stanowisko alkoholowe
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°2
Re: stanowisko alkoholowe
stała z archiem i jakimiś znajomymi nieopodal, ale przy alkoholu (obviously!) namierzyła summer, której nie mogła złapać żeby pogadać. podbiegła więc do niej pozostawiając archiego i znajomych na chwilę - hejka! - zaczepiła ją pukając po ramieniu - nie odzywałaś się - zauważyła, zupełnie jakby to była wina summer xd
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°3
Re: stanowisko alkoholowe
summer zbierała pod pachę alko dla siebie i ziomków i już się dobrze bawiła, ale widok vicky trochę jej to popsuł. nie była jeszcze wystarczająco pijana ani zjarana, żeby z nią rozmawiać, tym bardziej widząc, że vicky zachowuje się jakby nic się nie stało.
- nie mamy o czym gadać - stwierdziła. to było oczywiście niemożliwe skoro summer potrafiła zrobić nawet z tego jakie wzory pojawiły się na jej omlecie półgodzinną anegdotę.
summer bezdomna to powinna na zawsze w namiocie w lesie zostać xd
- nie mamy o czym gadać - stwierdziła. to było oczywiście niemożliwe skoro summer potrafiła zrobić nawet z tego jakie wzory pojawiły się na jej omlecie półgodzinną anegdotę.
summer bezdomna to powinna na zawsze w namiocie w lesie zostać xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°4
Re: stanowisko alkoholowe
moze sobie rozlozyc namiot w parku. albo przy akademiku zeby miec blizej na imprezy xd
wiedzial, ze dziewczyny potrzebuja porozmawiac wiec nie zatrzymywal vicky kiedy poleciala do summer. byl ciekawy jak potoczy sie rozmowa wiec obserwowal je. liczyl na to, ze sie pogodza i za chwile ich dwie grupy sie polacza w jedna wielka impreze.
wiedzial, ze dziewczyny potrzebuja porozmawiac wiec nie zatrzymywal vicky kiedy poleciala do summer. byl ciekawy jak potoczy sie rozmowa wiec obserwowal je. liczyl na to, ze sie pogodza i za chwile ich dwie grupy sie polacza w jedna wielka impreze.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°5
Re: stanowisko alkoholowe
archie jak zawsze naiwny optymista xd jego awek mnie rozprasza.
tym razem wśród tych ziomków nie było vicky, co ją oczywiście zabolało i szła tu z nastawieniem, ze pogada z summer.
jak przyszło co do czego to zamiast od razu wyjaśniać i przepraszać... no cóż, stała jak ten kołek. może miała problemy z przyznaniem się do błedu!
- jak to nie mamy? - zdziwiła się - oczywiście, że mamy, ale od razu przybierasz antagonistyczną postawę wobec mnie - zarzuciła jej... zamiast przepraszać, znowu! ciekawe skąd znała takie trudne słowa, może archie ją nauczył xd
tym razem wśród tych ziomków nie było vicky, co ją oczywiście zabolało i szła tu z nastawieniem, ze pogada z summer.
jak przyszło co do czego to zamiast od razu wyjaśniać i przepraszać... no cóż, stała jak ten kołek. może miała problemy z przyznaniem się do błedu!
- jak to nie mamy? - zdziwiła się - oczywiście, że mamy, ale od razu przybierasz antagonistyczną postawę wobec mnie - zarzuciła jej... zamiast przepraszać, znowu! ciekawe skąd znała takie trudne słowa, może archie ją nauczył xd
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°6
Re: stanowisko alkoholowe
jak jej squatting nie wypali to faktycznie rozbije namiot pod akademikiem xd
- wcale nie przyjmuję żadnej anonimowej postawy i nie udaję, że się nie znamy. może ujmę to inaczej: nie chcę z tobą gadać - skrzyżowała ręce. vicky nie powinna jej wyjeżdżać z trudnymi słowami, było wiadomo, że w ten sposób na pewno się nie dogadają.
