pomnik
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection27
- Post n°2
Re: pomnik
miał w końcu wolne! stał tu pod pomnikiem, czekając na jakąś laskę z którą się umówił i palił papierosa.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°3
Re: pomnik
tą laską była chloe! albo nie. chloe lubiła swatać swoich znajomych, więc próbowała go umówić z jakąś swoją koleżanką, którą uznała za idealną dla niego. zamiast niej pojawiła się chloe.
- sorry, moja koleżanka powiedziała, że jesteś brzydki i nie chce się z tobą spotykać. - poinformowała go na przywitanie. tak naprawdę koleżanka nie chciała być swatana przez chloe z chłopakiem, z którym chloe sypiała, tak więc chloe miała go całego dla siebie.
- sorry, moja koleżanka powiedziała, że jesteś brzydki i nie chce się z tobą spotykać. - poinformowała go na przywitanie. tak naprawdę koleżanka nie chciała być swatana przez chloe z chłopakiem, z którym chloe sypiała, tak więc chloe miała go całego dla siebie.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection27
- Post n°4
Re: pomnik
wypalił całego papierosa, a telefon w którym coś przeglądał schował do kieszeni. roześmiał się na jej słowa. - wybacz, ale w to nigdy nie uwierzę, że jestem brzydki i mnie jakaś dziewczyna z tego powodu olała. może zabrzmię egoistycznie, ale wiem, że podobam się dziewczynom - nadal się śmiał. miał do siebie dystans. - to co ja mam zrobić z tak pięknie rozpoczętym wieczorem? - zapytał się chloe.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°5
Re: pomnik
- cholera. rozpieściłyśmy cię. miałeś tego nie wiedzieć. - pokręciła głową i włożyła ręce do kieszeni, przyglądając się przystojnej buźce theo, która wiadomo, że się niejednej podobała (nadal uważam, że on ma buźkę słodziaka, a nie ruchacza!). - spędzić go ze mną, oczywiście. - oznajmiła tak jakby to była oczywista oczywistość, bo najwyraźniej była. - ona nie wie co traci, a ja na tym korzystam. - dodała z rozbawieniem.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection27
- Post n°6
Re: pomnik
specjalnie zrobiłam odwrotnie, żeby ten który ma buźkę słodziaka był ruchaczem i palantem! a na dodatek theo ma 3 siostry a traktuje kobiety okropnie.
zbliżył się do niej i objął w talii przyciągając ją automatycznie do siebie. - w takim razie skoro oboje mamy czas, spędźmy go produktywnie. idziemy do mnie czy do ciebie? - zapytał nie krępując się nic a nic. była dziewczyną, która nie wymagała od niego zbyt wiele, tylko seksu. a po wszystkim zapewne wracała do siebie na chatę.
zbliżył się do niej i objął w talii przyciągając ją automatycznie do siebie. - w takim razie skoro oboje mamy czas, spędźmy go produktywnie. idziemy do mnie czy do ciebie? - zapytał nie krępując się nic a nic. była dziewczyną, która nie wymagała od niego zbyt wiele, tylko seksu. a po wszystkim zapewne wracała do siebie na chatę.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°7
Re: pomnik
zwodniczy theo!
- do mnie, bo ty nie wyprałeś pościeli po tej z wczoraj. - stwierdziła od razu. dobrze, że chociaż wiedziała czego się po theo spodziewać i nie robiła sobie żadnych nadziei. próbowała go spiknąć z koleżanką, na miłość boską! ona sama była wczoraj w łóżku jacka, a dzisiaj już spędzała wieczór z theo, kto by się przejmował.
