salon
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°2
Re: salon
w ramach ich starego zakładu znalazły idealną okazję na zrealizowanie go. rosie ich wypindrzyła. wyglądały jak księżniczki he he. królewna summer i królewna vicky normalnie. nawet przyjechały tu uberkiem, a po drodze opróżniły wino dla lepszej zabawy! dotarły więc tutaj potykając się milion razy o własne nogi idąc w szpilkach - jak to rozegramy? - zapytała summer rozglądając się po potencjalnych kandydatach i zakładając rączki na bioderka.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°3
Re: salon
czekały na realizację tego zakładu tak długo, bo summer trzy miesiące kisiła śledzia do zjedzenia przez przegraną xd dziwnie się czuła w sukience i szpilkach, to zupełnie nie było w jej stylu. dobrze, że były u archie'go, co wbrew pozorom było dla nich bardzo znajomym terytorium.
- każdy ważniak musi nam dać swoją wizytówkę i ilość wizytówek oraz tytułów będzie dowodem na to, ktorej lepiej poszło - wymyślała. myślała, że każdy ważniak zawsze ma ze sobą wizytówkę xd np. taką z napisem "george, książę".
- każdy ważniak musi nam dać swoją wizytówkę i ilość wizytówek oraz tytułów będzie dowodem na to, ktorej lepiej poszło - wymyślała. myślała, że każdy ważniak zawsze ma ze sobą wizytówkę xd np. taką z napisem "george, książę".
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°4
Re: salon
już nawet nie pamiętam o co był ten zakład i co robimy przegrany. możesz mi przypomnieć tak jak z tym smakowitym śledziem heheehe.
vicky ostatnio częściej chodziła ubrana dziewczęco, ale still szpilki to było nawet dla niej za dużo - okej - pokiwała głową i wyciągnęła z torebki komórkę - ile mamy na to czasu? - chciała ustalić konkrety - i czy możemy jeszcze coś wypić przed? - zaproponowała. chciała się na odwagę nawalić. george nie miał wizytówki bo wszyscy powinni go znać.
vicky ostatnio częściej chodziła ubrana dziewczęco, ale still szpilki to było nawet dla niej za dużo - okej - pokiwała głową i wyciągnęła z torebki komórkę - ile mamy na to czasu? - chciała ustalić konkrety - i czy możemy jeszcze coś wypić przed? - zaproponowała. chciała się na odwagę nawalić. george nie miał wizytówki bo wszyscy powinni go znać.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°5
Re: salon
właśnie specjalnie sprawdziłam xd że chodzi o to którą zagada więcej wazniaków i przegrana ma zjeść kiszonego śledzia i kogoś pocałować, ale chyba zajdą dalej niz to xd być może zakład ewoluował przez ten czas oczekiwania.
summer pierwszy raz w życiu miała na nogach szpilki, więc dziwne, że jeszcze trzymała pion! opierała się cały czas o vicky jak tak teraz stały, to pewne.
- musimy coś wypić, to imprezaaa! - odpowiedziała na najważniejsze pytanie unosząc ręce do gory. może i ubrała się jak królewna, ale w srodku nadal była prostaczką. - do północy? czy po prostu spędzamy nad tym godzinę, a potem zrzucamy te piekielne narzędzia tortur? - zamachała jedną stopą. summer miała ze sobą elegancką torebkę, a w niej wciśnięte trampki na przebranie.
summer pierwszy raz w życiu miała na nogach szpilki, więc dziwne, że jeszcze trzymała pion! opierała się cały czas o vicky jak tak teraz stały, to pewne.
- musimy coś wypić, to imprezaaa! - odpowiedziała na najważniejsze pytanie unosząc ręce do gory. może i ubrała się jak królewna, ale w srodku nadal była prostaczką. - do północy? czy po prostu spędzamy nad tym godzinę, a potem zrzucamy te piekielne narzędzia tortur? - zamachała jedną stopą. summer miała ze sobą elegancką torebkę, a w niej wciśnięte trampki na przebranie.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°6
Re: salon
no właśnie mi się nie chciało szperać i szukać o co chodziło. dobrze, że ty odrobiłaś lekcje. czyli to albo będzie kara, albo zakład pójdzie nie po ich myśli xd
summer trzymała się na szpilkach bo opierała się o vicky i o ścianę hehehe. chociaż raz vicky w czymś bardziej doświadczona.
