groove
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
groove
First topic message reminder :
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°51
Re: groove
- są ślepi - podsumował ludzi którzy nie chcieli się bawić z archiem. on by mógł zawsze się z nim bawić. w ten lub inny sposób.... objął go też, był po kilku drinkach to był odważniejszy trochę. choć w takim obejmowaniu nie było nic podejrzanego jednak. jak się tak bujali to szturchnał go bioderkiem i zaśmiał się - czuje że chcesz się ze mną napić - odparł ciągnąć go do baru jak zmienili muzykę. olał kumpli dla niego, ups.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°52
Re: groove
- to prawda - zgodzil sie z nim. na szczescie archie nie potrzebowal nikogo bo sam sie tez dobrze bawil. no ale wiadomo, ze z Jackiem bylo jeszcze lepiej. - dobrze czujesz, z checia sie z toba napije - podazyl za nim do baru I zamowil im jakies dobre, mocne drinki. musial nadrobic skoro jack wypil juz wiecej niz on.
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°53
Re: groove
archie był na tyle towarzyski że mógł szukać kompanów na imprezie równie dobrze.
- idziemy - pociągnął go do baru. kiedy upił odrobinę drinka aż zakaszlal od nadmiaru alkoholu w szklance - chcesz mnie upić - zażartował, ale najwyraźniej drink już podziałał bo ukradkiem musiał go po plecach pod koszulka.
- idziemy - pociągnął go do baru. kiedy upił odrobinę drinka aż zakaszlal od nadmiaru alkoholu w szklance - chcesz mnie upić - zażartował, ale najwyraźniej drink już podziałał bo ukradkiem musiał go po plecach pod koszulka.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°54
Re: groove
to prawda.
bardzo mu bylo milo jak go tak smyral po pleckach. lepsze towarzystwo dzisiaj mu sie trafic nie moglo. - dokladnie - pokiwal glowa. chwycil swojego drinka I wypil od razu prawie calego. byl spragniony.
bardzo mu bylo milo jak go tak smyral po pleckach. lepsze towarzystwo dzisiaj mu sie trafic nie moglo. - dokladnie - pokiwal glowa. chwycil swojego drinka I wypil od razu prawie calego. byl spragniony.
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°55
Re: groove
pewnie był spragniony i drinka i jacka. możliwe że to wyczuł i możliwe że też był jego spragniony bo zaraz wypił drinka i wskazał kierunek w którym powinni się udać. pewnie chwycił go za nadgarstek i zaraz powędrowali do o dziwo pustej męskiej toalety. jack wciągnął archiego do środka, zamknął drzwi o rzucił się na niego dziko całując. najwyraźniej się rozbrykal.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°56
Re: groove
na pewno tak bylo. archie myslal, ze jack chcial sie udac z powrotem na parakeet. dlatego tez byl niezle zdziwiony gdy okazalo sie, ze ten zaprowadzil go do toalety. a tym bardziej gdy sie tak na niego rzucil z pocalunkami. nie protestowal jednak. calowal go, wkladajac mu dlonie pod koszulke. lubil takiego rozbrykanego jacka jeszcze bardziej niz normalnego.
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°57
Re: groove
jack się rozbrykal przez niego. i byłoby super miło gdyby nie to że zaniepokojeni koledzy zaczęli go szukać i dobijać się do zamkniętej toalety wykrzykując jego imię. zasłoni archiemu usta żeby przypadkiem go nie usłyszeli - już ide - krzyknął, ale zaraz uśmiechnal się figlarne do niego.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°58
Re: groove
westchnal gdy uslyszal jak koledzy jacka dobijali sie do niech. podobalo mu sie jednak to jak go uciszyl. podniecalo go to jeszcze bardziej. po cichu dalej macal go pod koszulka I pewnie skradl jeszcze kilka calusow, a potem wyszli oddzielnie z toalety, jak gdyby nigdy nic I poszli sie bawic. next ;x
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°59
Re: groove
udalo sie jej przekonac rodzicow by pilnowali jej siostry/corki i teraz drinkowala sobie tutuj z kolezankami. wypatrywala jakichs przystojniakow. ostatnio skonczyly sie jej pomysly na piosenki to musiala poszukac inspiracji.
- joy hurd
- brightonmatematykacrazy = genius24
- Post n°60
Re: groove
przyszła tutaj tym razem nie po to żeby uczyć się matematyki ale żeby się napić. wzięła wcześniej jakieś tabsy, więc trochę była już rozjechana i bardziej towarzyska. na pewno zwracała na siebie uwagę. przysiadła się do nari - wybacz, że pytam, ale są tutaj jacyś ładni panowie? - zapytała rozglądając się dookoła.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°61
Re: groove
joy wyrwala ja z zamyslenia. spojrzala na nia, saczac swojego kolorowego drinka. - wlasnie probuje jakichs wypatrzec - zasmiala sie. przeniosla wzrok w strone jakichs chlopakow. - moze tamci? - skinela glowa w ich kierunku.
- joy hurd
- brightonmatematykacrazy = genius24
- Post n°62
Re: groove
- cholera, bo potrzebuję kogoś przelecieć, wiesz jak to jest. czasem tak bywa - rozłożyła bezradnie ręce, zawołała barmana, żeby dał jej jakiegoś dobrego mocnego drinka - joy jestem tak w ogóle - przedstawiła się na szybko - tamci? nieee, są na kawalerskim, zobacz - kazała się jej przyjrzeć - a może tamci? - wskazała na inną grupę przystojniaków.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°63
Re: groove
- rozumiem - pokiwala glowa. powazna sprawa! sama tez potrzebowala kogos przeleciec, ale nie przyznawala sie do tego tak otwarcie. - nari - rowniez sie przedstawila. zmruzyla oczy, bacznie przygladajac sie chlopakom. - faktycznie - westchnela. pewnie nawet mieli te obciachowe koszulki z twarza pana mlodego. zeby wszyscy wiedzieli. - calkiem niezli - rowniez zamowila sobie kolejnego drinka. - podoba ci sie ktorys? - zapytala.
