Schody
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°2
Re: Schody
gruchal pijany z jakąś laska xd nie pamiętał nawet jej imienia, pewnie anderson mu ją podsunął xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°3
Re: Schody
w koncu Anderson go przekonal xd
w podskokach wchodzil po schodach I zatrzymal sie przy nich. - hej marty - przywital sie. wiadomo, ze shipowal go z peggy wiec nie byl fanem tego co widzial xd
w podskokach wchodzil po schodach I zatrzymal sie przy nich. - hej marty - przywital sie. wiadomo, ze shipowal go z peggy wiec nie byl fanem tego co widzial xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°4
Re: Schody
albo kluczem było upicie go xd nie robił nic zbereznego, bajerowal ja na razie xd
- archieee - wstał żeby się przywitać i już go przytulał na powitanie. to nic że nie był z peggy i tak go lubil! - to jest... - zerknal na laske ale nie pamiętał jej imienia, ups.
- archieee - wstał żeby się przywitać i już go przytulał na powitanie. to nic że nie był z peggy i tak go lubil! - to jest... - zerknal na laske ale nie pamiętał jej imienia, ups.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°5
Re: Schody
moze xd na razie bajerowal xd
tez go przytulil. nie mial nic przeciwko! - twoja nowa kolezanka? - zazartowal z rozbawieniem. chcial go niby uratowac, ale z drugiej strony moze lepiej zeby sie obrazila xd
tez go przytulil. nie mial nic przeciwko! - twoja nowa kolezanka? - zazartowal z rozbawieniem. chcial go niby uratowac, ale z drugiej strony moze lepiej zeby sie obrazila xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°6
Re: Schody
szło mu wolniej niż andersonowi, ale był bardziej świeżo po zerwaniu xd
- dokładnie tak! - uratował go na chwilę bo marty skupił się na jej twarzy, zmrużył oczy i dalej próbował przypomniec sobie jej imię - lisa? - strzelił ale nie trafił więc dziewczyna wkurzyła się i sobie poszła - i tak gadała cały czas o swojej śwince morskiej - nie żałował że poszła, teraz mógł spędzać czas z archiem xd
- dokładnie tak! - uratował go na chwilę bo marty skupił się na jej twarzy, zmrużył oczy i dalej próbował przypomniec sobie jej imię - lisa? - strzelił ale nie trafił więc dziewczyna wkurzyła się i sobie poszła - i tak gadała cały czas o swojej śwince morskiej - nie żałował że poszła, teraz mógł spędzać czas z archiem xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°7
Re: Schody
Anderson mial wiecej czasu xd
haha peggy by nie docenila, ze marty wolal spedzac czas z Archiem niz z innymi laskami xd za to archie sie ucieszyl. - kroliki sa lepsze - zazartowal.
haha peggy by nie docenila, ze marty wolal spedzac czas z Archiem niz z innymi laskami xd za to archie sie ucieszyl. - kroliki sa lepsze - zazartowal.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°8
Re: Schody
bo ruby wcześniej z nim zerwała xd
nie doceniłaby, tylko wkurzyła się jeszcze bardziej pewnie - najlepsze są psy - akurat tu mogli mieć bonding - zobacz! - zarzucił mu rękę na ramię - ta się na ciebie patrzy - będzie chodzić i go swatać xd
nie doceniłaby, tylko wkurzyła się jeszcze bardziej pewnie - najlepsze są psy - akurat tu mogli mieć bonding - zobacz! - zarzucił mu rękę na ramię - ta się na ciebie patrzy - będzie chodzić i go swatać xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°9
Re: Schody
marty szybciej skumal, ze zostal porzucony xd
ech! - to prawda - zgodzil sie z nim. psy znowu okazaly sie najlepszym bondingiem. spojrzal w strone laski. marty mial wieksze szanse zeby sie pogodzic z peggy (wedlug archiego) wiec uznal, ze chyba lepiej zeby skupili na laskach dla niego. vicky tu przynajmniej nie bylo. - ladnie sie usmiecha - potwierdzil, ze mu sie podoba. - ale mialem nadzieje, ze wypijemy razem piwo - zwrocil uwage na martyego.
ech! - to prawda - zgodzil sie z nim. psy znowu okazaly sie najlepszym bondingiem. spojrzal w strone laski. marty mial wieksze szanse zeby sie pogodzic z peggy (wedlug archiego) wiec uznal, ze chyba lepiej zeby skupili na laskach dla niego. vicky tu przynajmniej nie bylo. - ladnie sie usmiecha - potwierdzil, ze mu sie podoba. - ale mialem nadzieje, ze wypijemy razem piwo - zwrocil uwage na martyego.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°10
Re: Schody
tak, choć finalnie to on rzucił peggy.
