sopwell

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    sopwell - Page 3 Empty sopwell

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:25 pm

    First topic message reminder :

    sopwell - Page 3 800px-Sopwell-StAlbans-PS99
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by harry windsor Wto Sie 18, 2015 10:36 pm

    harry teraz powinien znienawidzić daniela jeszcze bardziej za to, że pozwolił williamowi ukraść mu aggie. trochę jednak rzeczywiście zmądrzał i nie miał zamiaru robić awantury. teraz najchętniej by się odwrócił od wszystkich i wyjechał na koniec świata, żeby się zaćpać w spokoju. niestety w miarę trzeźwe myślenie mu to uniemożliwiało. ciekawe na ile. - aggie mi tego nie chciała zdradzić - zaczął. - ale skoro się przyjaźnicie to zakładam, że może tobie coś powiedziała. to właśnie w twoim bracie się zakochała? - przełknął ślinę. dręczyło go to cały czas i nie przestanie dopóki się nie dowie. - chcę dla niej mimo wszystko jak najlepiej, więc masz dopilnować, żeby nic więcej się jej nie stało - powiedział poważnie. wyjebał to zioło na trawę, bo zaczął mieć za dziwne rozminy. już wolał się naćpać czego innego i szaleć.
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by daniel roosevelt Wto Sie 18, 2015 10:42 pm

    daniel nawet nie wiedział, że to william kradnie aggie. zresztą sama nie wiem, którego związku bardziej by nie aprobował: tego z księciem czy z jego bratem. chyba jednak wolałby, żeby wybrała rudzielca! ups! powód do powrotu przyjaźni: knucie intryg, jak rozdzielić aggie z williamem i spiknąć ją z powrotem z harry'm.
    - dlaczego aggie miałaby się zakochiwać w moim bracie? - aż zakaszlał. - nie bądź niemądry. - machnął dłonią szybko, bo to brzmiało jeszcze bardziej niedorzecznie niż fakt, że aggie miała szansę zostać księżną. - szczerze mówiąc nie powiedziała mi, że się w kimś innym zakochała, więc nie sądzę, by to było tak bardzo istotne. a może się tego wstydzi. może w głębi serca wie, że zrobiła źle. - wzruszył ramionami. nadal nie wiem czemu chciał go pocieszać swoimi filozofiami. - nic jej się nie stanie, obiecuję. - ułożył rękę na sercu. składał przysięgę księciu wielkiej brytanii!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by harry windsor Wto Sie 18, 2015 10:48 pm

    niech jej przemówi do rozumu! wtedy harry załatwi mu nawet spotkanie sam na sam z babką, żeby mógł się pochwalić swoimi możliwościami. nie będzie tylko mogła wiedzieć, że pomógł mu z aggie, bo wtedy i jego zacznie nienawidzić. - przeszło mi to przez myśl po prostu - mruknął. nie miał już ochoty nad tym dalej rozmyślać. może rzeczywiście aggie po prostu czuła się samotnie i dlatego całowała się z nim w szpitalu. on też robił różne rzeczy gdy nie byli razem. trochę udało mu się go uspokoić. szkoda tylko, że to jednak była prawda. - dzięki stary - poklepał go po ramieniu. - na razie - machnął do niego i poszedł na ten striptiz.
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by daniel roosevelt Wto Sie 18, 2015 10:55 pm

    daniel już się zapoznał z królową na jej balu i stał się jej nowym ulubieńcem. nie potrzebował harry'ego, żeby to osiągnąć. może dlatego teraz tak na luzie podchodził do rozmowy z nim i traktował go jak równego sobie. machnął do harry'ego i poszedł do domu.
    basil ruth

    basil ruth

    glasgow
    grafika
    król komiksów
    30

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by basil ruth Nie Wrz 13, 2015 2:23 pm

    siedział na kocyku i szkicował te ruiny!
    skylar colins

    skylar colins

    cork
    literatura angielska
    sweety
    28

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by skylar colins Nie Wrz 13, 2015 2:31 pm

    a skye przeszła się na spacerek bo przecież ileż można siedzieć w domu! czy tam chyba w jej wypadku w akademiku.... no nieważne. z bazylkiem musiała się znać i na pewno był jej kolejnym mężem, więc jak go tylko zobaczyła to od razu podeszła do niego z tyłu i zakryła mu oczy. - zgadnij kto! - zachichotała.
    basil ruth

    basil ruth

    glasgow
    grafika
    król komiksów
    30

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by basil ruth Nie Wrz 13, 2015 2:33 pm

    na pewno go znała bo sie wpisywałaś w relki że buja się w nim czy coś, już nie pamiętam ale sprawdzałam jak robiłam listę ;x na pewno ją poznał po głosie, ale chciał się bawić w tą grę więc udawał, że nie wie - kate? - zażartował że niby myli skylar z jakąś kate, ale raczej tak nie było bo bazyl bardzo dbał o swoje koleżanki!
    skylar colins

