the comedy club

    addison lee

    addison lee

    dublin
    stand up comedy, duh
    one big oops
    32

    the comedy club - Page 2 Empty the comedy club

    Pisanie by addison lee Czw Sie 06, 2015 11:13 pm

    First topic message reminder :

    the comedy club - Page 2 ComedyClubRoom
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 9:17 pm

    u addie nikt słaby nie występował to nie wiem skąd ty to wzięłaś teraz xd frankie widocznie przyszła tutaj z czystej ciekawości. albo i nie. przyszła po prostu się napić. przy okazji namówić finna na randeczkę w ciemno z faye ;x przysiadła się do niego z drinkiem - co tam? - wyskoczyła jak filip z konopi.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 9:25 pm

    może miała open mic night i był ktoś słaby. poza tym byłam na stand-upie i na własne oczy widziałam żenujący występ gościa, który prowadził cały wieczór, więc takie rzeczy się zdarzają chyba częściej niż myślisz.
    - od razu lepiej. - ucałował ją w oba policzki jak francuzi heheh. - chyba zostanę komikiem. - też wyskoczył jak filip z konopi. zamówił dla niej piwko, bo był super przyjacielem.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 9:30 pm

    niech ci będzie xd miała drinka, ale dostanie dodatkowo piwko, jaki fajny z niego przyjaciel. w takim razie wypiła całego drinka na raz i poprawiła się na krześle - naprawdę chcesz zostać komikiem? - zaśmiała się - w sumie, dlaczego nie. dzisiaj możesz wystąpić - poklepała go jak starego przyjaciela po plecach - słuuuchaj... nie chciałbyś się umówić z moją dobrą koleżanką, która potrzebuje randki bez żadnych zobowiązań i bez obłapiania i tych innych dupereli? zwyczajna randka. spotkanie, cokolwiek - oparła głowę o rękę. skoro już faye ją o to mocno prosiła...
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 9:35 pm

    widzisz, najlepszy przyjaciel! sam popijał swoje piwko.
    - mój głos już i tak jest sławny. - zauważył. w końcu gadał w radiostacji st. albans, taaaaaka sława. pewnie tam też opowiadał suche żarciki i jeszcze mu za to płacili i nie mogli w niego rzucać pomidorami jak im się podobało. zmarszczył czoło. - czemu twoja koleżanka tak desperacko potrzebuje randki skoro nawet nie chce "obłapiania i innych dupereli"? - zainteresował się. - chce wzbudzić zazdrość w byłym chłopaku? - zgadywał.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 9:41 pm

    prawda. finn zawsze najlepszym przyjacielem jest!
    frankie musiała go słuchać codziennie, wszędzie go słuchała, bez względu na to co robiła. szkoda, że niedługo zaczyna się znowu szkoła i będzie musiała wrócić do tych nieznośnych studentów eh. podrapała się po nosie - eee, nie... nie mogę ci powiedzieć dlaczego chce iść na randkę. powiedzmy, że robi to tylko i wyłącznie z osobistych pobudek. nie martw się, nic ci się nie stanie, to normalna dziewczyna - obiecała mu. o ile faye jest normalna xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 9:44 pm

    finn specjalnie będzie nagrywał jej długie wiadomości na poczcie głosowej, żeby mogła go sobie słuchać po drodze do pracy albo na przerwie dla relaksu. ściągnął brwi.
    - dobra, powiedz po prostu, że wszystkie twoje koleżanki kochają się we mnie po uszy i dlatego ustawiasz ze mną randki. jak wybrałaś tę szczęściarę, która się teraz na nią wybierze? to było losowanie? czy wybrałaś tę, która zapłaciła więcej? - żartował.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 9:49 pm

    awww, finn.
    - po pierwsze, to ja jestem zawsze na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o ciebie, po drugie, moje wszystkie koleżanki o tym wiedzą a po trzecie ona jest po prostu zdesperowana, bardzo chce iść na randkę, a nie zna jeszcze nikogo w mieście takiego kto jest na to chętny więc poprosiła mnie jako eksperta od randek jednorazowych o pomoc. - pokiwała głową - to jak? idziesz na randkę z nią? - zapytała. - nie powiem ci jak ma na imię, niech to będzie niespodzianka. poznacie się i tak - poklepała go po ramieniu.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 9:52 pm

