąś ulubioną herbatkę czy tam napój dla siebie i wesa więc zaraz barista oznajmił, że czekają dwa napoje na wynos dla romy i wesa, tyle z tajemicy! a romka, chciała mu po prostu zrobić miłą niespodziankę.
romy raczej nie dawała złych rad i może roxy wiedziała to od stefki więc wzięła pod rozwagę! - widzę się z kimś - wyjaśniła tajemniczo, ale pewnie domówiła też jakąś ulubioną herbatkę czy tam napój dla siebie i wesa więc zaraz barista oznajmił, że czekają dwa napoje na wynos dla romy i wesa, tyle z tajemicy! a romka, chciała mu po prostu zrobić miłą niespodziankę.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite19
- Post n°580
Re: u caspa i leo
niestety!
pojawila sie w niej nadzieje, ze tym kims jest ktos inny niz wes I romy ruszyla dalej. niestety tak sie nie okazalo. wciagnela powietrze, liczac w myslach do dziesieciu. nie chciala sie wkurzac w miejscu publicznym. zaczela grzebac w torebce I wyciagnela z niej czapke wesa. - mozesz mu to oddac. dal mi ja wczoraj - wcisnela czapke w rece romy.
pojawila sie w niej nadzieje, ze tym kims jest ktos inny niz wes I romy ruszyla dalej. niestety tak sie nie okazalo. wciagnela powietrze, liczac w myslach do dziesieciu. nie chciala sie wkurzac w miejscu publicznym. zaczela grzebac w torebce I wyciagnela z niej czapke wesa. - mozesz mu to oddac. dal mi ja wczoraj - wcisnela czapke w rece romy.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°581
Re: u caspa i leo
gdyby wes od razu jej powiedział, że ma jakąś relację z roxy, albo zrobiła by to ona to może miałaby inne podejście. ale romy też była w sytuacji, że potrzebowała oderwać się od fantazji o andy'm, a wes był miły i dobrze im się rozmawiało! i pewnie uwiódł ją gotowaniem xd nie potrzebowała wiele! gustowała w dobrych chłopcach wiadomo! - okeeej - trochę była skonfundowana, ale schowała czapkę do torby - coś jeszcze mam mu przekazać? - widziała, że roxy się wkurzyła. sama miała w planie zapytać o co chodzi bo nie czuła się pewnie widząc reakcję roxy.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite19
- Post n°582
Re: u caspa i leo
wes byl za dlugo niedoceniany przez rosie, a teraz nie mogl sie odgonic od lasek xd
chcial byc dla niej mily, ale roxy zle to odebrala. nikt wczesniej o nia nie dbal tak jak wes! w jej oczach ja podrywal xd - mozesz mu przekazac, ze nie powinien sie interesowac innymi dziewczynami kiedy sie z kims umawia - chwycila swoje zamowienie I poszla.
chcial byc dla niej mily, ale roxy zle to odebrala. nikt wczesniej o nia nie dbal tak jak wes! w jej oczach ja podrywal xd - mozesz mu przekazac, ze nie powinien sie interesowac innymi dziewczynami kiedy sie z kims umawia - chwycila swoje zamowienie I poszla.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°583
Re: u caspa i leo
loczki tak działały!
dotarła do wesa, ale zapewne zadała mu dużo niewygodnych pytań. ciekawe z jakim skutkiem!
dotarła do wesa, ale zapewne zadała mu dużo niewygodnych pytań. ciekawe z jakim skutkiem!
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°584
Re: u caspa i leo
chciala zeby eric poznal blizej yuri zanim sie z nia pozna. spotkali sie na kawie i pokazywala mu zdjecia, opowiadajac o waznych szczegolach z zycia dziewczynki. miala dzisiaj lepszy humor niz przy ostatnim spotkaniu, ale to mogla wytlumaczyc tym, ze czula sie bezpiecznie w kawiarni xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°585
Re: u caspa i leo
bezpieczniej niż w magazynach? niemożliwe xd
tony miał tu odebrać jakieś ciasto, które zamówiła mamunia! może specjalnie dla cody'ego czy coś - cześć - przywitał się z nari nie zwracając od razu uwagi że siedzi z kimś czyt. z jakimś z chłopakiem! - cześć, co tam? - zapytał z większym zainteresowaniem, ostatnio się całowali a ona spotykała się z kimś innym!?!?!?!?
tony miał tu odebrać jakieś ciasto, które zamówiła mamunia! może specjalnie dla cody'ego czy coś - cześć - przywitał się z nari nie zwracając od razu uwagi że siedzi z kimś czyt. z jakimś z chłopakiem! - cześć, co tam? - zapytał z większym zainteresowaniem, ostatnio się całowali a ona spotykała się z kimś innym!?!?!?!?
