john
- hazel poesy
- amsterdamliteratura angielskasłodziaczek30
- Post n°51
Re: john
to do roboty, a nie! co ty sobie wyobrażasz, no!
to pięknie, wszystko zacznę planować jak skończę 29 lat.
dobranoc kocie ;x
to pięknie, wszystko zacznę planować jak skończę 29 lat.
dobranoc kocie ;x
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°53
Re: john
wiem, z miodem, właśnie sobie robię. a ty jak się czujesz kochanie?
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°54
Re: john
pytałam ogólnie też, ale cieszę się ;d wczoraj narzekałeś, że cię przewiało ;x
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°55
Re: john
a jeżeli nawet, to pamiętaj o szaliczku, sprawdzaniu temperatury i szybciutkim przyjściu do mnie! od razu wsadziłabym cię pod kołderkę, zrobiłabym rosołku i cię bym opatuliła ;x lepiej nie choruuj <3
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°56
Re: john
kochanie, nie przejmuj się, to przecież była błahostka. minie jej ;x
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°57
Re: john
musisz zamykać drzwi do pokoju na klucz, wtedy będzie spokój a piper odpuści, nie martw się o to kotku. ewentualnie możesz przestać mieszkać z siostrą. to też rozwiązanie.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°58
Re: john
john, ona ma 19 lat prawie, jest dorosła? ja jakoś mieszkam sama i nie jestem alkoholiczką, ani tym bardziej nastoletnią matką. nie możesz wiecznie mieszkać razem z siostrą.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°59
Re: john
ja miałam dokładnie tyle samo lat kiedy musiałam się wyprowadzić z domu, nawet mniej. oooch, no tak. moi się mną tak bardzo nie interesują ;x hmm. no to w takim razie siostrzyczka dalej będzie oglądała twój goły tyłek jak nie będziesz zamykać drzwi!
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°60
Re: john
w sumie przypomniało mi się, że powinnam zadzwonić do braci, no widzisz. do sióstr też ;x i rodziców, bo benedict ostatnio mnie prosił żebym się odezwała do nich a ja zapomniałam, hm. ehh, w takim razie zamki.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°61
Re: john
wiesz ile rzeczy ja mam na głowie, johnny? jutro do nich zadzwonię na skypie, taniej wyjdzie, bo rodziców to nie złapię i tak jak będą między lotami, ugh. szkoda, że zamki.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°62
Re: john
halo, johnny, oni mieszkają w stanach? mam rzucić wszystko i lecieć do usa? nie, dzięki, wolę jednak skype.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°63
Re: john
nie lecę nigdzie sama. a tym bardziej mam studia do ogarnięcia.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°64
Re: john
nigdy nie byłam rodzinną osobą johnny. rodzina się mnie pozbyła i raczej nie szuka ze mną kontaktu. a dlaczego siedzę tu z benedictem jak myślisz ;x
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°65
Re: john
nie wiem, zobaczymy co będzie dalej. jak na razie się nigdzie nie wybieram. nikt nigdy nie ma dla mnie czasu, rodzice mają swoje życie a ja swoje. rodzeństwo też. demyt czemu w środku nocy o tym gadamy? dobra kupię bilet na przyszły weekend okej.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°66
Re: john
nie chcesz polecieć ze mną? ;c będę tęsknić ale to dopiero za tydzień. kocham cię bardzo mocno!
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°67
Re: john
może masz rację. zobaczymy z resztą. dobranoc i do zobaczenia jutro kotku ;*
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°68
Re: john
johnny, obiecujesz, że nie będziesz zły?
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°69
Re: john
bo, bo ja nie wytrzymałam w szpitalu i się wypisałam. jesteś bardzo zły?
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°70
Re: john
no nie, ale zrobili specjalny wyjątek dla mnie. czyli jesteś zły.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°71
Re: john
oooch. no dobra, zwiałam ale to tylko dlatego że nie wytrzymam w szpitalu, tam jest smutno.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°72
Re: john
smutno mi, jesteś na mnie zły. wendy mnie zabrała, odstawiła do domu, leki działają powoli to zasnę.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°73
Re: john
;ccc przepraszam. zachowałam się totalnie nieodpowiedzialnie... przyjedziesz do mnie?
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°74
Re: john
tak, nie chcę być sama w domu. naprawdę? mogłabym?
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°75
Re: john
mówiłam ci jak bardzo cię kocham? dziękuję, to dużo dla mnie znaczy...
|
|