donghuamen night market

    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Sob Sty 10, 2015 11:40 pm

    donghuamen night market IMG_46451
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Sob Sty 10, 2015 11:43 pm

    okej, miałam problem z tym co wybrać. dlatego zrobiłam dwa temaciki i szaleje hehe. pewnie nie siedzieli aż tak długo w chinach bo u nas płynął czas inaczej niż u nich. na pewno już widzieli zakazane miasto i inne największe atrakcje w pekinie. aggie była jednak łasuchem więc wyciągnęła królewicza na największy nocny market w mieście, gdzie można było popróbować tradycyjnego chińskiego żarcia. i to nie takiego chinola jak w warszawie. ;x pewnie stali przy jednym ze straganów, a aggie machała mu przed nosem upieczoną krewetką nadzianą na patyk - może jednak zjeeeeesz - zaśmiała się na jego minę bo się krzywił.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by harry windsor Sob Sty 10, 2015 11:55 pm

    widzisz, a nie umiałaś przedtem robić.
    harremu się tu nawet podobało, ale nie był za bardzo fanem tego chińskiego żarcia. bał się, że dadzą mu kota albo psa do jedzenia. miałby wyrzuty sumienia jakby się tak stało, bo lubił te zwierzaki i nigdy nie spróbowałby ich z rożna. zresztą chyba każdy angol woli bardziej swoje kiełbaski z kartonu, fasolkę i jajko niż cokolwiek innego. - to śmierdzi - odsunął jej rękę od siebie. wczoraj zjadł jakąś niedobrą surową rybę i go bolał brzuch.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Nie Sty 11, 2015 12:03 am

    nie umiałam robić kategorii, bo to przez admina trzeba robić. a tematy potrafię! xd aż tak stara nie jestem żeby bać się technologii ;x
    ja tam jestem fanem warszawskich chińczyków ale trzeba uważać gdzie się je, bo ostatnio była afera że gdzieś psie mięso znaleźli! zrobiła smutną minkę i oddała to jednemu z ochroniarzy harry'ego, albo wywaliła do kosza bo sama pewnie miała uczulenie na owoce może i nie mogła ich jeść ;x dobrze, że o tym wiedziała bo jeszcze kiedyś przy kolacji spuchłaby mu do rozmiarów balona! - maruda z ciebie - pociągnęła go za policzek jakby robiła mu puci puci, bo wiedziała że tego nie lubi i robiła to kompletnie na złość - czasem warto spróbować czegoś nowego - wzruszyła ramionami i rozejrzała się - no to weź, chociaż spróbujmy tych dziwnych owoców, które u nas nie rosną - pociągnęła go obok gdzie było pełno kolorowych owoców, których aggie nie widziała u nich w marketach. pewnie uniosła w rękach pitaję i przyłożyła do swojej buzi, tykając owocem swój policzek, a potem zaczęła strzelać do harry'ego głupie minki.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 11, 2015 12:14 am

    brawo, że umiesz robić tematy xd
    onie! nie wiem bo w warszawie nigdy nie byłam, a chińszczyzny też za często nie jem. w ogóle w sumie nie jadłam takiej prawdziwej tylko to gotowe z tesco xd no i kiedyś sobie sama w domu zrobiłam. - ze mnie maruda, a sama tego nawet nie zjadłaś - skąd miał wiedzieć, że ma uczulenie i nie może. - dzisiaj nie mam już za bardzo ochoty próbować nowych rzeczy jeśli chodzi o jedzenie - dalej marudził i klepnął ją lekko w dłoń jak go tak targała za policzek. - dobra, ale ty pierwsza - chwycił coś tam innego co wyglądało bardzo dziwnie i zaczął się temu przyglądać.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Nie Sty 11, 2015 12:26 am

    dziena, dziena!
    warszawskie chińczyki najlepsze! ja też sama sobie robie taką mega chińszczyznę, ale i tak makaron sojowy z kurczakiem i warzywami i ostrym sosem wymiata więc trzeba pójść do knajpy i się nażreć. mam chinola otwartego całą dobę na przeciwko akademika więc mogę sobie pojeść.
    - chciałam żebyś był moim degustatorem - zaśmiała się i podeszła do niego żeby szepnąć mu coś na uszko - bo wiesz, całe jedzenie tutaj może być zatrute. słyszałam, że jest tutaj na wakacjach książę anglii i w ten sposób będą chcieli targnąć na jego życie - roześmiała się zaraz bo jej się żarcik udał! - no a na co takiego masz ochotę, hm? - zerknęła na niego i uniosła brew podrzucając przy tym do góry tą pitaję jak piłkę do tenisa - zgłupiałeś? - popukała ten owoc, który wziął do ręki palcem - przecież to ma skórkę, nie zjem tego ze skórką - nie chciała przecież siedzieć na kibelku całą noc!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 11, 2015 12:34 am