- wcale nie przyjmuję żadnej anonimowej postawy i nie udaję, że się nie znamy. może ujmę to inaczej: nie chcę z tobą gadać - skrzyżowała ręce. vicky nie powinna jej wyjeżdżać z trudnymi słowami, było wiadomo, że w ten sposób na pewno się nie dogadają.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°7
Re: stanowisko alkoholowe
hehe xd
dal im chwile, ale byl ciekawy jak im idzie wiec w koncu ruszyl w ich strone. po drodze chwycil wiecej alkoholu. mial nadzieje, ze jak kaze im pic to latwiej pojdzie xd - wiecie jaki jest czas? czas na shotguny! - zawolal wesolo i pokazal im piwo.
dal im chwile, ale byl ciekawy jak im idzie wiec w koncu ruszyl w ich strone. po drodze chwycil wiecej alkoholu. mial nadzieje, ze jak kaze im pic to latwiej pojdzie xd - wiecie jaki jest czas? czas na shotguny! - zawolal wesolo i pokazal im piwo.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°8
Re: stanowisko alkoholowe
nie wpuszczą ją pod akademik skoro nie jest studentką xd powinna pod food truckiem rozbić, blisko do jedzenia.
archie optymista. nie wyczytał z ruchu ich warg, że nie jest najlepiej xd
- daj spokój - powiedziała jak gdyby nigdy nic - chciałam się z tobą spotkać i wszystko wyjaśnić, ale nie odpisywałaś - zrzuciła winę na nią.
kiedy archie podszedł posłała mu spojrzenie w stylu 'not the best idea' xd
archie optymista. nie wyczytał z ruchu ich warg, że nie jest najlepiej xd
- daj spokój - powiedziała jak gdyby nigdy nic - chciałam się z tobą spotkać i wszystko wyjaśnić, ale nie odpisywałaś - zrzuciła winę na nią.
kiedy archie podszedł posłała mu spojrzenie w stylu 'not the best idea' xd
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°9
Re: stanowisko alkoholowe
jak ją aresztują za wtargnięcie to przynajmniej będzie mogła w celi nocować xd tyle opcji xd
archie powinien się domyślić, że nie jest dobrze skoro same z siebie nie zaczęły jeszcze pić shotgunów albo coś innego wspólnie radośnie odwalać.
- co mi po twoich tłumaczeniach? to nie mi powinnaś wyjaśniać! - prychnęła od razu. spojrzała na archie'go i agresywnym ruchem zabrała mu piwo - świetnie, tego potrzebuję - burknęła dziwnie wkurzonym tonem jak na nią i od razu otworzyła je i wlała w siebie, nie przejmując się tym, że mieli to zrobić wspólnie.
archie powinien się domyślić, że nie jest dobrze skoro same z siebie nie zaczęły jeszcze pić shotgunów albo coś innego wspólnie radośnie odwalać.
- co mi po twoich tłumaczeniach? to nie mi powinnaś wyjaśniać! - prychnęła od razu. spojrzała na archie'go i agresywnym ruchem zabrała mu piwo - świetnie, tego potrzebuję - burknęła dziwnie wkurzonym tonem jak na nią i od razu otworzyła je i wlała w siebie, nie przejmując się tym, że mieli to zrobić wspólnie.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°10
Re: stanowisko alkoholowe
juz sie robi cieplo wiec moze sie nawet na trawie w parku przespac xd
podswiadomie czul, ze nie idzie im dobrze, ale mial nadzieje, ze sie myli!
- czy wszystko juz ustalone? - zapytal glupio. nie radzil sobie najlepiej w konfliktach xd nie wiedzial czy wtracanie sie to najlepszy pomysl, ale moze potrzebowaly mediatora.
podswiadomie czul, ze nie idzie im dobrze, ale mial nadzieje, ze sie myli!
- czy wszystko juz ustalone? - zapytal glupio. nie radzil sobie najlepiej w konfliktach xd nie wiedzial czy wtracanie sie to najlepszy pomysl, ale moze potrzebowaly mediatora.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°11
Re: stanowisko alkoholowe
niech mieszka u kogoś po cichaczu i wychodzi w nocy tylko do lodówki po zapasy xd był taki przypadek na serio!
obawy archiego jednak się spełniły!
- niby mam pójść do dziekana i wszystko mu wyjaśnić? - obawiała się tego. myślała, ze przeprosi summer i bedzie po sprawie - dlaczego musisz wszystko utrudniać? - nie brnęła chyba w dobrą stronę z tą rozmową.
- no weź! - jękneła patrząc na archiego - nie powinna pić tego piwa, nie chce ze mną rozmawiać - dalej zrzucała na nią winę.
obawy archiego jednak się spełniły!
- niby mam pójść do dziekana i wszystko mu wyjaśnić? - obawiała się tego. myślała, ze przeprosi summer i bedzie po sprawie - dlaczego musisz wszystko utrudniać? - nie brnęła chyba w dobrą stronę z tą rozmową.