będą razem chodzić na spacerki, bromance. rudy demon nie będzie zadowolony xd
haha, oboje mieli podobne szanse ale faktycznie vicky tu nie było więc archie mógł szaleć - i to do ciebie - podjudzal go już - możemy wypić piwo i zaprosic też ją, a potem dziwnym zbiegiem okoliczności was zostawię - już knuł xd
będą razem chodzić na spacerki, bromance. rudy demon nie będzie zadowolony xd
haha, oboje mieli podobne szanse ale faktycznie vicky tu nie było więc archie mógł szaleć - i to do ciebie - podjudzal go już - możemy wypić piwo i zaprosic też ją, a potem dziwnym zbiegiem okoliczności was zostawię - już knuł xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°11
Re: Schody
ups.
haha archie sie jednoczy z wszystkimi osobami, z ktorymi jes poklocona xd
- juz planujesz mnie zostawiac? dopiero co sie spotkalismy - zasmial sie. niby mogl zaszalec bo jego bylej na imprezie nie bylo, ale chyba wolal spedzic czas ze znajomymi.
haha archie sie jednoczy z wszystkimi osobami, z ktorymi jes poklocona xd
- juz planujesz mnie zostawiac? dopiero co sie spotkalismy - zasmial sie. niby mogl zaszalec bo jego bylej na imprezie nie bylo, ale chyba wolal spedzic czas ze znajomymi.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°12
Re: Schody
ruda nie będzie dumna z zachowania archiego xd
- czy ja wyglądam jakbym cię zostawiał? - klepał go po klacie i śmiał się - po prostu chciałem dać ci alternatywę - wyjaśnił - ale jeśli tak bardzo chcesz wypić ze mną piwo to dam się zaprosić - zaśmiał się.
- czy ja wyglądam jakbym cię zostawiał? - klepał go po klacie i śmiał się - po prostu chciałem dać ci alternatywę - wyjaśnił - ale jeśli tak bardzo chcesz wypić ze mną piwo to dam się zaprosić - zaśmiał się.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°13
Re: Schody
oberwie mu sie xd
- uff, przestraszyles mnie - polozyl dlon na sercu, udajac, ze kamien spadl mu z serca. - w takim razie zapraszam - machnal reka w strone drzwi do mieszkania ansela. zapomnial juz o lasce. moze pozniej skorzysta.
- uff, przestraszyles mnie - polozyl dlon na sercu, udajac, ze kamien spadl mu z serca. - w takim razie zapraszam - machnal reka w strone drzwi do mieszkania ansela. zapomnial juz o lasce. moze pozniej skorzysta.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°14
Re: Schody
każdemu od rudej się oberwie xd
marty też zapomniał o lasce więc jak trafili na piwko to już siedzieli i piwkowali zamiast rozglądać się za dziewczynami xd
marty też zapomniał o lasce więc jak trafili na piwko to już siedzieli i piwkowali zamiast rozglądać się za dziewczynami xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°15
Re: Schody
ukrywała się przed gusem na klatce schodowej xd rozglądała się, czy jest tu ktoś, kto umili jej wieczór. albo chociaż zamówi jej ubera albo powie, jak trafić na pociąg, bo ona nie wiedziała xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°16
Re: Schody
a gus był taki uroczy i jej szukał zapewne, tylko po to żeby wkurzyć ivy, ale jednak xd
romy raczej nie wychodziła, ale może szła do sklepu bo zabrakło alkoholu, albo przekąsek. chciała być dobra kuzynką i pomóc anselowi. wpadła na dorotkę - dlaczego rozpowiadasz że jestem w ciązy? - wypaliła od razu, była podpita więc nie była miła dla dorotki.
romy raczej nie wychodziła, ale może szła do sklepu bo zabrakło alkoholu, albo przekąsek. chciała być dobra kuzynką i pomóc anselowi. wpadła na dorotkę - dlaczego rozpowiadasz że jestem w ciązy? - wypaliła od razu, była podpita więc nie była miła dla dorotki.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°17
Re: Schody
gus i arnold skupiali się na niewłaściwych dziewczynach z niewłaściwych pobudek. byli jednak bardziej podobni niż myśleli.
- nie mówiłaś, że to tajemnica - nie poczuła się odpowiedzialna.
