First topic message reminder :
ruby
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°26
Re: ruby
ming miala lepszy pomysl od ruby, ale ona byla zbyt nieufna. - nie, nie mozemy go zapytac bo nie powie nam prawdy - przekonywala ja, ze ojcec to klamca. odlozyla paszport na bok i tez kontynuowala szukanie. - on nie pracuje w banku tylko jest prawnikiem - masz swoja odpowiedz. - cos wiecej znalazlas? - podeszla do niej.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°27
Re: ruby
- jesteśmy jemu córek, wszytki nam powi - zapewniała ją, chociaż prawie nie znała go i nie mogła mieć tej pewności. ming była tak zorientowana, że nawet nie wiedziała gdzie pracuje ojciec xd - tak - przytaknęła jej, tak jakby od początku miała na myśli to, że pracuje w kancelarii. moze jej się angielskie słowa pomieszały - duże papiurki - pokazała jej ilość dokumentów w szufladzie - i ten pudełek - wyciągnęła sekretne pudełko na kluczyk, które odłożyła na bok, uznając, że to nic ważnego - nic ni ma - podsumowała tę mało interesującą szufladę.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°28
Re: ruby
- jestes zbyt naiwna - skrytykowala jej duze ilosci zaufania. nie rozumiala dlaczego bronila ojca skoro mial ja w dupie przez tyle lat. jej zdaniem zaproszenie na swieta raz w roku nie wynagradzalo tego co zrobil. polubila ja na tyle zeby byc po jej stronie. wszystko zeby byc przeciwko ojcu xd - brawo! - pochwalila ja. chwycila pudelko i zaczela je obracac w dloniach, probujac zobaczyc czy da sie je otworzyc bez klucza. - zabieram to - poinformowala ja. - pamietaj, ze nikt nie moze sie dowiedziec o tym, ze tu bylysmy. zaczela ukladac ostroznie papiery do jej szuflady zeby ojciec nie skapnal sie, ze ktos w niej grzebal.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°29
Re: ruby
- wi angolicy jesteś za bardzu nienaiwini - odbiła piłeczkę. uwazała, że jej ufność i dostrzeganie dobra w innych ludziach to dobra cecha charakteru. poza tym musiała się nacieszyć tym, co miała. wow, ming zyskała sympatię siostry przeciw ojcu. to duży krok! ming cieszyła się z ich bondingu, to najlepszy prezent świąteczny xd swoją drogą ciekawe, czy ming wmówiła ruby, że dani pomagała jej wybrać prezent dla niej xd - miewasz klucznika? - wskazała na zamknięte pudełko. już sobie wyobrażam jak ruby z desperacji rozwala je, żeby dostać się do środka xd obserwowała ruby jak chowała wszystko z powrotem. dziwne, że ruda założyła, że ming naprawdę zrozumiała co do niej mówiła i że nic nie wypapla zaraz xd - co zrobiujesz jak znajdzisz sekreta? - spytała.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°30
Re: ruby
zignorowala co mowila o nienaiwnosci. nie obchodzilo to ja juz skoro znalazly to co chciala xd
jesli ming cokolwiek wygada to straci ta sympatie, ktora tak ciezko bylo zdobyc xd myslala, ze byla wystarczajaco inteligentna zeby kumac co do niej mowi. - to zalezy od tego co znajde - nie wiedziala czego moze sie spodziewac. jak sama tego nie rozwali to bedzie wystarczajaco zdesperowana zeby pytac andersona czy potrafi otwierac zamki wsowka xd - idziemy zanim zobaczy, ze tu jestesmy - zlapala ming za ramiona i zaczela ja pchac w kierunku drzwi.
jesli ming cokolwiek wygada to straci ta sympatie, ktora tak ciezko bylo zdobyc xd myslala, ze byla wystarczajaco inteligentna zeby kumac co do niej mowi. - to zalezy od tego co znajde - nie wiedziala czego moze sie spodziewac. jak sama tego nie rozwali to bedzie wystarczajaco zdesperowana zeby pytac andersona czy potrafi otwierac zamki wsowka xd - idziemy zanim zobaczy, ze tu jestesmy - zlapala ming za ramiona i zaczela ja pchac w kierunku drzwi.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°31
Re: ruby
ruby nastawiona na cel, a ming chciała tylko spędzić czas z siostrą xd
ming zorientowała się w sytuacji i pasowało jej to, ze mogły mieć wspólny sekret. uważała, że to pieczętuje ich bliską relację. siostry mają wspólne sekrety przed rodzicami!
- a powisz mi co znajdzisz? - nie chciała być odcięta od ciągu dalszego i poznać zawartość pudełka, nawet jeśli nie zależało jej na odkrywaniu sekretów ojca. anderson umiał się włamywać do różnych miejsc, o czym ruby miała okazję się wiele razy przekonać, więc na pewno i z pudełkiem sobie poradzi. pomysł na grę hehe. - nikt siebie nie dowi - zapewniała ją jeszcze. jej usta były zamknięte, a klucz wyrzucony, zupełnie jak w tym pudełku. - teraz pokaźnisz mni swój pokoja? - spytała z nadzieją na kontynuację bondingu.
ming zorientowała się w sytuacji i pasowało jej to, ze mogły mieć wspólny sekret. uważała, że to pieczętuje ich bliską relację. siostry mają wspólne sekrety przed rodzicami!
- a powisz mi co znajdzisz? - nie chciała być odcięta od ciągu dalszego i poznać zawartość pudełka, nawet jeśli nie zależało jej na odkrywaniu sekretów ojca. anderson umiał się włamywać do różnych miejsc, o czym ruby miała okazję się wiele razy przekonać, więc na pewno i z pudełkiem sobie poradzi. pomysł na grę hehe. - nikt siebie nie dowi - zapewniała ją jeszcze. jej usta były zamknięte, a klucz wyrzucony, zupełnie jak w tym pudełku. - teraz pokaźnisz mni swój pokoja? - spytała z nadzieją na kontynuację bondingu.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°32
Re: ruby
jeszcze nie byla na tyle pozytywnie nastawiona zeby chetnie spedzac z nia czas xd
- tylko jesli nikomu innemu nie powiesz. to sekret, pamietasz? - upewniala sie i wykorzystywala jej potrzebe bondingu do wlasnych celow. nie wiedziala czego ma sie spodziewac i co bylo takie cenne, ze musialo byc pod kluczem. sojusz z ming moze jej sie przydac. - to dobrze - pochwalila ja, ze ogarniala, ze nikt nie moze sie dowiedziec. - moze jutro - wygonila ja z gabinetu ojca i poszla zamknac sie w pokoju i kombinowac jak otworzyc pudelko.
- tylko jesli nikomu innemu nie powiesz. to sekret, pamietasz? - upewniala sie i wykorzystywala jej potrzebe bondingu do wlasnych celow. nie wiedziala czego ma sie spodziewac i co bylo takie cenne, ze musialo byc pod kluczem. sojusz z ming moze jej sie przydac. - to dobrze - pochwalila ja, ze ogarniala, ze nikt nie moze sie dowiedziec. - moze jutro - wygonila ja z gabinetu ojca i poszla zamknac sie w pokoju i kombinowac jak otworzyc pudelko.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°33
Re: ruby
cieszyła się, że spędziły razem czas. najlepszy moment wyjazdu xd
|
|