ośrodek kultury
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
ośrodek kultury
First topic message reminder :
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°676
Re: ośrodek kultury
pewnie wszedł na występ i się na nią gapił, a potem musiał uciec i nie został żeby dalej kusić annie!
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°677
Re: ośrodek kultury
musiała prowadzić samodzielne życie, więc powróciła z podkulonym ogonem na spotkania grupy, żeby dostać porady. rozkładała krzesełka przed spotkaniem.
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°678
Re: ośrodek kultury
przyszedl wczesniej I ucieszyl go widok stefki. chwile jej sie przygladal, zastanawiajac sie czy powinien podejsc. sprawila mu przykrosc, ale musial zachowac sie dojrzale I jej wybaczyc. byla tylko niedoswiadczona gowniara xd - hej, milo cie znowu widziec - podszedl powoli.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°679
Re: ośrodek kultury
nawet nie wiedziała, że sprawiła mu przykrość, bo była wtedy w fazie niegrzecznej stefki. teraz musiała zachowywać się bardziej dojrzale, żeby samą siebie utrzymać. nie chciała podpaść szefowej albo współlokatorom. wiedziała jak łatwo ją wyrzucić ze swojego życia, tak jak zrobili to kellerowie.
- cześć - uśmiechnęła się lekko, ale mina jej zrzedła, kiedy zobaczyła ślady na jego twarzy, które jeszcze nie zbladły do końca. - co ci się stało? - posmutniała.
- cześć - uśmiechnęła się lekko, ale mina jej zrzedła, kiedy zobaczyła ślady na jego twarzy, które jeszcze nie zbladły do końca. - co ci się stało? - posmutniała.
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°680
Re: ośrodek kultury
- nic takiego. po prostu znalazlem sie w niewlasciwym miejscy o niewlasciwym czasie - probowal zazartowac. nie chcial sie tlumaczyc nikomu z tego co sie stalo bo czul sie jak mieczak. zaczal sie zastanawiac czy moze powinien zaczac cwiczyc. jak mogl chronic Stephanie skoro sam nie potrafil sie obronic?
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°681
Re: ośrodek kultury
- och... przykro mi - przestąpiła z nogi na nogę. stefki nie da się ochronić, więc szkoda jego czasu xd - dawno się nie widzieliśmy - zauwazyła. zorientowała się dopiero teraz, kiedy zastanawiała się, jak dawno nie była już na spotkaniu i kiedy widziała jego twarz, która już się goiła.
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°682
Re: ośrodek kultury
nie dotarlo do niego jeszcze, ze nie da sie jej obronic przed sama soba xd
- to nic takiego - usmiechnal sie, probujac ja przekonac, ze to prawda. - to prawda - pokiwal glowa. - milo, ze znalazlas dla nas czas - powiedzial troche z wyrzutem I nie mial na mysli wszystkich tylko siebie.
- to nic takiego - usmiechnal sie, probujac ja przekonac, ze to prawda. - to prawda - pokiwal glowa. - milo, ze znalazlas dla nas czas - powiedzial troche z wyrzutem I nie mial na mysli wszystkich tylko siebie.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°683
Re: ośrodek kultury
może kiedyś zrozumie xd
- ostatnio był trochę... zwariowany czas - odchrząknęła. nie wiedziała, jak inaczej to nazwać. - wyprowadziłam się od kellerów. i teraz muszę już mieszkać sama, bo jestem pełnoletnia - postanowiła mu wytłumaczyć, skoro i tak zaraz podczas grupy wszystkiego się dowie. trochę ignorowała jego wyrzut i zwalała wszystko na przeprowadzkę, choć wiemy, że to nie w takiej kolejności się wydarzyło.
- ostatnio był trochę... zwariowany czas - odchrząknęła. nie wiedziała, jak inaczej to nazwać. - wyprowadziłam się od kellerów. i teraz muszę już mieszkać sama, bo jestem pełnoletnia - postanowiła mu wytłumaczyć, skoro i tak zaraz podczas grupy wszystkiego się dowie. trochę ignorowała jego wyrzut i zwalała wszystko na przeprowadzkę, choć wiemy, że to nie w takiej kolejności się wydarzyło.
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°684
Re: ośrodek kultury
moze xd
- mhm - zastanawial sie czy powinien zaczac od razu wypytywac co bylo tak szalonego w jej zyciu, ale uznal, ze moze zachowa to na drugie spotkanie. o ile znowu nie zajmie im to tyle czasu. - I jak sobie radzisz? - byl ciekawy.
