Strych
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°2
Re: Strych
poszedl wyciagnac jakas gre ze strychu. silowal sie zeby go otworzyc.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°3
Re: Strych
oczywiście perry znikąd sie pojawił za jego plecami i to zdecydowanie zbyt blisko niż ansel by chciał/życzył sobie - pomóc ci? - wskazał na drzwi. dużo ćwiczył to może dałby radę za jednym zamachem.
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°4
Re: Strych
byl tak skupiony, ze nie skapnal sie jak ktos sie skrada. - och - zasmial sie. zagapil sie na niego zastanawiajac sie skad sie tu wzial xd nie chcial byc niemily i pytac go o to. przynajmniej nie od razu. - prosze - odsunal sie i pokazal na drzwi.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°5
Re: Strych
nie wiem skąd perry się tu wziął, może dagna nam powie. ale był wpisany na listę do grania, to najważniejsze xd
albo po prostu wyśledził, że ansel robił imprezę i postanowił się pojawić xd
teraz musiał się skupić na zaprezentowaniu swojej męskości i tak też się stało. oczywiście za pierwszym razem nie otworzył, ale za drugim pociągnięciem się udało - szukamy tam skarbów? - już się wpraszał na strych razem z anselem.
albo po prostu wyśledził, że ansel robił imprezę i postanowił się pojawić xd
teraz musiał się skupić na zaprezentowaniu swojej męskości i tak też się stało. oczywiście za pierwszym razem nie otworzył, ale za drugim pociągnięciem się udało - szukamy tam skarbów? - już się wpraszał na strych razem z anselem.
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°6
Re: Strych
haha xd
moze zrobil event na fejsie i nie zmienil prywatnosci xd
i tak byl pod wrazeniem jego seksi miesni xd - dokladnie tak - zasmial sie. nie byl pewny co tam moga znalezc, ale moze i jakies skarby tam sa.
moze zrobil event na fejsie i nie zmienil prywatnosci xd
i tak byl pod wrazeniem jego seksi miesni xd - dokladnie tak - zasmial sie. nie byl pewny co tam moga znalezc, ale moze i jakies skarby tam sa.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°7
Re: Strych
czyli to wina ansela, że było tyle osób xd
perry lubił je eksponować wiec ansel miał na co popatrzeć! - mam wejść pierwszy i sprawdzic czy nie ma duchów? - nie czekał nawet na odpowiedź bo już wchodził, pewnie że ansel popatrzył na jego tyłek - czysto! - krzyknął z góry i wyciągnął rękę żeby pomóc mu wejść.
perry lubił je eksponować wiec ansel miał na co popatrzeć! - mam wejść pierwszy i sprawdzic czy nie ma duchów? - nie czekał nawet na odpowiedź bo już wchodził, pewnie że ansel popatrzył na jego tyłek - czysto! - krzyknął z góry i wyciągnął rękę żeby pomóc mu wejść.
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°8
Re: Strych
to wyszlo spod kontroli xd na razie sie cieszyl, ze tyle osob chcialo do niego przyjsc xd jego grono znajomych sie powiekszalo.
wykorzystal okazje zeby popatrzec na jego tylek, ale jak tylko sie odwrocil to przeniosl wzrok gdzies indziej. - dobrze, ze sprawdziles - powiedzial z rozbawieniem. chcial sam wejsc, ale i tak podal mu reke zeby nie bylo, ze nie potrafi sie przy nim zachowac casual.
wykorzystal okazje zeby popatrzec na jego tylek, ale jak tylko sie odwrocil to przeniosl wzrok gdzies indziej. - dobrze, ze sprawdziles - powiedzial z rozbawieniem. chcial sam wejsc, ale i tak podal mu reke zeby nie bylo, ze nie potrafi sie przy nim zachowac casual.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°9
Re: Strych
gorzej jak policja zastuka do jego drzwi xd wtedy nie bedzie taki szczęśliwy!
perry oczywiście nie miał wstydu i granic. ansel pomimo tego, ze nie byli razem nadal mu się podobał więc nie tracił możliwości podrywania go kiedy tylko mógł - dużo pudeł - rozejrzał się kiedy ansel wszedł za nim - to może chwile zająć, w sensie poszukiwania - lub coś innego xd perry już się na niego wymownie gapił xd
perry oczywiście nie miał wstydu i granic. ansel pomimo tego, ze nie byli razem nadal mu się podobał więc nie tracił możliwości podrywania go kiedy tylko mógł - dużo pudeł - rozejrzał się kiedy ansel wszedł za nim - to może chwile zająć, w sensie poszukiwania - lub coś innego xd perry już się na niego wymownie gapił xd
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°10
Re: Strych
bral pod uwage, ze policja moze go odwiedzic, ale myslal, ze uda mu sie uratowac sytuacje xd
ansel naiwnie myslal, ze perry zachowuje sie normalnie tylko dlatego zeby uniknac niezrecznosci. moze mniej chetnie by przyjal jego pomoc gdyby wiedzial, ze to pulapka. - niekoniecznie, chyba pamietam gdzie polozylem to co chcialem - zasmial sie i poszedl grzebac w pudelkach zeby jak najszybciej znalezc gre.
