stołówka
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°2
Re: stołówka
siedziała tutaj z patrickiem i ona jadła niedobrą galaretkę a on nie wiem co! coś pewnie też niedobrego, jak to w szpitalu.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°3
Re: stołówka
czat mi sie nie otwiera xd
a on jadł pudding czekoladowy, który jak na szpital był szokująco dobry! - wychodzę jutro - pochwalił się. spędził tu zdecydowanie za dużo czasu!
a on jadł pudding czekoladowy, który jak na szpital był szokująco dobry! - wychodzę jutro - pochwalił się. spędził tu zdecydowanie za dużo czasu!
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°4
Re: stołówka
ojojoj xd
ucieszyła się na tą wiadomość - to super! bardzo mnie to cieszy - uśmiechnęła się do niego i dźgnęła łyżeczką ten niedobry deser i się na niego zagapiła - o, widzisz, to mi przypomina, że mieszkanie nadal na ciebie czeka jakby coś - zapewniła go skoro już rozmawiała o tym z nejtem.
ucieszyła się na tą wiadomość - to super! bardzo mnie to cieszy - uśmiechnęła się do niego i dźgnęła łyżeczką ten niedobry deser i się na niego zagapiła - o, widzisz, to mi przypomina, że mieszkanie nadal na ciebie czeka jakby coś - zapewniła go skoro już rozmawiała o tym z nejtem.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°5
Re: stołówka
galaretka jest generalnie nie dobra! trzeba było od razu wziąć pudding!
- też się cieszę - może nie skakał z radości, ale faktycznie jego serce wypełniała radość - nudno tu - przyznał. wolał już siedzieć w domu i kłócić się o pierdoły z tiffy - chyba będzie musiało chwile poczekać - zerknął na nią - mama mnie tak łatwo teraz nie wypuści, muszę nad tym popracować - bo mama bowman pewnie skakała nad nim strasznie! - jeśli nie chcesz czekać to wynajmij je komuś innemu - zasugerował.
- też się cieszę - może nie skakał z radości, ale faktycznie jego serce wypełniała radość - nudno tu - przyznał. wolał już siedzieć w domu i kłócić się o pierdoły z tiffy - chyba będzie musiało chwile poczekać - zerknął na nią - mama mnie tak łatwo teraz nie wypuści, muszę nad tym popracować - bo mama bowman pewnie skakała nad nim strasznie! - jeśli nie chcesz czekać to wynajmij je komuś innemu - zasugerował.
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°6
Re: stołówka
lubię galaretkę ale nie taką szpitalną xd
- nie nie, obiecałam tobie, to będzie twoje. a tymczasowo dopóki będę wpadać do albans będę korzystała z niego ja. weekendowa miejscówka na wypady do odwiedzania znajomych - zaśmiała się - wiem, że twoja mama teraz cię szybko nie wypuści ale... no ale weź się postaraj - puściła do niego oczko - czas dorosnąć - zażartowała.
- nie nie, obiecałam tobie, to będzie twoje. a tymczasowo dopóki będę wpadać do albans będę korzystała z niego ja. weekendowa miejscówka na wypady do odwiedzania znajomych - zaśmiała się - wiem, że twoja mama teraz cię szybko nie wypuści ale... no ale weź się postaraj - puściła do niego oczko - czas dorosnąć - zażartowała.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°7
Re: stołówka
galaretka jest fuj!
- dzięki zoe - uśmiechnął się. było to dla niego ułatwienie, ze takie mieszkanie czekało na niego po prostu i mógł w każdej chwili się tam wprowadzić! - to nie jest takie proste - zaśmiał się - moja mama jest bardzo, ale to bardzo opiekuńcza - nie wdawał się w szczegóły, a mógłby. pewnie mama bowman odkąd nauczyła się wysyłać smsy to pisała swoim dzieciom typowe cringowe rodzicowe smski.
