planet hollywood
- rory delamain
- lyonmedycynababyface25
- Post n°2
Re: planet hollywood
wykupywał wszystkie używki od dilerów żeby sprawdzić czy faktycznie narkotyki w tej części świata są mocniejsze! dlatego wałęsał się po klubie!
- maud davenport
- amsterdammedycynalost bby girl24
- Post n°3
Re: planet hollywood
no tak, rory nie miał co robić tylko łaził i kupował dragi. przyszła tutaj trochę poimprezować ze znajomymi ze studiów. ben najwyraźniej nie miał ochoty na to, albo był zmęczony to został w hotelu albo whatever. piła drinka przy barze i gadała z jakimś randomem, który był nią zainteresowany ale ona nim nie!
- rory delamain
- lyonmedycynababyface25
- Post n°4
Re: planet hollywood
rory dostrzegał możliwość interesów wszędzie ;x
maud była zainteresowana tylko benem..... i martym..... i rory'm xd heheheheehheh.
pewnie ją dostrzegł, a że nawet lubił spędzać z nią czas to podszedł - maud - skinął do niej z tajemniczym uśmiechem i machnął do barmana, który zaraz podał im dwa szoty kamikadze. jeden przysunął do niej. może chciał ją upić i wykorzystać xd
maud była zainteresowana tylko benem..... i martym..... i rory'm xd heheheheehheh.
pewnie ją dostrzegł, a że nawet lubił spędzać z nią czas to podszedł - maud - skinął do niej z tajemniczym uśmiechem i machnął do barmana, który zaraz podał im dwa szoty kamikadze. jeden przysunął do niej. może chciał ją upić i wykorzystać xd
- maud davenport
- amsterdammedycynalost bby girl24
- Post n°5
Re: planet hollywood
wiadomo, przedsiębiorczy chłopak.
maud była zainteresowana beniem, martym, rorym... jeden sprawił jej siniaki na dupie, drugi ją miał na skinienie palca a trzeci uzależnił od siebie i leków. super towarzystwo!
spojrzała na roriego, nie żeby się go tutaj nie spodziewała, ale no jednak wolała go trochę na wyjeździe unikać. uniosła jedną brew do góry - rory - przywitała się mimo wszystko - a cóż to, jakiś zaszczyt mnie kopnął że mi stawiasz szota? - zapytała.
maud była zainteresowana beniem, martym, rorym... jeden sprawił jej siniaki na dupie, drugi ją miał na skinienie palca a trzeci uzależnił od siebie i leków. super towarzystwo!
spojrzała na roriego, nie żeby się go tutaj nie spodziewała, ale no jednak wolała go trochę na wyjeździe unikać. uniosła jedną brew do góry - rory - przywitała się mimo wszystko - a cóż to, jakiś zaszczyt mnie kopnął że mi stawiasz szota? - zapytała.
- rory delamain
- lyonmedycynababyface25
- Post n°6
Re: planet hollywood
trzeba sobie radzić w życiu!
benek był na pierwszym miejscu zainteresowania maud jednak, ufff. szkoda, ze nie wiedział co wyprawiała z innymi!
rory wręcz przeciwnie miał w planie zaszczycać każdego swoim towarzystwem, w tym maud! - nie wiem, nazwijmy to wakacyjną odmianą hm? - zaproponował i uniósł szota do góry, co oznaczało że mieli pić.
benek był na pierwszym miejscu zainteresowania maud jednak, ufff. szkoda, ze nie wiedział co wyprawiała z innymi!
rory wręcz przeciwnie miał w planie zaszczycać każdego swoim towarzystwem, w tym maud! - nie wiem, nazwijmy to wakacyjną odmianą hm? - zaproponował i uniósł szota do góry, co oznaczało że mieli pić.
- maud davenport
- amsterdammedycynalost bby girl24
- Post n°7
Re: planet hollywood
ona sama nie wiedziała co robi z benem, skoro do łóżka chodziła z tamtymi. świetnie się bawiła najwyraźniej kosztem "oficjalnego" chłopaka. była w typowym białym związku. i cholera wie z kim skończy tak naprawdę!
- niech będzie - napiła się szota, bez mrugnięcia okiem. nachalny facet chyba sobie poszedł a maud odetchnęła z ulgą. spojrzała na wyświetlacz swojego telefonu, sprawdzając czy ben przypadkiem do niej nie napisał, ale na szczęście nie. miała spokój - robisz jakiś biznes? - zapytała zakładając nogę na nogę.
- niech będzie - napiła się szota, bez mrugnięcia okiem. nachalny facet chyba sobie poszedł a maud odetchnęła z ulgą. spojrzała na wyświetlacz swojego telefonu, sprawdzając czy ben przypadkiem do niej nie napisał, ale na szczęście nie. miała spokój - robisz jakiś biznes? - zapytała zakładając nogę na nogę.
