simon

    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty simon

    Pisanie by Gość Czw Kwi 19, 2012 6:38 pm

    First topic message reminder :

    no dobra. dalej nie mogła w sumie uwierzyć w to, że się zgodziła na ten cały cyrk z simonem. ale dotrzymywała słowa, dlatego kiedy przyjechał po nią nie opierała się i teraz czekała, aż otworzy jej drzwi. obejmowała się ramionami. wzięła ze sobą jakieś ubrania, bo ktoś pewnie zauważyłby, gdyby przyjechała raz z jedną walizą. będzie przywoziła mu ubrania systematycznie. - mam nadzieję, że masz porządek - mruknęła wchodząc do środka.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 4:36 pm

    - nie ma go - burknęła od razu. miał francuski akcent. najpierw myślała, że jest jakimś krewnym jego, ale kiedy zapytał o to, czy jest jego matką wszystko się w niej zagotowało! jaki bezczelny. i chyba skądś go kojarzyła, ale nie mogła jego facjaty pod nic podczepić. nie umiała się odgryźć! bo przecież nie powie, że on jest jego dziadkiem. zmierzyła go jednak wzrokiem i chciała zamknąć mu drzwi przed nosem, ale zablokował nogą drzwi albo był taki chudy, że przecisnął się obok niej i wlazł bezczelnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 4:41 pm

    - Kiedy będzie? - Spytał, gdy wślizgnął się już do środka i jakby nigdy nic ściągnął swoją skórzaną kurtkę wartą miliony monet, bo dostał ją pewnie od jakiegoś awangardowego projektanta, kiedy był modelem w Paryżu! Przeczesał palcami swoje włosy i znów wbił wzrok w Dianę. - Nie no, serio pytam, kim jesteś? - Spytał, by potem rozejrzeć się dookoła, bo może była jakąś jego siostrą, o której nie wiedział, albo po prostu sprzątaczką, ale dookoła nie było największego na świecie porządku, więc chyba nie była żadną gosposią.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 4:45 pm

    porządek musiał być idealny, skoro simon jest pedantem! chociaż diana mogła mu nieźle nabałaganić, kiedy poszedł. w końcu to taaak go drażniło. kotek miauknął spod stołu i spojrzał lewniwie na jeroma, ale chyba dalej poszedł spać, bo nie był zainteresowany facetami. - simon już tu nie mieszka. - burknęła, ale jego buty dalej stały przy drzwiach i pewnie jakieś inne bibeloty. założyła ręce na biodrach. - jego narzeczoną. - powiedziała wciągając policzki do środka. powoli zaczynała sama w to wszystko wierzyć. ale kiedy simona nie było obok. inaczej za bardzo ją wkurwiał ze wszystkim i w życiu nie chciałaby z nim naprawdę być.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 4:49 pm

    - Aha, jasne, a ja jestem księdzem. Kiedy będzie z powrotem? Mam do niego sprawę - mruknął, wymijając Dianę, by wejść wgłąb mieszkania i siąść na kanapie, bo czemu miałby nie czuć się tam jak u siebie w domu. Zerknął na tego futrzaka i zmarszczył czoło. - Skąd ten kot się tu wziął? - Spytał, zerkając na Dianę, chociaż ta nie wydawała się być godnym źródłem informacji, bo była jakaś taka ściemnialska.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 4:52 pm

    - szczęść boże. - powiedziała nieco zła, że sobie kpi z takiego wysokiego urzedu! sama była wierząca, przecież. zgromiła go spojrzeniem, kiedy się tak panoszył w niejako jej mieszkaniu! chociaż jak dla niej było zdecydowanie zbyt małe i nieciekawe. wolała swoje. - a co cię to obchodzi? kota nigdy nie widziałeś? poza tym wstań i wyjdź, bo zadzwonię po policję. - zagroziła mu, ale chyba była mało przekonywująca.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 4:56 pm

