tor wyścigowy
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
tor wyścigowy
First topic message reminder :
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°51
Re: tor wyścigowy
charlotte nie marnowała czasu na kłocenie się z polly dla zasady, więc teraz pojawiała się na czas xd
- trzeba było się nie spóźniać. kto pierwszy, ten lepszy - odparła niewzruszona. niestety w przypadku ich rodziny odnosiło się do tego, kto w jakiej kolejności się urodził xd
- trzeba było się nie spóźniać. kto pierwszy, ten lepszy - odparła niewzruszona. niestety w przypadku ich rodziny odnosiło się do tego, kto w jakiej kolejności się urodził xd
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°52
Re: tor wyścigowy
może jej to na dobre wyszło xd albo nie doszła do etapu kłócenia się z nowym asystentem/asystentką xd
odchrząknął ponownie - pozwól, że ci wytłumaczę - uśmiechnął się i zerknął na arthura i resztę rodzinki, która grzecznie i pokornie o dziwo siedziała na swoich miejscach - ja jestem najważniejszy z naszej trójki więc ja siedze tu - wskazał na miejsce gdzie ona siedziała - a ty co najwyżej tam - wskazał dwa miejsca dalej - bo wiadomo, że wokół niego jeszcze tatuś i dziadek siedzieli xd
odchrząknął ponownie - pozwól, że ci wytłumaczę - uśmiechnął się i zerknął na arthura i resztę rodzinki, która grzecznie i pokornie o dziwo siedziała na swoich miejscach - ja jestem najważniejszy z naszej trójki więc ja siedze tu - wskazał na miejsce gdzie ona siedziała - a ty co najwyżej tam - wskazał dwa miejsca dalej - bo wiadomo, że wokół niego jeszcze tatuś i dziadek siedzieli xd
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°53
Re: tor wyścigowy
wywróciła oczami, kiedy george nazywał się najważniejszym. wszyscy wiedzieli, że tak jest, ale nie mogła mu dać łatwo za wygraną.
- och, no tak, jesteś najważniejszy i zawsze dostajesz to, co chcesz i bierzesz wszystko, co nalezy do innych - przedrzeźniała go i spojrzala ukradkiem na polly, która była jej własnością jeszcze niedawno.
- och, no tak, jesteś najważniejszy i zawsze dostajesz to, co chcesz i bierzesz wszystko, co nalezy do innych - przedrzeźniała go i spojrzala ukradkiem na polly, która była jej własnością jeszcze niedawno.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°54
Re: tor wyścigowy
wszyscy wiedzieli, a george to bezczelnie wykorzystywał xd
spojrzał też na polly, widział że tam patrzyła. oczywiście 'ukradł ją', ale też uwaga... traktował ją lepiej niż charlotte - hm - pochylił sie w jej kierunku żeby szepnąć jej do ucha - zazdrosna? - zapytał z dominacją w głosie. może wyczuwał, że jego rodzeństwo predzej czy później bedzie chciało przeprowadzić zamach stanu.
spojrzał też na polly, widział że tam patrzyła. oczywiście 'ukradł ją', ale też uwaga... traktował ją lepiej niż charlotte - hm - pochylił sie w jej kierunku żeby szepnąć jej do ucha - zazdrosna? - zapytał z dominacją w głosie. może wyczuwał, że jego rodzeństwo predzej czy później bedzie chciało przeprowadzić zamach stanu.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°55
Re: tor wyścigowy
charlotte tak naprawdę wcale nie zależało na polly, ale jak george ją zabrał, to oczywiście się zirytowała samym tym faktem.
- o miejsce? nie jestem tak małostkowa jak ty, mogę siedzieć gdziekolwiek. ale nie, twój złoty tyłek by się sparzył na miejscu obok - prychnęła na niego i przesiadła się specjalnie, żeby teraz obrócić to na swoją korzyść.