- rory delamain
- lyonmedycynababyface25
- Post n°8
Re: planet hollywood
ben nie dorósł jeszcze do łóżka najwyraźniej i maud musiała sobie to inaczej rekompensować!
jeden nachalny koleś poszedł, ale rory został. nie wiem co lepsze! wypił szota razem z nią i w mgnieniu oka załatwił kolejne. może miał w planie ją upić - nawet jeśli to tajemnica - położył palec wskazujący na ustach - więc cśśśśś - zaśmiał się i wskazał na jej znajomych - któryś z nich to twój chłopak? - zapytał z ciekawości.
jeden nachalny koleś poszedł, ale rory został. nie wiem co lepsze! wypił szota razem z nią i w mgnieniu oka załatwił kolejne. może miał w planie ją upić - nawet jeśli to tajemnica - położył palec wskazujący na ustach - więc cśśśśś - zaśmiał się i wskazał na jej znajomych - któryś z nich to twój chłopak? - zapytał z ciekawości.
- maud davenport
- amsterdammedycynalost bby girl24
- Post n°9
Re: planet hollywood
z niedojrzałym martym i ćpunem rorym xd cudowne wybory życiowe. nawet matka nie miała takich dramatów.
- znam cię, więc doskonale wiem co tutaj robisz - zauważyła, poprawiając włosy które wpadały jej w oczy. wypiła kolejnego szota, który o dziwo jej smakował. miała nadzieję, że jej niczego nie dosypuje, wtedy by to była tragedia - a co, jesteś zazdrosny czy jak? - zdziwiło ją to pytanie - nie, żaden z nich nie jest moim chłopakiem - stwierdziła szybko. - czemu w ogóle o niego wypytujesz? - poprawiła kieckę.
- znam cię, więc doskonale wiem co tutaj robisz - zauważyła, poprawiając włosy które wpadały jej w oczy. wypiła kolejnego szota, który o dziwo jej smakował. miała nadzieję, że jej niczego nie dosypuje, wtedy by to była tragedia - a co, jesteś zazdrosny czy jak? - zdziwiło ją to pytanie - nie, żaden z nich nie jest moim chłopakiem - stwierdziła szybko. - czemu w ogóle o niego wypytujesz? - poprawiła kieckę.
- rory delamain
- lyonmedycynababyface25
- Post n°10
Re: planet hollywood
może po prostu cechą maud były złe wybory życiowe, co zrobisz!
zbliżył się do niej i popatrzył w jej oczy - tak na prawdę wcale mnie nie znasz - stwierdził. bo pewnie oprócz tego że był dilerem i był niezbyt grzeczny wiedziała o nim niewiele. nie były przyjaciółmi od zwierzeń xd - nie jestem - roześmiał się - po prostu byłem ciekawy czy to prawda co mówią na uczelni - a pewnie gadali że benek wyrwał maud i byli pod wrażeniem xd
zbliżył się do niej i popatrzył w jej oczy - tak na prawdę wcale mnie nie znasz - stwierdził. bo pewnie oprócz tego że był dilerem i był niezbyt grzeczny wiedziała o nim niewiele. nie były przyjaciółmi od zwierzeń xd - nie jestem - roześmiał się - po prostu byłem ciekawy czy to prawda co mówią na uczelni - a pewnie gadali że benek wyrwał maud i byli pod wrażeniem xd
- maud davenport
- amsterdammedycynalost bby girl24
- Post n°11
Re: planet hollywood
- wszystko mi jedno, może cię faktycznie nie znam aż tak dobrze. w końcu jesteś tylko "kolegą" ze studiów, prawda? - westchnęła. gdyby tylko wiedziała jakie on ma o niej zdanie, wkurzyłaby się i zerwała by z nim w ogóle jakiekolwiek kontakty. jej uzależnienie nie było warte aż takiego upadlania się i płaszczenia przed nim - a co mówią na uczelni? - zamieniła się w słuch.
- rory delamain
- lyonmedycynababyface25
- Post n°12
Re: planet hollywood
- może tylko 'kolegą ze studiów' faktycznie - uśmiechał się cały czas na bezczela do niej. najwyraźniej rory miał takie podejście do życia i nie brałabym tego do konca na serio bo w głębi duszy ciągle był dzieciakiem! - że poderwałaś jakąś totalną fajtłapę życiową - zdradził jej ploteczki. ben może i był fajtłapą, ale z kobietami radził sobie nieźle xd
- maud davenport
- amsterdammedycynalost bby girl24
- Post n°13
Re: planet hollywood
- dokładnie, tylko kolegą ze studiów - zaczął ją wkurzać tym swoim zachowaniem, bo był bezczelny. poprosiła sama w końcu o drinka barmana, zastrzegając, że ma być mocny i dobry, bo zamierzała dzisiaj się dobrze bawić - ach tak? no proszę proszę. coś jeszcze o mnie ciekawego mówią? chętnie posłucham, nie krępuj się - zachęciła go stukając paznokciami o blat.