- eric heo
- mr worldwidekiedyś byłem sławnyteraz: ?26
- Post n°586
Re: u caspa i leo
eric traktował to jak spotkanie biznesowe. nawet robił notatki xd musiał wiedzieć, który kucyk pony jest jej ulubionym i na co ma alergię. wiedział, że potem będzie z tego testowany... przez życie xd
- hej - przywitał się mechanicznie z nieznajomym, bo miał taki odruch z dawnych czasów, kiedy ciągle był zaczepiany i proszony o zdjęcia albo autografy. zamknął swój notes i spojrzał na nari.
- hej - przywitał się mechanicznie z nieznajomym, bo miał taki odruch z dawnych czasów, kiedy ciągle był zaczepiany i proszony o zdjęcia albo autografy. zamknął swój notes i spojrzał na nari.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°587
Re: u caspa i leo
dostalby zakaz spotykania sie z dzieckiem gdyby dal jej do jedzenia cos na co jest uczulona xd
- czesc - usmiechnela sie do tonyego. zablokowala telefon zeby nie widzial na co patrza. nie sadzila zeby tony zadawal pytania, ale wolala zeby nie mial okazji. - dobrze, a u ciebie? - obracala telefon w rekach. spojrzala na erica, a potem na tonyego. - tony, to moj stary znajomy eric. eric, tony - przedstawila ich niezrecznie.
- czesc - usmiechnela sie do tonyego. zablokowala telefon zeby nie widzial na co patrza. nie sadzila zeby tony zadawal pytania, ale wolala zeby nie mial okazji. - dobrze, a u ciebie? - obracala telefon w rekach. spojrzala na erica, a potem na tonyego. - tony, to moj stary znajomy eric. eric, tony - przedstawila ich niezrecznie.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°588
Re: u caspa i leo
nie pierwsze uszkodzone dziecko na forum, bez przesady xd
tony to taki dzidziuś wesoły przy nich. nie zauważył co oglądają więc dopisał sobie swoją własną historię już hehe, poskarży się alinie! - wszystko w porządku, myślałem że wpadniesz na kolejną imprezę - na którą zapraszał ją na tej na której się całowali oczywiście - stary, ale nowszy ode mnie? - zażartował i wyciągnął rękę do erica żeby ją uścisnąć i się przywitać.
tony to taki dzidziuś wesoły przy nich. nie zauważył co oglądają więc dopisał sobie swoją własną historię już hehe, poskarży się alinie! - wszystko w porządku, myślałem że wpadniesz na kolejną imprezę - na którą zapraszał ją na tej na której się całowali oczywiście - stary, ale nowszy ode mnie? - zażartował i wyciągnął rękę do erica żeby ją uścisnąć i się przywitać.
- eric heo
- mr worldwidekiedyś byłem sławnyteraz: ?26
- Post n°589
Re: u caspa i leo
leila wiele przeszła w dzieciństwie, a jakoś wyrosła xd
tony to dzieciak, nari i eric już starzy i doświadczeni przez los xd
- nasza historia sięga jeszcze korei - od razu poinformował tony'ego, ściskając jego dłoń na powitanie. nie zaznaczał swojego terytorium jako ojciec dziecka nari, nawet by mu to nie przyszło do głowy i żadnej zazdrości nie odczuwał, ale mówił informacyjnie. oczywiście mogło to zostać odebrane inaczej. - tak się złożyło, że życie znów powiązało nasze losy - opowiedział w bardzo dużym skrócie xd
tony to dzieciak, nari i eric już starzy i doświadczeni przez los xd
- nasza historia sięga jeszcze korei - od razu poinformował tony'ego, ściskając jego dłoń na powitanie. nie zaznaczał swojego terytorium jako ojciec dziecka nari, nawet by mu to nie przyszło do głowy i żadnej zazdrości nie odczuwał, ale mówił informacyjnie. oczywiście mogło to zostać odebrane inaczej. - tak się złożyło, że życie znów powiązało nasze losy - opowiedział w bardzo dużym skrócie xd
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°590
Re: u caspa i leo
haha w sumie xd
nie przemyslala tego, ze jesli tony nie bedzie wiedzial o czym rozmawia z ericiem to bedzie wygladalo podejrzanie. ech te sekrety! - bylam troche zajeta - nie starala sie nawet wymyslic dobrej wymowki. miala dylemat po ostatniej imprezie czy to byla dobra decyzja zeby sie z nim calowac. - dokladnie tak - przytaknela na slowa erica.
