madeline

mads, wolisz róże czy konwalie?

ale ja pytam o Ciebie. to co wolisz, róże czy konwalie bo nie wiem ;x bo wiem, że annie uwielbia słoneczniki, to zapamiętałem...

a, to cudownie! niedługo będziesz miała w takim razie uroczą niespodziankę pod drzwiami! tylko się ubierz, żeby mi ciebie kurier nie zabrał

tylko trochę, bo to w ramach rekompensaty. jutro zabieram cię na kolację, wynajmujemy nianię i dobrze się zabawimy, co ty na to?

tylko mu nie mów, że wychodzisz ze mną bo on mnie nie znosi!
za to, że dawno się nie widzieliśmy mads a tęsknię za wami

jutro was obie wyściskam! a i mam nadzieję, że obie będziecie cieszyły się z prezentu dołączonego do kwiatków ;d
lepiej powiedz, że idziesz do kina z koleżankami. jakby usłyszał moje imię, ganiałby mnie z siekierą dookoła domu, już raz to przeżyłem.

dla moich dziewczyn w końcu musi być niespodzianka!
nie rozumiem dlaczego twój tata mnie aż tak bardzo nie lubi ;x ja jestem dla niego miły.
ale dobra, to co, jutro po 19 idziemy na kolację, tak?

czyli mam nie zrobić ci dziecka... okej zapamiętam!
ktoś was musi rozpieszczać.
napisz mi od razu jak spodobała się niespodzianka
powinniście być wniebowzięte!
cudownie, w takim razie jutro o 19 wpadnę po ciebie, tak?

dobranoc słodziaki

maddie, to nie tak, proszę cię porozmawiajmy

nie porozmawialiśmy, to był jednorazowy incydent, który nic dla mnie nie znaczył
maddie, to ciebie kocham, ciebie i annie..

kochanie, maddie, madeline proszę cię słońce
popełniłem błąd, bardzo duży błąd
nie chciałem tego
madds...

dobranoc maddie, kocham was.

lepiej powiedz ojcu że widzimy się w sądzie.

nie zamierzam się do ciebie w ogóle zbliżać, podziękuj tylko ojcu za to co mi zrobił.
też myślisz, że wstrząśnienie mózgu mi się należało?

ja się wcale nie śmieję.
nie chcę już w ogóle się mieszać w waszą rodzinę madeline.
twój ojciec mnie pobił i o mało co nie umarłem. pogratuluj mu wigoru.

hm, wstrząśnienie mózgu, kilka złamanych żeber, trzy wybite zęby
wymieniać dalej?

wszystkiego najlepszego maddie.

zawsze pamiętam maddie.... jak się czujesz?

haha no tak. spotkamy się kiedyś?

mhm tak, właśnie. w takim razie jutro obiad? nie musisz się stresować, to nie będzie żadna randka. chętnie zobaczę się z annie.

no oczywiście, skoro to ty nie chcesz ze mną się widzieć, przynajmniej zobaczę się z annie. późne popołudnie może być? gdzieś na mieście, jeszcze wyślę ci smsa gdzie.

jesteś tak cholernie uparta madeline. nie jestem dla ciebie miły tylko dlatego, że masz urodziny. po prostu za wami tęsknię. tyle. to do jutra, tak?

no to nieźle wczoraj zaszalałaś kochanieńka.