    ja sobie kiedyś ulepiłam sama sushi i mi nawet nie wyszło tragicznie. taki super talent kulinarny mam. - ale to tobie zależało na próbowaniu nowych rzeczy - przypomniał jej. nie miał zamiaru przez przypadek zjeść czegoś ohydnego, więc liczył, że jak jej będzie smakować to jemu też. - aha, czyli mam się poświęcić dla księcia? - uniósł w górę brew, przyglądając się jej. - no dobra, to zaszczyt poświęcić się dla kogoś takiego - wyszczerzył się i pokazał sprzedawcy paluchem na owoc, który trzymała aggie, dając mu znać, że to właśnie chcą. - to po co każesz mi wybierać, skoro ci coś nie pasuje zawsze? - odłożył to co miał w rękach.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Nie Sty 11, 2015 12:49 am

    też robiłam z koleżanką sushi całkiem niedawno i przyzwoicie wyszło nawet! powinniśmy w masterchefie konkurować wiesz! ale wolałabym w brytyjskim, bo tam gordon jest, a nie gesslerowa ;xxxxxxx - no weź - zaśmiała się - nie kupuję jedzenia na bazarze w naszym mieście, a co dopiero tutaj - roześmiała się - to chiński bazar pełen surowego jedzenia, nie mam zamiaru tego próbować - wskazała na stoisko z jakiś mięchem, pewnie z psa albo kota ;x - ale lubię zwiedzać, dlatego tutaj jesteśmy - zamrugała niewinnie oczyskami i wrzuciła pitaję do siatki, w której miała inne cuda kupione tutaj, ale na pewno nie był to ten okropny chiński kot! - no jasne, że zaszczyt przecież poświęcałbyś się dla siebie samego - otrzepała jego marynarkę/sweter/kurtkę z niewidzialnego pyłku i uśmiechnęła się do niego - hm, może dlatego, że chcę żebyś czuł że masz władzę choć tak na prawdę to ja podejmuję decyzje? - mrugnęła do niego wesoło. aggie jaka drapieżna w swoich słowach he he.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 11, 2015 12:57 am

    to na co czekasz, przyjeżdżaj i pójdziemy na kasting. a potem będziemy sławne. może nawet uda nam się w programie ulepić suchi razem jak nas do grupy dadzą.
    - wyciągnęłaś mnie tu więc po to, żeby sobie popatrzeć na stoiska? - marudził jej dalej, bo wolałby robić coś innego niż bez sensu łazić po targu. też wolał nic stąd nie próbować. zwykle raczej starał się jeść bardziej w restauracjach jak był poza krajem. - nie wiem więc jaki jest sens w tym całym poświęcaniu, skoro i tak bym umarł. już lepiej ty byś to zrobiła. przeszłabyś do historii jako dziewczyna, która uratowała księcia harrego - szturchnął ją w bok. roześmiał się słysząc jej słowa. była urocza jak tak próbowała się wywyższać przy samym księciu wielkiej brytaniii. - oj skarbie, mam więcej władzy niż sobie wyobrażasz - poklepał ją po policzku.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Nie Sty 11, 2015 1:08 am

    ja nie muszę dostawać się do programu, wystarczy że poznam gordona ramseya ;xxx sushi to mogę z tobą ulepić i bez masterchefa.
    - chciałam zobaczyć to miejsce - wyjaśniła od razu - poza tym nie chciałam znowu siedzieć w hotelowym barze - roześmiała się - i tak wiem, że każdego wieczoru próbujesz mnie upić i zaciągnąć do siebie do pokoju - śmiała się i żartowała oczywiście - ale mam tak mocną głowę, że nie wiem czy kiedykolwiek ci się to uda - popukała go po czole żeby się nad tym zastanowił! - przykro mi mój drogi książę, ale wolę przejść do historii jako dziewczyna, która znokautowała twoje jaja - przypomniała mu ich pierwsze spotkanie. stanęła na palcach żeby móc zmiażdżyć go swoim wzrokiem - tak ci się tylko wydaje, bo tak na prawdę to kobiety powalają świat na kolana - uuuu, ale feministka. pomiziała go pewnie po szyi.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 11, 2015 1:25 am