- dobrze mówisz! - chwyciła pierwszą lepszą butelkę ze stolika która okazała się jakimś długo leżakowym whisky i otworzyła. wzięła kilka łyków i podała summer - niech będzie do północy, potem uciekniemy jak kopciuszek i zrobimy imprezę po swojemu - vicky nie miała butów na zmianę, bo summer nie chciała pożyczyć drogocennych crocsów, ale mogła bawić się na bosaka.
summer trzymała się na szpilkach bo opierała się o vicky i o ścianę hehehe. chociaż raz vicky w czymś bardziej doświadczona.
- dobrze mówisz! - chwyciła pierwszą lepszą butelkę ze stolika która okazała się jakimś długo leżakowym whisky i otworzyła. wzięła kilka łyków i podała summer - niech będzie do północy, potem uciekniemy jak kopciuszek i zrobimy imprezę po swojemu - vicky nie miała butów na zmianę, bo summer nie chciała pożyczyć drogocennych crocsów, ale mogła bawić się na bosaka.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°7
Re: salon
albo się upiją albo każda będzie chciała udowodnić swoją wartość xd wiele opcji.
a mogły przyjść w crocsach xd
- wszyscy będą się zastanawiać "a co to za tajemnicze białogłowe, ulotne jak letni deszcz" - udawała jakiś bliżej niezidentyfikowany arystokratyczny akcent i chichrała się z samej siebie. oczywiście przejęła butelkę i też się napiła. na pewno planowała zgubić buty jak kopciuszek. jakby przyszła w crosach to ukochany na pewno by ją znalazł szybko xd
a mogły przyjść w crocsach xd
- wszyscy będą się zastanawiać "a co to za tajemnicze białogłowe, ulotne jak letni deszcz" - udawała jakiś bliżej niezidentyfikowany arystokratyczny akcent i chichrała się z samej siebie. oczywiście przejęła butelkę i też się napiła. na pewno planowała zgubić buty jak kopciuszek. jakby przyszła w crosach to ukochany na pewno by ją znalazł szybko xd
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°8
Re: salon
powinny zrobić crocs party! najmodniejsza impreza sezonu xd
- na pewno oczarujemy wszystkich swoją aparycją i potem wszyscy arystokraci będą szukać dwóch księżniczek które rozjaśniły ich trudy dnia - śmiała się razem z summer próbując naśladować brytyjski akcent którego nawet nie miała. summer urodziła się w uk, a dla mnie wygląda jak jakaś szalona australijka lub amerykanka sorry. potrzebowały jeszcze własnej karocy, albo przynajmniej hulajnogi elektrycznej żeby z klasą stąd uciec! - to co? ja z lewej, ty z prawej? - spojrzała na summer unosząc brew ku górze.
- na pewno oczarujemy wszystkich swoją aparycją i potem wszyscy arystokraci będą szukać dwóch księżniczek które rozjaśniły ich trudy dnia - śmiała się razem z summer próbując naśladować brytyjski akcent którego nawet nie miała. summer urodziła się w uk, a dla mnie wygląda jak jakaś szalona australijka lub amerykanka sorry. potrzebowały jeszcze własnej karocy, albo przynajmniej hulajnogi elektrycznej żeby z klasą stąd uciec! - to co? ja z lewej, ty z prawej? - spojrzała na summer unosząc brew ku górze.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°9
Re: salon
crocs piżama party dla spotęgowania fajności wszystkich uczestników xd
chyba też mi coś nie pasuje, bo najpierw chciałam najpierw napisać, że udawała angielski akcent xd
- nie ma wybierania. kamień, papier, nożyce, która wygra ta idzie z lewej. - zadecydowała, bo nie mogła mieć pewności czy vicky nie zrobiła researchu i nie wyczaiła już więcej ważniaków z lewej strony. zagrały, napiły się, życzyły sobie powodzenia i rozeszły się w wyznaczone strony.
chyba też mi coś nie pasuje, bo najpierw chciałam najpierw napisać, że udawała angielski akcent xd
- nie ma wybierania. kamień, papier, nożyce, która wygra ta idzie z lewej. - zadecydowała, bo nie mogła mieć pewności czy vicky nie zrobiła researchu i nie wyczaiła już więcej ważniaków z lewej strony. zagrały, napiły się, życzyły sobie powodzenia i rozeszły się w wyznaczone strony.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°10
Re: salon
jo też tu była. i właśnie stała z valentino pijąc pinacolade! miała już naprawiony telefon i próbowała się dodzwonić do thomasa (bez skutku!) więc stwierdziła, że ją olał, ups? - jak myślisz? - zapytała valentino - czy jeśli złapiesz kogoś kogo lubisz na całowaniu z inną osobą to jest wart przynajmniej wysłuchania? - szukała u niego rad!