    - Pierdol się, zaczynasz mnie wkurzać, poczekam na Simona, nie musisz nawet zwracać na mnie uwagi, potrafię zająć się sobą - zapewnił ją i przewrócił oczyma, bo Diana go denerwowała z minuty na minutę coraz bardziej i musiał ogarnąć czemu taka wkurwiająca dziewczyna siedziała u Simona! Jeśli czuł się samotny to przecież mógł zadzwonić do niego, chętnie dotrzymałby mu towarzystwa. Włączył telewizor. Pewnie jakieś feszyn tiwi xd.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 5:00 pm

    - sam się pierdol i wynoś stąd. poczekaj na klatce na simona, skoro tak ci zależy na spotkaniu z nim. - warknęła i usiadła obok niego, by wyrwać mu pilot z ręki i przełączyć na jakąś rosyjską telewizję, bo ona ogląda tylko takie. nadawali porno o putinie i oglądała to z lekkim uśmiechem. pewnie miała jeszcze jakąś dobrą czekoladę i wcinała ją od czasu do czasu wycierając brudne palce o jego udo!
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 5:02 pm

    Uznał to wycieranie palców za podryw z jej strony, więc głośno prychnął. - Nie sądzę, by Simon był zadowolony tym, że jego chora psychicznie pseudonarzeczona jest taka nieuprzejma dla mnie! - Zauważył i zabrał jej pilota, by przełączyć tym razem na mtv, gdzie leciało sixteen and pregnant, więc Jerome wpatrzył się nieco nieprzytomnie w brzuch jakiejś małolaty, bo kręciły go ciężarne xd.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 5:06 pm

    zacisnęła pięść na tą chorą psychicznie i już w ogóle na pseudonarzeczoną! okej. była może i pseudo, ale tym bardziej, że jest taka dobra i chce mu pomóc powinni ją wszyscy jego znajomi traktować jak jaąś królową! okej. wszyscy ją powinni tak traktować, bo na to zasługuje! - jestem uprzejma! - warknęła i wzięla tego pilota od niego po raz kolejny i teraz wyłączyła kompletnie telewizor, a pilot wsadziła pod swoją dupkę. liczyła, że tam jej nie zamaca xd
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 5:08 pm

    - Jesteś nieuprzejma i najwidoczniej głupia, nie mam pojęcia co robisz w mieszkaniu Simona, ale zaczynam się obawiać, że zamordowałaś go, poćwiartowałaś i jego zwłoki schowałaś w kanapie, bo coś mi tutaj śmierdzi - zauwazył, marszcząc swój wrazliwy nosek. Diana pewnie spryskała się jakimiś ruskimi perfumami, od których chciało mu się kichać. Myliła się co do tego, bo za chwilę rzucił się na nią, by wepchnąć łapę między jej tyłek i kanapę, by wymacać tam pilota! Był uzależniony od telewizora.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 5:16 pm

    - tak... to ty śmierdzisz. - mruknęła uśmiechając się kącikowo, ale kiedy poczuła jego łapę przy swoim tyłku niewiele myśląc strzeliła mu w twarz, złapała za pilot i wstała na równe nogi. - wynoś się stąd! jesteś nienormalny! wynocha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 - pokazała paluchem na drzwi. gdyby miała więcej siły to by go stąd wywlokła, ale niestety nie jest aż taka dobra.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 5:18 pm

    Parsknął śmiechem na jej słowa, w sumie ignorując chwilowo to, że dostał właśnie od niej twarz. Zaraz dopiero uznał, że będzie miał teraz czerwoną dłoń na policzku, w związku z czym zmarszczył czoło. - Nigdzie się nie wybieram, idiotko! Jesteś jakaś pojebana! Sama wypierdalaj jak jesteś taka mądra! - Rozkazał i machnął ręką, wstając, by stanąć przed nią, chcąc pokazać jej, że nie powinna z nim zadzierać bo był od niej wyższy.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 5:21 pm

    i dlatego trochę na niego leciała. nie był taki, co ten kurdupel simon. nie zadarła jednak głowy, tylko po prostu uniosła na niego wzrok. - ja tu mieszkam, kretynie. nie mam pojęcia, kim jesteś i czego chcesz od mojego narzeczonego, ale skoro nic o tobie nie wiem, to nie jesteś aż taki istotny! - nie, żeby on cokolwiek wiedział o niej, ale to już nie jest takie istotne. - wypieprzaj stąd, bo rzygać mi się na ciebie chce!
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 5:24 pm

