columbo flowers
- ferb columbo
- brightonflorystazakochany w kwiatach33
- Post n°2
Re: columbo flowers
ferb próbował zrobić tu porządek, ale nie było dachu, a on sam nie potrafiłby tego zreperować, dlatego jacyś majstrowie mu tu ogarniali, a on zbierał z podłogi resztki kwiatuszków, które poumierały mu tutaj. poczuł, jakby wyrwano mu serce z piersi, tym bardziej, że kwiaciarnia marthy po drugiej stronie ulicy była nienaruszona! wyszedł na ulicę i paląc fajkę wyzywał marthę w myślach i wyobrażał sobie, jak dusi ją własnymi rękoma.
- edith moretti
- alaska-god help the girl31
- Post n°3
Re: columbo flowers
martha świrowała z dexem a edith nie miała gdzie kupić kwiatków bo chciała obdarować swoje koty kwiatami i kocią karmą. dlatego musiała udać się do konkurencji. ale jak zobaczyła że kwiaciarnia nie ma dachu to ręce jej opadły - ojej... - mruknęła smutno i gapiąc się na ferba - a chciałam kupić kwiatki - mówiła cichutko.
- ferb columbo
- brightonflorystazakochany w kwiatach33
- Post n°4
Re: columbo flowers
ferb wybałuszył oczy widząc młodszą moretti i parsknął śmiechem. rzucił jej te kwiatki, które uratował pod nogi i założył ręce na piersi. wkurwiały go obie moretti. - przyszłaś cieszyć się z mojego nieszczęścia?! - warknął. - proszę bardzo! - zrobił krok w jej stronę. - i tak was zniszczę! jak feniks z popiołów wstanę i... zadam ostateczny cios. - prawie się opluł mówiąc to wszystko. - zobaczycie! przekaż to swojej głupiej siostrze! - zacisnął zęby ze wściekłości.
- edith moretti
- alaska-god help the girl31
- Post n°5
Re: columbo flowers
ona żyła w jakimś oderwanym świecie to nawet niezbyt ogarniała że ferb i martha mają kose ;x zerknęła na tej kwiatki, które rzucił jej pod nogi, prosto w jakieś błoto - jak śmiesz nazywać się kwiaciarzem skoro nie szanujesz kwiatów! - tupnęła nogą. napisze o tym piosenkę xd - jesteś jakimś psycholem! - odskoczyła kiedy podszedł w jej stronę - to tylko kwiaciarnia, a nie giełda - zaczęła go upominać i grozić mu palcem bo niby czym innym!
- ferb columbo
- brightonflorystazakochany w kwiatach33
- Post n°6
Re: columbo flowers
- spierdalaj stąd! won na drugą stronę ulicy! - pchnął ją na ulicę i wrócił do swojej pięknej kwiaciarni, bo miał dość tych morettich! teraz ty zaczynaj xd
- phineas columbo
- brightonagroturystykaten z kreskówki28
- Post n°7
Re: columbo flowers
phineas siedział po kwiaciarnią braciszka i palił papierosa.
- edith moretti
- alaska-god help the girl31
- Post n°8
Re: columbo flowers
a ona biegła spóźniona na próbę zespołu w rękach trzymając gitarę. była jednak fajtłapą i wpadła na latarnię. nie wiem z jakim impetem w nią walneła, ale lampa spadła na nią i rozbiła jej głowę opryskując przy tym fineasza świeżą krwią. umarła pod columbo flowers, jeeej!
- phineas columbo
- brightonagroturystykaten z kreskówki28
- Post n°9
Re: columbo flowers
biedny fineasz! był w takim szoku, że zemdlał i dopiero ogarnęła ich karetka.
- romeo lore
- st. albansfilozofiasyn betty i tylera34
- Post n°10
Re: columbo flowers
COOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO
- hedley humphrey
- aberdeenhistoriaszkocki baron31
- Post n°11
Re: columbo flowers
awww. dobra, to masz jego. a on akurat maszerował w stronę domu, bo dzisiaj musiał w bibliotece przygotować jakiś referat, po drodze mu się popsuło auto, a na taksówkę musiałby czekać nie wiadomo ile. dlatego lekko zdenerwowany szedł przed siebie nie obracając się na boki, ani tym bardziej za siebie.
- rachel wellington
- londynreżyseriakumpelka dla wszystkich32
- Post n°12
Re: columbo flowers
nie wiedziałam kogo ci dać to masz ją. więc ona szła z przeciwka, podśpiewując pod nosem jakąś fajną i energiczną piosenkę. szła do domu od koleżanki ale wpadła prosto na niego, burknęła pod nosem przepraszam o mało co nie lądując gdzieś na chodniku.