ansel naiwnie myslal, ze perry zachowuje sie normalnie tylko dlatego zeby uniknac niezrecznosci. moze mniej chetnie by przyjal jego pomoc gdyby wiedzial, ze to pulapka. - niekoniecznie, chyba pamietam gdzie polozylem to co chcialem - zasmial sie i poszedl grzebac w pudelkach zeby jak najszybciej znalezc gre.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°11
Re: Strych
może anderson znał tez policje w londynie to uspokoi sytuację xd
perry zawsze dostał to czego chciał. tak go nauczyła mamusia. i chociaż nie byli już z ansele razem to nadal go pożądał więc tak, chciał dostać to na co miał ochotę. nie ogarniał jeszcze że to może sprawić że będzie jeszcze dziwniej.
- mhm - stanął za nim i zerkal czego szuka w pudełku. oczywiście stał na tyle blisko że dziwnym trafem jego dłoń wylądowała na biodrze ansela.
perry zawsze dostał to czego chciał. tak go nauczyła mamusia. i chociaż nie byli już z ansele razem to nadal go pożądał więc tak, chciał dostać to na co miał ochotę. nie ogarniał jeszcze że to może sprawić że będzie jeszcze dziwniej.
- mhm - stanął za nim i zerkal czego szuka w pudełku. oczywiście stał na tyle blisko że dziwnym trafem jego dłoń wylądowała na biodrze ansela.
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°12
Re: Strych
mozliwe xd mieli znajomosci dzieki andersonowi. nikt go nie docenia xd
nie wiedzial czy potrafil sie oprzec perryemu. wolal tego nie testowac. powinien sie domyslic, ze bedzie kombinowal. - chyba jednak nie tu - odsunal sie tak tylko perry go dotknal. - mozesz sprawdzic czy nie ma tam twistera? - pokazal na inne pudelko jak najdalej od niego xd - pojdzie szybciej - poszedl do innego kartonu.
nie wiedzial czy potrafil sie oprzec perryemu. wolal tego nie testowac. powinien sie domyslic, ze bedzie kombinowal. - chyba jednak nie tu - odsunal sie tak tylko perry go dotknal. - mozesz sprawdzic czy nie ma tam twistera? - pokazal na inne pudelko jak najdalej od niego xd - pojdzie szybciej - poszedl do innego kartonu.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°13
Re: Strych
haha biedny faktycznie!
nie chciał testować, a mogli tak na prawdę tylko sprawić że będzie przyjemnie. perry by się nie obraził. nie był gotowy na związki i chyba nie chciał, ale seks zawsze wchodził w grę xd
- okej - nie wyczuł napięcia od ansela, ruszył posłusznie do pudełka, ale znalazł tam tylko różowe boa które zarzucił sobie na szyję - nie wiedziałem, że lubisz przebieranki - zażartował.
nie chciał testować, a mogli tak na prawdę tylko sprawić że będzie przyjemnie. perry by się nie obraził. nie był gotowy na związki i chyba nie chciał, ale seks zawsze wchodził w grę xd
- okej - nie wyczuł napięcia od ansela, ruszył posłusznie do pudełka, ale znalazł tam tylko różowe boa które zarzucił sobie na szyję - nie wiedziałem, że lubisz przebieranki - zażartował.
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°14
Re: Strych
hehe tak.
ansel bal sie, ze za bardzo sie przywiaze do perryego. wolal seks z kims z kim nie mial historii.
spojrzal w strone chlopaka, ale nie za dlugo sie gapil. - codziennie uczymy sie czegos nowego - zasmial sie i dalej grzebal w rzeczach.
ansel bal sie, ze za bardzo sie przywiaze do perryego. wolal seks z kims z kim nie mial historii.
spojrzal w strone chlopaka, ale nie za dlugo sie gapil. - codziennie uczymy sie czegos nowego - zasmial sie i dalej grzebal w rzeczach.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°15
Re: Strych
już raz się przywiązał i perry złamał mu serce bo wyobrażam sobie, że wszystko spieprzył przez swoją niedojrzałość i zachłyśnięcie karierą xd ansel był zbyt kochany żeby zrobić coś nie tak!
- szkoda, że nie wiedziałem tego jak się spotykaliśmy, kupiłbym wtedy kajdanki - przywoływał ich wspomnienia w formie żartów oczywiście. to była jego strategia obronna na bycie sentymentalnym.
- szkoda, że nie wiedziałem tego jak się spotykaliśmy, kupiłbym wtedy kajdanki - przywoływał ich wspomnienia w formie żartów oczywiście. to była jego strategia obronna na bycie sentymentalnym.