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°11
Re: salon
valentino byl poirytowany tym, ze jack zwial z imprezy. mial nadzieje, ze sie upije I beda sie calowac gdzies w schowku xd - nie - burknal. - ale ja przez jakis czas patrzylem jak jack caluje sie z Zoe w ich udawanym zwiazku wiec I tak pewnie bym wybaczyl - zauwazyl. nie wiem czy zdradzal jakis sekret, ale akurat jo na pewno mowil wszystko xd
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°12
Re: salon
jack też liczył na jakieś tajemne zboczone ekscesy, ale przez zoe nie był w stanie zdzierżyć wzroku innych na sobie!
jo na pewno wiedziała o jego sekrecikach! on mówił jej wszystko i zachowywała to dla siebie, a ona mówiła mu niewiele. i tak była mistrzem tajemnic więc jego sekret był bezpieczny z nią.
- okej, czyli myślisz że powinnam wysłuchać wyjaśnień czy nie? - zapytała ponownie bo jego odpowiedź go nie satysfakcjonowała - valentino? - położyła dłoń na jego ramieniu.
jo na pewno wiedziała o jego sekrecikach! on mówił jej wszystko i zachowywała to dla siebie, a ona mówiła mu niewiele. i tak była mistrzem tajemnic więc jego sekret był bezpieczny z nią.
- okej, czyli myślisz że powinnam wysłuchać wyjaśnień czy nie? - zapytała ponownie bo jego odpowiedź go nie satysfakcjonowała - valentino? - położyła dłoń na jego ramieniu.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°13
Re: salon
szucza z Zoe! chyba bedzie musial zmienic zdanie co do niej o ile jack mu powie, ze takie cos mialo miejsce!
pewnie dlatego wlasnie mowil jej wszystko. I nie byl zly o to, ze ona nie zdradza mu kazdego szczegolu ze swojego zycia. nie byl dobry w trzymaniu sekretow. jeszcze by sie wygadal przez przypadek! on I tiffy powinni sie razem dowiedziec o jakims sekrecie I cierpiec przez to, ze nie moga nic powiedziec xd
troche sie zamyslil I ocknal sie dopiero gdy poczul na sobie jej dlon. - jesli uwazasz, ze na to zasluguje - napil sie drinka.
pewnie dlatego wlasnie mowil jej wszystko. I nie byl zly o to, ze ona nie zdradza mu kazdego szczegolu ze swojego zycia. nie byl dobry w trzymaniu sekretow. jeszcze by sie wygadal przez przypadek! on I tiffy powinni sie razem dowiedziec o jakims sekrecie I cierpiec przez to, ze nie moga nic powiedziec xd
troche sie zamyslil I ocknal sie dopiero gdy poczul na sobie jej dlon. - jesli uwazasz, ze na to zasluguje - napil sie drinka.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°14
Re: salon
na pewno mu kiedyś powie. jack był jak niewinna sarenka w tych sprawach i zoe na pewno nie powinna tego wykorzystywać xd
każde z nich było inne, ale jednak potrafili się dogadac i to było urocze. jo powinna testować ich umiejętność dotrzymania tajemnicy sprzedając trefne plotki xd jak sheldon i amy w big bang - a jack na to zasługiwał? - zapytała próbując porównać sytuację jacka i valentino do swojej i thomasa.