- dzięki zoe - uśmiechnął się. było to dla niego ułatwienie, ze takie mieszkanie czekało na niego po prostu i mógł w każdej chwili się tam wprowadzić! - to nie jest takie proste - zaśmiał się - moja mama jest bardzo, ale to bardzo opiekuńcza - nie wdawał się w szczegóły, a mógłby. pewnie mama bowman odkąd nauczyła się wysyłać smsy to pisała swoim dzieciom typowe cringowe rodzicowe smski.
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°8
Re: stołówka
ojojojoj! puddingi też lubię xd
pewnie ich zmusiła do zrobienia czatu rodzinnego na whatsappie i wysyłała te wszystkie cringowe mamusiowe pozdrowienia na dzień dobry, miłego dnia, smacznej kawusi i modlę się za was moje drogie dzieci. tak to sobie wyobrażam jako mamę bowman! - nie ma sprawy, to jest dla mnie drobiazg - ona w przeciwieństwie do niego spała na kasie, hehe, ale tylko dzięki rodzicom w sumie i wujkowi, gdyby leo i casper nie założyli w młodości tego biznesu, byłaby bidokiem - moja mama jest też bardzo ale to bardzo opiekuńcza - nadal pamiętam jak została stalkerka caspra xd
pewnie ich zmusiła do zrobienia czatu rodzinnego na whatsappie i wysyłała te wszystkie cringowe mamusiowe pozdrowienia na dzień dobry, miłego dnia, smacznej kawusi i modlę się za was moje drogie dzieci. tak to sobie wyobrażam jako mamę bowman! - nie ma sprawy, to jest dla mnie drobiazg - ona w przeciwieństwie do niego spała na kasie, hehe, ale tylko dzięki rodzicom w sumie i wujkowi, gdyby leo i casper nie założyli w młodości tego biznesu, byłaby bidokiem - moja mama jest też bardzo ale to bardzo opiekuńcza - nadal pamiętam jak została stalkerka caspra xd
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°9
Re: stołówka
puddingi są zdecydowanie lepsze!
hahahahaha, nie była crazy mama. była raczej opiekuńczą mamą! pewnie wysyłała im coś typu 'miłego dnia' albo 'powodzenia na ezgaminie'. nie rób z niej wariatki xd - odwdzięczę się tym przeczekaniem i urządzę parapetówkę, na którą na pewno cię zaproszę - do jej mieszkania xd ale zawsze coś! - jak bardzo? - podłapał temat - czy jak chodziłaś do szkoły to w lunchu chowała ci motywacyjne liściki? - mama bowman tak robiła xd
hahahahaha, nie była crazy mama. była raczej opiekuńczą mamą! pewnie wysyłała im coś typu 'miłego dnia' albo 'powodzenia na ezgaminie'. nie rób z niej wariatki xd - odwdzięczę się tym przeczekaniem i urządzę parapetówkę, na którą na pewno cię zaproszę - do jej mieszkania xd ale zawsze coś! - jak bardzo? - podłapał temat - czy jak chodziłaś do szkoły to w lunchu chowała ci motywacyjne liściki? - mama bowman tak robiła xd
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°10
Re: stołówka
dawno nie jadłam puddingu, żal.
znam takie nie crazy mamy, które tak robią. albo znajome, szczególnie mojej mamy, które wysyłają mi takie pierdoły xd nie robię wariatki, to miłe mimo wszystko jest halo! - nie ma sprawy, naprawdę to dla mnie drobnostka będzie - zapewniła go klepiąc go po dłoni - już się nie mogę doczekać w takim razie na tą parapetówkę we własnym mieszkaniu - zaśmiała się, bo to na pewno będzie super imprezka! - eee... - zmarszczyła brwi - wolałabym o tym nie mówić - zmieszała się bo trochę to był ciężki temat dla niej - powiedzmy, że moja mama zainstalowała mi gps w telefonie, okej? - podrapała się po nosie.
