rosie & jasmine & eve

chciał się ruchać, ale zamiast tego rosie chciała iśc na spacer więc musiał patrzeć jak sie przebiera i pyta czy ładnie xd

przywiozla tyle ubran, ze nie moga wybrac w co sie przebrac xd wyszla po raz piaty z lazienki. - w tym lepiej? - okrecila sie. ubrala sukienke, ktora wygladala podobnie do dwoch poprzednich xd

ciekawe czy za bagaż musiała na lotnisku dopłacać xd
drew odpłynął myślami do ostatniego treningu i tego czy na pewno zrobił wystarczająca ilość brzuszków - ładna, niebieska, będzie pasować do nieba - wstał szybko - idziemy? - wolał już ten spacer niż siedzenie i niekorzystanie z łożka.

pewnie tak, ale co to dla niej xd
zamyslila sie nad tym co powiedzial. - nie chce sie zlewac z tlem - podeszla do walizki i zaczela szukac czegos rozowego. na czasie z barbie xd

rodzice sponsorują xd
- tlen jest przezroczysty - przypomniał jej bo chyba pomyliła pojęcia. nie przeszkadzało mu, że może być głupia, ważne że dałaby się przelecieć xd westchnął i uwalił się na łóżku patrząc w sufit zamiast na nią.

tak xd
- na zdjeciach wyglada niebiesko - tylko to ja obchodzilo. - myslisz, ze w tym mi bedzie za goraco? wieczorem zrobi sie chlodno? - zadawala mu pytania, pokazujac kolejne sukienki. nie zauwazyla, ze sie nudzil. musial wspolpracowac jak chcial poruchac.

niech lepiej pójdzie na studia to się dowie czegoś o niebie xd
- jeśli zrobi ci się chłodno to dam ci bluze - myślał, że to dobry krok do tego zeby wybrała ciuchy i wyszła. plus wiedział, że jak da jej bluzę to będzie plus dziesięć do ruchania xd - gotowa? wyglądasz super - pochwalił ją w końcu i chwycił za rękę bo chciał ją wyciągnąć z pokoju.

haha moze xd
dobrze myslal i obiecana bluza sprawila, ze szybciej sie wygrzebala bo nie musiala myslec nad zmiana pogody. - jeszcze bizuteria - przypomnialo jej sie. to jednak jej poszlo szybciej niz wybranie outfitu i zaraz mogli isc na ten spacer.

- pieknie - od razu powiedział kiedy założyła biżuterię i wyciągnął ją z pokoju. niestety nie poruchał bo za długo spacerowali i potem musiał ogarnąć trening. nawet na wakacjach nie odpuszczał!