- no weź! - jękneła patrząc na archiego - nie powinna pić tego piwa, nie chce ze mną rozmawiać - dalej zrzucała na nią winę.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°12
Re: stanowisko alkoholowe
hahahah naprawdę jest dużo opcji, summer do konca istnienia forka nie będzie miała normalnego domu xd
- niby to byłoby takie nielogiczne? - wytknęła jej, bo vicky mówiła o tym tak jakby to było coś czego nigdy w życiu nie zamierzała robić. - czy jak wzięłam na siebie winę za ciebie i dałam się wyrzucić z uczelni to faktycznie tak bardzo ci wszystko utrudniłam? - burknęła niemiło, było widać, że ma żal do vicky o tę akcję mimo że sama się podłożyła u dziekana. - wyrzucili mnie z uczelni, zasługuję chociaż na pieprzone piwo - rzuciła w nią pustą puszką.
- niby to byłoby takie nielogiczne? - wytknęła jej, bo vicky mówiła o tym tak jakby to było coś czego nigdy w życiu nie zamierzała robić. - czy jak wzięłam na siebie winę za ciebie i dałam się wyrzucić z uczelni to faktycznie tak bardzo ci wszystko utrudniłam? - burknęła niemiło, było widać, że ma żal do vicky o tę akcję mimo że sama się podłożyła u dziekana. - wyrzucili mnie z uczelni, zasługuję chociaż na pieprzone piwo - rzuciła w nią pustą puszką.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°13
Re: stanowisko alkoholowe
haha ma wystarczajaco znajomych, ktorzy ja przygarna xd
- vicky jest bardzo przykro - zapelnil summer. wiedzial, ze jego slowa nic nie znaczyly, ale mial nadzieje, ze to naprowadzi i zacheci vicky do przeproszenia przyjaciolki. - hej - machnal reka probujac odbic puszke zanim doleci do vicky. - masz racje, zaslugujesz na piwo - powiedzial spokojnie i spojrzal na vicky w stylu 'come on'. mial nadzieje, ze wychwyci, ze juz czas najwyzszy by zaczac przepraszac.
- vicky jest bardzo przykro - zapelnil summer. wiedzial, ze jego slowa nic nie znaczyly, ale mial nadzieje, ze to naprowadzi i zacheci vicky do przeproszenia przyjaciolki. - hej - machnal reka probujac odbic puszke zanim doleci do vicky. - masz racje, zaslugujesz na piwo - powiedzial spokojnie i spojrzal na vicky w stylu 'come on'. mial nadzieje, ze wychwyci, ze juz czas najwyzszy by zaczac przepraszac.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°14
Re: stanowisko alkoholowe
to prawda, miała dużo ziomków!
vicky nigdy nie była w takiej sytuacji więc nie do końca wiedziała jak powinna się zachować. trochę byla zgubiona, stąd te dziwne odpowiedzi. dobrze, że archie ją próbował ratować - nie kazałam ci brać na siebie winy - przypomniała jej. summer zrobiła to sama i też powinna pogodzić się z konsekwencjami, a nie szukać winnych i oczekiwać czegoś (w mniemaniu vicky!).
niestety puszka doleciała do vicky i dostała nią. wprawdzie gdzieś w cycka, a nie w twarz, ale to wystarczyło żeby przelotnie spojrzała niezadowolona na chłopaka, a potem zaczęła targać summer za włosy - dlaczego musisz być taka egoistyczna! - rzuciła w nią oskarżenie. pewnie archie chętnie obejrzałby chick fight, ale nie w takim wydaniu xd
vicky nigdy nie była w takiej sytuacji więc nie do końca wiedziała jak powinna się zachować. trochę byla zgubiona, stąd te dziwne odpowiedzi. dobrze, że archie ją próbował ratować - nie kazałam ci brać na siebie winy - przypomniała jej. summer zrobiła to sama i też powinna pogodzić się z konsekwencjami, a nie szukać winnych i oczekiwać czegoś (w mniemaniu vicky!).