    lepić w telewizji by było fajniej ;x
    - nic tu ciekawego nawet nie ma, ale niech ci będzie - westchnął. - a co ci się nie podoba w hotelowym barze? zresztą to nie prawda, bo nie zawsze tam siedzimy - zaprotestował, bo przecież dał jej szanse na pozwiedzanie tego co najbardziej chciała zobaczyć, a to że zawsze kończyli na piciu to już inna sprawa. - jeszcze zobaczymy - roześmiał się. żartował, bo na siłę jej brać nie będzie, ale też nie protestowałby gdyby w końcu dała mu się bzyknąć. to jasne! - obawiam się, że w taki sposób nie przejdziesz, bo nikt o tym nie wie i nie będziesz miała już szansy tego powtórzyć - pogroził jej palcem w razie jakby nad tym myślała. jeżeli by mu znowu kopa zasadziła, to by ją tu bez wahania zostawił. pokręcił głową z uśmiechem na to jej wysilanie się. - temu akurat nie zaprzeczę biorąc pod uwagę to, że moja babcia jest najważniejszą kobietą w całej anglii - stwierdził.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Nie Sty 11, 2015 1:33 am

    skompromitowałybyśmy się tam xddddddddd w ogóle nie jestem medialną osobą he he, a chce pracować jako dziennikarka. pozdro ja.
    - dla ciebie nie ma tutaj nic ciekawego - rozejrzała się - a może mnie kręcą chińscy bazarowi sprzedawcy co? nie pomyślałeś o tym? - skrzyżowała ręce na wysokości klatki piersiowej i udawała obrażoną - siedzimy tam zawsze wieczorami, już mam dość whisky, a myślałam że to jest niemożliwe - klasnęła w dłonie - wiem, powinniśmy się napić czegoś innego! - zarządziła, he he. ogólnie powinna zarządzać ludźmi, do tego idealnie by się nadawała - chyba nie sądzisz, że miała zamiar znowu cię walnąć? - zmrużyła oczy oblizując przy tym wargi - boże, masz mnie za agresywną wariatkę! - złapała się za głowę - najważniejszą i najbardziej elegancką - stwierdziła bo sama chciałaby się ubierać tak jak elka jak będzie miała tyle lat ;x
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 11, 2015 1:41 am

    może ty xddddd haha, nie no ja się stresowałam wywiadem w radiu, a co dopiero jakby mieli moją gębę w telewizji widzieć. i jeszcze w takim popularnym programie ;o powodzenia skiba xd ale będziesz mogła za to może do gazetki pisać albo coś.
    - pomyślałem o tym i dlatego nie chcę tu być, bo nie przyjechaliśmy tu cię swatać - udał obrażonego, ale zaraz się do niej pochylił. - w dodatku słyszałem, że chińczycy nie mają się czym chwalić tam na dole - wyszeptał do niej, żeby czasem żaden nie usłyszał. kto wie, może akurat umieją mówić po angielsku dosyć dobrze. - tak, dokładnie tak o tobie myślę - pokiwał głową. w sumie nie mijało się to nawet aż tak z prawdą biorąc pod uwagę pierwsze wrażenie jakie na nim sprawiła. - otóż to - uśmiechnął się.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Nie Sty 11, 2015 1:54 am

    przecież ja bym umarła ze śmiechu jakbym miała w telewizji wystąpić xddd miałam praktyki w radiu, fajna fucha. no właśnie chciałabym, albo w radiu, albo w gazecie. ale mam wadę wymowy więc będzie trudno, choć nina terentiew też ma wadę wymowy a jest znaną dziennikarką jakby nie patrzeć. pacnęła go w ramię kiedy tak się obrażał - awww, przyznaj że po prostu jesteś zazdrosny - zaśmiała się, bo bawiło ją to co mówił - liczy się jakoś, a nie wielkość, hm co na to powiesz? - pewnie chwyciła go pewnie za brodę tak żeby nie mógł uciekać od niej wzrokiem - a ty co masz w spodniach? jakiś specjalny królewski rozmiar? - uniosła brew ku górze - bo gazety co do tego się sprzeczają - zaśmiała się krótko - to dobrze, że tak myślisz bo czasem lubię sobie poszaleć - od skrajności w skrajność, bo teraz postanowiła z nim flirtować.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 11, 2015 2:18 am

