loża

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    loża Empty loża

    Pisanie by st. albans Pią Sty 09, 2015 8:29 pm

    loża Adagio-club
    serena churchill

    serena churchill

    londyn
    liceum
    słodki cukiereczek
    27

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by serena churchill Pią Sty 09, 2015 8:41 pm

    siedziała na tyłku obok louisa niespecjalnie zainteresowana jego osobą, bo wymieniała smsy z siedzącym gdzieś indziej niallem, więc chichotała się jak dzieciak do telefonu przy okazji.
    louis tomlinson

    louis tomlinson

    doncaster
    filozofia
    flamboyant clown
    32

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by louis tomlinson Pią Sty 09, 2015 8:45 pm

    on musiał obejmować ją ręką i udawać, że mu się tu podoba. kupił malikowi jakiś super zajebisty prezent, nie wiedział co kupiła reszta no chyba, że hazza mu pokazał prezent ale wątpię ;x on teraz pił, żeby się upić i nie pamiętać reszty wieczoru bo okropnie się nudził - mogłabyś chociaż aż tak się nie chichrać przy mnie do telefonu, wiem że piszesz ze swoim chłopakiem ale paparazzi będą cię o coś podejrzewać - szepnął jej na ucho. musieli od razu zapozować do miliona zdjęć, bo wszyscy tego wymagali. aż rzygać mu się chciało.
    serena churchill

    serena churchill

    londyn
    liceum
    słodki cukiereczek
    27

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by serena churchill Pią Sty 09, 2015 8:51 pm

    spięła się czując szept louisa na swoim uchu. strasznie głupio się czuła będąc tak blisko niego. to nie powinno mieć nigdy miejsca! jaka ona była głupia ulegając harremu. przełknęła ślinę i szybko schowała telefon do malutkiej kopertówki, która leżała między nimi. tak się przynajmniej odgradzała od niego, tego obleśnego pedałka, który lubił obciągać harremu. to było nie do pomyślenia, żeby mógł tak nią wcześniej manipulować, a ona nic nie podejrzewała nawet! - to niech podejrzewają. jesteś tchórzem. - mruknęła z pogardą zaraz jednak mdło się uśmiechając do jakichś ludzi, którzy przechodzili obok nich, a którzy to byli wyraźnie uchachani przez krążące tu dragi.
    louis tomlinson

    louis tomlinson

    doncaster
    filozofia
    flamboyant clown
    32

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by louis tomlinson Pią Sty 09, 2015 8:57 pm

    pomachał do jakiegoś fotoreportera, że wszystko okej, że jest super. wolałby siedzieć z harrym, ale nie, tamtego odesłali na drugi koniec sali, bo przecież pojawiłyby się od razu głupawe plotki - zaciśnij zęby i udawaj, że ci się tutaj podoba - powiedział poważnie - też bym wolał siedzieć gdzieś indziej ale nie mam wyboru. na każdej oficjalnej imprezie mam siedzieć przy tobie jak kołek i udawać, że się dobrze bawimy - mruknął niezadowolony - nie jestem tchórzem, bo robię coś dla zespołu i tak już od czterech lat - podniósł toast do jakiegoś znajomego - rozmawiałem wczoraj z niallem, pogodziliśmy się - powiedział mimochodem.
    niall horan

    niall horan

    mullingar
    kognitywistyka
    nialler
    30

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by niall horan Pią Sty 09, 2015 9:03 pm

    niall siedział z jakimiś całkiem ładnymi fankami w loży na przeciwko i musiał się nieźle ukrywać z tymi słodziutkimi smsami. pewnie te duperki go wypytywały czy nie pisze do dziewczyny i w ogóle, ale ten nie mógł nic zdradzić więc tylko odwlekał temat. lampił się pewnie i tak cały czas na serenę więc to dziwne że ktoś jeszcze tego nie dostrzegł. pewnie nikt nie dostrzegał nialla, jakie to smutne. w końcu po pierwszy drinku wstał i podszedł do nich. nie usiadł jednak obok serenki, tylko obok louisa i stuknął swoją szklanką o jego śmiejąc się przy tym słodko - no i jak się bawicie? - zapytał udając rozbawionego choć wewnątrz to serce mu krwawiło!
    serena churchill

    serena churchill

    londyn
    liceum
    słodki cukiereczek
    27

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by serena churchill Pią Sty 09, 2015 9:10 pm