- mhm - zastanawial sie czy powinien zaczac od razu wypytywac co bylo tak szalonego w jej zyciu, ale uznal, ze moze zachowa to na drugie spotkanie. o ile znowu nie zajmie im to tyle czasu. - I jak sobie radzisz? - byl ciekawy.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°685
Re: ośrodek kultury
- czuję, że nie mam pojęcia, co robię - otworzyła się przed nim. był dla niej tak bliskim przyjacielem, że nie udawała przed nim, że wszystko jest ok i tak naprawdę potrzebowała jego porad i wsparcia. potem poczuła, że za bardzo nagadała o sobie, więc podczas oficjalnego spotkania juz nic nie mówiła w grupie. będzie musiała przyjść znowu, żeby otrzymać więcej porad.
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°686
Re: ośrodek kultury
chcial z nia porozmawiac, ale zaraz dolaczyli do nich inni wiec tylko zdazyl powiedziec, ze jesli czegokolwiek potrzebuje to ma mu dac znac. niezaleznie od tego jak maly wydawal sie jej problem.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°687
Re: ośrodek kultury
wiedział, że regina zrezygnowała z turnieju, ale i tak postanowił tu przyjść. może chciał popatrzeć na innych tancerzy i nauczyć się jakiś ruchów specjalnie dla reginy, żeby zrekompensować jej ten konkurs i wziąć udział w następnym? albo liczył na to, że ją tu spotka, jeśli przyszłaby pooglądać? ostatnio się nie widywali i brakowało mu jej! przyszedł na salę i rozglądał się, co tu się dzieje.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°688
Re: ośrodek kultury
nagle się tańcem zainteresował xd
to nie był jakiś profesjonalny konkurs, a regina nie była profesjonalną tancerką więc oscar mógł spotkać tutaj ludzi w różnym wieku, nie tylko na widowni, ale jako uczestników.
jeśli chciał ją spotkać to tak, udało mu się. stała gdzieś w kącie gdzie stali inni uczestniczy, którzy sobie rozmawiali i traktowali to na luzie... ona za to była na przemian blada i zielona, miotała się w tą i w tamtą nerwowo patrząc na telefon i przecierając pot z czoła, skubała skórki paznokci i to kucała w kącie, a to się prostowała i chciała wtopić się w ścianę. generalnie miotała się xd co by było normalne, ale dodatkowo była całkiem uroczo ubrana, jak przystało na małą, niepozorną tancereczkę! wyobrażam sobie jakaś uroczą sukienkę w kolorach tęczy skoro lubiła kolory. jednak pomimo tego było widać, ze coś jest nie tak!
to nie był jakiś profesjonalny konkurs, a regina nie była profesjonalną tancerką więc oscar mógł spotkać tutaj ludzi w różnym wieku, nie tylko na widowni, ale jako uczestników.
jeśli chciał ją spotkać to tak, udało mu się. stała gdzieś w kącie gdzie stali inni uczestniczy, którzy sobie rozmawiali i traktowali to na luzie... ona za to była na przemian blada i zielona, miotała się w tą i w tamtą nerwowo patrząc na telefon i przecierając pot z czoła, skubała skórki paznokci i to kucała w kącie, a to się prostowała i chciała wtopić się w ścianę. generalnie miotała się xd co by było normalne, ale dodatkowo była całkiem uroczo ubrana, jak przystało na małą, niepozorną tancereczkę! wyobrażam sobie jakaś uroczą sukienkę w kolorach tęczy skoro lubiła kolory. jednak pomimo tego było widać, ze coś jest nie tak!
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°689
Re: ośrodek kultury
nie interesował się tańcem, ale tym, czym interesowała się regina, owszem. słodziak!
zauważył ją, głównie dlatego, że wyróżniała się i była bardziej zdenerwowana od innych uczestników czy w ogóle osób na sali. zdziwiło go to, że była taka wystrojona jak na zwykłe oglądanie konkursu, ale może rosie znowu się dorwała do jej image'u.
- hej, jednak przyszłaś - od razu obdarował ją spojrzeniem "nie do końca wiem, co tu się dzieje i co robisz".
zauważył ją, głównie dlatego, że wyróżniała się i była bardziej zdenerwowana od innych uczestników czy w ogóle osób na sali. zdziwiło go to, że była taka wystrojona jak na zwykłe oglądanie konkursu, ale może rosie znowu się dorwała do jej image'u.
- hej, jednak przyszłaś - od razu obdarował ją spojrzeniem "nie do końca wiem, co tu się dzieje i co robisz".
