effie stewart

    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty effie stewart

    Pisanie by Gość Sro Mar 05, 2014 8:33 pm

    First topic message reminder :

    nie nadaje się do życia w akademiku więc wynajmuje dwupokojowe mieszkanko
    effie stewart - Page 7 Theeverygirl_daniellemoss_hometour_living2
    effie stewart - Page 7 Theeverygirl_daniellemoss_hometour_living
    effie stewart - Page 7 Theeverygirl_daniellemoss_hometour_diningtable
    effie stewart - Page 7 Theeverygirl_daniellemoss_hometour_diningkitchen
    effie stewart - Page 7 Theeverygirl_daniellemoss_hometour_headboard
    effie stewart - Page 7 Theeverygirl_daniellemoss_hometour_bathroom


    Ostatnio zmieniony przez effie stewart dnia Nie Mar 16, 2014 10:35 am, w całości zmieniany 1 raz
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Wto Kwi 29, 2014 11:24 pm

    cały vincent.
    odstawił walizkę. - nie wiem, co możemy zrobić - bo on przecież się nie zmieni, żeby jej się żyło lepiej. to już nie jego wina, że chodzi wiecznie wkurwiona, bo nic nie je i się stresuje szkołą, a później baletem. nie jego wina, że ma codziennie coraz bardziej poranione stopy przez swoje treningi i że się nie wysypia, bo siedzi w nocy i nadrabia seriale. - och! - westchnął, gdy go pocałowała i od razu się zgarbił, bo cała złość mu przeszła. effie miała chyba jakieś supermoce i zabiera innym ból dupy, jak ich pocałuje,
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Wto Kwi 29, 2014 11:30 pm

    z tymi serialami to bez przesady, raczej czytała swoje ulubione książki po nocach! - możemy sprawić, że będzie lepiej - wymamrotała, ale potem już go słodko całowała więc nawet nie chciała się na chwilę odezwać.
    kiedy jednak się od niego oderwała spojrzała dość niepewnym wzrokiem - nie rób tego więcej, nie uciekaj kiedy natrafiasz na problem tylko spróbuj go rozwiązać - i pewnie próbowała dotaszczyć jego walizę z powrotem do sypialni, ale marnie jej to szło - nie ważne, może zagramy w jedną z twoich gier, zobaczymy kto jest lepszy - zaśmiała się. postanowiła iść na kompromis i chociaż spróbować zrozumieć co tak jara go w tych gierkach, które dalej uważała za głupie.
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Wto Kwi 29, 2014 11:40 pm

    teraz on ją przyparł do ściany, skoro tak namiętnie się całowali, bo on też potrafi! nie tylko pizduś thomas. no ale jak już go od siebie odsunęła to tylko oblizał usta. był stęskniony do tych wszystkich seksualnych, sensualnych zachowań, bo znerwicowana effie mu nie dawała, przez co on się wkurwial, bo jak dobierał się do niej, gdy spała to się nagle budziła i na niego obrażała! - tak jest najprościej - powiedział idąc za nią. wcale nie rzucił się by jej pomóc z walizka, bo mogła się po prostu do niego nie brać, skoro nie miała siły. zresztą nic jej się przez taki kawałek nie stanie. podniecił się na to wspólne granie, bo jarały go gejmerki. może nie takie jak kina... zaraz ci pokażę xd - możemy zagrać! - ucieszył się i nawet od razu wziął jej tą walizkę i rzucił do sypialni.
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Wto Kwi 29, 2014 11:49 pm

    thomas nie jest pizdusiem!
    ona nie lubiła seksu na śpioszka więc jak ją budził to była super wkurwiona i w ten sposób nigdy mu nie da. może dziś nieco się rozluźni to coś podziałają w nocy i zarówno jej jak i vincentowi zejdą te wszystkie nerwy. ucieszyła się kiedy vinc zrobił się bardziej pogodny. pomaszerowała do salonu i usiadła po turecku na kanapie - no to pokaż mi co i jak - bo ona w życiu w to nie grała i kompletnie jej to nie obchodziło i nawet nie wiedziała jak się obsługiwać tym całym padem! żyła tylko swoimi sprawami, smuteczek wielki!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Wto Kwi 29, 2014 11:53 pm


    trochę jest xd w ogóle vincent od razu męsko się poczuł, jak musiał jej wszystko tłumaczyć co i jak i pewnie grali sobie chwilę, a później ruchali się jak dwa zajączki, bo oboje tacy spragnieni swojej bliskości byli. w sumie to vincent może się kłócić, jak będą później mieli takie fajne przeposiny. no i nie wiem, daj mi kogoś innego może, chociaż zaczynam ziewać to nie wiem, ile jeszcze będę siedzieć :c
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 12:46 pm