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°16
Re: Strych
pewnie tak bylo wlasnie xd nie chcial znowu przechodzic przez to samo. moze gdyby kariera nie byla dla perryego na pierwszym miejscu to nie balby sie sprobowac. wiedzial, ze nie wygra.
- stracona szansa - zasmial sie. nie chcial wspominac bo jeszcze trudniej bedzie mu sie bronic. na szczescie zaraz znalazl gre. - mozemy wracac - pomachal pudelkiem.
- stracona szansa - zasmial sie. nie chcial wspominac bo jeszcze trudniej bedzie mu sie bronic. na szczescie zaraz znalazl gre. - mozemy wracac - pomachal pudelkiem.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°17
Re: Strych
niestety ale zbyt wiele życia poświęcił na sport żeby odpuścić dla związku. może kiedyś zrozumie, że to błąd. ansel gorzko się przekonał o tym jakie wady miał perry niestety!
hurd był taki wyluzowany, a przynajmniej takiego udawał więc perry chętnie z nim żartował i flirtował. uznał, że to mu nie przeszkadza - jesteś pewien? może jeszcze czegos poszukać - podszedł bliżej niego - o tutaj - postukał w inne pudełko.
hurd był taki wyluzowany, a przynajmniej takiego udawał więc perry chętnie z nim żartował i flirtował. uznał, że to mu nie przeszkadza - jesteś pewien? może jeszcze czegos poszukać - podszedł bliżej niego - o tutaj - postukał w inne pudełko.
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°18
Re: Strych
oby nie bylo za pozno.
- obiecalem, ze szybko wroce. juz pewnie czekaja zniecierpliwieni - zasmial sie i wycofal. uciekl poki jeszcze mial szanse xd
- obiecalem, ze szybko wroce. juz pewnie czekaja zniecierpliwieni - zasmial sie i wycofal. uciekl poki jeszcze mial szanse xd
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°19
Re: Strych
perry wrócił niewzruszony na imprezę. pewnie i tak posyłał anselowi wymowne spojrzenia jak tylko na niego zerknął.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°20
Re: Strych
ansel wysłał andersona po kolejną grę. pewnie bał się wracać i tego, że perry będzie na niego czyhać xd więc teraz anderson otwierał drzwiczki.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°21
Re: Strych
haha czyli ruby sie poszla schowac xd
miala ochote wracac do domu, ale nie chciala robic sceny. siedziala na jakims kartonie I gapila sie w sciane xd
miala ochote wracac do domu, ale nie chciala robic sceny. siedziala na jakims kartonie I gapila sie w sciane xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°22
Re: Strych
nie spodziewał się, że zastanie kogoś na strychu. jak tam wszedł, to aż wykrzyknął.
- myślałem, że to duch wiedźmy - odetchnął z ulgą, ale i tak zdążył ją obrazić xd
- myślałem, że to duch wiedźmy - odetchnął z ulgą, ale i tak zdążył ją obrazić xd
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°23
Re: Strych
podskoczyla bo tez sie nie spodziewala, ze ktos tu ja znajdzie. myslala, ze to bylo dobre miejsce na kryjowke. - wiedzme zostawiles na dole - prychnela. dobrze zaczal xd odwrocila glowe zeby na niego nie patrzec. miala nadzieje, ze sobie pojdzie I nie bedzie musiala z nim rozmawiac.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°24
Re: Strych
zaśmiał się na jej komentarz, bo myślał, że rozumieją się pod względem wiedźmy i że ruby wie, że on jest po jego stronie i jak załatwił tinę na balkonie. przynajmniej dopóki nie okazało się, że marcus ją uratował i że obracali tę samą dziewczynę. wolał teraz o tym nie myśleć.
- tu nas nie znajdzie - obiecał jej i usiadł na kartonie obok. już zapomniał, po co tu wlazł.
- tu nas nie znajdzie - obiecał jej i usiadł na kartonie obok. już zapomniał, po co tu wlazł.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°25
Re: Strych
ruby myslala, ze byl po jej stronie dopoki nie zaprosil tiny zeby poszla z nim. nie widziala tego, ze zamknal ja na balkonie. rozmawial z nia w taki sposob jakby faktycznie chcial cos robic, a ona nie chciala na to patrzec.
- nie! - powiedziala ostro kiedy sie do niej przysiadl. - czy ty w ogole nie masz do mnie szacunku? - zapytala zdenerwowana. jej wersja byla taka, ze Anderson znowu przeruchal dziewczyne jej ojca I od razu po tym przyszedl do niej.
- nie! - powiedziala ostro kiedy sie do niej przysiadl. - czy ty w ogole nie masz do mnie szacunku? - zapytala zdenerwowana. jej wersja byla taka, ze Anderson znowu przeruchal dziewczyne jej ojca I od razu po tym przyszedl do niej.
|
|