Ogródek sąsiadow
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°2
Re: Ogródek sąsiadow
przyglądała się ogródkowi z piwkiem w ręku. może chciała coś do swojego i hanki mieszkaniowego ogródka przygarnąć xd
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°3
Re: Ogródek sąsiadow
peggy zauważyła rudą czuprynę kręcącą się po imprezie i postanowiła specjalnie popsuć jej zabawę. to znaczy, nie zamierzała udawać, że jej nie widzi, tylko w końcu ją skonfrontować. nie rozmawiały normalnie praktycznie od czasu kłótni, a dużo się do tamtego czasu wydarzyło. przewijały się tylko podczas rodzinnych spotkań, na których nie było możliwości wyjaśnić niesnasek.
- tęsknisz za londynem? - zagadała ją tak, jakby mogły teraz zacząć wspominać wspaniałe czasy dzieciństwa.
- tęsknisz za londynem? - zagadała ją tak, jakby mogły teraz zacząć wspominać wspaniałe czasy dzieciństwa.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°4
Re: Ogródek sąsiadow
nie miały czasu na wyjaśnienie spraw, bo ruth była pochłonięta sklepem i inwestycją w szkolenia stefki, dodatkowo nie chciała się z peggy konfrontować. wiedziała, że siostra nie zrozumie jej punktu widzenia.... była uparta jak daniel xd
- może czasami - nie odwróciła się nawet żeby na nią spojrzeć, wolała patrzeć na kwiatki - odzwyczaiłam się od tego jak tu głośno - przyznała. i tak, trochę zaczęły do niej wracać wspomnienia.
- może czasami - nie odwróciła się nawet żeby na nią spojrzeć, wolała patrzeć na kwiatki - odzwyczaiłam się od tego jak tu głośno - przyznała. i tak, trochę zaczęły do niej wracać wspomnienia.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°5
Re: Ogródek sąsiadow
peggy była za to zajęta domniemaną próbą samobójczą, rekonwalescencją, zerwaniem, ratowaniem samorządu, przekazaniem władzy i założeniem własnego magazynu. nie miała w harmonogramie czasu na szykowanie rozczarowanych przemów na temat prowadzenia się siostry. żartuję, robiła to dla relaksu w wolnych chwilach xd
- może powinnaś przenieść tu swój sklep, miałby większe szanse powodzenia - powiedziała to takim tonem, że nie było wiadomo, czy daje jej szczerą radę czy jednak przewiduje upadek sklepu.
- może powinnaś przenieść tu swój sklep, miałby większe szanse powodzenia - powiedziała to takim tonem, że nie było wiadomo, czy daje jej szczerą radę czy jednak przewiduje upadek sklepu.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°6
Re: Ogródek sąsiadow
też była busy xd
haha, nawet przez sekundę nie zwątpiłam w to że przygotowywała kazanie dla ruth. pewnie razem z tatusiem. może szykowali jakąś rodzinną interwencję na święta xd
- to tylko trzydzieści minut stąd, jesli zbuduje swoją markę to będą tam przyjeżdżać nawet z birmingham - tak, uważała że będzie kobietą sukcesu i nie zraziła się słowami siostry.
haha, nawet przez sekundę nie zwątpiłam w to że przygotowywała kazanie dla ruth. pewnie razem z tatusiem. może szykowali jakąś rodzinną interwencję na święta xd
- to tylko trzydzieści minut stąd, jesli zbuduje swoją markę to będą tam przyjeżdżać nawet z birmingham - tak, uważała że będzie kobietą sukcesu i nie zraziła się słowami siostry.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°7
Re: Ogródek sąsiadow
tak, skoro okazało się, że peggy wcale nie wymaga interwencji psychiatrycznej, to mogli się znowu skupić na ruth.
- nikt nie będzie specjalnie przyjeżdżać z drugiego końca kraju, żeby pójść do sklepu z pierdołami - wywróciła oczami. tyle z przyjemnej pogawędki. - mogą w dwie minuty nie ruszając się z kanapy wyklikać to samo na etsy - dodała.