    co to za filmik haha, kocham jutuba.
    Dobra, luke bardzo się o effie martwił, dlatego gdy zorientował się, że jej nie ma, że uciekła z balu postanowił iść do jej domu. Bał się, że coś sobie zrobi! -effie, gdzie jesteś? - zapytał wchodząc, nawet nie pukał, ani nie czekał aż otworzy mu drzwi, bo na zamek pewnie nie zamknęła. Zaczął chodzić po mieszkaniu i się rozglądać szukając jej po pokojach.
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 12:58 pm

    znalazł ją na pewno w sypialni gdzie leżała odziana w sukienkę, w której była na balu. hehehe, tak jak izzie po śmierci danny'ego normalnie! plastikowa korona leżała na nocnej szafce, a sama effie wyglądała trochę jak trup, bo wpatrywała się cały czas w sufit - chce ciastko z kremem i umrzeć - wyjęczała słysząc gdzieś tam luke'a!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:07 pm

    -daj mi 5 minut! - zawołał stojąc w drzwiach sypialni i zaraz zawrócił. Poleciał do jakiegoś całodobowego supermarketu gdzie mieli też ciastka i tam kupił jej najlepsze ciastko z kremem jakie było. Dobrze, że miał niezłą kondycję to w miarę szybko wrócił. - ciastko z kremem raz, drugie życzenie nie jest do spełniania - podał jej ciastko na talerzyku, którego wcześniej zabrał z kuchni. Szkoda, że effie nie dostanie kasy tak jak izzie. Luk jak już dał jej to ciastko odsunął się krok od łóżka, bo nie wiedział co ma w zasadzie zrobić. Zdjął tylko muszkę, którą miał na balu i teraz trzymał ją w ręce.
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:13 pm

    pewnie sklep był na dole, a on wrócił i tak pięć minut wolniej niż effie zazwyczaj więc nie miał takiej dobrej kondycji! xd wzięła to ciacho i bez słowa zaczęła się nim opychać! - nienawidzę liceum, dobrze że to już koniec - mruknęła i pewnie pochłonęła to ciacho w minutę. zaraz wstała i podeszła do okna - jak nie chcesz mi pomóc w tym drugim życzeniu to sama sobie poradzę! - pewnie chciała skończyć! ale nie, no w sumie tylko tragizowała, bo w życiu by się nie zabiła, nie miała takich skłonności! xd
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:22 pm

    A on stał i tylko na nią patrzył bo nie ogarniał tego co się w ogóle tutaj dzieje! Pewnie był w szkole, że na balu effie z vincem nie wpadli sobie w ramiona i w ogóle, na to był przygotowany. Ale już wymyśliłam, że jak effie wyjedzie to on przestanie być takim słodziakiem. -effie, co ty mówisz! - podleciał do niej natychmiast i delikatnie złapał za rękę - sama mówisz, że to już koniec, nie będziesz musiała już użerać się z dzieciakami ze szkoły, a o balu wszyscy zaraz zapomną. - mówił do niej bardzo spokojnie, gdyby skoczyła on zrobiłby to samo!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:29 pm

    właśnie czytałam, że słodziakiem nie będzie! ;cccc któraś z moich dziuń może go pocieszyć ;x
    na szczęście ona nie zamierzała skakać tylko dramatyzowało, ale wiadomo jak to jest z takimi dziewczynami jak ona. są zbyt kruche i delikatne, żeby postępować z nimi w taki sposób jak to zrobił vincent! kiedy poczuła jego dotyk na swojej dłoni odwróciła się i spojrzała na niego. był widać w jej oczach ten cały smutek! zaraz jednak podeszła do niego i pocałowała, och!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:48 pm

    dobrze, dobrze!
    Chłopak patrzył na nią z taką czułością jakby była dla niego całym światem. Chyba to sobie sam wkręcił gdy zaczęli się spotykać, bo przecież wcześniej była dla niego dziewczyną kumpla i tyle. Gdy go pocałowała złapał ją w pasie i przyciągnął do siebie odwzajemniając ten pocałunek. Spełniło się teraz jego marzenie i był najszczęśliwszy na świecie. Biedny, naiwny luke. - oj effie - wymruczał tylko na chwileczkę się od niej odrywając i znów wrócił do całowania jej.
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:59 pm

    taka cassie go postawie na nogi, hehehehe! xd
    oboje sobie trochę na wkręcali. effie również twierdziła, że luke jest taki słodki i kochany i w ogóle. na dodatek to zerwanie w vincem przypieczętowało to i w tej chwili się całowali, było bosko! to był chyba trzeci chłopak z którym się całowała, bo przed vincentem był jakiś fagas, ale była z nim ze dwa miesiące, a potem wyjechała do st albans taka historia! zaraz pewnie rozpuściła włosy, bo miała do tej pory na głowie zgrabny koczek. luke smakował tak przyjemnie, że nie mogła przestać go całować! zaraz zrzuciła z niego marynarkę, hihi!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 2:05 pm