- do mnie, bo ty nie wyprałeś pościeli po tej z wczoraj. - stwierdziła od razu. dobrze, że chociaż wiedziała czego się po theo spodziewać i nie robiła sobie żadnych nadziei. próbowała go spiknąć z koleżanką, na miłość boską! ona sama była wczoraj w łóżku jacka, a dzisiaj już spędzała wieczór z theo, kto by się przejmował.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection27
- Post n°8
Re: pomnik
dokładnie, kto by się przejmował! przecież sam theo sypiał z kim popadnie, dobrze że mu laski nie płaciły za towarzystwo jak marcie. - błagam cię, wczoraj pracowałem, poza tym, mieszkam teraz z siostrą - wytłumaczył jej na szybko. - nieważne z resztą, idziemy do ciebie - zarządził, całując ją za chwilę namiętnie. łączył ich tylko namiętny, szybki i bezcelowy seks.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°9
Re: pomnik
- tym bardziej idziemy do mnie - zarządziła, bo nie chciała się natknąć na jego siostrę podczas igraszek. chloe co prawda mieszkała w akademiku i miała współlokatorkę, ale na szczęście miały dobry układ wypracowany i dzięki temu wiedziała, że dzisiaj ma pokój wolny i może spraszać do siebie męskich gości. oddała jego pocałunek, ale więcej już go nie całowała zanim nie dotarli do pokoju, żeby rozpalić go do czerwoności. spędzili miło czas, a po wszystkim theo zgodnie z niepisanymi zasadami poszedł, nie licząc na przytulanki i śniadanie. idealny układ! zaczynam next.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°10
Re: pomnik
jo pewnie biegła za leilą, ale nie mogła jej znaleźć. dopiero przy jednej z ulic znalazła jej trop i wylądowały tutaj - leila! - zaczęła do niej machać - co to do cholery było? - zapytała opierając dłonie o kolana i kucając żeby złapać oddech.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°11
Re: pomnik
nie wiedziala, ze jo za nia biegla. inaczej kazalaby sie jej cofnac bo jednak nie chciala jej psuc zabawy z psami skoro tak sie juz na to napalila. zdziwila sie gdy nagle sie przy niej pojawila - co? - zapytala jakby nie wiedziala o co jej chodzi.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°12
Re: pomnik
jo chciała się z obojgiem dobrze bawić, ale skoro leile znała dłużej niż nate'a to postanowiła jednak sprawdzić co nie tak z nią. szczególnie, że leila rzadko kłóciła się i to w taki sposób - jak to co? - spojrzała na nią zdziwiona - co to było? tam w schronisku? myślałam, że sie przyjaźnicie - dalej łapała oddech.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°13
Re: pomnik
dobra przyjaciolka z niej byla jednak. Leila w ogole nie spodziewala sie, ze bedzie chciala sprawdzic co sie z nia stalo. bardziej oczekiwala, ze I ona ja zostawi. - jak to powiedzial nate, tez tak myslalam - powtorzyla slowa swojego przyjaciela. - nate przestal sie do mnie odzywac po tej imprezie w opuszczonym budynku - zaczela jej wyjasniac.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°14
Re: pomnik
bo jo była dobrą przyjaciółką! chyba, że czuła się zdradzona, tak z tiffy he he he, wtedy przestawała się odzywać ;x
- wiesz dlaczego? - podniosła się z kucków i włożyła ręce do kieszeni bluzy nate'a którą ciągle miała na sobie.
- wiesz dlaczego? - podniosła się z kucków i włożyła ręce do kieszeni bluzy nate'a którą ciągle miała na sobie.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°15
Re: pomnik
a Leila wiedzial juz o calej sytuacji pomiedzy jo I tiffy. I zapewne dlatego nie byla az tak chetna by jej opowiedziec co sie stalo pomiedzy nia a nejtem. bala sie, ze I ona ja zostawi po tym jak sie dowie, ze I Leila krecila z bratem swojego przyjaciela. ci bracia cos w sobie mieli. - no.. namowilam go, zeby tam poszedl, a potem tak wyszlo, ze spotkalam tobiasa - odwrocila wzrok. - ale nie wiedzialam, ze bedzie az tak urazony tym! nie zostawilam go samego tylko z nowymi znajomymi - zaczela sie tlumaczyc. - no I przeprosilam go - dodala.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°16
Re: pomnik
leila myślala że jo ma problem z tym że spotykają się z braćmi swoich najlepszych przyjaciół, a prawda była taka że wcale o to nie chodziło xd
- czy ten cały tobias jest warty tego? - zapytała wprost - czy nie ma przypadkiem reputacji że tak hm powiem.... ruchacza? - dość brutalnie - czy to jest warte tego, żeby pomiędzy tobą i nate'm było dziwnie? - wzruszyła ramionami - bo zapewniam cię, jest dziwnie - w razie gdyby leila miała wątpliwości - nie znam go zbyt dobrze, ale wyczułam to że jest dziwnie - dodała.