    - po czwarte, dlaczego nie mogę chodzić na randki z twoimi koleżankami? właściwie gdzie są teraz, czemu ich nie przyprowadziłaś? jeszcze raz, jak nazywała się ta z kręconymi włosami? - śmiał się dalej, rozglądając na boki. dopił piwo, zamówił następne. - nadal nie rozumiem, czemu twoja koleżanka tak bardzo desperacko chce iść na randkę, ale możesz jej przekazać, że trafiła na najlepszego towarzysza. - oznajmił dumnie i zaczął walić się po klacie jak tarzan. - poza tym zaufam ci, że nie jest jakąś dziwaczką, skoro to twoja koleżanka. - dodał. taaaak, frankie spotkała ją dwa razy xd
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 9:57 pm

    - możesz, ile tylko ci się żywnie podoba, ale ja i tak jestem najważniejsza! - poklepała się po klatce piersiowej, dumnie się wypinając - nie musisz wiedzieć dlaczego chce tak desperacko iść z tobą na randkę, po prostu chce i koniec. będziesz zapewne widział ją tylko raz, chociaż cholera wie, jak się jej spodoba to będę o ciebie najwyżej zazdrosna - poklepała go po kolanku. - randka w takim razie odbędzie się w sobotę, w il sole... bardziej romantycznie już być nie może. zadzwonię jutro po stolik - napiła się piwka - powiem wam o której godzinie i co i jak. spotkacie się i będzie słodko - wyszczerzyła zęby.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 10:01 pm

    - dziękuję za pozwolenie i oczywiście, że jesteś. - pokłonił się w pół, nadal siedząc na krzesełku. - oczywiście, że jej się spodoba, więc lepiej już zacznij się przygotować z panowania nad zazdrością. - roześmiał się. chociaż powszechnie było wiadomo, że finn może się umawiać, ale niezobowiązująco, bo nie interesują go teraz związki. - ale się przejęłaś tym planowaniem. nawet nie dałaś mi nic wymyślić i załatwić. - zauważył. już się zastanawiał, czy w ogóle ma odpowiednie ciuchy do eleganckiej restauracji. - nie wyobrażaj sobie za dużo. żadnego obłapiania. - przypomniał jej z rozbawieniem.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 10:06 pm

    pstryknęła go w nos - no halo, kto jest twoją skrzydłową? - zapytała rozbawiona - och oczywiście, że będę o ciebie piekielnie zazdrosna, nawet nie wiesz jak bardzo - nachyliła się nad nim i go pocałowała zadziornie w usta - bo to ja was ustawiam na randkę a nie wy samych siebie. ja wiem co lubi ta dziewczyna, mniej więcej, a ty nie wiesz! ona lubi bardzo miłe restauracje, nic zobowiązującego. aha no i zero seksu. ona nie jest z takich co lubią seks na pierwszej randce. - zaczęła bazgrać coś na serwetce - a ja mogę cię dzisiaj wyrwać panie lore? - zapytała słodko.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 10:11 pm

    - robisz to wszystko, żebym ci załatwił randkę z którymś z moich kolegów. no, którym? przykro mi, ale mike i louis są już zajęci. - rozłożył ręce bezradnie, bo frankie na pewno będzie zawiedziona na te wieści, jako że w trójkę z finnem byli najseksowniejszymi towarami w st. albans. - tak tak tak, zero obłapiania, mówiłaś to już trzy razy. nie wiem za kogo mnie masz. - pokręcił głową, wprawiając swoją bujną czuprynę w ruch. nie był bezczelnym ruchaczem, był dżentelmeńskim ruchaczem, już to ustaliłam kiedyś xd - a może to ja mam cię wyrwać do miłej restauracji? - zamachał brewkami. - czy ty nie z tych, które lubią miłe restauracje? - roześmiał się znowu.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 10:14 pm