- hedley humphrey
- aberdeenhistoriaszkocki baron31
- Post n°13
Re: columbo flowers
ładniutka. - co ty odpierdalasz?! - pewnie to jego wina, bo tak się panoszył na tym chodniku. był zdenerwowany, bo go zatrzymała i od tego wszystkiego rozbolała go głowa, wiec rozejrzał się na wszystkie boki. oczywiście nie przystoi się tak odzywać do kobiety, dlatego zaraz posłał jej przepraszający uśmiech. - wybacz, zachowałem się chamsko. - przyznał się do błędu, bo taki z niego dobry koleżka i złapał ją za ramię, niezbyt mocno, raczej po prostu położył tam rękę i westchnął, jakby miał jakiś kamien na sercu i teraz nie mógł żyć, dopóki mu nie wybaczy. - dobrze się czujesz? nic ci nie jest? - zaczął wypytywać.
- rachel wellington
- londynreżyseriakumpelka dla wszystkich32
- Post n°14
Re: columbo flowers
i jest bff kylie i kendall na dodatek, xd spojrzała się na niego jakby był jakimś kosmitą, może dla niej tak wyglądał w tym momencie - co? nie, nic mi nie jest, wszystko ze mną w porządku. przepraszam, to ja powinnam przeprosic jeszcze raz że na ciebie w ogóle wpadłam - mruknęła pod nosem, poprawiając odruchowo szaliczek - powinnam już iść, życzę ci miłego wieczoru i mniej wpadających ci prosto w ramiona laseczek - puściła mu oczko rozbawiona, wymijając go.
- hedley humphrey
- aberdeenhistoriaszkocki baron31
- Post n°15
Re: columbo flowers
uśmiechnął się triumfalnie, gdy wzięła wszystko na siebie. - wybaczam - powiedział jak na typowego lorda przystało z wrodzoną wyniosłością i jeszcze rzucił na nią okiem. jakby nie była taka seksi to by się nią nie przejął, ale była typową dobrą duperą, to nie mógł pozwolić jej odejść. - musisz kupić mi drinka na przeprosiny. ewentualnie piwo... - i tu spojrzał na nią znacząco, ze chciałby poznać jej imię. nie, żeby go to szczególnie obchodziło, ale słyszał, że laseczki nie lubią być bezosobowe.
- rachel wellington
- londynreżyseriakumpelka dla wszystkich32
- Post n°16
Re: columbo flowers
odwróciła się do niego i zatrzymała. skrzyżowała ręce na piersiach - czy ty właśnie powiedziałeś, że mam ci kupić piwo albo drinka w ramach przeprosin? słodko - skrzywiła się - poza tym ja nic nie muszę słonko - puściła mu oczko. oblizała powoli wargi, facet był przystojniakiem ale sposób w który się do niej odezwał automatycznie sprawiło że odechciało się jej gdziekolwiek z nim iść. wgapiła się w niego - ja ewentualnie mogę, nie muszę - podkreśliła tupiąc nogą.
- hedley humphrey
- aberdeenhistoriaszkocki baron31
- Post n°17
Re: columbo flowers
zaśmiał się. nie była aż tak fajna, żeby miał się nad nią płaszczyć, dlatego zmierzył ją tylko wzrokiem, takim typowym męskim i szowinistycznym, no i poszedł, bo szkoda mu było czasu na taką szmaciurę. dawaj kogoś następnego.
- rachel wellington
- londynreżyseriakumpelka dla wszystkich32
- Post n°18
Re: columbo flowers
pokazała mu jeszcze środkowy palec i poszła.
- ginger rodgers
- wenecjapedagogika specjalnasweet nothin'30
- Post n°19
Re: columbo flowers
mam ochotę pograć ginger, która w tym momencie wybierała sobie jakiegoś mini storczyka do pokoju, żeby go jakoś ocieplić i żeby w ogóle było przytulniej, co nie.... bo pewnie wcześniej też jakiegoś miała ale jej zdechł... ; o
- niall horan
- mullingarkognitywistykanialler30
- Post n°20
Re: columbo flowers
świetnie, to dostajesz nialla, który był jej przyjacielem xddddddddd i którego dalej bolał tyłek bo lułi ostatnio go rozdziewiczył, ach te dramaty homoseksualistów. też wybierał kwiatka, pewnie dla louisa żeby mu ożywić pokój, bo on miał tam tylko stare śmierdzące skarpetki i puste paczki po fajkach co było okropne! zobaczył ginger, której nie widział milion lat to od razu się do niej przykleił jak przylepa - obożebożeboże, myślałem że porwali cię kosmici! - jęknął.