każde z nich było inne, ale jednak potrafili się dogadac i to było urocze. jo powinna testować ich umiejętność dotrzymania tajemnicy sprzedając trefne plotki xd jak sheldon i amy w big bang - a jack na to zasługiwał? - zapytała próbując porównać sytuację jacka i valentino do swojej i thomasa.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°15
Re: salon
skoro valentino byl w stanie o tym nie wspominac to tym bardziej Zoe nie powinna xd
hahah kazdemu by powiedziala cos innego zeby wiedziec kto wygadal. gorzej jak potem to sie zamieni w jakas monster plotke, ktora bedzie zle wplywala na jej image xd
chwile sie zastanawial. musial to pozadnie przemyslec skoro dzisiaj go wystawil. - tak - odpowiedzial w koncu. - najpierw bylem mega zly, ale wyjasnilismy sobie wszystko. bylbym na siebie zly gdybym nie dal mu szansy by go wysluchac - przyznal.
hahah kazdemu by powiedziala cos innego zeby wiedziec kto wygadal. gorzej jak potem to sie zamieni w jakas monster plotke, ktora bedzie zle wplywala na jej image xd
chwile sie zastanawial. musial to pozadnie przemyslec skoro dzisiaj go wystawil. - tak - odpowiedzial w koncu. - najpierw bylem mega zly, ale wyjasnilismy sobie wszystko. bylbym na siebie zly gdybym nie dal mu szansy by go wysluchac - przyznal.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°16
Re: salon
to dlatego, że uznawała jacka za wroga!
myślę, że była na tyle sprytna że wymysliłaby takie które nie wpłynęłyby na nią aż tak negatywnie. mam nadzieje przynajmniej xd
patrzyła na valentino zupełnie jakby był jej guru w tych sprawach i czekała na odpowiedź - okej, to muszę zrobić tak samo - oznajmiła i w tym samym momencie klepała smsa do thomasa - dzięki - oznajmiła uśmiechając się do niego. nawet się przyznała że jest w podobnej sytuacji wow!
myślę, że była na tyle sprytna że wymysliłaby takie które nie wpłynęłyby na nią aż tak negatywnie. mam nadzieje przynajmniej xd
patrzyła na valentino zupełnie jakby był jej guru w tych sprawach i czekała na odpowiedź - okej, to muszę zrobić tak samo - oznajmiła i w tym samym momencie klepała smsa do thomasa - dzięki - oznajmiła uśmiechając się do niego. nawet się przyznała że jest w podobnej sytuacji wow!
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°17
Re: salon
ech!
juz nie miala by na to wplywu gdyby valentino I tiffy poniosla wyobraznia xd szczegolnie Tiffany pewnie byla bardzo kreatywna skoro brala cala inspiracje z seriali!
- co sie stalo? - zapytal w koncu bo dopiero teraz dotarlo do niego to, ze jo prosily go o opinie z jakiegos konkretnego powodu. skoro zaczela to musi mu powiedziec! inaczej bedzie go to dreczyc.
juz nie miala by na to wplywu gdyby valentino I tiffy poniosla wyobraznia xd szczegolnie Tiffany pewnie byla bardzo kreatywna skoro brala cala inspiracje z seriali!
- co sie stalo? - zapytal w koncu bo dopiero teraz dotarlo do niego to, ze jo prosily go o opinie z jakiegos konkretnego powodu. skoro zaczela to musi mu powiedziec! inaczej bedzie go to dreczyc.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°18
Re: salon
no tak, tiffy mogłaby ponieść wyobraźnia xd
myślała, że na tym zakończą ale wtedy valentino zadał pytanie i trochę się zestresowała - przyłapałam chłopaka z którym się umawiałam na całowaniu koleżanki - mruknęła troche mówiąc prawdę, a troche mijając się z rzeczywistością. nie chciała nic więcej mówić!
myślała, że na tym zakończą ale wtedy valentino zadał pytanie i trochę się zestresowała - przyłapałam chłopaka z którym się umawiałam na całowaniu koleżanki - mruknęła troche mówiąc prawdę, a troche mijając się z rzeczywistością. nie chciała nic więcej mówić!
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°19
Re: salon
- och, przykro mi - powiedzial szczerze I pogladzil ja po plecach. - faceci to swinie - oczywiscie w tym nie liczyl siebie xd moze w tej sytuacji myslal o sobie jak o kobiecie. skoro jack tez nieladnie sie wobec niego zachowal.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°20
Re: salon
jo na szczęscie nie miała zamiaru użalać się nad sobą. dlatego kiedy podszedł objęła go i pociągnęła do baru - dlatego zamiast myśleć o facetach spijemy się - zaproponowała i faktycznie spili się i było miło. nie mysleli ani o jacku ani o thomasie.
|
|