First topic message reminder :
stacja kolejowa
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°151
Re: stacja kolejowa
po co mu nowi przyjaciele, skoro ma wendy xd wracała właśnie z wesela kuzynki z londynu, na którym wczoraj była i nawet wczoraj o tym pisałam, wow. byla porządnie skacowana, więc szła w okularach przeciwsłonecznych pomimo deszczu i powłóczyła nogami.
- vincent reagan
- waszyngtonmedycyna sądowafreak28
- Post n°152
Re: stacja kolejowa
vincent kiedy ją zobaczył od razu szeroko się uśmiechnął i do niej podleciał. - weeendy! boże tyle czasu! tyle czasu się nie widzieliśmy. bałem się już, że gdzieś sobie wyjechałaś, wiesz, gdzieś daleko. - złapał się za głowę i zaraz zaczął ją z tej całej radości przytulać.
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°153
Re: stacja kolejowa
- ughhh - skrzywiła się i złapała za głowę, bo vincent tylko pogarszał jej samopoczucie. jego nadmierny entuzjazm nie nadawał się na jej codzienne życie, a co dopiero na kacowe dni. - nie masz przypadkiem mnóstwa nauki, za którą musisz się zabrać? - zasugerowała, bo liczyła na to, że pochłonie go praca i nie będzie miał czasu za nią latać.
- vincent reagan
- waszyngtonmedycyna sądowafreak28
- Post n°154
Re: stacja kolejowa
- o nie nie.... wszystko już zrobiłem. - machnął ręką jakby to było nic. - teraz czas na spotkania z przyjaciółmi, nawet nie wiesz jak się cieszę, że na ciebie w końcu wpadłem! coś ty się przede mną ukrywałaś? nawet na korytarzach cię ostatnio nie widywałem, stęskniłem się! - powiedział robiąc smutną minkę.
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°155
Re: stacja kolejowa
- tylko ci się tak wydaje. wykładowcy znajdą milion sposobów, żeby cię zagiąć. - straszyła go. najwyraźniej nie wyglądał jej na tak inteligentnego jak te kujony z jej roku, żeby wszystko ogarniać. - może po prostu chodzimy własnymi ścieżkami. - rzuciła mu aluzję co do tego, że nie pasują na przyjaciół, ale na pewno tego nie załapał. - poza tym mam dużo ciekawych kryjówek. - dodała. na przykład ostatnio ellen pokazała jej, że może się schować w studni xd
- vincent reagan
- waszyngtonmedycyna sądowafreak28
- Post n°156
Re: stacja kolejowa
- nie wierzysz we mnie? naprawdę ciężko przysiadłem, żeby się tego wszystkiego nauczyć i naprawdę to co trzeba wiem! - westchnął. teraz to mu było smutno, że wendy nie wierzy, że vincent jest na tyle mądry, żeby utrzymać się na tych studiach, a naprawdę dużo harował, żeby nie wyjść na idiotę na każdych zajęciach. wyrywał się pewnie do odpowiedzi na każde zadane przez wykładowce pytanie. - coś mi się wydaje, że ty mnie wcale nie lubisz tak bardzo jak ja ciebie.... - zmarszczył brwi. brawo, eureka..... jak na to wpadłeś geniuszu..
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°157
Re: stacja kolejowa
- to jakim cudem masz jeszcze wolny czas? nie słyszałeś, że wszyscy studenci medycyny siedzą tylko nad książkami cały rok? wakacje się skończyły. - odparła ponuro. studenci medycyny mieli ciężki los, tak jak studenci sinolodzy. - niemożliwe, czemu tak myślisz! - odpowiedziała ironicznie, choć brzmialo to jakby naprawdę się dziwiła.
- vincent reagan
- waszyngtonmedycyna sądowafreak28
- Post n°158
Re: stacja kolejowa
- bo jestem mistrzem w uczeniu się i opracowałem genialny system nauki, na który jeszcze nikt nie wpadł. - powiedział wzruszając ramionami. a kto wie czy nie był jakimś świrem z fotograficzną pamięcią czy cos w tym stylu... po nim można się spodziewać wszystkiego. - ooh - odetchnął z ulgą bo naprawdę wierzył, że wendy go jednak lubi a teraz to jeszcze potwierdziła! - to wspaniale, naprawdę sądziłem, że mnie nie lubisz, wtedy byłoby mi strasznie przykro. - powiedział radośnie.
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°159
Re: stacja kolejowa
- też mam ten system, ale nie zawsze się sprawdza. - wzruszyła ramionami, bo ona też brała jakieś dzikie narkotyki otwierające umysł xd w innym wypadku już dawno zostałaby wyrzucona ze studiów i rodziny. nie znała innych sposobów, nie była tak zdolna jak vincent! matt też miał fotograficzną pamięć i wykorzystywał to w złych celach. - taaak. to świetnie. - zacisnęła zęby, bo znowu uderzył w za wysokie dźwięki i w głowie jej zahuczało.
- vincent reagan
- waszyngtonmedycyna sądowafreak28
- Post n°160
Re: stacja kolejowa
- a co się sprawdza? - zapytał zaciekawiony. - może mi podpowiesz, co? bo w sumie to dość ważne dla mnie, żeby się dobrze na tych studiach utrzymać, wiesz, naprawdę bym chciał. - mówił non stop, nigdy się chyba nie zamykał to nie ma się co dziwić wendy, że za nim nie przepadała.... - to co? idziemy na jakąś kawę? chodźmy, chodźmy! - prosił ją
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°161
Re: stacja kolejowa
- widzę, że świetnie sobie radzisz, więc chyba nie potrzebujesz mojej pomocy. - wzruszyła ramionami, bo ona nawet nie ogarniała do końca o co chodzi w jej przedmiotach, a co dopiero jak je zdać. nie była najlepsza do dawania rad. kiedy zaczął ją maltretować o kawę, zdenerwowała się i nawet ściągnęła okulary. - cholera! kiedy w końcu zrozumiesz, że nie jesteśmy przyjaciółmi, a tylko jesteś jakimś pierwszakiem, który się do mnie przyczepił?! - wyżyła się na nim.
- vincent reagan
- waszyngtonmedycyna sądowafreak28
- Post n°162
Re: stacja kolejowa
aż go zamurowała jak tak na niego zakrzyczała. od razu uśmiech zszedł mu z twarzy i jakoś tak się skulił w sobie. zdecydowanie nie był już tak radosny jak jeszcze chwilkę temu. - jak to? - zapytał drżącym głosem, bo przez to wszystko chciało mu się plakać. - przez cały ten czas tylko udawałaś moją przyjaciółkę? - zapytał i pociągnął nosem.
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°163
Re: stacja kolejowa
- nic nie udawałam, tylko ty za mną latałeś od momentu, w którym się poznaliśmy i nazywałeś mnie swoją przyjaciołką! przyjaźń nie polega na tym, że ktoś łaskawie zamienił z tobą parę razy parę zdań. - wymachiwała rękoma i mówiła wszystko, co jej ślina na język przyniosła.
- vincent reagan
- waszyngtonmedycyna sądowafreak28
- Post n°164
Re: stacja kolejowa
- to... to.... odczep sie ode mnie! - jęknął smutny i uciekl.
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°165
Re: stacja kolejowa
- to ty masz się ode mnie odczepić! - zawołała za nim i wróciła do domu spać.
|
|