- ginger rodgers
- wenecjapedagogika specjalnasweet nothin'30
- Post n°21
Re: columbo flowers
hyhyhy. ginger na pewno lubiła bardziej swoich przyjaciel gejów niż jakichkolwiek innych facetów, bo byli spokojniejsi i w ogóle tacy przytulaśni ogromnie... a niall to chyba w ogóle, z tego co zdążyłam zauważyć przez ten jeden post ; o w każdym bądź razie kiedy się do niej przytulił zaśmiała się cichutko i przytuliła do niego też. w ogóle, nie było dzisiaj sorensena w tramwaju ;x smuteczki ogromne. - niall. - uśmiechnęła się szeroko a na jego słowa roześmiała się i pokręciła głową. - dlaczego mieliby mnie porwać kosmici... - powiedziała z rozbawieniem bo jak jej będzie tak dalej mówił, to się zacznie stresować, że ją rzeczywiście kosmici porwą..
- niall horan
- mullingarkognitywistykanialler30
- Post n°22
Re: columbo flowers
pewnie tylko takich facetów się nie bała ;o bo inni sprawiali, że drętwiała na ich widok. za to homosie byli fajni, kochani, przytulaśni, słodcy. ale w sumie niall niedawno to odkrył to nie wiem czy był już takim typowym gejem. nie należał jeszcze do lgbt! wiem, że nie było bo pisałaś to dagnie w poście, a ja widzę wszystko ;xxxx - no nie wiem no - mruknął pocierając nosem o jej ramię bo go swędział, wcale w nią nie smarkał - bo dawno cię nie widziałem! - tupnął nogą - gdzie się podziewałaś!? nie widziałaś mojego nowego mieszkania! - mamrotał z wyrzutem.
- ginger rodgers
- wenecjapedagogika specjalnasweet nothin'30
- Post n°23
Re: columbo flowers
teraz to nie wiem jak to z nią jest... może troszeczkę jest odważniejsza, i nie sztywnieje na widok każdego faceta, ale w sumie nie spodziewałabym się spektakularnej zmiany i na pewno nie będzie zaczepiać nikogo na korytarzu... eee..... zachowywał się zdecydowanie jak typowy gej.... ; o no tak.... zapomniałam, że jesteś super szpiegiem i widzisz wszystko i wiesz wszystko. ja tam nie jestem pewna, czy jakiś glutów na jej uroczym sweterku nie zostawił. ale nawet jeśli to ginger się chyba nie obrazi. - eeeh.... rodzice wysłali mnie na terapię. - wzruszyła obojętnie ramionami i spuściła wzrok. - nowe mieszkanie? - uniosła brew. chętnie pewnie też by mieszkała w jakimś małym przytulnym mieszkanku a nie akademiku no ale... nie można mieć wszystkiego.
- niall horan
- mullingarkognitywistykanialler30
- Post n°24
Re: columbo flowers
podejrzewam, że jest tak samo dzika jak była xd jakby jakiś koleś oprócz nialla ją dotknął to pewnie myślałaby że jest w ciązy już xd weź, on się zawsze tak zachowywał nawet jak miał dziewczynę. po prostu jest wrażliwy, a ty od razu że typowy gej. wiesz co ewka! no tak, wszechwiedzące oko patrzy, pamiętajcie i strzeżcie się, ahahhahhahha! - na terapię? - zmrużył oczyska - chyba nie zwariowałaś co? - chwycił ją za ramionami i zaczął nią telepać licząc że to pomoże - noo, całkiem nowe - pokiwał głową - nie robiłem parapetówki! - wykrzyczał jakby go oświeciło - muszę to naprawić. przyjdziesz prawda? - zamrugał oczyskami.
- ginger rodgers
- wenecjapedagogika specjalnasweet nothin'30
- Post n°25
Re: columbo flowers
taaaak, to w sumie całkiem możliwe jest. zastanawiam się cały czas dlaczego taką dzikuskę dałam na pedagogikę specjalną... no dlaczego.... ale jeszcze do tego nie doszłam. bo on od początku był gejem, tylko wcześniej o tym nie wiedział, to logiczne dlaczego zachowywał się jak gej. - moi rodzice chyba stwierdzili, że tak. - wzruszyła ramionami. - stwierdzili, ze mam już tyle lat, że powinnam przyprowadzić do domu faceta, spotykać się z przyjaciółmi, wychodzić na piwo i tak dalej. - mruczała pod nosem. a jej to nie kręciło! znaczy no faceci ją kręcili, ale się ich bała to wiadomo... trzymała się z daleka od nich. - eee.... postaram się. - obiecała mu. obawiała się, że będzie za dużo ludzi i wtedy pewnie byłaby w kropce.
|
|