- nikt nie będzie specjalnie przyjeżdżać z drugiego końca kraju, żeby pójść do sklepu z pierdołami - wywróciła oczami. tyle z przyjemnej pogawędki. - mogą w dwie minuty nie ruszając się z kanapy wyklikać to samo na etsy - dodała.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°8
Re: Ogródek sąsiadow
czarna owca, choć chyba nie bardziej niż elle, która wyjechała do stanów robić filmy czy coś xd z racjonalnie myślących danielowi tylko peggy się ostała xd
- jesteś niesamowicie wspierająca peggy - zaśmiała się - gdybyś chociaż przez chwile zainteresowała się moją działalnością to wiedziałabyś że nie kupuję tego co można znaleźć na etsy tylko szukam niszowych artystów i artystek którzy wykonują swoje rękodzieła w limitowanych liczbach - tak, to tyle z miłej pogawędki.
- jesteś niesamowicie wspierająca peggy - zaśmiała się - gdybyś chociaż przez chwile zainteresowała się moją działalnością to wiedziałabyś że nie kupuję tego co można znaleźć na etsy tylko szukam niszowych artystów i artystek którzy wykonują swoje rękodzieła w limitowanych liczbach - tak, to tyle z miłej pogawędki.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°9
Re: Ogródek sąsiadow
pokładał wszystkie nadzieje w peggy, więc nic dziwnego, że ciążyła na niej presja.
- świetnie, to na pewno zapewni ci stały dochód i stabilność - skomentowała z przekąsem. cały czas uważała, że ci "artyści" i "dzieła" to jakieś fiu bździu w głowie siostry.
- świetnie, to na pewno zapewni ci stały dochód i stabilność - skomentowała z przekąsem. cały czas uważała, że ci "artyści" i "dzieła" to jakieś fiu bździu w głowie siostry.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°10
Re: Ogródek sąsiadow
za duża presja, też powinna zacząć robić coś od czapy jak ruth.
- do twojej informacji - nawet spojrzała na siostrę - mam na tyle dobre przychody że mogłam zatrudnić drugą osobę, która właśnie zamyka sklep - pochwaliła się, choć peggy pewnie zaraz skrytykuje - nie każda stabilność polega na byciu lekarzem, prawnikiem lub pracy w gazecie - ruth chciała być kreatywna, a nie utknąć w nudnej pracy.
- do twojej informacji - nawet spojrzała na siostrę - mam na tyle dobre przychody że mogłam zatrudnić drugą osobę, która właśnie zamyka sklep - pochwaliła się, choć peggy pewnie zaraz skrytykuje - nie każda stabilność polega na byciu lekarzem, prawnikiem lub pracy w gazecie - ruth chciała być kreatywna, a nie utknąć w nudnej pracy.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°11
Re: Ogródek sąsiadow
okaże się, że jej magazyn zawiera w sobie polityczne artykuły i rozkładówki z nagimi facetami dla zwrócenia uwagi jak w 'minx' xd
- jasne, teraz masz dobre przychody, bo to nowość i wszyscy się zainteresowali - stwierdziła od razu. - ale co będzie za rok? za pięć? myślałaś w ogóle o dłuższym planie czy za chwilę znowu ci się znudzi i odmieni? - tak naprawdę martwiła się o siostrę i to, czy jej życiowy plan wypali, ale jej troska objawiała się krytyką i kontrolą. poza tym ruth nie pokazała jej biznes planu, więc nie ufała jej.
- jasne, teraz masz dobre przychody, bo to nowość i wszyscy się zainteresowali - stwierdziła od razu. - ale co będzie za rok? za pięć? myślałaś w ogóle o dłuższym planie czy za chwilę znowu ci się znudzi i odmieni? - tak naprawdę martwiła się o siostrę i to, czy jej życiowy plan wypali, ale jej troska objawiała się krytyką i kontrolą. poza tym ruth nie pokazała jej biznes planu, więc nie ufała jej.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°12
Re: Ogródek sąsiadow
musiałam sprawdzić co to za serial xd
- dlaczego po prostu nie możesz się cieszyć moim sukcesem tylko musisz go krytykować bo nie poszłam drogą którą ty i ojciec wydumaliście sobie? - wkurzało ją to że wyznaczyli jej ścieżkę, głównie daniel, a peggy to chłonęła jak gąbka i teraz nie miała innego wyboru tylko nią podążać - wyobraź sobie, że myślałam i że mam plan, ale ty z góry założyłaś że niczego nie ogarnęłam prawda? - wkurzyła się na nią. nie chciała dalej kontynuować tej rozmowy bo tylko natykała się na krytykę peggy. wyminęła ja i uciekła po kolejne piwko!