    - Nigdzie nie wypieprzę, zresztą nie gadam z brzydkimi blond dziuniami! - Fuknął na nią, chociaż nie uważał jej za aż taką brzydką, w ostateczności mogła ujść, chociaz wolał Simona od tej całej Diany, ale skoro musiał z nią tu siedzieć no to już trudno. Opadł z powrotem na kanapę, by pokazać jej, jak bardzo ma ją w dupie, ale za chwilę podniósł na nią wzrok i oblizał usta. - Jestem Jerome. Teraz już wiesz o mnie wystarczająco dużo, by pozwolić mi tu na niego poczekać?
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 5:29 pm

    i nie była blondynką. dlatego zmrużyła oczy i przyglądała mu się. - jesteś daltonistą, kurwa? - dźgnęła go w klatę rozzłoszczona. to była dla niej chyba największa obraza! co za kretyn. - nie! wstań i wyjdź. - nie miała już na niego sił, a on chyba nie miał ochoty stąd wyjść. bawiła się tym swoim pierścionkiem zaręczynowym, bo może zaczynał się jej podobać i trudno będzie się jej z nim pożegnać, jak już minie tydzień z mamusią simona. stała tak przed nim chwilę, aż opadła obok. zaraz pstryknęła palcami. - wiem! - spojrzała na niego. - byłeś tym frajerem ze sklepu - już nie była pewna, kto kogo potrącił ale pamiętała swoją irytację na jego osobę.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 6:00 pm

    - Nie, ale zachowujesz się jak rasowa blondynka. Na dodatek źle wychowana i głupia - przewrócił oczyma a potem oparł stopy, pewnie jeszcze w butach, o stolik przy kanapie, bo on czuł się tutaj zdecydowanie jak u siebie w domu. - I nigdzie nie idę. No i co w związku z tym? Z pewnościa nie byłem żadnym frajerem, moja droga, prędzej ty byłaś frajerką - zauważył, starając się brzmieć przy tym filozoficznie, ale chyba mu nie wyszlo, więc westchnął i podrapał się po karku.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 6:05 pm

    uśmiechnęła się mimo wszystko do tych jego nóg na stoliku. ona na to nie wpadła! a to zdecydownie rozzłości simona. już widziała, jak przychodzi do domu, bierze szmatkę i to szoruje. zastanawiała się, czy jak będzie milsza to jerome zostanie tu dłużej i popsuje więcej idealnych mebli simona. - nic. po prostu sobie przypomniałam. najwyraźniej nie jestem aż tak głupia. - przełknęła ślinę i poprawiła się na kanapie by na niego zerknąć. - napijesz się czegoś może, jerome? - pewnie przekręciła jakoś jego imię. to znaczy źle wypowiedziała!
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 6:09 pm

    - Je-ro-me - poprawił ją, bo kaleczyła jego piękne imię tak, że aż się skrzywił nieznacznie, ale za chwilę skinął głową. - Owszem, chętnie napiłbym się wody z cytryną, miło że proponujesz - wyszczerzył się do niej przeuroczo, zgarniając swoje nieco przydługie włosy z czoła, by potem przymknąć oczy i odchylić głowę nieznacznie do tyłu, bo był zmęczony tym calym gadaniem z Dianą, która była męcząca jak cholera.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 6:14 pm