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°690
Re: ośrodek kultury
poświęcał się, słodziak!
tak, wyróżniała się z tłumu bardziej niż siedemdziesięciolatki szykujące się do konkursu i stojący obok xd oscar był ostatnią osobą, której się tu spodziewała, jak okazało się anderson też xd potem będzie czytał zrozpaczone smsy reginy... była tak zakręcona że kiedy oscar podszedł to odskoczyła i odbiła się od ściany, która była za nią - co tu robisz? - jeszcze bardziej się zestresowała i zaczęła obracać telefon w dłoniach i bawić się bransoletką którą miała na nadgarstku. widać było, że coś ukrywa xd
tak, wyróżniała się z tłumu bardziej niż siedemdziesięciolatki szykujące się do konkursu i stojący obok xd oscar był ostatnią osobą, której się tu spodziewała, jak okazało się anderson też xd potem będzie czytał zrozpaczone smsy reginy... była tak zakręcona że kiedy oscar podszedł to odskoczyła i odbiła się od ściany, która była za nią - co tu robisz? - jeszcze bardziej się zestresowała i zaczęła obracać telefon w dłoniach i bawić się bransoletką którą miała na nadgarstku. widać było, że coś ukrywa xd
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°691
Re: ośrodek kultury
podświadomie chciał uczestniczyć w jej życiu.
- nie odzywałaś się... myślałem, że może tu będziesz, będziesz chciała obejrzeć innych - machnął w stronę jakiejś występującej pary ojca z córką. zawiesił się na nich i zorientował się, że poziom tego konkursu nie jest najwyższy i niepotrzebnie się wcześniej spinał. bez żadnej nauki reprezentował lepszy poziom... oczywiście w swojej głowie.
- nie odzywałaś się... myślałem, że może tu będziesz, będziesz chciała obejrzeć innych - machnął w stronę jakiejś występującej pary ojca z córką. zawiesił się na nich i zorientował się, że poziom tego konkursu nie jest najwyższy i niepotrzebnie się wcześniej spinał. bez żadnej nauki reprezentował lepszy poziom... oczywiście w swojej głowie.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°692
Re: ośrodek kultury
już i tak uczestniczył, nawet kiedy był w śpiączce xd
reprezentował lepszy poziom bo regina nie tańczyłaby z kuzynem, dziadkiem, albo tatuśkiem tylko z faktycznym chłopakiem, który nie jest z nią spokrewniony xd
regina stała przed nim z miną bardzo winnej dziewczyny i nawet nie potrafiła tego ukryć. rzadko kiedy uciekała się do kłamstwa, bo uważała że ma krótkie nogi... i uwaga zemściło się to na niej xd - okłamałam cię - przyznała się mamrocząc niezrozumiale pod nosem. było jej wstyd!
reprezentował lepszy poziom bo regina nie tańczyłaby z kuzynem, dziadkiem, albo tatuśkiem tylko z faktycznym chłopakiem, który nie jest z nią spokrewniony xd
regina stała przed nim z miną bardzo winnej dziewczyny i nawet nie potrafiła tego ukryć. rzadko kiedy uciekała się do kłamstwa, bo uważała że ma krótkie nogi... i uwaga zemściło się to na niej xd - okłamałam cię - przyznała się mamrocząc niezrozumiale pod nosem. było jej wstyd!
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°693
Re: ośrodek kultury
byli połączeni, zanim jeszcze o tym wiedzieli.
wygrałaby za samo to, że znalazła przystojnego partnera do tańca xd
odwrócił głowę od tańczącej pary i spojrzał na reginę, która miała winę wymalowaną na twarzy.
- w kwestii? - uniósł brew pytająco. - postanowiłaś wystąpić beze mnie? - spytał z rozbawieniem. wydawało mu się to mało prawdopodobne po tym, jak go błagała o pomoc.
wygrałaby za samo to, że znalazła przystojnego partnera do tańca xd
odwrócił głowę od tańczącej pary i spojrzał na reginę, która miała winę wymalowaną na twarzy.
- w kwestii? - uniósł brew pytająco. - postanowiłaś wystąpić beze mnie? - spytał z rozbawieniem. wydawało mu się to mało prawdopodobne po tym, jak go błagała o pomoc.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°694
Re: ośrodek kultury
bóg dramek ich połączył xd
mogłoby tak być, o ile w jury zasiadały gejki i panie po pięćdziesiątce xd
to była mina winnej połączona z zażenowaniem, trochę wyglądała jakby miała zwymiotować, w sumie to nie byłoby dziwne.
- miałamtańczyćzandersonem - wydukała imię jakiegoś chłopaka, który nie był flynnem ani benkiem. wstydziła się spojrzeć na oscara więc gapiła się gdzieś w bok xd
mogłoby tak być, o ile w jury zasiadały gejki i panie po pięćdziesiątce xd
to była mina winnej połączona z zażenowaniem, trochę wyglądała jakby miała zwymiotować, w sumie to nie byłoby dziwne.