- nie mówiłaś, że to tajemnica - nie poczuła się odpowiedzialna.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°18
Re: Schody
nieoczekiwany bonding xd
- nie mówiłam też jestem w ciąży - jakby rozgadywała, że robi sobie testy to przynajmniej byłoby akuratne z prawdą - moze nie rozmawiaj z andy'm o mnie? - zasugerowała żeby jej nie obgadywała xd
- nie mówiłam też jestem w ciąży - jakby rozgadywała, że robi sobie testy to przynajmniej byłoby akuratne z prawdą - moze nie rozmawiaj z andy'm o mnie? - zasugerowała żeby jej nie obgadywała xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°19
Re: Schody
ansel musi jednak pobawić się w mediatora.
- ja też nie - skłamała. andy mógł sobie coś dopowiedziec, lepiej na niego zwalić - a o czym mam z nim rozmawiać? - wzruszyła ramionami. nie miała wiele więcej tematów z bratem xd - może nie sypiaj z moim bratem? - zasugerowała.
- ja też nie - skłamała. andy mógł sobie coś dopowiedziec, lepiej na niego zwalić - a o czym mam z nim rozmawiać? - wzruszyła ramionami. nie miała wiele więcej tematów z bratem xd - może nie sypiaj z moim bratem? - zasugerowała.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°20
Re: Schody
- to dlaczego andy mi to zasugerował? - nie widziała innej winnej osoby poza dorotką, sorki! wydedukowała to xd była mądrzejsza niż dorotka xd - o czym chcesz, ale nie o mnie - zastrzegła. nie chciała żeby dorothy rozsiewała nieprawdziwe plotki na jej temat - nie sypiam - skłamała zawstydzona bo w sumie dopiero teraz do niej dotarło w jakiej relacji są andy i dorothy - to bardziej skomplikowane - nie chciała się tłumaczyć.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°21
Re: Schody
- nie byłaś z tym zbyt dyskretna - szukała wymówek i nadal nie przyznawała się do winy. nie było trudno być mądrzejszą od dorotki, to żadne osiągnięcie xd - dziecko zawsze wszystko komplikuje - pokiwała głową. znowu nikt jej nie poinformował, na czym stanęło.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°22
Re: Schody
- co nie oznacza, że możesz wyjśc i gadac o tym z innymi, to prywatna sprawa! - aż podniosła głos, bo nie docierało do niej. haha, jak ciśniesz po swoich postaciach - nie jestem w ciąży - powiedziała stanowczo żeby wbić jej to do głowy xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°23
Re: Schody
- prywatna sprawa twoja, moja i andy'ego - wtrąciła się w ich relację i uznała za wazną część xd nie mam argumentów, by ich bronić xd jej hype na bratanka przeminął, więc ze spokojem przyjęła wieści o braku ciąży. - czyli to nie jest skomplikowane - stwierdziła beztrosko. - albo jesteście zakochani albo nie - przedstawiła jej swoją filozofię życiową. dla dorotki zawsze wszystko było zero-jedynkowe. w jednej chwili szalała za gusem, a w kolejnej chowała się przed nim na klatce schodowej.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°24
Re: Schody
- nie, prywatna sprawa moja i andy'ego - wykluczyła ją brutalnie. nie dorotka jak nieproszony gośc w każdej sytuacji. zajmowała się cudzymi romansami bo nie miała swoich. ktoś się nią musi zająć xd chociaż tymczasowo żeby andy odetchnął.
romy zastanawiała się w tym momencie nad tym co andy do niej czuje i co ona czuje do andy'ego, ale w tej kwestii miotało nia tyle emocji że nie potrafiła się przed sobą przyznać. andy był dla niej jedną, wielką niewiadomą - nie można sprowadzać relacji do takich uproszczeń - skwitowała, ze dorotka jest zbyt prostacka xd
romy zastanawiała się w tym momencie nad tym co andy do niej czuje i co ona czuje do andy'ego, ale w tej kwestii miotało nia tyle emocji że nie potrafiła się przed sobą przyznać. andy był dla niej jedną, wielką niewiadomą - nie można sprowadzać relacji do takich uproszczeń - skwitowała, ze dorotka jest zbyt prostacka xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°25
Re: Schody
nie podobało jej się to, że ją wykluczała i przez to nie akceptowała jej jako szwagierki xd dorotka potrzebuje nowej przelotnej miłostki.
- czyli nie jesteście - tak to zrozumiała. nie chciało jej się gadać z romy i z desperacji poszła szukać gusa, żeby zawiózł ją do domu xd
- czyli nie jesteście - tak to zrozumiała. nie chciało jej się gadać z romy i z desperacji poszła szukać gusa, żeby zawiózł ją do domu xd
|
|