- dlaczego po prostu nie możesz się cieszyć moim sukcesem tylko musisz go krytykować bo nie poszłam drogą którą ty i ojciec wydumaliście sobie? - wkurzało ją to że wyznaczyli jej ścieżkę, głównie daniel, a peggy to chłonęła jak gąbka i teraz nie miała innego wyboru tylko nią podążać - wyobraź sobie, że myślałam i że mam plan, ale ty z góry założyłaś że niczego nie ogarnęłam prawda? - wkurzyła się na nią. nie chciała dalej kontynuować tej rozmowy bo tylko natykała się na krytykę peggy. wyminęła ja i uciekła po kolejne piwko!
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°13
Re: Ogródek sąsiadow
czyli nie rozumiesz mojego odniesienia, a tak dobrze pasuje w tym momencie do peggy xd
- sama nie jesteś pewna swojego planu i sukcesu, skoro wszystko przed nami ukrywałaś - wytknęła jej na odchodne, bo tak to postrzegała ze swojej perspektywy. tym bardziej że nie miała okazji pogadać na spokojnie z ruth i docenić jej ciężkiej pracy. została w ogródku, bo nie chciała się natknąć na marty'ego i innych imprezowiczów.
- sama nie jesteś pewna swojego planu i sukcesu, skoro wszystko przed nami ukrywałaś - wytknęła jej na odchodne, bo tak to postrzegała ze swojej perspektywy. tym bardziej że nie miała okazji pogadać na spokojnie z ruth i docenić jej ciężkiej pracy. została w ogródku, bo nie chciała się natknąć na marty'ego i innych imprezowiczów.
- kyle smith
- St Albansclass clown19
- Post n°14
Re: Ogródek sąsiadow
wypil za duzo I bylo mu niedobrze. zdazyl wyjsc na dwor zeby nie zarzygac anselowi dywanu xd lezal na trawie I zbieral energie zeby wrocic na kolejne piwko.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°15
Re: Ogródek sąsiadow
w takim stanie zobaczyła go ming, która musiała się przewietrzyć po tym, co zobaczyła, ale niestety balkon był zajęty xd klapnęła koło kyle'a na tyłku i nawet na niego nie spojrzała, zbyt przejęta własnymi przeżyciami.
- dlaczemu zawszu mi to spotykaje - zaczęła się żalić i wyrywać trawę nerwowo.
- dlaczemu zawszu mi to spotykaje - zaczęła się żalić i wyrywać trawę nerwowo.
- kyle smith
- St Albansclass clown19
- Post n°16
Re: Ogródek sąsiadow
przekrecil glowe w jej strone zeby zobaczyc kto sie do niego przysiadl. dobrze, ze zwymiotowal gdzies dalej I nie bylo czuc.
- nie pada deszcz - spojrzal w niebo. byl za glupi zeby rozumiec jej polamany jezyk xd
- nie pada deszcz - spojrzal w niebo. byl za glupi zeby rozumiec jej polamany jezyk xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°17
Re: Ogródek sąsiadow
dobrze, że nie miała pojęcia o jego wymiotowaniu i dlatego kiedy obrócił głowę i ich spojrzenia się spotkały, to ming usłyszała w głowie jakąś chińską wersję alleluja i od razu wokół głowy kyle'a obrosła słoneczna aura xd
- jest ładnu pogoda - pokiwała głową. "jak ty" dodała w myślach xd
- jest ładnu pogoda - pokiwała głową. "jak ty" dodała w myślach xd
- kyle smith
- St Albansclass clown19
- Post n°18
Re: Ogródek sąsiadow
haha ten angielski urok xd
- jesli lubisz pochmurne niebo - zasmial sie. wolal pogode na ibizie, ale nie stac go bylo na takie wycieczki xd raz pojechal z rodzinka kiedy mama dostala duze benefity I chwalil sie, ze zawsze jezdzi do hiszpanii na wakacje. oparl sie na lokciach I wytarl usta koszulka. ming szczesciara mogla sie pocieszyc jego klata.