    - nie interesuje mnie żaden z nich. mike co prawda jest całkiem przystojny, ale kompletnie nie mój typ. poza tym, jak już wspomniałeś obaj mają dziewczyny - wzruszyła ramionami i napiła się znowu tego piwa - ej, ja nie z tych co lubią restauracje, przecież doskonale o tym wiesz. chociaż, możesz spróbować mnie wyrwać, dawno to ty mnie nie wyrywałeś. ja ciebie ciągle, teraz faktycznie twoja kolej. dawaj, pokaż na co cię stać - zachęciła go. czekała teraz na to co jej za bajerę wpuści xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 10:20 pm

    - prawidłowa odpowiedź. ja mogę spotkać się z twoimi koleżankami, ale ty nie możesz ruchać moich kolegów. - posłał jej buziaczki w powietrzu, cały rozbawiony. - kiedy to niby mnie wyrywałaś? mnie nie musisz wyrywać, zawsze na ciebie lecę. - roześmiał się i pogłaskał po udzie. śmiał się pod nosem popijając piwko i zaraz przypomniał sobie najgorszy tekst na podryw jaki kiedykolwiek słyszał. - czy to lusterko w twoich spodniach? bo widzę tam siebie. - powiedział z powagą, wskazując na jej krocze.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 10:24 pm

    wybuchnęła śmiechem prosto w jego twarz - naprawdę to powiedziałeś? nie wierzę, finn - chichrała się jak głupek. jak już przestała i się opanowała, spojrzała na niego z poważną miną - przepraszam. wracając do sprawy, mów dalej - pogładziła go po policzku, spoglądając mu prosto w oczy i go dalej uwodziła. z resztą, frankie nie jest jakaś brzydka, żeby się finnowi nie podobać ;x
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 10:32 pm

    też nie mógł wytrzymać w powadze po tym tekście, więc zawtórował jej śmiechem i oboje się skręcali jak głupki. świetnie się bawili i cały czas śmiali, ale na pewno nie z żartów stand-uperów.
    - no hej, nie polecialaś na to? jeśli na to nie poleciałaś, to już nie mam nic lepszego w rękawie. - zasmucił się udawanie. dlaczego miałaby mu się nie podobać? zawsze mu się podobała i nie musiała go uwodzić, żeby miał na nią ochotę.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 10:39 pm

    chodziło mi tutaj raczej o samą ninę, której ryjek ma frankie xd biedni komicy, biedna addie, dobrze że siedziała sobie ze swoim chłopakiem w domu i tego nie oglądała. jutro jej asystentka wszystko doniesie, że była taka nuda, że ludzie się sami z siebie śmiali xd frankie poprawiła cycki i włosy - no jak to nie masz nic już w rękawie... finn, ty jesteś takim świetnym i elokwentnym facetem, na pewno coś wymyślisz - zaczęła go miziać po udzie, gdzieś niedaleko krocza.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 10:44 pm

    no tak, ale ogólnie mu się podobała. i z wyglądu i z charakteru. już nigdy addison nie pozwoli na open mic night, bo to klapa! dziwne, że nie wywołali frankie albo finna na scenę, skoro z nich tacy żartownisie.
    - czekaj, zaraz znajdę lusterko i spróbuję jeszcze raz z tym samym tekstem, może go bardziej docenisz. - sięgnął po jej torebkę, żeby zacząć w niej grzebać. był przekonany, że kobiety noszą zawsze lusterka przy sobie, ale problem polegał na tym, że damskie torebki były otchłanią, więc i tak nie mógł nic znaleźć.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 10:52 pm

    i dobrze, bo dzisiaj nie zarobi, biedaczka. chociaż nie, zarobi na alkoholu i orzeszkach. zabrała mu torebkę, żeby w niej nie grzebał! - zostaw, to moja prywatna torebka. jak szukasz kondomów, to nie tutaj. lusterka ci nie dam - wystawiła język rozbawiona i znów go pocałowała - idziemy stąd? strasznie drętwi dzisiaj ci komicy. współczuję addie, będzie musiała zrezygnować z tego punktu programu - podejrzewam, że wszyscy tutaj wiedzieli kim jest addie ;x
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 10:59 pm