    - czy to ważne? - przewróciła oczami, ale zaraz posłała mu uroczy uśmiech. - cudownie! pewnie wiesz, gdzie wszystko jest, prawda? - przecież nie będzie mu usługiwała. poza tym nie chciało się jej wstawać. odpięła sobie jeden guziczek gdzieś na górze, by go trochę skokietować. była w tym całkiem niezła. o ile się postarała i chciała tego. - jak tam wybory prezydenckie we francji? - zapytała go zaciekawionym tonem.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 6:16 pm

    - Jasne, że wiem - mruknął i przewrócił oczyma, kierując się do kuchni, kręcąc przy tym tyłkiem pewnie. Zaraz wrócił do niej ze jakimś martini, bo jak zaczął grzebać po szafkach to znalazł rzeczy smakowitsze niż woda. - Wybory? Nie interesuję się polityką - wzruszył ramionami, upijając łyk alkoholu. - Powiesz mi w końcu co tu robisz? Oprócz udawania narzeczonej Simona?
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 6:25 pm

    mógł przynieść również dla niej. chociaż ona wolała zdecydowanie wódkę. ale wódka nie była jej najlepszą przyjaciółką i po niej zachowywała się czasami dziwnie. o ile przesadziła. zmarszczyła nosek. jak mógł być takim ignorantem! ona od dzieciaka była zaangażowana w sprawy rosji i w ogóle. od początku rodzice wychowywali ją na komunistkę! wiadomo. - mieszkam tu? o co ci chodzi? - wyciągnęła rękę do kotka, by wciągnąć go sobie na kolana i miziać za uchem.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 6:29 pm

    - O nic, po prostu zastanawiam się co tu robisz i tyle. Czemu tu mieszkasz? - Spytał, mrużąc oczy. - Jesteś bezdomna? Simon zawsze był zbyt miękki, pewnie przygarnął cię z ulicy, co? - Zapytał i myślał, że faktycznie tak było, więc zacmokał z dezaprobatą, kręcąc głową. Simon był kochany, milutki, ale czasami naiwny i odrobinę pochopny, co chyba należało do jego słodkich uroków.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 6:35 pm

    wciągnęła powietrze przez nos, ale zaraz wypuściła je ze świstem. - jego mama przyjeżdża jutro i mam udawać jego narzeczoną. pasuje? jesteś o niego zazdrosny? - pokręciła z niedowierzaniem głową, bo tak właśnie się zachowywał. wbiła w niego spojrzenia, bo teraz w sumie wyglądał na takiego gejka. o fuj! wyobraziła sobie ich razem. i simon zdecydowanie nie pasował do niego! co innego ona. pasowała zarówno do jednego jak i drugiego. chociaż obu praktycznie tak samo nie znosila.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 6:38 pm

    - Tak, trochę. Byłbym lepszą narzeczoną dla Simona niż ty - zauważył, a potem się wyszczerzył do niej, dopijając swoje martini, zastanawiając się, czy nie udałoby mu się namówić Diany, by przyniosła mu następne, ale wyglądała jak paskudny leniwiec, któremu nie chce się ruszać tyłka. - I co, jak macie zamiar przekonać mamę Simona, że jesteście kochającą się parą? - Spytał.
    avatar

    Gość
    Gość

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 6:43 pm

    - szczerze mówiąc też tak myślę. - posłała mu slodki uśmiech, bo może dałoby radę wcisnąć na któryś z jego grubych paluchów ten pierścionek. babcia simona musiała mieć takie same dłonie, jak ona, bo idealnie na nią pasował. nawet zerknęła na ten pierścionek z lekką nostalgią. ładnie się błyszczał w sztucznym świetle salonu. - nie wiem, jak on sobie to wyobraża. chociaż to nie może być takie trudne. nie zajrzy nam przecież w nocy do łóżka i nie będzie czekała aż zaczniemy się kochać. więc kilka dni trzymania się za rączki i całowania nie powinno być czymś niewykonalnym. - westchnęła licząc na to, że jego mama nie będzie jakaś trudna w obchodzeniu się. nie pytała o nią jeroma, bo ten najwyraźniej jej nie znał.

    Sponsored content

    simon - Page 2 Empty Re: simon

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 8:46 am