- czy ten cały tobias jest warty tego? - zapytała wprost - czy nie ma przypadkiem reputacji że tak hm powiem.... ruchacza? - dość brutalnie - czy to jest warte tego, żeby pomiędzy tobą i nate'm było dziwnie? - wzruszyła ramionami - bo zapewniam cię, jest dziwnie - w razie gdyby leila miała wątpliwości - nie znam go zbyt dobrze, ale wyczułam to że jest dziwnie - dodała.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°17
Re: pomnik
tak jej to przedstawila Tiffany xd nie wiedziala, ze to tez przez jej przeszlosc z andersonem czy z czym tam wewnetrznie jo sie borykala xd jeszcze nie doszlam do przeczytania ich gry hehe
- sama nie wiem, jo - wzruszyla ramionami. - tak rozumiem, jest dziwnie - usmiechnela sie nawet krzywo. - nic nie moge za to, ze tak go polubilam - usiadla na tej rurce otaczajacej pomnik. oparla lokcie na kolanach I skryla twarz w dloniach. przekonala sie ostatnio jakim ruchaczem byl Tobias, ale z drugiej strony nie byli razem, ani nic w tym stylu, wiec byla na siebie zla, ze jest o to zazdrosna.
- sama nie wiem, jo - wzruszyla ramionami. - tak rozumiem, jest dziwnie - usmiechnela sie nawet krzywo. - nic nie moge za to, ze tak go polubilam - usiadla na tej rurce otaczajacej pomnik. oparla lokcie na kolanach I skryla twarz w dloniach. przekonala sie ostatnio jakim ruchaczem byl Tobias, ale z drugiej strony nie byli razem, ani nic w tym stylu, wiec byla na siebie zla, ze jest o to zazdrosna.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°18
Re: pomnik
tiffany za daleko z fantazją pofrunęła. jo była niechętna ich związkowi dlatego że: a) wiedziała jak było niezręcznie po tym jak sama zaczęła kręcić z andersonem, b) trochę zazdrościła że im wyszło, a ona musiała uciekać do afryki. podsumowując generalnie nie chodziło o kwestie brata xd
usiadła obok niej - ale lubisz jako kolegę, z którym czasami chcesz się całować czy coś więcej? - dopytała, ale widząc zbolałą minę leili już znała odpowiedź - gadałaś z nim o tym? - zapytała, choć wyczuwała że raczej nie xd
usiadła obok niej - ale lubisz jako kolegę, z którym czasami chcesz się całować czy coś więcej? - dopytała, ale widząc zbolałą minę leili już znała odpowiedź - gadałaś z nim o tym? - zapytała, choć wyczuwała że raczej nie xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°19
Re: pomnik
czyli jednak nie ominelo mnie az tak wiele. Leila za to uwierzyla tiff, ze tu chodzilo o to, ze jo nie chciala by ta byla z jej bratem. troche pewnie przez swoja sytuacje z Nate'm. powinna pewnie nie brac wszystkiego co mowi zupelnie na serio, ale co zrobic. Tiffany tak widziala ta sytuacje.
- nie gadalam - potwierdzila domysly jo. - ja na prawde go lubie I nie chcialabym popsuc naszej relacji - wzruszyla ramionami. sama nie rozumiala swoich uczuc w stosunku do tobiasa. wiec chyba wolala to przemilczec niz ryzykowac, ze przestana sie widywac.
- nie gadalam - potwierdzila domysly jo. - ja na prawde go lubie I nie chcialabym popsuc naszej relacji - wzruszyla ramionami. sama nie rozumiala swoich uczuc w stosunku do tobiasa. wiec chyba wolala to przemilczec niz ryzykowac, ze przestana sie widywac.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°20
Re: pomnik
leila powinna poznać dwie strony medalu. wtedy mogłaby wyrobić sobie zdanie, a nie byc uprzedzoną do jo przez bajdurzenie tiffany!
- musisz zdecydować czy chcesz żeby był twoim kumplem czy chłopakiem - poradziła jej. zaraz zaczęła masować jej plecy dłonią w ramach pocieszenia - jeśli nie określicie jasno relacji to za każdym razem kiedy będzie całował inną będziesz się wkurzać - dobrze mówiła! - to nie powinno wpływać na twoją relacje z nate'm, musicie jakoś się dogadać, wygląda na fajnego chłopaka i pewnie dobrego przyjaciela - tak wnioskowała, bo nie znała go tak długo jak leila.
- musisz zdecydować czy chcesz żeby był twoim kumplem czy chłopakiem - poradziła jej. zaraz zaczęła masować jej plecy dłonią w ramach pocieszenia - jeśli nie określicie jasno relacji to za każdym razem kiedy będzie całował inną będziesz się wkurzać - dobrze mówiła! - to nie powinno wpływać na twoją relacje z nate'm, musicie jakoś się dogadać, wygląda na fajnego chłopaka i pewnie dobrego przyjaciela - tak wnioskowała, bo nie znała go tak długo jak leila.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°21
Re: pomnik
to prawda. ale teraz chyba byla zbyt przejeta swoja sytuacja by pomyslec o to zeby wypytac jo dlaczego sie poklocily z tiff.