niestety puszka doleciała do vicky i dostała nią. wprawdzie gdzieś w cycka, a nie w twarz, ale to wystarczyło żeby przelotnie spojrzała niezadowolona na chłopaka, a potem zaczęła targać summer za włosy - dlaczego musisz być taka egoistyczna! - rzuciła w nią oskarżenie. pewnie archie chętnie obejrzałby chick fight, ale nie w takim wydaniu xd
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°15
Re: stanowisko alkoholowe
vicky też kiedyś się tułała bezdomna, więc wiedziała jak jest xd
- a ty co, jej adwokat? - burknęła na archie'go też niemiłym tonem, bo niestety jeśli była zła na vicky to oznaczało, że na niego w tej chwili też. wiedziała, że wcale nie jest bezstronnym mediatorem. - nie kazałaś, ale jak już to zrobiłam to ci pasowało, co? - wytknęła jej. może i zrobiła to z własnej woli, ale vicky nie zareagowała w żaden sposób, żeby uchronić summer przed konsekwencjami, więc z jej perspektywy miała o co mieć do niej żal. nie pozostała jej dłużna gdy została zaatakowana i też już targała ją za włosy i przepychała się. - zrobiłam najbardziej bezinteresowną rzecz w życiu! - nie do konca bezinteresowną skoro teraz okazało się, że jednak czegoś oczekiwała od vicky xd ale summer myślała, że jest święta i że powinni ją na rękach nosić. - to ty jesteś niewdzięczna! - kopnęła ją w piszczel.
- a ty co, jej adwokat? - burknęła na archie'go też niemiłym tonem, bo niestety jeśli była zła na vicky to oznaczało, że na niego w tej chwili też. wiedziała, że wcale nie jest bezstronnym mediatorem. - nie kazałaś, ale jak już to zrobiłam to ci pasowało, co? - wytknęła jej. może i zrobiła to z własnej woli, ale vicky nie zareagowała w żaden sposób, żeby uchronić summer przed konsekwencjami, więc z jej perspektywy miała o co mieć do niej żal. nie pozostała jej dłużna gdy została zaatakowana i też już targała ją za włosy i przepychała się. - zrobiłam najbardziej bezinteresowną rzecz w życiu! - nie do konca bezinteresowną skoro teraz okazało się, że jednak czegoś oczekiwała od vicky xd ale summer myślała, że jest święta i że powinni ją na rękach nosić. - to ty jesteś niewdzięczna! - kopnęła ją w piszczel.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°16
Re: stanowisko alkoholowe
najwyrazniej zieloni przez to musza przejsc predzej czy pozniej xd
- probuje wam pomoc - powiedzial szczerze. nie bral az tak aktywnego udzialu w rozmowie i probowal tylko nakierowac je w dobra strone i w razie czego uspokoic. slownie bo nie sadzil, ze jest taka mozliwosc by sie na siebie rzucily. co niestety za chwile sie stalo. - uspokujcie sie! - rzucil piwo na ziemie i chwycil vicky w pasie zeby ja podniesc i odciagnac.
- probuje wam pomoc - powiedzial szczerze. nie bral az tak aktywnego udzialu w rozmowie i probowal tylko nakierowac je w dobra strone i w razie czego uspokoic. slownie bo nie sadzil, ze jest taka mozliwosc by sie na siebie rzucily. co niestety za chwile sie stalo. - uspokujcie sie! - rzucil piwo na ziemie i chwycil vicky w pasie zeby ja podniesc i odciagnac.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°17
Re: stanowisko alkoholowe
haha, tak! każdego zielonego to czeka!
- nie mów tak do niego! - warknęła na nią stając w obronie archiego. o niego też by walczyła jakby co xd - skoro to zrobiłaś i nie przemyślałaś tego to nie sądziłaś chyba, ze wszystko pójdzie po twojej myśli? - naiwna summer. w st. albans zawsze się coś spierdzieli. vicky tez miała do siebie żal, że przez nią summer wyleciała, ale na razie w żaden sensowny sposób nie potrafiła tego pokazać.
- a teraz chcesz żebym i ja poniosła konsekwencje, taka z ciebie przyjaciółka! - dalej się kłóciły targając za kudły, chciała jej oddać za piszczel ale nie zdążyła - to niech ona się uspokoi! - znowu zgoniła na summer kiedy archie ją odciągał. i tak wierzgała jak nienormalna.
- nie mów tak do niego! - warknęła na nią stając w obronie archiego. o niego też by walczyła jakby co xd - skoro to zrobiłaś i nie przemyślałaś tego to nie sądziłaś chyba, ze wszystko pójdzie po twojej myśli? - naiwna summer. w st. albans zawsze się coś spierdzieli. vicky tez miała do siebie żal, że przez nią summer wyleciała, ale na razie w żaden sensowny sposób nie potrafiła tego pokazać.
