leonie grimes - madeline rae mason

IMIĘ I NAZWISKO: leonie charlize grimes

WIEK: 20 lat

DATA URODZENIA: 13 sierpnia '94

MIEJSCE URODZENIA: sheffield

ORIENTACJA: biseksualna

SMAK: pikantny

KIERUNEK, WYDZIAŁ: farmacja, medyczny

LUBI: dobrą zabawę, przygodny seks, upijanie się do nieprzytomności, horrory, kuchnię włoską i meksykańską, mentolowe papierosy, kolorowe tableteczki, słodycze, pływanie, chemię, męskie perfumy, chodzenie bez bielizny w obcisłych ciuszkach, komiksy, bycie w centrum uwagi, zmienianie koloru włosów co tydzień, mocny makijaż, suchary, picie wódki i taniego wina, grzebanie się w silnikach, spanie do późna, męskie ciuchy, kreskówki, gry komputerowe, wysokie szpilki, kolorowe trampki, czerwoną szminkę, hipsterskie ciuchy, opierdalanie się, wypady na pizzę w środku nocy, przeklinanie na potęgę, rollercoastery (choć boi się wysokości), karuzele, stare samochody

NIE LUBI: wątróbki, zimna, głupich ludzi, biegania, komedii romantycznych, kujonów, przemądrzałych idiotów, mięśniaków bez mózgu (chyba, że mają sprawne języki), jak ludzie mówią, że jest pusta, bo nie jest, wyfiokowanych damulek, zbyt grzecznych chłopców

ZALETY: inteligentna, towarzyska, szalona, lojalna, wygadana, szczera, ambitna (no, powiedzmy), pewna siebie, odważna

WADY: arogancka, bezczelna, pyskata, złośliwa, wulgarna, niedojrzała, roztargniona, jakaś taka dzika

FOBIE: wielkie wysokości

MARZENIA: skończyć farmację, otworzyć aptekę, ewentualnie dilować na skalę światową, objechać świat motocyklem, mieć kawasaki zx10r

NAŁOGI: niemal wszystkie możliwe: słodycze, fast-foody, papierosy, seks, kawa, alkohol, czasem dragi

RODZINA: mamuśka Charlize, sławna pisarka; tatusiek Harley, prowadzi mały warsztat, ale przez większość czasu przemierza świat swoją cudowną zdezelowaną półciężarówką; braciszek Josh w ostatniej klasie liceum, straszny palant, dyma wszystko co się rusza (chociaż jedno ma po siostrze)

BIOGRAFIA: urodziła się w sheffield, tam też spędziła część swojego życia; chodziła do szkoły, poznawała przyjaciół, dojrzewała (chociaż to dojrzewanie to nadal się ciągnie, c'nie). gdy miała zacząć szkołę średnią, jej rodzice podjęli decyzję o wyprowadzce do st. albans, gdzie za młodu mieszkał tata leo. kiedy nadszedł czas na wybór ścieżki kariery zadziwiła wszystkich, oznajmiając, że nie zamierza pracować u ojca w warsztacie, a podjąć studia... farmaceutyczne. nikt z rodziny nie wiedział o jej zamiłowaniu do chemii, które dziewczyna postanowiła rozwinąć, niemniej dostała się i... no cóż, jakoś sobie widocznie radzi, bo ciągle jest na uniwerku. ma przyjaciół i wrogów (tych drugich głównie w wykładowcach, którzy krzywo patrzą na jej kolorowy łeb, ale siedzą cicho, bo jej rodzice, którym swoją drogą nieźle się powodzi, wspierają uniwersytet finansowo).