- jesli lubisz pochmurne niebo - zasmial sie. wolal pogode na ibizie, ale nie stac go bylo na takie wycieczki xd raz pojechal z rodzinka kiedy mama dostala duze benefity I chwalil sie, ze zawsze jezdzi do hiszpanii na wakacje. oparl sie na lokciach I wytarl usta koszulka. ming szczesciara mogla sie pocieszyc jego klata.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°19
Re: Ogródek sąsiadow
- lubiuję - potwierdziła, co było raczej takim "i like what i see" i już wgapiała się w niego, zapamiętując każdy skrawek jego idealnej twarzy. dokładnie tak wyobrazała sobie swojego białego męża, kiedy ruszała na podbój anglii. a potem poznała marcusa xd klata kyle'a sprawiła, że od razu zapomniała o niefortunnym spotkaniu ze swoim byłym. - możni zdjąć? - miała na myśli to, że chciała zdjęcie, no ale... xd
- kyle smith
- St Albansclass clown19
- Post n°20
Re: Ogródek sąsiadow
na szczescie teraz znalazla swojego idealnego drugiego meza xd do trzech razy sztuka. spojrzal na swoj odkryty brzuch, a potem na nia. zrozumial to tak, ze proponowala mu seks. bedzie mial sie czym chwalic chlopakom. - tak tutaj? okej - szybkim ruchem zdjal koszulke. podobalo mu jak sie gapila.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°21
Re: Ogródek sąsiadow
będzie miała siedmiu mężów i napisze książkę o swoim życiu. albo ktoś napisze za nią, żeby była zrozumiała xd
- aiyaaa - wydobyła z siebie z zachwytem, kiedy pokazał jeszcze więcej. oczy jej się świeciły jak miliony monet. od razu wyciągnęła telefon. - możnu video? - zaproponowała, uznając, że jej chińskie followerki oszaleją. zaraz przypadkiem seks tasmę nagra xd
- aiyaaa - wydobyła z siebie z zachwytem, kiedy pokazał jeszcze więcej. oczy jej się świeciły jak miliony monet. od razu wyciągnęła telefon. - możnu video? - zaproponowała, uznając, że jej chińskie followerki oszaleją. zaraz przypadkiem seks tasmę nagra xd
- kyle smith
- St Albansclass clown19
- Post n°22
Re: Ogródek sąsiadow
haha tak, ming li I jej siedmiu mezow. moze potem doczeka sie serialu tez.
- jeszcze tego nie probowalem, ale okej - zasmial sie, zgadzajac sie na seks tasme xd zaczal sie prezyc do kamery zeby sie popisac. - teraz twoja kolej - pokazal na jej koszulke.
- jeszcze tego nie probowalem, ale okej - zasmial sie, zgadzajac sie na seks tasme xd zaczal sie prezyc do kamery zeby sie popisac. - teraz twoja kolej - pokazal na jej koszulke.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°23
Re: Ogródek sąsiadow
jakiejś chińskiej kostiumowej telenoweli osadzonej w czasach cesarskich z intrygami pałacowymi xd
zaczęła nagrywać video, ale nie włączyła tego live, bo wiedziała, że w chinach jest środek nocy i nikt nie będzie teraz tego oglądać. wolała taki dobry kąsek zachować na wstawienie jutro. zdziwiła się jego propozycją, ale zgodziła się.
- oki - przekazała mu telefon, zeby zaczął ją nagrywać i zaczęła coś gadać po chińsku do kamery xd
zaczęła nagrywać video, ale nie włączyła tego live, bo wiedziała, że w chinach jest środek nocy i nikt nie będzie teraz tego oglądać. wolała taki dobry kąsek zachować na wstawienie jutro. zdziwiła się jego propozycją, ale zgodziła się.
- oki - przekazała mu telefon, zeby zaczął ją nagrywać i zaczęła coś gadać po chińsku do kamery xd
- kyle smith
- St Albansclass clown19
- Post n°24
Re: Ogródek sąsiadow
haha tak xd
myslal, ze potrzebowala jakies intro zrobic wiec nie przeszkadzal jej. w koncu sie troche zaczal nudzic. - kiedy sciagniesz koszulke? - tez chcial popatrzec na jej cycki. wyjechala z taka propozycja, a teraz sie ociagala xd
myslal, ze potrzebowala jakies intro zrobic wiec nie przeszkadzal jej. w koncu sie troche zaczal nudzic. - kiedy sciagniesz koszulke? - tez chcial popatrzec na jej cycki. wyjechala z taka propozycja, a teraz sie ociagala xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°25
Re: Ogródek sąsiadow
- jaa? - zdziwiła się jego pytaniem. będzie musiała to wyciąć z video. - zimnu tu jest - zachichotała nerwowo, ale poczuła się od razu doceniona, kiedy okazało się, że chłopak chciałby zobaczyć ją bez koszulki. to podbudowało jej samoocenę po tym, jak marcus ją olał!
|
|