znam takie nie crazy mamy, które tak robią. albo znajome, szczególnie mojej mamy, które wysyłają mi takie pierdoły xd nie robię wariatki, to miłe mimo wszystko jest halo! - nie ma sprawy, naprawdę to dla mnie drobnostka będzie - zapewniła go klepiąc go po dłoni - już się nie mogę doczekać w takim razie na tą parapetówkę we własnym mieszkaniu - zaśmiała się, bo to na pewno będzie super imprezka! - eee... - zmarszczyła brwi - wolałabym o tym nie mówić - zmieszała się bo trochę to był ciężki temat dla niej - powiedzmy, że moja mama zainstalowała mi gps w telefonie, okej? - podrapała się po nosie.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°11
Re: stołówka
ja też, ale właśnie robię kakao he he.
ja wole jak żadne nie pisza do mnie, crazy czy nie crazy xd
- może namówię siostrę żeby mi pomogła w przygotowaniu - przynajmniej mogłoby to ją zająć! nie chciał żeby na siłę uczestniczyła w imprezie, ale wymyślenie motywu przewodniego oraz wybranie tandetnych ozdób w stylu tiffy powinno ją trochę ożywić - wiesz, że możesz kupić sobie drugi telefon, a ten używać tylko do komunikacji z rodzicami żeby mieli poczucie że panują nad sytuacją? - podsunął jej pomysł.
ja wole jak żadne nie pisza do mnie, crazy czy nie crazy xd
- może namówię siostrę żeby mi pomogła w przygotowaniu - przynajmniej mogłoby to ją zająć! nie chciał żeby na siłę uczestniczyła w imprezie, ale wymyślenie motywu przewodniego oraz wybranie tandetnych ozdób w stylu tiffy powinno ją trochę ożywić - wiesz, że możesz kupić sobie drugi telefon, a ten używać tylko do komunikacji z rodzicami żeby mieli poczucie że panują nad sytuacją? - podsunął jej pomysł.
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°12
Re: stołówka
ooo mam nawet kakao ale mi się nie chce robić teraz xd za daleko
pech bycia jedynaczką, wszyscy mnie zaczepiają!
- ale nie, nie, to było jak byłam nastolatką. teraz skupiła się na moim bracie. z resztą, wszystko ostatnio skupia się na moim bracie. ale nieważne, nie chcę rozmawiać o swoich problemach z rodzicami bo nie są one totalnie ważne - machnęła dłonią - wybieram się na drugi kierunek, psychologię - pochwaliła mu się. musiał to wiedzieć, bo był tak samo dla niej ważny jak nejt. no dobra, nejt może był ciutkę wyżej od patricka, ale patrick też już był zaangażowany w jej życie tak samo jak on.
pech bycia jedynaczką, wszyscy mnie zaczepiają!
- ale nie, nie, to było jak byłam nastolatką. teraz skupiła się na moim bracie. z resztą, wszystko ostatnio skupia się na moim bracie. ale nieważne, nie chcę rozmawiać o swoich problemach z rodzicami bo nie są one totalnie ważne - machnęła dłonią - wybieram się na drugi kierunek, psychologię - pochwaliła mu się. musiał to wiedzieć, bo był tak samo dla niej ważny jak nejt. no dobra, nejt może był ciutkę wyżej od patricka, ale patrick też już był zaangażowany w jej życie tak samo jak on.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°13
Re: stołówka
już zrobiłam xd
- w porządku - odpuścił dopytywanie - porozmawiamy o tym jak będziesz chciała - nie należał do tych nachalnych więc nie musiała się martwić, że zarzuci ją krępującymi, osobistymi pytaniami - psychologia? - był pod wrażeniem - brzmi ambitnie - pochwalił ją - czy to znaczy, że koniec z imprezami bo jesteś zajęta faktycznym studiowaniem i uczeniem się? - dopytywał żartobliwie. posiedzieli jeszcze trochę, a potem pielęgniarka zagoniła go do sali!
ja uciekam jednak!