    skylar colins

    cork
    literatura angielska
    sweety
    28

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by skylar colins Nie Wrz 13, 2015 2:40 pm

    to, że się w nim buja to wcale mnie nie dziwi xd muszę jej znaleźć jedynego chłopaka w st albans w którym ona się nie buja a on w niej tak hehe. - jaka znów kate! - jęknęła i opadła na trawkę obok basila. było jej przykro, że nie wiedział, że to ona! a przecież jej przyszły mąż powinien od razu wiedzieć, że to ona! od razu spadł w rankingu ;x
    basil ruth

    basil ruth

    glasgow
    grafika
    król komiksów
    30

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by basil ruth Nie Wrz 13, 2015 2:44 pm

    chyba nie ma takiego xd vincent mógłby być takim, ale skoro to twoja postać to raczej sama ze sobą grać nie będziesz xd - przecież tylko żartowałem - zaśmiał się i zaraz położył się tak żeby ulokować głowę na jej kolankach - powinnaś zacząć odróżniać żarty od prawdy - stwierdził. skoro nie odróżniała to musiała być najlepszą kumpelą faye xd
    skylar colins

    skylar colins

    cork
    literatura angielska
    sweety
    28

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by skylar colins Nie Wrz 13, 2015 2:48 pm

    no tak. chociaż czemu nie! kto mi zabroni ;x jak powiedział, że tylko żartował od razu w rankingu ponownie podskoczył. chociaż w sumie ten ranking był bez sensu bo na pierwszym miejscu zazwyczaj był przyszły mąż, którego aktualnie widziała.... no przecież, że jest jej najlepszą kumpelą. nawet razem są w pokoju w akademiku z tego co pamiętam ;x - to nie był śmieszny żart, więc się nie zorientowałam. - zmarszczyła nosek.
    basil ruth

    basil ruth

    glasgow
    grafika
    król komiksów
    30

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by basil ruth Nie Wrz 13, 2015 2:54 pm

    hahahahaha, jakie rankingi. faye miała ranking wrogów. pewnie razem ze skylar omawiały te dwa rankingi i próbowały znaleźć rozwiązanie co do znalezienie męża dla skylar i pozbycia się wrogów faye - dobra, już więcej tak nie będę żartował - podał jej zaraz swój notatnik ze szkicem ruin - podoba ci się? - zapytał. pewnie nie wiedział czy wrzucać na swojego bloga z rysunkami czy nie xd
    skylar colins

    skylar colins

    cork
    literatura angielska
    sweety
    28

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by skylar colins Nie Wrz 13, 2015 2:59 pm

    może przynajmniej ranking faye miał znaczenie xd skye za to kochała wszystkich swoich mężów pewnie tak samo ;x - no. - ucieszyła się bo to nie były dla niej zabawne żarciki i wolałaby nie chodzić smutna resztę dnia bo czegoś nie zrozumiała. przyjrzała się rysunkowi w zamyśleniu. - nie. - pokręciła głową. teraz to jej się wydawało, że sobie żartuje, ale jak widać była w tym równie słaba co bazyl. jednak zaraz się zaśmiała i nachyliła się, żeby go wyściskać.- żartowałam, jest piękne! - bo nie potrafiła go dłużej trzymać w tej niepewności.
    basil ruth

    basil ruth

    glasgow
    grafika
    król komiksów
    30

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by basil ruth Nie Wrz 13, 2015 3:02 pm

    jak była taka kochliwa to pewnie też kumplowała się z leną xd
    pewnie zrobił smutną minkę i stracił pewność siebie kiedy powiedziała, że się jej nie podoba ;c był przez chwilę przygnębiony, ale zaraz się roześmiał - hej! - podniósł się na chwilę że złapać ją za łapki i przygwoździć do ziemi. sam na niej usiadł, ale jakoś delikatnie żeby jej nie zgnieść oczywiście i śmiał się cały czas - nie możesz sobie ze mnie tak żartować - oznajmił.
    skylar colins

    skylar colins

    cork
    literatura angielska
    sweety
    28

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by skylar colins Nie Wrz 13, 2015 3:09 pm

    właśnie nie! z leną były największymi wrogami. w sumie to pogadali i poszła bo ja idę ;x
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by leonard mayhew Sob Paź 10, 2015 3:49 pm

    chodził wokół tych ruin, które już niedługo sama będę zwiedzać ;x
    kylie williams

    kylie williams

    hamsburg
    blogging > jogging
    modnisia
    32

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by kylie williams Sob Paź 10, 2015 3:51 pm