nie przemyslala tego, ze jesli tony nie bedzie wiedzial o czym rozmawia z ericiem to bedzie wygladalo podejrzanie. ech te sekrety! - bylam troche zajeta - nie starala sie nawet wymyslic dobrej wymowki. miala dylemat po ostatniej imprezie czy to byla dobra decyzja zeby sie z nim calowac. - dokladnie tak - przytaknela na slowa erica.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°591
Re: u caspa i leo
jakoś wyrosła to dobre sformułowanie xd
dużo niedopowiedzeń, które tony właśnie sobie do głowy wbijał, dzięki nari!
- więc jesteście starymi znajomymi? - zlustrował ich próbując rozszyfrować o co chodzi. nari i eric niczym bohaterowie "poprzedniego życia", które po raz kolejny polecę wam do obejrzenia bo to mój ulubiony film 2023 roku xd - zajęta? jasne, rozumiem - odebrał to tak że była zajęta ericiem - też jestem zajęty, mam odebrać ciasto, dla mamy - wyjaśnił chowając ręce do kieszeni kurtki, brzmiał zdecydowanie bardzie dziecinnie teraz!
dużo niedopowiedzeń, które tony właśnie sobie do głowy wbijał, dzięki nari!
- więc jesteście starymi znajomymi? - zlustrował ich próbując rozszyfrować o co chodzi. nari i eric niczym bohaterowie "poprzedniego życia", które po raz kolejny polecę wam do obejrzenia bo to mój ulubiony film 2023 roku xd - zajęta? jasne, rozumiem - odebrał to tak że była zajęta ericiem - też jestem zajęty, mam odebrać ciasto, dla mamy - wyjaśnił chowając ręce do kieszeni kurtki, brzmiał zdecydowanie bardzie dziecinnie teraz!
- eric heo
- mr worldwidekiedyś byłem sławnyteraz: ?26
- Post n°592
Re: u caspa i leo
mogło być znacznie gorzej xd nico miał ogarniętych rodziców i jak to się skończyło xd
- tak, właściwie łączy nas dużo więcej - zaśmiał się, zerkając na nari. chciał po prostu podkreślić, że to nie jest zwyczajna znajomość rówieśników z klasy czy coś. - smacznego, miło było cię poznac - uznał temat za zamknięty. nawet jeśli wisiało w powietrzu napięcie, to eric nie był najlepszy w odczytywaniu ludzkich emocji i potrafił działać według konkretnego scenariusza.
- tak, właściwie łączy nas dużo więcej - zaśmiał się, zerkając na nari. chciał po prostu podkreślić, że to nie jest zwyczajna znajomość rówieśników z klasy czy coś. - smacznego, miło było cię poznac - uznał temat za zamknięty. nawet jeśli wisiało w powietrzu napięcie, to eric nie był najlepszy w odczytywaniu ludzkich emocji i potrafił działać według konkretnego scenariusza.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°593
Re: u caspa i leo
zerknela na erica probujac dac mu znac zeby juz wiecej nie gadal, ale bylo za pozno. tony zawsze byl wyluzowany wiec miala nadzieje, ze nie odebral tego zle! - wyglada na to, ze ciasto juz na ciebie czeka - skinela glowa w kierunku wystawy. nie chciala go odganiac, ale tak wygladalo. pewnie zaraz sobie poszedl, a ona wrocila do rozmowy z ericiem.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°594
Re: u caspa i leo
poczuł się odtrącony i odebrał to gorzej niz sie spodziewała, ech! będzie się żalił alinie że nari się nim bawi xd
|
|