- w porządku - odpuścił dopytywanie - porozmawiamy o tym jak będziesz chciała - nie należał do tych nachalnych więc nie musiała się martwić, że zarzuci ją krępującymi, osobistymi pytaniami - psychologia? - był pod wrażeniem - brzmi ambitnie - pochwalił ją - czy to znaczy, że koniec z imprezami bo jesteś zajęta faktycznym studiowaniem i uczeniem się? - dopytywał żartobliwie. posiedzieli jeszcze trochę, a potem pielęgniarka zagoniła go do sali!
ja uciekam jednak!
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°14
Re: stołówka
smacznego!
zoe na pewno wywaliła galaretkę, bo jej nie smakowała, ale potem zawinęła się do londynu bo miała jutro ważne wykłady do ogarnięcia! zapewniła go, że teraz nie zacznie się uczyć bo to nie było w sumie w jej stylu, więc nadal pozostanie taka jaka była, na całe szczęście!
zoe na pewno wywaliła galaretkę, bo jej nie smakowała, ale potem zawinęła się do londynu bo miała jutro ważne wykłady do ogarnięcia! zapewniła go, że teraz nie zacznie się uczyć bo to nie było w sumie w jej stylu, więc nadal pozostanie taka jaka była, na całe szczęście!
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°15
Re: stołówka
jadł coś na stołówce, bo miał już dość leżenia i jedzenia tych papek przynoszonych przez pielęgniarki.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°16
Re: stołówka
i nagle prrzy jego stoliku wyrósł patrick z elegancko zapakowaną słynną szarlotką mamy bowman - jeszcze cię nie wypuścili? - zapytał żartobliwie po czym przysiadł się i przysunął mu pudełko z ciastem.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°17
Re: stołówka
szarlotka mamy bowman to najlepsze co oscar będzie miał w ustach od półtorej roku xd podniósł wzrok słysząc znajomy głos i już miał coś odpowiedzieć, ale wtedy zobaczył głowę patricka.
- co do cholery stało się z twoimi włosami?! - wyrwalo mu się. - ze wszystkich zmian, które zaszły, ta jest najbardziej szokująca - poinformował go xd brawo patrick xd
- co do cholery stało się z twoimi włosami?! - wyrwalo mu się. - ze wszystkich zmian, które zaszły, ta jest najbardziej szokująca - poinformował go xd brawo patrick xd
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°18
Re: stołówka
to mógłby być nawet zakalec, a i tak będzie lepszy niż cokolwiek w szpitalu!
patrick za to miał się przysiąść, ale zatrzymał się w momencie wybuchu oscara - o co chodzi? - roześmiał się przeczesując dłonią swoje włosy, a raczej to co z nich zostało. odrastały, ale powoli! - niestety lekarze oznajmili, że nie mogli operować mi głowy z tymi kudłami - już sobie z tego śmieszkował i zaraz usiadł obok niego - odrosną, wszystko będzie jak dawniej - ale czy na pewno? poklepał go po ramieniu z tego wszystkiego!
patrick za to miał się przysiąść, ale zatrzymał się w momencie wybuchu oscara - o co chodzi? - roześmiał się przeczesując dłonią swoje włosy, a raczej to co z nich zostało. odrastały, ale powoli! - niestety lekarze oznajmili, że nie mogli operować mi głowy z tymi kudłami - już sobie z tego śmieszkował i zaraz usiadł obok niego - odrosną, wszystko będzie jak dawniej - ale czy na pewno? poklepał go po ramieniu z tego wszystkiego!
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°19
Re: stołówka
tak!
zmrużył oczy przyglądając się kumplowi, a przynajmniej probując w nim rozpoznać swojego kumpla.
- miałeś operację mózgu? - prawie spadł z krzesełka słuchając tych rewelacji. myślał, że już wszystkie najważniejsze wieści poznał, ale co chwilę otrzymywał nowe, które sprawiały, że jeszcze bardziej się gubił w tym nowym świecie, w którym się nagle znalazł. - nie wiem już co to znaczy "jak dawniej" - mruknął od razu, bo jego "jak dawniej" było inne niż to, które mieli mieszkańcy st. albans.
zmrużył oczy przyglądając się kumplowi, a przynajmniej probując w nim rozpoznać swojego kumpla.
