george street

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    george street - Page 11 Empty george street

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:43 pm

    First topic message reminder :

    george street - Page 11 George-street-350x250_15165
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by aurora kirichenko Pią Sty 22, 2016 5:48 pm

    ale skoro myślał, że to gigi... chyba że myślał, że gigi zmieniła numer i dlatego musiał się dopytywać xd
    - gotujesz na zapas, bo nie wiesz, czy się spodziewasz gości? - zaśmiała się, ale całkiem sympatycznie. pewnie dlatego, że jej nie atakował i nie obłapiał i czuła się bezpieczniej niż ostatnio. - wybacz, ale nie wiem kto to jest daniel. - rozłożyła ręce. myślała, że to jakiś pies, z którym william rozmawia xd - nawet nie wiem jak ty masz na imię. - zauważyła.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by william roosevelt Pią Sty 22, 2016 5:54 pm

    bardzo możliwe, że właśnie tak myślał....
    - gotuję, bo codziennie się ciebie spodziewam, ale ty codziennie nie przychodzisz. - westchnął. jak ona mu mieszała w głowie. znów udawała, że go nie zna. ale dzisiaj postanowił zagrać w jej grę. miał lepszy humor niż ostatnio najwyraźniej. - okej.... ja jestem william, a daniel to mój brat. - opowiedział. - w każdym bądź razie musisz w końcu do mnie wpaść, skoro obiecałaś. - ciągnął swoje.
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by aurora kirichenko Pią Sty 22, 2016 5:58 pm

    william jest moim mistrzem.
    - nie wiedziałam, że jestem zaproszona. następnym razem kiedy będziesz chciał się z kimś spotkać, powinieneś dokładnie podać czas i miejsce. - wytłumaczyła mu, bo zachowywał się jakby to był jego pierwszy dzień na świecie. uśmiechnęła się kiedy się przedstawił. teraz już zupełnie poczuła się bezpieczna! to oznaczało, że już mu się przestawiło w głowie i był normalny i wiedział, że się nie znają. - miło mi cię poznać, william. - dygnęła lekko. - albo możesz się nie zapracowywać i po prostu zjeść na mieście. - zaproponowała, bo wolała się z nim spotykać w miejscach publicznych xd tak to by poszła do niego do domu i to ona okazałaby się posiłkiem.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by william roosevelt Pią Sty 22, 2016 6:03 pm

    też go lubię..... ;d
    - to nie wiesz, że zawsze możesz do mnie przyjść? nawet w środku nocy! - zapewnił ją z przejęciem. bo bał się, że gigi o tym zapomniała, a przecież zawsze służył jej pomocą i swoimi ramionami w razie jakby potrzebowała przytulenia. naprawdę była tak naiwna, że myślała, że william ma poukładane w głowie? eh, biedna dziewczyna xd - ale ja lubię dla ciebie gotować. - uśmiechnął się uroczo.
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by aurora kirichenko Pią Sty 22, 2016 6:12 pm

    kto nie lubi williama!
    - ekhm, znowu to samo. - odchrząknęła, bo jednak jej nadzieje runęły i nadal uważał ją za gigi, a ona nie chciała ciągnąć tej szopki. podrapała się po czole, mrużąc oczy i patrząc na williama. - przepraszam, nie wiem jak ci to powiedzieć, ale ja naprawdę nie jestem tym, za kogo mnie bierzesz. rozumiem, że to jakaś nowy, pokręcony sposób na poderwanie dziewczyny, ale wcale mnie to nie intryguje czy zachęca, tylko raczej męczy i przeraża... przepraszam, ale jak się nie odczepisz, będę musiała zadzwonic na policję. - mówiła spokojnie i założyła włosy za ucho.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by william roosevelt Pią Sty 22, 2016 6:20 pm

    aurora powinna przeszukać internety, żeby sprawdzić kto to była ta gigi..... wtedy wszystko stałoby się jasne dla niej xd - co chcesz mi powiedzieć?! - przestraszył się, że ona chce go zostawić, już planował jakiego alkoholu zapas kupić i jakiej smutnej muzyki słuchać. - och. - odetchnął z ulgą. - nie musisz przecież dzwonić na policję - pokręcił głową i zaśmiał się. - ja wiem, że ostatnio mieliśmy trochę trudny okres... - pewnie jak rozmawiał przez telefon z nieżyjącą gigi to często się kłócili - ale to minie.... zawsze nam mijało - powiedział z uśmiechem.
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by aurora kirichenko Pią Sty 22, 2016 6:24 pm

    nie wiem czy jak wpisze w google "gigi st. albans", to wyskoczą jej jakieś wyniki xd już zaplanowałam, że musi się wszystkiego dowiedzieć od rosalie. oni zawsze się dużo ze sobą kłócili xd został mu taki nawyk, że nawet jak umarła i gadał sam ze sobą, to mu się wydawało, że nadal się kłócą. gdyby tak nie było, na pewno zauważyłby, że coś jest nie tak.
    - mamy trudny okres, bo myślisz, że jestem twoją dziewczyną. a nie jestem. nie znam cię! - już nie wiedziała jak mu to przetłumaczyć. powinna rzeczywiście dać się przyprowadzić do jego domu, poznać daniela i ten wyjaśniłby jej, że trzeba iść na cmentarz wykopywać grób gigi.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by william roosevelt Pią Sty 22, 2016 6:29 pm