    - to mógłbyś przynajmniej nie ranić tym innych - prychnęła do louisa, który był zdecydowanie zbyt blisko niej. miała zdecydowanie lepszy humor, gdy mogła pisać z niallem. napiła się swojego drinka malika, bo mu zadedykowali właśnie jakiś taki superowy i pewnie do każdego dorzucali jakieś proszki, bo ktoś zamierzał zrobić tu kolejne allahu akbar. pewnie sam zayn, albo nawet liam xd obudziła się, kiedy horan do nich podszedł i odwróciła głowę, bo chyba nie powinna się tak na niego patrzeć. jeszcze wcześniej ich pojednanie się skomentowała jakimś "urocze", bo chyba miała jednak nadzieję, że będą się o nią bić czy coś xd
    louis tomlinson

    louis tomlinson

    doncaster
    filozofia
    flamboyant clown
    32

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by louis tomlinson Pią Sty 09, 2015 9:14 pm

    - o siema stary, widzę że ty też dzisiaj leczysz kaca - stuknął się z nim również. widział, jak serena się odwróciła ale musiał to zignorować. najwyżej prasa zauważy później, że coś jest tutaj nie tak, a on będzie musiał się z tego tłumaczyć. wypił trochę ze szklanki, spoglądając się na nialla - a ty jak się bawisz, bo widzę, że masz przed sobą tłumy fanek, które cię wprost uwielbiają - zaśmiał się. poklepał serenę po kolanie - no, kochanie, powiedz jak się bawisz - musiał udawać, że przecież jest wszystko super między ich trójką ;x nie było to łatwe, niestety.
    niall horan

    niall horan

    mullingar
    kognitywistyka
    nialler
    30

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by niall horan Pią Sty 09, 2015 9:30 pm

    grał lepiej niż serena zadowolonego! on z tej trójki był najlepszym aktorem! uśmiechał się, gadał może nawet jakieś zdjęcie wspólne sobie zrobili. dobrze, że usiadł obok kumpla bo jakby usiadł obok sereny to nie mógłby się powstrzymać pewnie i rzuciłby się na nia i w ogóle przypał. więc to, że usiadł obok louisa było czysto strategicznym zagraniem - już wyleczyłem - roześmiał się popijając szybko drinka. musiał się upić skoro miał się na nich gapić przez cały wieczór xd - no tak fanki - pomachał do nich - ja też uwielbiam z nimi rozmawiać - budował sobie wizerunek kochanego nie ma co. dopiero teraz zerknął na serenę która na pewno miała smutne oczy, bo potrafił to wyczytać i się zmartwił!
    serena churchill

    serena churchill

    londyn
    liceum
    słodki cukiereczek
    27

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by serena churchill Pią Sty 09, 2015 9:37 pm

    o boże! niall grał tak dobrze, że odebrała to jego wesołe zachowanie jako naprawdę wyraz szczerego zadowolenia, dlatego z oburzeniem spojrzała w jego stronę. zaraz jej się odmieniło, bo chyba faktycznie wcale nie była z niallem, a on traktował ją jak taką samą pacynkę jak louis. może nawet gorszą, bo louis przynajmniej teraz jest z nią szczery! dlatego też postanowiła zacząć dobrze się bawić ze swoim chłopakiem, któremu położyła rękę na udzie. - wspaniale, chociaż liczę, że będzie jeszcze lepiej! - zachichotała przyglądając się wychodzącej zza jakiegoś filaru dziewczynie, która wycierała sobie spod nosa kokę. serena zachciała też tego spróbować, dlatego będzie musiała znaleźć bimbra czy kogoś. położyła głowę na ramieniu louisa i spoglądała na nialla, któremu posyłała obojętne spojrzenie.
    louis tomlinson

    louis tomlinson

    doncaster
    filozofia
    flamboyant clown
    32

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by louis tomlinson Pią Sty 09, 2015 9:42 pm

    louis zdziwił się, że nagle zaczęła aż tak dobrze grać. przytulił ją do siebie, wiedział że to była jedynie zagrywka z jej strony. napisał kilka pikantnych smsów do hazzy, bo musiał go zawstydzić w jakimś doborowym towarzystwie, a potem znów zajął się sereną - bardzo mnie to cieszy skarbie - skinął, żeby im dali więcej alkoholu. zaczął miziać ją po ramieniu, potem położył rękę na jej udzie - fanki są słodkie, ale za dużo chcą. widziałem, że jedna próbowała się wpakować na twoje kolana, ale ty się nie dałeś, dzielny nialler - zmierzwił mu włosy - to co kotku, na co masz dzisiaj ochotę? - był takim dobrym aktorem, bo praktykował to uśmiechanie się w dobrych momentach od czterech lat i to go wkurwiało powoli. chciał przywołać tu hazzę myślami.
    niall horan

