#yolo

First topic message reminder :

jesteś demonem liska ;ooo

nic, w szpitalu jestem, nie lubię białych ścian.

dla rekreacji, lubię pogapić się na pacjentów

dlaczego w kostnicy?
przecież tam jest zimno i śmierdzi....

też słyszałem to plotki
ale wole ciepłą dziewicę, niż zimną i martwą sukę

nie jestem takim super romantykiem jak twój chłopak.

niby dlaczego miałbym być zazdrosny?

wyobraź sobie, że nie dla każdego priorytetem jest bycie w związku
jak zwykle histeryzujesz

no nie zdążyłaś się przyzwyczaić do tego, że dziwak ze mnie?

to są jakieś typy dziwactwa?
jejuu, dlaczego ty wszystko bierzesz tak bardzo do siebie?

czyli, że nie mogę się tak beznadziejnie zachowywać wobec ciebie, bo nie potrafisz znieść moich humorków i się obrazisz?

panuj równouprawnienie więc możemy miewać humorki zupełnie jak wy.

bo to z biologicznego punktu widzenia nie możliwe?
już nie rób z siebie takiej męczennicy! nie wyglądasz tak jakby to równouprawnienie wybitnie dawało ci w kość.

czyli mam za ciebie urodzić dziecko?
a zapłodnisz mnie przynajmniej? ;x

równouprawnienie nie jest mi potrzebne do szczęścia. to ty się cały czas wściekasz.

nie chce zapalniczki, chce się z tobą spotkać, nie rucham trupów i pisałem że w szpitalu jestem.

buziaczki co nie

myślę że jutro po południu dałoby się cię jakoś wcisnąć, co potrzebujesz tym razem? znowu alarm mamy?

nie ma problemu liska! wpadaj jutro, zbadamy ci krew i zrobimy ci wszystkie potrzebne badania. tylko koniecznie powiedz że byłaś umówiona ze mną.

musimy się zobaczyć.

myślałem raczej o dzisiejszym dniu?

wizytę u lekarza? mam się martwić? wypuścili mnie wczoraj, ale musiałem trochę pobłąkać się sam, przepraszam.

prawie nie mam siniaków... ale dzięki pobytowi za kratami straciłem dwa kilo, znowu!

teraz będę ci się jeszcze bardziej podobać. mam nadzieje, że już to nie wróci.

myślałam, że minęła ci już faza mówienia do mnie po nazwisku.