- rory delamain
- lyonmedycynababyface25
- Post n°14
Re: planet hollywood
- mhm - przygryzł dolną wargę i wbił swój świdrujący wzrok w maud. zaraz też zamówił sobie drinka, pewnie równie mocnego jak ona. na szczęście miał dużą odporność na alkohol - niestety na tą chwilę tylko tyle - rozłożył bezradnie ręce - ale kto wie - zbliżył się do niej - może to co wydarzy się tutaj będzie jakimś pretekstem do nowych plotek - cały czas się na nią gapił.
- maud davenport
- amsterdammedycynalost bby girl24
- Post n°15
Re: planet hollywood
napiła się swojego drinka, a potem się roześmiała - ach tak? a liczysz rozumiem na jakąś super mega hiper dramę w swoim wykonaniu? - zapytała bujając sobie jedną nogą. nachyliła się nad nim i złapała go za podbródek - jak tak, to będziesz musiał się bardziej o to postarać, bo na razie to ci średnio wychodzi rory - zauważyła i się od niego odsunęła. mógł sobie popatrzeć na jej cycki przy okazji.
- rory delamain
- lyonmedycynababyface25
- Post n°16
Re: planet hollywood
oparł się o bar - nie obchodzą mnie dramy - odparł zgodnie z tym co miał na myśli. chwycił drinka i napił się go odprowadzając jakąś ładną dziewczynę wzrokiem na parkiet - a czy to sprawi, że będzie mi szło lepiej niż średnio? - podał jej jakąś ładnie zapakowaną tabletkę. może to dragi chciał testować na maud xd
- maud davenport
- amsterdammedycynalost bby girl24
- Post n°17
Re: planet hollywood
- pudło mój drogi. pudło - poklepała go po ramieniu i nie dopijając drinka, poszła sobie.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°18
Re: planet hollywood
dobra to zaszedl az tak daleko, ze wyladowal tutaj. palil fajke przed klubem.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°19
Re: planet hollywood
niemożliwe, że w takim klubie był. chyba musiał dużo tych małych buteleczek alkoholu wypić w w hotelu. jo i tiffany pewnie bawiły sie w tym klubie skoro na koniec ich gry napisałam, że poszły na imprezę. jo była tak zgrzana i zziajana od tańca i i ilości alkoholu który wypiły że aż musiała przewietrzyć się na zewnątrz. wybiegła wręcz z klubu wpadając wprost na plecy thomasa.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°20
Re: planet hollywood
w ogole ona wyglada tak slodko na tym awku.
pewnie oproznil caly barek. a potem wypil kilka drinkow przy swojej rundzie w hotelu. a ze zauwazyl Mary to uciekl w miasto. wpadla na niego z takim impetem, ze troche sie poruszyl. odwrocil sie by obadac sytuacje. - jo - powiedzial z ulga. juz myslal, ze Mary go dogonila.
pewnie oproznil caly barek. a potem wypil kilka drinkow przy swojej rundzie w hotelu. a ze zauwazyl Mary to uciekl w miasto. wpadla na niego z takim impetem, ze troche sie poruszyl. odwrocil sie by obadac sytuacje. - jo - powiedzial z ulga. juz myslal, ze Mary go dogonila.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°21
Re: planet hollywood
bo florence jest całkiem słodka. i ze starym dziadem się prowadza w realu, ech!
pewnie teraz na każdym kroku widział mary, biedak! mógł spać z jo i koleżankami, byłoby dziwnie ale chyba bardziej bezpiecznie jednak.....
- heeeeej - można było usłyszeć, ze była lekko podpita. założyła rączki na bioderka i tak patrzyła na niego chwilę - przyszedłeś zgarnąć wszystkich z klubu do hotelu? - zapytała - bo jeśli tak, to czeka cię dużo pracy - bo pewnie połowa studenciaków się tutaj bawiła!
pewnie teraz na każdym kroku widział mary, biedak! mógł spać z jo i koleżankami, byłoby dziwnie ale chyba bardziej bezpiecznie jednak.....