- joy hurd
- brightonmatematykacrazy = genius24
- Post n°64
Re: groove
- to świetnie, że się rozumiemy. jak chcesz, mogę być twoim wingwomanem czy coś - zażartowała. po tabsach i alko czuła się duzo odważniejsza. na uczelni do nikogo tak by na żywo nie zagadywała. bała się ludzi i ludzie bali się jej bo była dziwna. - wiesz co, wysoki z brodą jest mój. a twój typ to? - napiła się drinka, całkiem sporo.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°65
Re: groove
- swietnie, ty bedziesz moja, a ja moge byc twoja - zasmiala sie. nie slyszala nigdy raczej nic o joy, wiec nie wiedziala, ze ludzie mogli sie jej bac. byla calkiem sympatyczna! I wcale nie dziwna. ciekawe czy to samo myslalaby gdyby sie spotkali na trzezwo. - dobra. mi podoba sie ten blondyn - usmiechnala sie, nie odrywajac wzroku od chlopaka.
- joy hurd
- brightonmatematykacrazy = genius24
- Post n°66
Re: groove
- dobra, więc idziemy do nich. wyglądają na kumpli, więc myślę, że damy radę. ty mnie przedstawisz drwalowi, ja cię przedstawię blondynowi, zobaczymy co się wydarzy - zeskoczyła ze stołka barowego, biorąc drinka na drogę. jakby poznały się na trzeźwo, to joy by miała w łapkach książkę od matematyki a nie wódkę!
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°67
Re: groove
- jasne - poszly do przystojniakow I nawet calkiem niezle sie bawily. joy pewnie nawet wyrwala swojego drwala, a nari niestety musiala sama wracac do domu bo siostra nie chciala bez niej zasnac.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°68
Re: groove
byl juz najebany I przygladal sie laskom, ktore sie o siebie ocieraly.
- quinn singleton
- londynst peters catholic schoolangel from hell20
- Post n°69
Re: groove
quinn wpuścili tutaj widocznie na ładne oczy i na cycki, więc teraz weszła i od razu zwróciła na siebie uwagę kusą kiecką i głębokim dekoltem. szukała frajera na one night stand.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°70
Re: groove
przeniosl wzrok na Quinn I usmiechnal sie sam do siebie, teraz jej sie uwaznie przygladajac. skinal do niej glowa na przywitanie I sobie spokojnie popijal piwko. gdyby nie byl w zwiazku to z checia on by sie dal wykorzystac na jedna noc.
- quinn singleton
- londynst peters catholic schoolangel from hell20
- Post n°71
Re: groove
hahaha jaki marcus grzeczny! to dobrze! martha też nie szukała frajerów na one night stand, więc byli sobie wierni. cudnie. quinn podeszła do niego z uśmiechem od ucha do ucha - ooo kogóż ja tu widzę, mój ulubiony pan hurd - pocałowała go w policzek na przywitanie - sam? w barze? o tej porze? dlaczego jeszcze nikogo nie ruchasz w kiblu? - spojrzała na zegarek rozbawiona.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°72
Re: groove
duzo go to kosztowalo czasami, ale jednak lubil marthe najwyrazniej bardziej niz przelotne numerki. slodziak xd teraz martha powinna go zdradzic hehe. - moja ulubiona pani singleton - zasmial sie. - nie sam, z kumplami - pokazal palcem na grupke kolesi, ktorzy wyrywali jakies ladne laski. - stary Marcus ruchal sie w kiblu. nowy sie grzecznie bawi I czeka na swoja dziewczyne - powiedzial z rozbawieniem. juz sie nawet przyzwyczail do takich imprez.
- quinn singleton
- londynst peters catholic schoolangel from hell20
- Post n°73
Re: groove
quinn o mało co nie zbierała teraz szczęki z podłogi! - nie może być! o mój boże, marcus ma dziewczynę! jak to się kurwa stało, że największy ruchacz którego znam, który nawet zdobył mnie, niezdobytą wiecznie twierdzę, ma dziewczynę?! - była mega zdziwiona, nie wiedziała kiedy to się stało. nie czytała plotek - dobrze, że powiedziałeś, że ulubiona pani. mój brat nie jest fajny - zaśmiała się i usiadła sobie na krzesełku obok, poprosiła o wódkę - opowiadaj - poklepała go po kolanku.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°74
Re: groove
zasmial sie z niej I pokrecil glowa. - opanuj emocje, Quinn. to juz stare wiesci - powiedzial z rozbawieniem I upil lyka swojego piwa. wszyscy na pewno sie z niego smiali bo zwykle byl nieuchwytny. a tu nagle marcie sie udalo. - nie znam za bardzo twojego brata, ale z pewnoscia nie jest tak fajny jak ty - zgodzil sie z nia. - co mam opowiadac? - oparl sie o bar I spojrzal na nia.
- quinn singleton
- londynst peters catholic schoolangel from hell20
- Post n°75
Re: groove
quinn miała to do siebie że była emocjonalna i zwariowana dlatego też zareagowała tak a nie inaczej - marty nie jest fajny. jest dziwny, ale jest moim bratem więc niech będzie że go kocham - zachichotała i wypiła jednego szota wódki, a potem poprosiła o drugiego - no opowiadaj jak to było z tobą i z twoją dziewczyną, muszę wszystko wiedzieć! kim ona jest, jak wygląda, wszystko - zachęciła go i puściła oczko do barmana.
|
|