    boże, zagapiłam się na dr philla xdd a ja mam właśnie, jak to tu nazywają, 'anxiety'. nie wiem jak to jest po polsku, ale to takie chujowe uczucie, które nie pozwala mi na bycie normalną xddd jak mam rozmawiać z kimś z kim nigdy nie gadałam, to trzęsą mi się ręce aż z nerwów i nie mogę się przemóc dlatego jestem taka cicha. kiedyś miałam tak, że się w ogóle nie odzywałam prawie. i jak miałam na żywo w radiu gadać to przed dostałam lekkiego ataku paniki i chciałam uciec, ale się przemogłam jednak ;x taka psychiczna jestem xd to może będziesz następną niną, nigdy nie wiadomo. a jak nie to w gazecie też fajnie nawet. - och, oczywiście, że jestem i nie mam tu czego ukrywać - powiedział bardzo poważnie, ale zaraz się zaśmiał. - podobno, ale żaden z nich nie wygląda na bruca lee (spoko, że chyba z 10 min myślałam jak on ma na imię jak nie chodzi mi o jackie chana ;x), a pewnie tacy są najdziksi w łóżku - spojrzał nawet na chinola, który stał przy stoisku przy którym byli. - podobno liczy się dla ciebie jakoś, a nie wielkość - przypomniał jej rozbawiony. - ale żadna jeszcze nie narzekała na rozmiar tego co mam w spodniach, a gazety mówią różne rzeczy - spojrzał jej w oczy, głupkowato się uśmiechając. - zdążyłem się już o tym przekonać - zaśmiał się.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Nie Sty 11, 2015 2:29 am

    jezu, dr phill xdddddddd uczyłam się ostatnio odmian tego słówka, to znaczy jakie końcówki do rzeczownika, a jakie do czasownika. język sobie prawie połamałam mówiąc to słowo he he he. weź serio tak masz? ja jak byłam młodsza, gdzieś w gimbazie albo liceum to byłam takim dziukusem co nic się nie odzywał bo się bał xdddddddddddddd teraz mam odwrotnie bo paplam jak najęta, chociaż czasem nie wychodzi mi to na dobre jak śmieje się z idiotycznych zachowań ludzi ;c dlatego muszę czasem się ogarniać żeby swoje myśli zachować dla siebie i hejtować niektórych ludzi w myślach tylko! - tak myślałam zazdrośniku - roześmiała się też bo nie do końca te ich wszystkie rozmowy brała na poważnie - och więc myślisz, że chcę dzikusa w łóżku? - skrzyżowała ręce na wysokości cycków i zmierzyła go wzrokiem - skąd takie spostrzeżenia? - zapytała zaraz - oczywiście, że liczy się jakoś, ale chcę wiedzieć z ciekawości oczywiście - zafalowała brwiami - myślisz, że dziewczyny które sypiały nie narzekały bo masz dużego czy może dlatego że spały z księciem? - zapytała twórczo, bo jej zdaniem sam fakt przespania się z księciem był dla tych dziewczyn ważniejszy niż to jaki był w łóżku.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 11, 2015 2:42 am

    ogladam o tej molestowanej córce matki honey boo boo xd no niestety tak ;x myślałam, że jestem jakaś głupia czy coś zawsze xd ale dopiero niedawno sobie zdałam z tego sprawę jak trochę poczytałam. ale już mi lepiej idzie i np nie mam aż problemu z gadaniem z ludźmi, których nie znam. bardziej z takimi, których kojarzę. wtedy mi się ręce trzęsą, ale tłumaczę to wszystkim, że to przez to, że się opiłam za bardzo kawy xd ja gadam jak najęta tylko jak jestem pijana i śmieję się bez sensu jak jestem w stresującej sytuacji xd normalnie to zawsze mi się zdarzało, że mnie paraliżowało i nie umiałam wydobyć z siebie ani słowa. na szczęście tak często tego nie mam już i się staram robić rzeczy, których normalnie bym nie zrobiła, bo się boję. dostałaś kiedyś wpierdol za naśmiewanie się? xdd
    zaśmiał się i objął ją ramieniem, po czym ruszył przed siebie, bo już mu się tak śmiać nie chciało. - sama jesteś dzikuską, więc takie było moje pierwsze założenie - wyszczerzył się do niej. - chociaż mogę się mylić i może jesteś taka dzika tylko jeśli jesteś ubrana, a w łóżku potrzebujesz mężczyzny, który będzie ci do ucha szeptał czułe słówka i powoli doprowadzi cię do szczytu doznań - naśmiewał się z niej trochę. skąd miał wiedzieć jaka jest skoro nie dała mu dupy ;x - to i to. zresztą myślisz, że jeśli któraś byłaby niezadowolona to nie próbowałaby podzielić się swoją opinią z resztą świata? - był pewny siebie, że był super, ale też nie obchodziło go z jakiego powodu z nim sypiały laski. ważne było to, że miał kogo bzykać.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Nie Sty 11, 2015 2:56 am