- miałamtańczyćzandersonem - wydukała imię jakiegoś chłopaka, który nie był flynnem ani benkiem. wstydziła się spojrzeć na oscara więc gapiła się gdzieś w bok xd
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°695
Re: ośrodek kultury
tak.
czyli jednak wygra para siedemdziesięciolatków albo ojciec z córką.
mina reginy sprawiała, że robiło się coraz dziwniej.
- znalazłaś innego partnera? - wydobył z siebie zaskoczony i właściwie sam był sobą zaskoczony i tym, jak bardzo go to uderzyło. mogła usłyszeć lekkie zdenerwowanie w jego głosie. postanowił to jednak zamaskować, więc dodał szybko: - jeśli tak źle mi szło, to mogłaś mi powiedzieć - udał rozbawienie.
czyli jednak wygra para siedemdziesięciolatków albo ojciec z córką.
mina reginy sprawiała, że robiło się coraz dziwniej.
- znalazłaś innego partnera? - wydobył z siebie zaskoczony i właściwie sam był sobą zaskoczony i tym, jak bardzo go to uderzyło. mogła usłyszeć lekkie zdenerwowanie w jego głosie. postanowił to jednak zamaskować, więc dodał szybko: - jeśli tak źle mi szło, to mogłaś mi powiedzieć - udał rozbawienie.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°696
Re: ośrodek kultury
albo para tańczących gejków, plot twist xd
nie przywykł do tego, że z reginą zawsze jest dziwnie. za dawno sie widzieli i zapomniał jakie to uczucie hehe - to nie tak... - chciała się tłumaczyć, ale zaraz oscar się roześmiał i to ją uderzyło. jak mogła pomyśleć, że poczuł się tym urażony skoro od początku był sceptycznie nastawiony do tego pomysłu? poza tym miał ciekawsze rzeczy niż spędzanie z nią czasu, na przykład podrywanie dziewczyn które są fajniejsze/ciekawsze/ładniejsze/bardziej popularne od niej? wina rosie znowu! - nie chciałam ci zabierać więcej czasu skoro masz inne zajęcia - dodała cicho.
nie przywykł do tego, że z reginą zawsze jest dziwnie. za dawno sie widzieli i zapomniał jakie to uczucie hehe - to nie tak... - chciała się tłumaczyć, ale zaraz oscar się roześmiał i to ją uderzyło. jak mogła pomyśleć, że poczuł się tym urażony skoro od początku był sceptycznie nastawiony do tego pomysłu? poza tym miał ciekawsze rzeczy niż spędzanie z nią czasu, na przykład podrywanie dziewczyn które są fajniejsze/ciekawsze/ładniejsze/bardziej popularne od niej? wina rosie znowu! - nie chciałam ci zabierać więcej czasu skoro masz inne zajęcia - dodała cicho.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°697
Re: ośrodek kultury
gejków było tak dużo, że mieli osobny turniej xd
nie przebywał przy niej, więc jak o niej myślał, to wyobrażał ją sobie wyidealizowaną wersję.
on za to zrozumiał to tak, że to regina wolała znaleźć kogoś, kto był milszy/mniej problematyczny/bardziej utalentowany/bardziej przystępny do pokazania się publicznie. oboje mieli kompleksy xd
- jeśli nie chciałaś ze mną tańczyć, to trzeba było to powiedzieć, a nie marnować mój czas - zaczął się denerwować, bo jej odpowiedź była bez sensu. - to gdzie on jest? kiedy wchodzicie? chętnie zobaczę, jak wam idzie - jego ton głosu wskazywał na pogardę.
nie przebywał przy niej, więc jak o niej myślał, to wyobrażał ją sobie wyidealizowaną wersję.
on za to zrozumiał to tak, że to regina wolała znaleźć kogoś, kto był milszy/mniej problematyczny/bardziej utalentowany/bardziej przystępny do pokazania się publicznie. oboje mieli kompleksy xd
- jeśli nie chciałaś ze mną tańczyć, to trzeba było to powiedzieć, a nie marnować mój czas - zaczął się denerwować, bo jej odpowiedź była bez sensu. - to gdzie on jest? kiedy wchodzicie? chętnie zobaczę, jak wam idzie - jego ton głosu wskazywał na pogardę.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°698
Re: ośrodek kultury
haha, prawda.
po prostu już miał etap różowych okularów i nie widział jej wad xd
oczywiście, nie mogli porozmawiać po prostu o swoich kompleksach, to było za trudne/za łatwe w tym mieście.