    - torebki nie mam, ale kondomy tak. - poklepał się po tylnej kieszeni z dumą. dobra, nie był taki, żeby zawsze nosić przy sobie paczkę kondomów, może po prostu miał w kieszeni portfel, a w nim jedną gumkę na wszelki wypadek. w końcu nigdy nie wiadomo co się wydarzy, kiedy wyjdzie się na miasto w st. albans! - wiedziałem, że prędzej czy później polecisz na ten tekst. - ubuział ją w policzek. - to przez to, że ja nie wszedłem na scenę i nie zostałem komikiem! - oznajmił, łapiąc się pod boczki i zeskakując z krzesełka.
    frankie ross

    frankie ross

    bangladesz
    pani wykładowca
    maneater
    33

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by frankie ross Czw Wrz 10, 2015 11:03 pm

    - kondomy to ja też mam. nawet mam ze sobą truskawkowy lubrykant i eee, co tutaj robią kajdanki? widocznie nie wyjęłam ich i tak je nosze - zaśmiała się, spoglądając na kajdanki, takie prawdziwe. są strasznie ciężkie, wiem bo kiedyś byłam w takowe zakuta na próbę. niemiłe uczucie - że ja niby poleciałam na ten tekst? finn... ja po prostu mam na ciebie ochotę i chętnie bym się już na ciebie rzuciła ale nie chcę robić publicznego przedstawienia - wskoczyła na stolik i na nim usiadła.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by finn lore Czw Wrz 10, 2015 11:16 pm

    - zawsze przygotowana! - śmiał się. zapuścił żurawia, żeby przyjrzeć się kajdankom i innym przyjemnym rzeczom, ktore można było znaleźć w jej torebce. ja mam tylko doświadczenie z kajdankami z futerkiem. nie wiem czy finn chciał być zakuwany w takie prawdziwe xd - szkoda, moglibyśmy zrobić przedstawienie, skoro każdy może wejść na scenę. - skinął głową w tym kierunku i dalej się śmiał. - nie rozsiadaj się tutaj, tylko idziemy. po drodze pokażesz mi, co jeszcze masz w tej torebce. - ściągnął ją ze stolika i pojechali się ruchać.
    tracy o'hara

    tracy o'hara

    manchester
    położnictwo
    cieszę się życiem
    27

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by tracy o'hara Czw Lis 05, 2015 5:34 pm

    przyszła tu na jakieś występy. śmiała się do rozpuku ze słabych żartów.
    cody caplan

    cody caplan

    belast
    animacja
    .
    29

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by cody caplan Czw Lis 05, 2015 5:38 pm

    ich paczka często pewnie tu przebywa skoro to klub addie więc akurat tak się złożyło że też tu był. dostrzegł tracy to zaczął się do niej przeciskać i usiadł obok. - cześć - powiedział wesoło.
    tracy o'hara

    tracy o'hara

    manchester
    położnictwo
    cieszę się życiem
    27

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by tracy o'hara Czw Lis 05, 2015 5:43 pm

    tracy przyszła tu sama, bo wszystkie jej koleżanki z roku wolały zająć się nauką albo siedzeniem w domu. tracy za to nosiło i musiała coś fajnego, nowego porobić! całe szczęście okazało się, że na miejscu spotkała znajomą buzię.
    - ooo cześć! - ucieszyła się na jego widok. - jest genialny, co? - roześmiała się, bo gość na scenie znowu sypnął jakimś okropnym sucharem.

    Sponsored content

    the comedy club - Page 2 Empty Re: the comedy club

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 6:02 am