    niall horan

    mullingar
    kognitywistyka
    nialler
    30

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by niall horan Pią Sty 09, 2015 9:58 pm

    no właśnie niall po prostu grał, a serena już się wściekała że nie wiadomo co robi. i że niby się nią bawi! jeszcze kilka minut temu wymieniali słodkie smsy, a ona teraz się boczyła! on to rozszyfrował w jej oczach. bo zaraz nadmiernie zaczeła kleić się do louisa. niall zacisnął piąstkę, ale zaraz schował ją za plecy bo paparazzi ciągle się tutaj kręcili i jeszcze zrobiliby jakieś niejednoznaczne zdjęcie - oczywście, że się nie dałem - wypiął dumnie klatę - tylko moja dziewczyna może siadać na moich kolanach - posłał ukradkiem spojrzenie serenie, ale nie za długie, a potem się napił.
    serena churchill

    serena churchill

    londyn
    liceum
    słodki cukiereczek
    27

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by serena churchill Pią Sty 09, 2015 10:09 pm

    chciała już powiedzieć, że chciałaby się naćpać, bo czuję się koszmarnie w tej roli życiowej, w której musi grać zakochaną do bólu dziewczynę jakiegoś pedała, gdy chłopak, któremu oddała serce woli pogawędki z fankami, które go tak kręcą. była zazdrosna! bo nawet fanki mogły więcej od niej. - na tańce do białego rana z tobą - przymknęła oczy i czule go pocałowała, tak samo jak na tamtej ławce, gdy robili to po raz pierwszy. aż jej się dziwnie zrobiło, bo wtedy myślała, że go kocha, a teraz miała wrażenie, że jednak nienawidzi. jakie to wszystko było skomplikowane! - pewnie każda z nich chciałaby nią być - mruknęła do blondaska przewracając oczami na tamto jego zdanie, bo dalej była zła, że w ogóle z nimi pił i chichrał się z ich żarcików. chociaż oczywiście w jej oczach to wyglądało pikantniej na pewno.
    louis tomlinson

    louis tomlinson

    doncaster
    filozofia
    flamboyant clown
    32

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by louis tomlinson Pią Sty 09, 2015 10:15 pm

    jezu, teraz to chyba niall da mu rzeczywiście w mordę, harry się obrazi i będzie musiał to wszystko odkręcać. louis usłyszał tylko milion fleszy, bo to budziło ich zainteresowanie. niall musiał się uśmiechać jak głupi do sera, a louisowi musiał się podobać jej pocałunek. oczywiście nie mógł zrobić inaczej jak oddać jej pocałunek, tak samo czule jak ona. odkleił się od niej na chwilę - w takim razie skoro moja królowa chce tańczyć, będziemy tańczyć - pomiział ją po policzku. musiał myśleć, że serena to harry. ale pocałunki mu się podobały, bo miała fajne usta xd - niall to taki mały casanova - zachichrał z żartu.
    niall horan

    niall horan

    mullingar
    kognitywistyka
    nialler
    30

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by niall horan Pią Sty 09, 2015 10:38 pm

    wytrzeszczył oczy kiedy serena go pocałowała. szybko jednak zaczął cieszyć się z byle czego bo wiadomo nie mógł dać po sobie poznać niczego! serce mu na pół pękło i w ogóle w środku już wył jak dziecko - oj tam casanova - machnął ręką na słabe komplementy louisa, a potem wstał - masz rację serena każda chciałaby nią być więc sprawdzę która chciałaby najbardziej - i zniknął w tłumie fanek bo nie mógł na nich patrzeć. ale tak na prawdę nie wyrywał lasek tylko uciekł do kibelka z butelką wódy.
    serena churchill

    serena churchill

    londyn
    liceum
    słodki cukiereczek
    27

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by serena churchill Pią Sty 09, 2015 10:47 pm

    - powodzenia! - rzuciła za niallem, pociągnęła louisa na parkiet, w międzyczasie idąc przypudrować nosek dostała trochę koki od daisy, więc się rozluźniła i już nawet nie patrzyła czy to louis czy to niall i bawiła się wyśmienicie!
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by blaise joyce Pią Sty 09, 2015 11:35 pm

    blaise siedział tutaj razem ze wszystkimi sławami i pili whisky, bo było pro.
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by aurora kirichenko Pią Sty 09, 2015 11:49 pm

    gigi wypatrzyła go sobie w tłumie i już na jego widok stwierdziła, że on wraca z nią dzisiaj do domu... dosiadła się więc do niego i założyła nogę na nogę, przez co króciutka sukienka od razu podjechała jej do góry.
    - musisz być kimś ważnym, skoro siedzisz w takim towarzystwie. - zachichotała od razu.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by blaise joyce Pią Sty 09, 2015 11:56 pm