- o miejsce? nie jestem tak małostkowa jak ty, mogę siedzieć gdziekolwiek. ale nie, twój złoty tyłek by się sparzył na miejscu obok - prychnęła na niego i przesiadła się specjalnie, żeby teraz obrócić to na swoją korzyść.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°56
Re: tor wyścigowy
czyli pies ogrodnika xd sama jej nie doceniała, a teraz problem xd
- bardzo dobrze wykonujesz rozkazy - podsumował i usiadł na środku gdzie jego miejsce, a potem zajął się rozmową z ważniejszymi osobami czyli ojcem i dziadkiem xd
- bardzo dobrze wykonujesz rozkazy - podsumował i usiadł na środku gdzie jego miejsce, a potem zajął się rozmową z ważniejszymi osobami czyli ojcem i dziadkiem xd
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°57
Re: tor wyścigowy
wkurzyła się na głupie teksty brata i poszła wciągać w kiblu, skoro nikt jej teraz już nie pilnował, bo dostała jakiegoś dziadka sekretarza, który za nią nie nadążał xd
- sidney mapelli mozzi
- dobre pytaniekognitywistykai don't wanna be like you22
- Post n°58
Re: tor wyścigowy
wysłali ich na mało ważne wydarzenie z mało ważnymi ludźmi.
- heeej hoo - klapnął na krzesełku koło lilibet i od razu się do niej nachylił poufale, nie przejmując się nikim innym naokoło. - muszę cię o coś spytać - oznajmił konspiracyjnym szeptem. - czy moja głowa to jeden wielki świecznik jak w pięknej i bestii? - patrzył na nią poważnie swoimi oczętami.
- heeej hoo - klapnął na krzesełku koło lilibet i od razu się do niej nachylił poufale, nie przejmując się nikim innym naokoło. - muszę cię o coś spytać - oznajmił konspiracyjnym szeptem. - czy moja głowa to jeden wielki świecznik jak w pięknej i bestii? - patrzył na nią poważnie swoimi oczętami.
- lilibet windsor
- LArobotykadouble bubble disco queen22
- Post n°59
Re: tor wyścigowy
lilibet nie była zadowolona że była na mało ważnym wydarzeniu, ale w sumie teraz bardziej martwiła się o archiego i jego odwyk więc może aż tak jej to nie ubodło.
- cześć sidney - witała się pełnym imieniem z nim, profesjonalnie i oficjalnie. jednak kiedy się nachylił i usłyszała jego pytanie to aż zachichotała - lepiej powiedz co paliłeś - bo myślała, że się zjaral xd
- cześć sidney - witała się pełnym imieniem z nim, profesjonalnie i oficjalnie. jednak kiedy się nachylił i usłyszała jego pytanie to aż zachichotała - lepiej powiedz co paliłeś - bo myślała, że się zjaral xd
- sidney mapelli mozzi
- dobre pytaniekognitywistykai don't wanna be like you22
- Post n°60
Re: tor wyścigowy
- lilibet - powiedział nienaturalnym głosem, wydurniając się z podawania pełnego imienia. - ha! nie przyłapałaś mnie, nic nie paliłem! - oznajmił dumny z siebie. - zjadłem tylko parę grzybków - szybko się ujawnił. nikt go nie dopilnował dzisiaj, bo wszyscy w pałacu uważali, że to tak mało ważne wydarzenie, że szkoda czasu wysyłać tam obstawę. sidney nie potrzebował ruin i halloween, żeby mieć halucynacje xd
- lilibet windsor
- LArobotykadouble bubble disco queen22
- Post n°61
Re: tor wyścigowy
- szczęściarz z ciebie, ja będę musiała to oglądać na trzeźwo - zazdrościła mu halucynacji, wszystko przed nią xd - no prawie - zaśmiała się bo wtedy podali jej szampana - ty nie pijesz! - zabrała drugi kieliszek, który podawali sidowi - nie możesz mieszać, dbam o ciebie - a tak na prawdę chciała chociaż w jednym procencie mieć taki fun jak on.