    kylie siedziała za jednym w murów bo życie ją przerastało i chciała się schować i uciec z dala od wszystkich.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by leonard mayhew Sob Paź 10, 2015 4:01 pm

    wow awek zmieniłaś, wow. a miałaś tego nie robić jednak!
    no to pewnie leo się zaraz na nią natknął - nie sądzisz, że to nieco podejrzane że kręcisz się tutaj sama? - zmarszczył czoło. pewnie bał się że chce upozorować wypadek i stracić dziecko. jaranie mu mózg wypaliło jak widać.
    kylie williams

    kylie williams

    hamsburg
    blogging > jogging
    modnisia
    32

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by kylie williams Sob Paź 10, 2015 4:05 pm

    dagna robiła więc wiedziałam gdzie są i nie musiałam szukać to zmieniłam xd
    nie ucieszyła się za bardzo z towarzystwa bo jednak liczyła na chwile w samotności. w końcu po to tu uciekła. - co w tym takiego podejrzanego? - zaptała bo nie ogarniała.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by leonard mayhew Sob Paź 10, 2015 4:07 pm

    ale jesteś leniwa.
    - może to że kręcisz się sama po starożytnych ruinach? - uniósł brew gapiąc się na nią. ciekawe czy miała już widoczny brzuch, jeśli tak to leo się cały czas tam gapił bo na niczym innym nie potrafił się skupić, ups.
    kylie williams

    kylie williams

    hamsburg
    blogging > jogging
    modnisia
    32

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by kylie williams Sob Paź 10, 2015 4:11 pm

    nie mam czasu teraz, nie moja wina.
    - w takim razie ty też jesteś podejrzany skoro się u kręcisz - zmarszczyła brwi. nadal go nie rozumiała, ale to nie nowość, że nie ogarniała ich toku myślenia. miała już widoczny brzuch i nie przeszkadzało jej za bardzo, że leo się na niego gapił. wszyscy się gapili to się już zdążyła przyzwyczaić.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by leonard mayhew Sob Paź 10, 2015 4:18 pm

    taka jesteś zapracowana wow.
    - ludzie wiedzą że ciągle jaram więc nie zdziwi ich to że kręce się w takich miejscach - znalazł szybko wymówkę i wzruszył ramionami. leo się gapił na brzuch bo był jednocześnie zdziwiony i zachwycony że na 50% to on zmajstrował coś takiego. pewnie w końcu doczytał podręcznik z biologii i dowiedział się skąd biorą się dzieci xd
    kylie williams

    kylie williams

    hamsburg
    blogging > jogging
    modnisia
    32

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by kylie williams Sob Paź 10, 2015 4:22 pm

    może nie zapracowana w tym momencie, ale muszę się dowiedzieć, o której wychodzimy i się wyszykować xd
    - nie ważne - westchnęła, po czym wstała i pogładziła się po brzuchu. - nie widziałeś nigdy kobiety w ciąży? - zapytała go skoro tak się cały czas gapił na nią. wow, leo taki oczytany teraz. brawo.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by leonard mayhew Sob Paź 10, 2015 4:31 pm

    jak ty sie stroisz ojezu xd
    - widziałem - powiedział dumnie i wyprostował się. uśmiechnął się od ucha do ucha i dalej na nią gapił - ale nigdy nie widziałem dziewczyny, która prawdopodobnie nosi moje dziecko - awwww, był uroczym chłopcem. i na pewno lepszym ojcem niż neil recydywista xd
    kylie williams

    kylie williams

    hamsburg
    blogging > jogging
    modnisia
    32

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by kylie williams Sob Paź 10, 2015 4:37 pm

    nie stroje się, ale musze wysuszyć włosy, wyprostować i się trochę pomalować, a że robię przy okazji inne rzeczy to mi to trochę zajmuje xd
    uśmiechnęła się lekko. - to teraz już widzisz - rozłożyła ręce żeby mu się lepiej zaprezentować i żeby się mógł bardziej przyjrzeć. - chcesz dotknąć? - nie liczyła, że będzie chętny. co w sumie jej nie przeszkadzało bo nadal czuła się trochę dziwnie jak ją macali po brzuchu i się podniecali.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by leonard mayhew Sob Paź 10, 2015 5:01 pm

    no są to dramaty.
    - tak widzę - pokiwał głową i uśmiechnął się. zaraz bez odpowiedzi podlazł i polożył dłoń na jej brzuchu - wooooooooow, ale wypukły - zaczął się zachwycać jakby amerykę odkrył normalnie ;o pewnie kylie się tego nie spodziewała, ale przecież leo był taki dotykalski.

    Sponsored content

    sopwell - Page 3 Empty Re: sopwell

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Sob Maj 11, 2024 10:02 pm