oczywiście wyczuła pretensje i jego niemiły ton co objawiało się tym, ze jeszcze bardziej się wycofywała i stresowała - ty też nie chciałeś ze mną tańczyć - nieśmiało mu przypomniała, że on też chciał się wymigać. nie była taka głupia, nie raz dostawała takie wymówki od kuzynów, od brata, od jego znajomych. wiedziała, że była dziwaczką i była trudna w obyciu xd - musiało mu wypaść coś ważnego - zaczęła tłumaczyć andersona, choć tak na prawdę wewnątrz była rozgoryczona/zła z powodu jego zachowania. dopiero to przepracuje i mu wygarnie.
po prostu już miał etap różowych okularów i nie widział jej wad xd
oczywiście, nie mogli porozmawiać po prostu o swoich kompleksach, to było za trudne/za łatwe w tym mieście.
oczywiście wyczuła pretensje i jego niemiły ton co objawiało się tym, ze jeszcze bardziej się wycofywała i stresowała - ty też nie chciałeś ze mną tańczyć - nieśmiało mu przypomniała, że on też chciał się wymigać. nie była taka głupia, nie raz dostawała takie wymówki od kuzynów, od brata, od jego znajomych. wiedziała, że była dziwaczką i była trudna w obyciu xd - musiało mu wypaść coś ważnego - zaczęła tłumaczyć andersona, choć tak na prawdę wewnątrz była rozgoryczona/zła z powodu jego zachowania. dopiero to przepracuje i mu wygarnie.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz26
- Post n°699
Re: ośrodek kultury
widział (nie dało się nie zauważyć), ale uważał za urocze. oczarowała go xd
niby czuli, że mogą rozmawiać ze sobą szczerze, ale jednak to były już za głębokie tematy i nie potrafili się przyznać.
był chujkiem i łatwo się denerwował. tym bardziej, kiedy okazało się, że on jest taki cool, a został wykiwany przez dziwaczkę i to jemu było przykro xd
- kiedy? kiedy się zaangażowałem, nauczyłem wszystkich kroków, dopingowałem cię? - wymienił jej wkurzonym tonem jaki jest wspaniały kochany xd jasne, na początku cały czas próbował się wymigać, ale potem coś mu się przeklikało w głowie i chciał spędzać każdą chwilę z reginą. - nie przyszedł? - spytał z drwiną. - dokonałaś świetnego wyboru - prychnął.
niby czuli, że mogą rozmawiać ze sobą szczerze, ale jednak to były już za głębokie tematy i nie potrafili się przyznać.
był chujkiem i łatwo się denerwował. tym bardziej, kiedy okazało się, że on jest taki cool, a został wykiwany przez dziwaczkę i to jemu było przykro xd
- kiedy? kiedy się zaangażowałem, nauczyłem wszystkich kroków, dopingowałem cię? - wymienił jej wkurzonym tonem jaki jest wspaniały kochany xd jasne, na początku cały czas próbował się wymigać, ale potem coś mu się przeklikało w głowie i chciał spędzać każdą chwilę z reginą. - nie przyszedł? - spytał z drwiną. - dokonałaś świetnego wyboru - prychnął.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°700
Re: ośrodek kultury
oczarowała, zaczarowała xd
regina uważała, że nie jest wystarczająco cool dla niego, dlatego bała się z nim rozmawiać. plus cały czas spotykali się za plecami flynna, to też było stresujące!
był chujkiem i regina właśnie to odczuwała na własnej skórze - nie chciałam.... - już go prawie przepraszała jakby zrobiła coś złego xd - chciałam żebyś miał więcej czasu dla vicky - w końcu padło imię, o które chodziło, a raczej które wmówiła jej rosie xd - nie przyszedł, nie ważne, pójdę się wypisać - wskazała na stolik gdzie siedzieli organizatorzy. oczywiście było jej przykro bo bardzo czekała na ten dzień i miała sie dobrze bawić!
regina uważała, że nie jest wystarczająco cool dla niego, dlatego bała się z nim rozmawiać. plus cały czas spotykali się za plecami flynna, to też było stresujące!
był chujkiem i regina właśnie to odczuwała na własnej skórze - nie chciałam.... - już go prawie przepraszała jakby zrobiła coś złego xd - chciałam żebyś miał więcej czasu dla vicky - w końcu padło imię, o które chodziło, a raczej które wmówiła jej rosie xd - nie przyszedł, nie ważne, pójdę się wypisać - wskazała na stolik gdzie siedzieli organizatorzy. oczywiście było jej przykro bo bardzo czekała na ten dzień i miała sie dobrze bawić!
|
|