central park

bóg dramek wiedział xd
anderson też chciał, żeby ruby miała dobre wspomnienia z tej przygody xd
- to nowy jork, na pewno już rozproszył się czymś innym - zapewnił ją, choć nie mógł mieć tej pewności. miał nadzieję, że faktycznie tak będzie, bo nie był w stanie myśleć o planach ucieczki, gdy był na takim haju. dlatego zaraz znowu w nią wszedł, przyciskając do drzewa.

bog dramek zawsze wie najlepiej.
tej przygody na pewno szybko nie zapomni xd
- pewnie tak - tez chciala w to wierzyc. teraz nie bylo odwrotu i bylby przypal gdyby ich aresztowali i w dodatku by nie dokonczyli. jeczala mu do ucha i zapomniala o wszystkim w tym momencie.

aresztowanie aresztowaniem, ale najgorsze by było to, że nie dokończyli xd musieliby ich rozdzielać w celi, bo byli zbyt napaleni na siebie xd na szczęście udało im się dokończyć bez żadnego przerywania.
- jesteś boska - wyznał jej jak już było po wszystkim. nie zjedli jednak hot dogów, więc nie pokazał jej swojej pracy xd za to w samolocie powrotnym zaprosił ją na wycieczkę na wieś, sugerując jej, co mogą robić na sianie. ciekawe, czy to ją zachęciło i się zgodziła xd