#yolo

nikogo nie wyrwałam.
nikt nie wyrwał mnie.
szmata debbie wbiła się na imprezę.
a brat każe mi sprzątać.
jak u ciebie?

co?
to był tylko kolega, niestety.
straszny słodziak z niego, nie mogłabym go wykorzystać.
to na pewno złamałoby mu serce!
spoko, już zamówiłam ekipę. nie napracuję się.
ostatnio jakiś kutas chciał cię udusić, czy ty spotykasz samych kutasów?

nie jestem ostatnio z nastroju na okazjonalne obciąganko.
to chyba jesienna depresja
zdecydowanie powinnaś z tym pójść na policje, to jakiś wariat!
musisz zapobiegać, jeszcze kiedyś spotka cię w ciemnej uliczce i na prawdę zabije!

no to mów co takiego zrobiłaś debbie, masz moją uwagę!

dzięki bogu! ktoś w końcu zabrał się za jej rude kudły! też ostatnio chciałam powyrywać jej włosy, jednak mi się nie udało ;c

chcesz pójść przez nią siedzieć?!

A WIDZISZ!

a nic. mam oliwki, martini i barbarellę na dvd, tak zapowiada się mój wieczór.
a ty co planujesz?

nakurwiam harpera... to znaczy biochemię ;x

sorry ale na nic się nie umawialiśmy lisa. nie jesteśmy parą.

co ona ma do tego wszystkiego i dlaczego zachowujesz się jakbyś była o mnie zazdrosna? nie powiem, schlebiasz mi.

nigdy bym cię nie zdradził! jest mi przykro, że myślisz, że mogłoby tak być.

przecież mówiłem ci, że nasi rodzice próbują nas wyswatać, ale jestem z tobą... nie powinnaś słuchać innych, tylko mnie. nigdy bym cię nie okłamał!

nie wiem, tak sobie wymyśliła... jeśli chcesz, możesz do niej zadzwonić i się o to spytać. chociaż ostatnio jej mówiłem, że musi odpuścić, bo pojawiłaś się ty.

myślę, że nie będzie to jej przeszkadzać, a mi tym bardziej. przyjść?

no to mów co to za pomysł!

rzucam palenie, dzięki.

nie możesz mu po prostu powiedzieć, że z nim zrywasz?

trzy kropki wyrażają niezadowolenie, albo rozczarowanie
o co tym razem chodzi?

ostatnio nie chciałaś mi oddać tej zapalniczki
nie wiem co cię tak nagle naszło

oczywiście, że lubię!
ale przecież gilbert wie, że się przyjaźnimy. nie da mi się uwieść.

mogę spróbować, ale nic nie obiecuję.
ale zdajesz sobie sprawę, że prędzej czy później poleci do lei, albo jakiejś innej laski no nie?

a może to była tylko podpucha?

bo tak!