- miałeś operację mózgu? - prawie spadł z krzesełka słuchając tych rewelacji. myślał, że już wszystkie najważniejsze wieści poznał, ale co chwilę otrzymywał nowe, które sprawiały, że jeszcze bardziej się gubił w tym nowym świecie, w którym się nagle znalazł. - nie wiem już co to znaczy "jak dawniej" - mruknął od razu, bo jego "jak dawniej" było inne niż to, które mieli mieszkańcy st. albans.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°20
Re: stołówka
mógł nie rozpoznać, bo pewni zapamiętał jego długie włosy! a chwilowo był pozbawiony swojego charakterystycznego znaku.
- wypadek, operację, podsumowując dużo się działo - uciął temat bo zdecydowanie powinni skupić się na oscarze i jego powrocie do żywych, to było wydarzenie w które nikt nie wierzył! - skoro nie wiesz co oznacza 'jak dawniej' to musisz zbudować swoje 'tu i teraz' - odpowiedział enigmatycznie.
- wypadek, operację, podsumowując dużo się działo - uciął temat bo zdecydowanie powinni skupić się na oscarze i jego powrocie do żywych, to było wydarzenie w które nikt nie wierzył! - skoro nie wiesz co oznacza 'jak dawniej' to musisz zbudować swoje 'tu i teraz' - odpowiedział enigmatycznie.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°21
Re: stołówka
oscarowi wydawało się, że widzieli się ostatni raz tydzień temu, więc jeszcze nie zapomniał o jego istnieniu. w przeciwieństwie do patricka, który nie dość, że zapomniał o jego istnieniu, to jeszcze przespał się ze wszystkimi jego panienkami.
- mhm, zauważyłem, że dużo się działo. rozumiem, że nie zamierzasz mnie wtajemniczać? - popatrzył na niego. dla oscara gadanie o śpiączce, pobudce, jego wypadku było już męczące po pierwszych pięciu razach, a teraz po pięćdziesięciu tym bardziej miał dość. no i jego bardziej interesowało co się działo u innych. - widzę, że twoje filozofowanie się jednak nie zmieniło - podsumował.
- mhm, zauważyłem, że dużo się działo. rozumiem, że nie zamierzasz mnie wtajemniczać? - popatrzył na niego. dla oscara gadanie o śpiączce, pobudce, jego wypadku było już męczące po pierwszych pięciu razach, a teraz po pięćdziesięciu tym bardziej miał dość. no i jego bardziej interesowało co się działo u innych. - widzę, że twoje filozofowanie się jednak nie zmieniło - podsumował.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°22
Re: stołówka
dla oscara tydzień, dla reszty świata półtorej roku xd
tak, patrick zdecydowanie popłynął jeśli chodzi o jego panienki. pewnie nikt się nie łudził, że ten się obudzi.
- a bardzo tego potrzebujesz? - zapytał - jechałem motorem, miałem wypadek, potem operację, przestraszyłem moją rodzinę, przyjaciół i chłopaka, wyszedłem, chcę wyprowadzić się z domu - opowiedział w skrócie - zawiedziony? - zapytał rozbawiony jego stwierdzeniem o filozofowaniu. nie miał zamiaru pytać go o śpiączkę, wiedział że to musiało być męczące.
tak, patrick zdecydowanie popłynął jeśli chodzi o jego panienki. pewnie nikt się nie łudził, że ten się obudzi.
- a bardzo tego potrzebujesz? - zapytał - jechałem motorem, miałem wypadek, potem operację, przestraszyłem moją rodzinę, przyjaciół i chłopaka, wyszedłem, chcę wyprowadzić się z domu - opowiedział w skrócie - zawiedziony? - zapytał rozbawiony jego stwierdzeniem o filozofowaniu. nie miał zamiaru pytać go o śpiączkę, wiedział że to musiało być męczące.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°23
Re: stołówka
nie było łatwo!
dobrze, że nie przespał się też np. z jo skoro też coś kiedyś mieli z oscarem. chociaż wtedy liczba panienek dzielonych z nejtem też by się zwiększyła xd za małe to st. albans.