- masz racje - westchnela. to wszystko bylo tak skomplikowane! - probowalam I przepraszalam go tyle razy, ale on tym razem na serio sie na mnie obrazil - powiedziala niezadowolona. skonczyly sie jej pomysly na to jak go udobruchac. tobiasa jeszcze nie byla gotowa poswiedzic dla relacji z Nate'm. coraz bardziej jej sie wydawalo, ze z szalonym bratem ma wiecej wspolnego I ze latwiej sie z nim dogadac.
- masz racje - westchnela. to wszystko bylo tak skomplikowane! - probowalam I przepraszalam go tyle razy, ale on tym razem na serio sie na mnie obrazil - powiedziala niezadowolona. skonczyly sie jej pomysly na to jak go udobruchac. tobiasa jeszcze nie byla gotowa poswiedzic dla relacji z Nate'm. coraz bardziej jej sie wydawalo, ze z szalonym bratem ma wiecej wspolnego I ze latwiej sie z nim dogadac.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°22
Re: pomnik
a tiffy ją tak prosiła xd
jo taka doradczyni w sprawie związków, a sama nie potrafiła ogarnąć tego co się dzieje wokół niej z chłopakami! nie wiem czy leila powinna jej do końca słuchać. chociaż jej rady nie brzmiały źle - słuchaj... - wyprostowała się - mogę spróbować z nim porozmawiać jeśli chcesz - zaproponowała - nie mogę nic obiecać, ale może coś wskóram? - zerknęła na leile.
jo taka doradczyni w sprawie związków, a sama nie potrafiła ogarnąć tego co się dzieje wokół niej z chłopakami! nie wiem czy leila powinna jej do końca słuchać. chociaż jej rady nie brzmiały źle - słuchaj... - wyprostowała się - mogę spróbować z nim porozmawiać jeśli chcesz - zaproponowała - nie mogę nic obiecać, ale może coś wskóram? - zerknęła na leile.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°23
Re: pomnik
trudno, moze jej sie przypomni xd
jo zawsze dawala najlepsze rady pomimo tego, ze sama uciekla do afryki przez chlopaka I teraz sama nie ogarniala co sie dzieje. - tak? - spojrzala na nia. - moze ciebie poslucha - westchnela. - widze, ze sie polubiliscie - zasmiala sie nawet lekko, po czym pociagnela za jej nowa bluze.
jo zawsze dawala najlepsze rady pomimo tego, ze sama uciekla do afryki przez chlopaka I teraz sama nie ogarniala co sie dzieje. - tak? - spojrzala na nia. - moze ciebie poslucha - westchnela. - widze, ze sie polubiliscie - zasmiala sie nawet lekko, po czym pociagnela za jej nowa bluze.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°24
Re: pomnik
może xd
to prawda, była w tym całkiem niezła! o dziwo! pewnie dlatego tiffy za nia tęskniła, bo dawala złote rady!
- przynajmniej mogę spróbować - odparła z uśmiechem. była chętna jej pomóc, zawsze! - to tylko pożyczone - zaczęła skubać rękaw bluzy - jest miły - stwierdziła zgodnie z prawdą, faktycznie był xd
to prawda, była w tym całkiem niezła! o dziwo! pewnie dlatego tiffy za nia tęskniła, bo dawala złote rady!
- przynajmniej mogę spróbować - odparła z uśmiechem. była chętna jej pomóc, zawsze! - to tylko pożyczone - zaczęła skubać rękaw bluzy - jest miły - stwierdziła zgodnie z prawdą, faktycznie był xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°25
Re: pomnik
pewnie tak!
- dzieki - usmiechnela sie do niej lekko. - no jest - zgodzila sie bo jak nie byla z nim poklocona to rzeczywiscie byl mily. - cos wiecej mnie ominelo? - zapytala zeby sie upewnic. nie wiedziala skad I jak zdobyla ta bluze..
- dzieki - usmiechnela sie do niej lekko. - no jest - zgodzila sie bo jak nie byla z nim poklocona to rzeczywiscie byl mily. - cos wiecej mnie ominelo? - zapytala zeby sie upewnic. nie wiedziala skad I jak zdobyla ta bluze..