    Gdyby to był taki czarli to w ogóle by się nie przejął tym co się teraz dzieje, ale luke to zupełnie inna sprawa, szczególnie z effie. Jemu aż się ozy świeciły taki był teraz szczęśliwy, pewnie się cały czas przy tym całowaniu jeszcze uśmiechał, przestał dopiero gdy zrzuciła z niego marynarkę, wtedy i luke stał się odważniejszy i zaczął pogłębiać pocałunki. Wsunął na chwilę dłonie w jej włosy miziając ją z tylu głowy i po karku. W końcu zaczął szukać zamka w jej sukience i gdy już mu się udało to powoli go rozpiął.
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 2:12 pm

    czarli to by ją dawno upił, wyruchał, zostawił i ewentualnie zmajstrował dzieciaka. tak jak to zrobił z klotką! serce mu waliło jakby chciało wyskoczyć z klatki piersiowej i effie na pewno to czuła bo teraz tam dotykała go rączkami! bardzo ją nakręciło to, że jego pocałunki stały się odważniejsze więc sama zaczęła powoli rozpinać guziki jego koszuli. pewnie miała sukienkę bez ramiączek więc kiedy ją rozpiął to po prostu spadła z chudego ciałka effie ukazując jej jasną koronkową bieliznę!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 2:26 pm

    czarli nie musiał upijać lasek żeby je przelecieć xd
    Spadła z ciałka effie i leżała teraz na jej stopach to też chłopak złapał ją w pasie i uniósł do gory wyciągając z tej sukienki, a że byli w sypialni to od razu położył ją na łóżku, sam znalazł się nad nią. Popatrzył na nią z błogim uśmiechem na chwilę przerywając ich pocałunki, jednak długo nie wytrzymał, pomógł jej pozbyć się swojej koszuli i znów zaczął ją całować. Miał na nią coraz większą ochotę!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 2:34 pm

    effie musiałby upić i to bardzo! xd
    była lekka jak piórko toteż nie miał najmniejszego problemu z uniesieniem jej i położeniem na łóżku. kiedy już wspólnie pozbyli się jego koszuli to właśnie ona postanowiła przejąć inicjatywę, więc jednym ruchem swojego kruchego ciałka znalazła się na nim i cmokała powoli jego fajną klatę! potem jednak wróciła do jego ust, bo wiadomo te były najlepsze!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 2:53 pm

    oj tam, oj tam, nie działa na nią urok czarliego?! :c nie wiem ile dac lat temu doktorkowi i zamiast się uczyć myślę nad tym.
    Luke czuł się wspaniale gdy tak go obcałowywała, przymknął nawet na chwilę oczy bo było mu tak przyjemnie. Gdy znów wróciła do jego ust on zaczął jeździć dłońmi po jej plecach i gdy natrafił na zapięcie stanika to je rozpiął i rzucił go gdzieś na podłogę. Szybko też pozbył się swoich spodni, bo czuł że długo nie wytrzyma!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 3:03 pm

    effie jest zbyt ułożona, żeby czarli mąciwoda na nią działał! daj mu ze dwadzieścia pięć i niech będzie stażystą!
    nie miała niestety czym się chwalić jeśli chodzi o cycki więc luke raczej nie miał czego tam macać ;c no ale dla effie było to super wielkie przeżycie bo pierwszy raz robiła to z kimś innym niż vincentem! pewnie też była bardzo podniecona, bo to przecież ten kochany luke, który się nią zajmował i w ogóle był takim super słodziakiem! mruczała mu słodko do uszka kiedy macał jej piersi, a na pewno macał! ona za to wsadziła mu rączki go gaci i choć jego sprzęt już dawno stał na baczność to i tak się nim zabawiała!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 3:10 pm

    Pewnie teraz nie obchodziła go wielkość jej piersi bo był nią tak zachwycony, że nawet gdyby ich nie miała to by nie zauważył! Zamknął oczy gdy wsadziła mu rękę do gaci i teraz już odleciał dokładnie. Pozwolił jej trochę tam majstrować, a potem znów ułożył ją pod sobą i pozbył się jej majtek. No i w końcu się ze sobą przespali, a luke starał się jak nigdy żeby effie była zadowolona!
    avatar

    Gość
    Gość

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 3:18 pm

    było super, ale effie w ogóle nie chciała o tym gadać więc poszli spać bo i tak byli zmęczeni po balu!

    Sponsored content

    effie stewart - Page 7 Empty Re: effie stewart

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 4:17 am