- a teraz chcesz żebym i ja poniosła konsekwencje, taka z ciebie przyjaciółka! - dalej się kłóciły targając za kudły, chciała jej oddać za piszczel ale nie zdążyła - to niech ona się uspokoi! - znowu zgoniła na summer kiedy archie ją odciągał. i tak wierzgała jak nienormalna.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°18
Re: stanowisko alkoholowe
chrzest bojowy xd zieloni chłopcy też dzisiaj bezdomni w lesie xd
- myślałam, że skoro ja to robie dla ciebie, to ty zrobisz to dla mnie! gdzie ty tam ja, gdzie ja tam ty! na tym polega przyjaźń! - wyrzuciła jej. to był największy problem jaki miała z vicky, ta jej nielojalność w tej sytuacji.
summer nikt nie odciągał, więc ciągle miała szansę atakować vicky i tarmosiła ją za ramię jak archie próbował opanować sytuację, prawie jakby próbowała jej je wyrwać z tego wszystkiego. summer nie miała studiów to vicky nie będzie miała reki, sprawiedliwie.
- żałuję, że to dla ciebie zrobiłam! - puściła ją w końcu i poszła do ziomeczków, ale takich, których vicky i archie nie znali.
- myślałam, że skoro ja to robie dla ciebie, to ty zrobisz to dla mnie! gdzie ty tam ja, gdzie ja tam ty! na tym polega przyjaźń! - wyrzuciła jej. to był największy problem jaki miała z vicky, ta jej nielojalność w tej sytuacji.
summer nikt nie odciągał, więc ciągle miała szansę atakować vicky i tarmosiła ją za ramię jak archie próbował opanować sytuację, prawie jakby próbowała jej je wyrwać z tego wszystkiego. summer nie miała studiów to vicky nie będzie miała reki, sprawiedliwie.
- żałuję, że to dla ciebie zrobiłam! - puściła ją w końcu i poszła do ziomeczków, ale takich, których vicky i archie nie znali.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°19
Re: stanowisko alkoholowe
zabral vicky na bok i tam pomogl sie jej uspokoic!
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°20
Re: stanowisko alkoholowe
robila jakas mieszanke alkoholi zeby ja szybciej wzielo bo za dlugo sie malowala i wiekszosc znajomych byla juz tipsy.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°21
Re: stanowisko alkoholowe
theo właśnie wrócił ze schadzki z jakąś dziewczyną i zachciało mu się pić. rosie źle trafiła, bo akurat zjawił się jej brat, który nie był zadowolony z tego co robiła - a panienka co tu robi? - wskazał na jej drinka.
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°22
Re: stanowisko alkoholowe
nie przejmowala sie tym czy podobalo mu sie to co robila. byla pelnoletnia, nie mogl jej juz rozkazywac! - pije - pokazala mu plaskikowy kubeczek, po czym dolala soku. upila lyka i skrzywila sie bo drink byl za mocny.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°23
Re: stanowisko alkoholowe
zabrał jej ten kubeczek z alkoholem i sam się z niego napił - nie powinnaś była pić takich mocnych drinków rosie. jeżeli chcesz, zrobię ci jakiegoś, ale nie aż takiego mocnego, który cię od razu położy - wytłumaczył jej jako starszy braciszek - nie chcesz chyba odlecieć gdzieś w krzakach, gdzie będę musiał cię potem targać do namiotu? - zapytał krzyżując ręce na torsie.
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°24
Re: stanowisko alkoholowe
- nie potrzebuje opiekunki, ale dzieki za troske - odebrala mu alkohol. wiedziala jaki ma limit wiec nie przejmowala sie tym, ze moze grozic jej usniecie w krzakach. - moze lepiej przypilnuj vicky - probowala wkopac siostre.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°25
Re: stanowisko alkoholowe
- lepiej przystopuj z alkoholem, bo naprawdę nie mam ani czasu ani ochoty siedzieć i cię pilnować 24h na dobę - powiedział wzdychając teatralnie. rosie myślała, że jak wrócił, to jej odpuści pilnowanie jej, ale niestety, nie zamierzał odpuszczać ani rosie ani vicky. dobrze, że jedynie najstarsza siostra nie wymagała jego opieki, skoro już dawno miała męża i dwójkę dzieci, był z nią spokój - vicky jest starsza, później ją znajdę - o ile w ogóle ją znajdzie xd
|
|