- sidney mapelli mozzi
- dobre pytaniekognitywistykai don't wanna be like you22
- Post n°62
Re: tor wyścigowy
- nie ma za dużo do oglądania, tylko dużo koni na trybunach - rozejrzał się, bo teraz widział wszystkich ludzi z głowami koni i aż podskoczył, gdy ktoś na niego spojrzał i to go wystraszyło. może bał się koni, nie był na tyle rojalsowy, żeby być z nimi oswojony xd - czy ty też nie powinnaś pić? dbam o ciebie - znał jakieś ploteczki rodzinne. dochodziły do niego jako ostatniego, ale zawsze coś.
- lilibet windsor
- LArobotykadouble bubble disco queen22
- Post n°63
Re: tor wyścigowy
- na stadionie - poprawiła go, nie sądziła że widzi głowy koni zamiast ludzkich. czy lilibet też była koniem? xd - czy ty mnie kontrolujesz? - spojrzała na niego zadziornie i upiła trochę szampana - pamiętaj, że jesteś tutaj świeżakiem - szturchnęła go lekko. mogła go prowadzić przez rojalsowe życie.
- sidney mapelli mozzi
- dobre pytaniekognitywistykai don't wanna be like you22
- Post n°64
Re: tor wyścigowy
dzięki temu, że lilibet z nim rozmawiała, zachowywała ludzką twarz, ale nie zapominajmy, że sid samego siebie uważał za świecznik z pięknej i bestii w tym momencie xd
- ty dbasz o mnie, ja dbam o ciebie, tak to działa - szturchnął ją ramieniem. - jesteś najfajniejsza tutaj, więc nie próbuj mnie pouczać, bo spadniesz w rankingu - inni stawiali na konie, a sidney układał w głowie listę najfajniejszych i najgorszych rojalsów.
- ty dbasz o mnie, ja dbam o ciebie, tak to działa - szturchnął ją ramieniem. - jesteś najfajniejsza tutaj, więc nie próbuj mnie pouczać, bo spadniesz w rankingu - inni stawiali na konie, a sidney układał w głowie listę najfajniejszych i najgorszych rojalsów.
- lilibet windsor
- LArobotykadouble bubble disco queen22
- Post n°65
Re: tor wyścigowy
haha, czyli lilibet była koniem. wspaniale xd powinien ją taka namalować xd
- a ty nie próbuj ograniczać mi szampana bo tez spadniesz w rankingu - też miała swoje listy hehe - wypiję tylko te dwa kieliszki okej? - spojrzała na niego i próbowała przekonać, może dostrzegła to dbanie o nią. faktycznie wypiła dwa kieliszki, a potem wkręciła się z sidem w rozmowę o ludziach-koniach, robili sobie śmieszki xd
- a ty nie próbuj ograniczać mi szampana bo tez spadniesz w rankingu - też miała swoje listy hehe - wypiję tylko te dwa kieliszki okej? - spojrzała na niego i próbowała przekonać, może dostrzegła to dbanie o nią. faktycznie wypiła dwa kieliszki, a potem wkręciła się z sidem w rozmowę o ludziach-koniach, robili sobie śmieszki xd
- sidney mapelli mozzi
- dobre pytaniekognitywistykai don't wanna be like you22
- Post n°66
Re: tor wyścigowy
nie miał takich zdolności, wyszedłby z tego rysunek konia jak z memów xd
wziął na poważnie to, żeby nie ograniczać jej szampana, bo wiedział, że jest nisko we wszelkich rojalsowych rankingach xd dzięki tym śmieszkom całkiem nieźle się bawili na nudnym wydarzeniu!
wziął na poważnie to, żeby nie ograniczać jej szampana, bo wiedział, że jest nisko we wszelkich rojalsowych rankingach xd dzięki tym śmieszkom całkiem nieźle się bawili na nudnym wydarzeniu!