    ta honey boo boo a straszną wygląda ;x jezuu, to ja miałam takie stany jak byłam młodsza. teraz już mi odeszło to, trochę pewnie przez studia bo wiecznie na zajęciach trzeba debatować i dyskutować to musiałam się ogarnąć bo same lufy bym miała xdddddddddddd ja po alkoholu chichram się z niczego i gadam pierdoły straszliwe! teraz jak czasem się stresuje przed czymś to tylko histerycznie się śmieję. nie dostałam wpierdolu ;xxxxxxxxx ale stwierdziłam, że szkoda mi marnować czasu i energii na takich ludzi więc liczę do dziesięciu i wyśmiewam ich w swoich myślach he he.
    - skoro potrzebuję dzikusa w łóżku to ty z góry odpadasz mój drogi książę - zrobiła bezradną minkę że niby nic na to poradzić nie może - a może masz rację? - zatrzymała się i stanęła przed nim żeby opleść go rączkami wokół szyi - może faktycznie potrzebuje faceta, który będzie i czuły, i namiętny w łóżku, kto wie - odparła nonszalancko i wzruszyła ramionami. zaraz zbliżyła swoją buzię do jego - myślę, że mogłeś je przekupić żeby nie pisnęły ani słówka, albo po prostu nie zrobiły tego żeby nie zniszczyć ci reputacji - zaśmiała się.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 11, 2015 3:08 am

    ja to czasem lubiłam oglądać, bo śmieszne były. np jak siebie i podłogę chyba olejem wysmarowały, ubrały worki na śmieci na siebie i się zaczęły ślizgać xd albo jak żarcie robili. fuj, co oni w ogóle jedli ;x chyba sobie obejrzę znowu, bo niektóre odcinki były fajne, a widziałam tylko kilka. to jest okropne ;x może mi też przejdzie jak wyjdę bardziej między ludzi i nie będę już jak taki zwierz wypuszczony z zoo xd brzydko tak się śmiać z innych ludzi, skiba ;x
    - złamałaś mi serce - do którego nawet przyłożył dłoń. - ale nie wiesz jaki jestem w łóżku, więc możesz tylko się domyślać, a twoje domysły nie koniecznie muszą być prawdą - uniósł w górę brwi. - każda kobieta kogoś takiego potrzebuje w swoim życiu. nawet jeśli się tego wypiera - objął ją, skoro sama się tak do niego przymilała. - zniszczyć mi reputację? - zamyślił się. - chyba nie jesteś za bardzo na czasie z plotkami - pocałował ją w czółko. gdyby miał się przejmować takimi rzeczami to siedziałby w pałacu i wychodził tylko na herbatkę do innych bogatych ludzi. wtedy miałby pewność, że nie powiedzą na niego ani jednego złego słówka.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by aggie holtzman Nie Sty 11, 2015 3:15 am

    śmieję się tylko z ludzi, którzy na to świadomie zasłużyli!
    - twoje łóżkowe preferencje można wyczytać w gazetach i na pewno część z nich nie mija się z prawdą - pewnie jego duperki wydawały jakieś książki jak to jest z nim być czy coś he he - tylko jakaś głupia dziewucha by się tego wypierała - stwierdziła nie ukrywając, że też jest kobietą i że wcale się nie wstydzi tego, że czasem potrzebuje czułości! - nie czytam plotek, nie wierzę w nie - wzruszyła ramionami - nie sądzisz, że gdybym wierzyła to nie chciałabym mieć z tobą nic wspólnego? - pociągnęła go za rękę i poszli do hotelu. gdzie przy jej pokoju pożegnała go słodkim buziaczkiem, bo lubiła całować aksamitne, królewskie usta. a potem poszła spać. ja też idę, papa!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by harry windsor Nie Sty 11, 2015 3:19 am

    no chyba, że tak.
    a ona pewnie jak wrócił do siebie, to musiał sobie zwalić konia, bo tyle czasu już nie bzykał, a te rozmowy o seksie tylko go jeszcze bardziej rozbudziły ;c

    Sponsored content

    donghuamen night market Empty Re: donghuamen night market

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Sob Kwi 27, 2024 6:16 pm