    nigdzie z nią nie pójdzie, bo nie będzie chciał, poza tym będzie wierny jak pies swojej ukochanej ;x napił się trochę więcej alkoholu i spojrzał się na gigi - siedzę tutaj bo naprawiam im wszystkim komputery i dbam o to, żeby ich nagie zdjęcia nigdzie nie wyciekły - zaśmiał się - a ty? - zapytał.
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by aurora kirichenko Sob Sty 10, 2015 12:01 am

    jeszcze się nie zeszli i nigdy się nie zejdą, a poza tym mam pomysł na dramkę w najbliższym czasie, hehe!
    - to brzmi, jakbyś był tu najważniejszy. - zawtórowała mu śmiechem i upiła drinka. zarzuciła włosy do tyłu, żeby go kokietować. - ja nie jestem nikim ważnym, ale dosiadłam się do ciebie, to też będę udawać, że kimś jestem... - zastukała palcami w stolik. - wymyślę sobie drugą tożsamość! - zaśmiała się. chyba czwartą tożsamość. xd
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by blaise joyce Sob Sty 10, 2015 12:04 am

    jezusie, to może oni niech będą ze sobą po prostu myślami xd ale blaise postanowił być wiernym facetem, chyba, że maddie pozwoli mu na to, żeby sypiał z innymi dziewczynami bo chłop jak tak dalej pójdzie to nie wytrzyma i będzie chodził na dziwki ;x albo nie, po prostu pójdzie szukać szczęścia z inną dziewczyną, to by było smutne. spojrzał na to jak się zachowywała dziewczyna - powiedzmy, że jestem tutaj drugi po całym 1d - puścił jej oczko - jak masz na imię w takim razie, tajemnicza nieznajoma? - zapytał grzecznie.
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by aurora kirichenko Sob Sty 10, 2015 12:21 am

    w sumie to już są ze sobą myślami... i myślę, że nawet jak się zejdą, to co chwilę będą mieli dramki! blaise już raz zdradził madeline nie będąc z nią, także wiesz. nieładny blaise!
    - żeby móc się tak nazywać, musiałbyś najpierw coś zaśpiewać. - wymyśliła. cały czas śmiała się perliście, żeby go złapać w swoją sieć! skąd miała wiedzieć, że koleś bawi się w dom z jakąś inną lasią. - mam na imię gigi, chociaż prawdopodobnie powinnam powiedzieć, że mam na imię caroline i jestem tancerką i aktorką i prawdopodobnie widziałeś mnie w paru teledyskach one direction i innych gwiazd. - zaczęła wymyślać, sącząc drinka. - a ty jak masz na imię, ważniaku? - spytała zaraz.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by blaise joyce Sob Sty 10, 2015 12:26 am

    - blaise - przedstawił się krótko. napił się więcej alkoholu, zapalając już dzisiaj kolejnego papierosa dzisiaj. rozejrzal się po sali, maddie musiała siedzieć z córeczką to dlatego tutaj nie przyszła - miło mi cię poznać, aktorko i modelko w jednym ciele. jesteś ładna, mogłabyś spokojnie tam występować - zaśmiał się również. widział, że nie była tutaj dla nich tylko żeby poderwać jakiegoś przypadkowego faceta, on tylko ruchał się z aggie i tyle. nic więcej - po co tutaj przyszłaś? popatrzeć na chłopaków? - zapytał zaciekawiony. nie umiem dzisiaj nim grać ;c
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by aurora kirichenko Sob Sty 10, 2015 12:32 am

    - dzięki. - uśmiechnęła się szeroko, bo uznała, że już plusuje u chłopaka i zaraz wylądują u niej. wolała spraszać chłopaków do siebie, bo nie musiała robić tego całego walk of shame. na jego kolejne słowa potrząsnęła głową i dopiła drinka. odstawiła szklaneczkę na stolik. - myślisz, że dziewczyna nie może mieć innego powodu, żeby przyjść na imprezę, tylko żeby poderwać faceta? o nie, kochany, ja tu przyszłam się zamawiać kolorowe drinki i potańczyć. - wyjaśniła mu. - a to, że cię znalazłam, to już zupełny przypadek. - pomiziała go po ramieniu. jak chcesz możemy kimś innym!
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by blaise joyce Sob Sty 10, 2015 12:37 am

    to pogadali i coś tam bo nie chce mi się nim grać zacznij kimś xd

    Sponsored content

    loża Empty Re: loża

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » loża

      Obecny czas to Sob Kwi 27, 2024 3:15 am