- po jakim czasie się obudziłeś? - to było najciekawsze xd zaraz zacznie urządzać zawody xd - i kończysz studia przede mną - dokończył skrót patrickowych wydarzeń, bo zawsze się z niego śmiał, że jest młodszy, a szybciej skończy studia, a jednak się nie udało, los miał inne plany. - nie mam siły na filozofie i psychologiczny bullshit - powiedział po prostu. już próbowali mu rzucać jakimiś górnolotnymi hasłami, ale do niego to nie przemawiało.
dobrze, że nie przespał się też np. z jo skoro też coś kiedyś mieli z oscarem. chociaż wtedy liczba panienek dzielonych z nejtem też by się zwiększyła xd za małe to st. albans.
- po jakim czasie się obudziłeś? - to było najciekawsze xd zaraz zacznie urządzać zawody xd - i kończysz studia przede mną - dokończył skrót patrickowych wydarzeń, bo zawsze się z niego śmiał, że jest młodszy, a szybciej skończy studia, a jednak się nie udało, los miał inne plany. - nie mam siły na filozofie i psychologiczny bullshit - powiedział po prostu. już próbowali mu rzucać jakimiś górnolotnymi hasłami, ale do niego to nie przemawiało.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°24
Re: stołówka
nie mógł się przespać z jo bo to kumpela tiffy, to chyba był jego limit xd
- dwadzieścia godzin, sorry byłem szybszy - wzruszył ramionami, najwyraźniej nie bał się takich bezczelnych żartów przy nim - należało mi się skończenie studiów przed tobą - podłapał to i nawet gdyby chciał to mógłby się z niego pośmiać. dzisiaj by mu to nie przeszkadzało jednak - w takim razie na co masz ochotę? - odpowiadał na jego potrzeby i pytał.
- dwadzieścia godzin, sorry byłem szybszy - wzruszył ramionami, najwyraźniej nie bał się takich bezczelnych żartów przy nim - należało mi się skończenie studiów przed tobą - podłapał to i nawet gdyby chciał to mógłby się z niego pośmiać. dzisiaj by mu to nie przeszkadzało jednak - w takim razie na co masz ochotę? - odpowiadał na jego potrzeby i pytał.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°25
Re: stołówka
dobrze, że jednak szanował jakieś granice skoro nie szanował bro code'u xd
zaśmiał się nawet. tego typu bezczelne żarty to było własnie to czego w tej chwili potrzebował. nie lubił jak inni tak skakali wokół niego i litowali się nad nim i miał ochotę już uciec z tego szpitala, ale z drugiej strony spodziewał się takich spojrzeń ze strony wszystkich mieszkańców miasteczka kojarzących go z gazet.
- nie wiedziałem, że rywalizujemy - podsumował skoro patrick wyprzedził go w pobudce i studiach. ale prawdziwa rywalizacja była gdzieś indziej. zastanowił się, bo mało kto go pytał o to co on chciał. - na to, żeby sprawdzić czy mój dron jeszcze działa - rozmarzył się na myśl o lataniu dronem.
zaśmiał się nawet. tego typu bezczelne żarty to było własnie to czego w tej chwili potrzebował. nie lubił jak inni tak skakali wokół niego i litowali się nad nim i miał ochotę już uciec z tego szpitala, ale z drugiej strony spodziewał się takich spojrzeń ze strony wszystkich mieszkańców miasteczka kojarzących go z gazet.
- nie wiedziałem, że rywalizujemy - podsumował skoro patrick wyprzedził go w pobudce i studiach. ale prawdziwa rywalizacja była gdzieś indziej. zastanowił się, bo mało kto go pytał o to co on chciał. - na to, żeby sprawdzić czy mój dron jeszcze działa - rozmarzył się na myśl o lataniu dronem.
|
|