    na pewno właśnie tak było. w końcu z gigi rzadko kiedy przeprowadzali normalne rozmowy. kłótnia to ich całe życie!
    - jak to mnie nie znasz! no przecież mnie znasz. przedstawiałem ci się. - westchnął bo już nie wiedział co ona mówi i na jakim etapie są. czy się nie znają czy się kochają.... zmieniała swoje zachowanie co chwilkę! on przynajmniej był konsekwentny xd wykopywanie grobu by już nic nie pomogło, skoro william zobaczył gigi na własne oczy.... aurora dla swojego spokoju powinna poznać daniela i dać mu wszystko wytłumaczyć
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by aurora kirichenko Pią Sty 22, 2016 6:34 pm

    nawet z aurorą się nie dogaduje na spokojnie xd przeznaczenie.
    - okej, ale to, że znam twoje imię, nie oznacza, że jestem twoim skarbem. - zmierzyla go wzrokiem. ona też go nie ogarniała, bo czasem zachowywał się jakby jednak wracały mu zmysły i wiedział, że musi jej się przedstawić i tak dalej, ale zaraz i tak znowu zaczynał wszystko od początku. daniel też zwątpi we wszystko jak ją zobaczy xd zostanie sama ze swoim problemem i nikt jej nie będzie wierzył, że nie jest gigi.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by william roosevelt Pią Sty 22, 2016 6:41 pm

    no zdecydowanie.
    - nie? - zdziwił się. trochę się zachowywał jakby to była pierwsza dziewczyna która kiedykolwiek mu się spodobała i od razu ją sobie zawłaszczył. według siebie to on cały czas się normalnie zachowywał tylko ona świrowała i wkręcała sobie jakieś chore akcje! powinna się nad tym poważnie zastanowić. bo miesza mu w głowie. - chyba nie dojdziemy do porozumienia dzisiaj co? - westchnął i przetarł oczy. - mogę zapomnieć o tym, że wpadniesz do mnie na kolację? - zapytał jeszcze, ciągle z nutką nadziei w głosie, bo chciał ją dobrze nakarmić!
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by aurora kirichenko Pią Sty 22, 2016 6:46 pm

    william nie potrafił sie obchodzić z dziewczynami najwyraźniej xd już mu z popieprzoną gigi lepiej poszło. teraz miał przed sobą normalną dziewczynę i to on zachowywał się jak wariat. role się odwróciły. kto tu powinien się poważnie zastanawiać nad swoim zachowaniem xd aurora będzie udawać, że idą na randkę, a tak naprawdę zaprowadzi go do terapeuty.
    - nie wiem czy kiedykolwiek dojdziemy do porozumienia. - westchnęła też. - jeżeli będziesz mnie nadal tak traktować, to tak. zdecydowanie tak. - pokiwała głową i wsunęła ręce do kieszeni, bo już jej się zimno zrobiło od tego stania tutaj.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by william roosevelt Pią Sty 22, 2016 6:50 pm

    bo gigi to przynajmniej na niego krzyczała, a aurora to ze stoickim spokojem mu wszystko mówi. dlatego tak ciężko im idzie. pokrzyczałaby na niego to od razu by się zakochała xd
    - zawsze przecież dochodzimy.... - zrobił smutną minkę. - tak traktować? tak czyli jak? źle cię traktuję? źle ci ze mną?! - zapytał zdziwiony pewnie podnosząc trochę głos, bo nie mógł słuchać takich paskudnych słów
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by aurora kirichenko Pią Sty 22, 2016 6:57 pm

    aurora miała inne podejście do ludzi niż gigi. gigi krzyczała i zabijała xd a aurora była kochanym stworzonkiem i przepraszała nachodzącego ją wariata, że w obronie własnej psikała go gazem pieprzowym. westchnęła.
    - tak. dokładnie tak. - odparła w końcu. postanowiła zagrać w jego grę. może to sprawi, że się odczepi. - nie możemy tego dłużej ciągnąć. lepiej będzie, jeśli pójdziemy w dwie różne strony. - zasugerowała rozstanie w związku, którego nigdy nie było xd
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by william roosevelt Pią Sty 22, 2016 7:02 pm

    a william już myślał, że go nie zostawi! a tu jednak. będzie musiał wprowadzić w swoje życie plan rozpaczy i smutku po stracie ukochanej. jestem ciekawa, czy będzie miał deja vu....
    - nie możesz mi tego zrobić! ja cię kochaam! - krzyknął tak, żeby cała ulica go słyszała.
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by aurora kirichenko Pią Sty 22, 2016 7:04 pm

    powie, że od teraz gigi dla niego nie istnieje i umarła xd daniel się ucieszy, że w końcu sobie uświadomił.
    - przykro mi. ja ciebie nie. nie dajesz mi wyboru. - mówiła nadal spokojnie i łagodnie. musiała być aniołem, który zstąpił z nieba, że potrafiła zachować spokój w takich sytuacjach.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by william roosevelt Pią Sty 22, 2016 7:08 pm

    - to nieprawda! kto ci kazał tak powiedzieć? dlaczego mi to robisz?! przecież to na pewno nie jest twój świadomy wybór, znam cię! znam cię lepiej niż ktokolwiek na tym świecie - pociągnął nosem bo się biedak prawie rozpłakał. daniel na pewno by się ucieszył z takiego obrotu spraw. i też byłby przekonany, że williamowi wrócił rozum. a tu psikus.
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by aurora kirichenko Pią Sty 22, 2016 7:11 pm

    - nie mam czasu na tę konwersację! - wybuchła w końcu i uciekła jak najszybciej, żeby jej nie porwał i przykuł w swoim domu do kaloryfera w sukni ślubnej.

    Sponsored content

    george street - Page 11 Empty Re: george street

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Maj 17, 2024 12:44 pm