- heeeeej - można było usłyszeć, ze była lekko podpita. założyła rączki na bioderka i tak patrzyła na niego chwilę - przyszedłeś zgarnąć wszystkich z klubu do hotelu? - zapytała - bo jeśli tak, to czeka cię dużo pracy - bo pewnie połowa studenciaków się tutaj bawiła!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°22
Re: planet hollywood
szkoda!
teraz juz w ogole mial paranoje! St Albans chociaz znal I zawsze mogl sie skutecznie (a przynajmniej tak sadzil!) schowac. zajmie lozko leili bo ta pewnie za szybko z wycieczki z andersonem nie wroci. - nie - zasmial sie krotko. nie byl buzzkillem, wiec nie mial zamiaru ich zaganiac do domu. w koncu byli dorosli. - przyszedlem sie rozejrzec I zobaczyc jak sie bawicie - wyjasnil, zaciagajac sie.
teraz juz w ogole mial paranoje! St Albans chociaz znal I zawsze mogl sie skutecznie (a przynajmniej tak sadzil!) schowac. zajmie lozko leili bo ta pewnie za szybko z wycieczki z andersonem nie wroci. - nie - zasmial sie krotko. nie byl buzzkillem, wiec nie mial zamiaru ich zaganiac do domu. w koncu byli dorosli. - przyszedlem sie rozejrzec I zobaczyc jak sie bawicie - wyjasnil, zaciagajac sie.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°23
Re: planet hollywood
może ma słabość do starszych xd
biedak, bedzie musiał na terapię do williama chodzić czy coś! leili i andersonowi powinien na ratunek przybyć gabriel, który zna hiszpański. jego obecność faktycznie tutaj by się przydała teraz! - bawimy sie wybornie, spójrz - wskazała na jakiś pijanych studenciaków jarających jointy pod klubem - a właśnie - przypomniała sobie o swoim joincie który trzymała w staniku. najpierw zdjęła okulary przeciwsłoneczne zawieszone na dekolcie sukienki i zawiesiła je na koszulce thomasa. a potem wyjęła wprost ze stanika skręta - masz ochotę? - nie miała najmniejszego problemu z jaraniem z nauczycielem xd w meksyku to sie nie liczyło!
biedak, bedzie musiał na terapię do williama chodzić czy coś! leili i andersonowi powinien na ratunek przybyć gabriel, który zna hiszpański. jego obecność faktycznie tutaj by się przydała teraz! - bawimy sie wybornie, spójrz - wskazała na jakiś pijanych studenciaków jarających jointy pod klubem - a właśnie - przypomniała sobie o swoim joincie który trzymała w staniku. najpierw zdjęła okulary przeciwsłoneczne zawieszone na dekolcie sukienki i zawiesiła je na koszulce thomasa. a potem wyjęła wprost ze stanika skręta - masz ochotę? - nie miała najmniejszego problemu z jaraniem z nauczycielem xd w meksyku to sie nie liczyło!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°24
Re: planet hollywood
daddy issues xd
powinni sie z williamem skumac I zalozyc sojusz. jak gigi z Mary. tylko oni by panowali jak ich unikac.
Gabriel chociaz na cos by sie przydal! - swietnie - spojrzal w strone studentow. chwile przygladal sie temy skretowi. zwykle by odmowil, ale tutaj nikt go nie obserwowal I mogl robic co chce. - nie odmowie - moze to mu pozwoli sie troche rozluznic.
powinni sie z williamem skumac I zalozyc sojusz. jak gigi z Mary. tylko oni by panowali jak ich unikac.
Gabriel chociaz na cos by sie przydal! - swietnie - spojrzal w strone studentow. chwile przygladal sie temy skretowi. zwykle by odmowil, ale tutaj nikt go nie obserwowal I mogl robic co chce. - nie odmowie - moze to mu pozwoli sie troche rozluznic.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°25
Re: planet hollywood
hahahaha, tak.
to nie byłby taki głupi pomysł. przynajmniej we dwóch by ich unikali, a nie w pojedynkę!
choć raz ktoś uznał że gabriel jest przydatny, wow. liczyła na to, że zgodzi się zapalić, bo inaczej prawdopodobnie padłaby po tym skręcie - wspaniale - wyjęła zaraz zapalniczkę ze stanika (najwyraźniej tam wszystko trzymała) i odpaliła skręta. kiedy się nim zaciągnęła to podeszła do thomasa, chwyciła jego twarz w dłonie i wydmuchała mu dym prosto w usta. a potem uśmiechneła się i podała mu jointa.
to nie byłby taki głupi pomysł. przynajmniej we dwóch by ich unikali, a nie w pojedynkę!
choć raz ktoś uznał że gabriel jest przydatny, wow. liczyła na to, że zgodzi się zapalić, bo inaczej prawdopodobnie padłaby po tym skręcie - wspaniale - wyjęła zaraz zapalniczkę ze stanika (najwyraźniej tam wszystko trzymała) i odpaliła skręta. kiedy się nim zaciągnęła to podeszła do thomasa, chwyciła jego twarz w dłonie i wydmuchała mu dym prosto w usta. a potem uśmiechneła się i podała mu jointa.