basen

- dziękuje że pozwalasz mi być prawdziwym mężczyzną - walnął się piąchą w klatę pokazując swoja męską dominację. oczywiście robił to na żarty bo wcale nie przeszkadzała mu niezależność leili i nawet to w niej lubił - nie przypominam sobie żebyś ty lubiła spać w szałasie lub na kamieniu - wytknął jej wystawiając język bo wcale nie była jak jakiś bear grylls. też pochylił się w jej kierunku - czego nie możesz tak przy ludziach? - spojrzał jej prosto w oczy - okeeeeej - i wypił drinka duszkiem żeby nie czuć tego okropnego smaku zbyt długo.

- nie ma za co - zasmiala sie. nawet to lubil w niej hehe. powinien sie cieszyc, ze nie trafila mu sie taka tiffany na przyklad. lazilaby za nim wszedzie i by mial jej dosc. - jest roznica miedzy lezakiem, a kamieniem - zauwazyla. nie widziala tutaj zadnych kamieni ani szalasow. zapatrzyla sie chwile na niego. - to tajemnica - odpowiedziala i rowniez zaczela sie piciem.

czy tiffany łaziła wszędzie za louisem? xd biedak! on jednak wolał mieć trochę przestrzeni dla siebie! spojrzał na plastikowy, tani, niewygodny leżak - między tym leżakiem, a kamieniem? nie wydaje mi się - odparł rozbawiony, a potem pociągnął ją za rękę - nie miej przede mną tajemnic - odparł nalegając. jeśli chciała robić coś zbereźnego to nie powinna tego ukrywać!

nie wiem czy wszedzie, ale tak sobie ja wyobrazam hehe
- gdybys byl wystarczajaco pijany to bylby tak samo wygodny jak lozko - pewnie mowila z wlasnego doswiadczenia. wyspac sie wszedzie da po pijaku. gorzej potem. przeniosla sie na jego kolana gdy ja pociagnal. - wolalabym ci to zademonstrowac niz o tym rozmawiac - zasmiala sie. zwykle mowila wprost gdy chciala od kogos czegos wiecej, ale przy tobiasie czula sie troche niesmialo przez to ze tak go lubila.

hahahahahhahahaha, tiffy jak przylepa xd
- a skąd niby to wiesz? z autopsji? - przyłapał ją na tym że po pijaku spała gdzie popadnie heehhee. dobrze, że jednak zazwyczaj ktoś ją ogarniał! objął ją w pasie kiedy usiadla na jego kolanach - czy jest to rzecz którą możesz zademonstrować tutaj? czy raczej nie wypada? - odgarnął jej włosy z ramion i musnął ją w to miejsce ustami. może chciał ją sprowokować!

- byc moze - przyznala sie. gdyby trafila na silniejszego konkurenta to calkiem mozliwe, ze dzisiaj tez by sie nie znalazla u siebie w pokoju. dla niej to nie byl problem i przynajniej sie dobrze bawila xd
- raczej nie wypada - pogladzila go po klacie. chetnie by go bardziej zmacala, ale ich relacja posowala sie dosc wolno. a podobno taki dran z niego byl! a to leila bardziej napalona na niego byla, ech. przyblizyla sie do niego by go pocalowac.

- czyli znasz z autopsji - wywnioskował po jej tonie i uśmiechnął się tajemniczo. pewnie już dopisał sobie historyjkę jak spała w lesie na kamieniu czy coś!
- chcesz mnie nakręcić co? - zaśmiał się. ostatnio mówiła, że nie chce z nim nic robić jeśli będzie całował inne i tak dalej. może tobias trochę za nią nie nadążał! to nejt twierdził że był draniem halo! robił to specjalnie! na pewno odwzajemnił ten alkoholowy pocałunek i chwycił jej buzię w dłonie - okeeeej, przyznam się - odparł pod wpływem chwili i alkoholu - jednak nie chce całować innych dziewczyn - romantyk xd

calkiem mozliwe, ze i w lesie na kamieniu spala. z nia nigdy nie wiadomo.
- taki mam plan - rowniez sie zasmiala. ona sama chyba juz nie wiedziala co chce. niby nie chciala go widziec z innym i nie myslala o jego podbojach, ale jednak nie mogla sie oprzec i grzecznie obok niego siedziec tylko. nie spodziewala sie, ze to od niego uslyszy. ucieszyla sie jednak. - nie chcesz? - zapytala bo musiala sie upewnic.

nie zdziwiłabym się!
ona miała plan żeby go nakręcić a biedny niewinny tobias nie przeleciał nawet żadnej laski bo myślał tylko o tym, że przeleciałby leilę. pewnie po tych intensywnych konkluzjach stwierdził, że jak znalazł dziewczynę i do picia i do innych rzeczy to może nie byłby to taki najgorszy pomysł gdyby się spiknęli. nie znał się na wielkich romantycznych gestach jak benek więc lepiej żeby tego od niego nie oczekiwała - nie - odpowiedział na jej pytanie wyszczerzając zęby.

uroczo! na pewno by sie cieszyla gdyby wiedziala, ze myslal tylko o niej. bo ona tez zbytnio nie miala checi na zabawe z innymi facetami. pomimo tego, ze z poczatku taki miala plan. - w takim razie mozesz calowac mnie kiedy tylko chcesz - zasmiala sie i dala mu buziaka. leila rowniez nie miala zbyt duzego doswiadczenia jesli chodzi o zwiazki i wcale nie oczekiwala od tobiasa niewiadomo jakich rzeczy. i tak juz ja kilka razy zaskoczyl swoimi gestami. wcale tak zle mu nie szlo!

awww, czyli myśleli o sobie i nie dawali tego poznać wcale! urocze osiołki z nich!
- jestes zatem na mnie skazana - zażartował sobie bo chyba nie potrafił do tego aż tak na poważnie podejść. dobrze, że leila też była wyluzowana. żeby jednak nie było poszli sobie na plażę żeby nie całować się przy zarzyganym basenie! pewnie leila od jutra będzie sprzedawała świeże ploteczki psiapsiom!

dokladnie!
- jakos sobie poradze - powiedziala z rozbawieniem. i bylo tak jak mowilas, a leila nie mogla sie juz doczekac, zeby wszystko opowiedziec dziewczynom.