pokój #542

    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty pokój #542

    Pisanie by Gość Sob Mar 24, 2012 11:07 pm

    no dobra, założenie hotelu to był bardzo skomplikowany proces, ale to nam pozostawia odpowiadającą oś czasu, bo przecież im też trochę zajęło, zanim tu dotarli. do lucy chyba jeszcze nie docierało, że trafiła z nieznajomym do pokoju hotelowego i co to oznacza. przecież danny z pewnością nie liczył tylko i wyłącznie na miłą rozmowę i wspólne gapienie się przez okno na nocny londyn, ale jej mózg jeszcze tego nie przetworzył.
    - jesteśmy jak bonnie i clyde. - roześmiała się, siadając na łóżku i nie zauważając, jak bardzo podwinęła jej się sukienka, że aż widać było fragment jej koronkowych majteczek. i chyba naprawdę nadal myślała, że są w jakimś filmie albo tylko w jej wyobraźni.
    avatar

    Go??
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Go?? Sob Mar 24, 2012 11:13 pm

    Danny ściągnął marynarkę, zostając w jakiejś ładnej koszuli, chyba go nie ubrałam, ale możesz sobie wyobrazić, że wyglądal cudownie. I jeszcze ładniej pachniał. Ale to już inna historia. Posłał jej dosyć roztargniony uśmiech, kierując się do hotelowego barku, w którym chwilę pogrzebał. - Mamy ochotę na szampana? - Spytał, jednak było to pytanie retoryczne i szybko z lodóweczki wyciągnął malutkiego szampana, za którego jutro będzie musiał wybulić z pięćdziesiąt funtów, ale chwilowo się tym nie przejmował. Rozlał im tego szampana i wręczył Lucy jedną lampkę, siadając blisko niej, znów układając łapsko na jej udzie.
    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Gość Sob Mar 24, 2012 11:19 pm

    ona miała na sobie całkiem przyjemną i zwiewną sukienkę, w której zapewne wyglądała całkiem niewinnie, kiedy przyszła na imprezę, ale w tej chwili wcale nie wyglądała już tak niewinnie i też się tak nie czuła.
    - mamy. - odpowiedziała z uśmieszkiem, odchylając się na tym łóżku do tyłu i opierając się na zgiętych łokciach, obserwując danny'ego, a kiedy podał jej szampana, to wyprostowała się i stuknęli się kieliszkami. napiła się łyka, patrząc mu w oczy, a ich twarze były niebezpiecznie blisko siebie.
    avatar

    Go??
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Go?? Sob Mar 24, 2012 11:22 pm

    W związku z tą niezwykłą bliskościa, Danny pozwolił jej ledwie łyknąć szampana, bo za chwilę zabrał jej lampkę i odstawił ją, razem ze swoją na szafkę nocną, by nachylić się potem nad dziewczyną i odgarnąć włosy za jej uszy, koniec końców składając na jej ustach pocałunek, pozornie delikatny, ale za chwilę pewnie Danny się rozkręcił, łapką błądząc po jej udzie niebezpiecznie blisko majteczek Lucy, które jak zauwazył były całkiem ładne, ale ładniej wyglądałyby na podłodze.
    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Gość Sob Mar 24, 2012 11:30 pm

    nie pozwolił jej się bardziej doprawić alkoholem, ale ona już tego chyba nie potrzebowała, bo zdążyła się upić kilkoma słodkimi drinkami i jego słodkimi słówkami. zakręciło jej się od tego wszystkiego w głowie. od alkoholu, od bliskości danny'ego. odwzajemniła jego pocałunek, najpierw delikatnie, ale zaraz przestała być taka nieśmiała, bo przecież była nową lucy, pijaną, odważniejszą, fajniejszą. pozwoliła mu więc błądzić ręką gdzie tylko chciał, bez zdzielenia go po łapkach. jej ręka powędrowała zresztą na jego karczek, który zaczęła masować, zupełnie jakby wiedziała, co ma teraz robić. naoglądała się dużo komedii romantycznych, to wiedziała co i jak!
    avatar

    Go??
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Go?? Sob Mar 24, 2012 11:38 pm

    - Jesteś prześliczna, Lucy - wymruczał w jej usta, które za moment całował dużo bardziej zachłannie, uznając, że dziewczyna najwidoczniej jest jak najbardziej chętna i nie ma zamiaru rzucać się na niego z pazurami, gdyby wepchnął jej język zbyt głęboko. Uznał, że Lucy jest już u niego pewniakiem i na sto procent uda mu się ją dzisiaj zaliczyć, co wyjątkowo go cieszyło i wracając do domu będzie musiał kupić sobie kolejnego szampana, by to uczcić. Nie zaprzestając pocałunków, podwinął nieco bardziej jej sukieneczkę, drugą łapką miziając ją po ramieniu.
    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Gość Sob Mar 24, 2012 11:49 pm

    coś tam wymruczała, ale zupełnie niezrozumiale, bo praktycznie cały czas i tak go teraz całowała. w tej chwili rozsądna lucy, którą niewątpliwie przez całe swoje życie była, powinna teraz się zatrzymać, pożegnać, wrócić do domu. ale lucy wcale nie była teraz rozsądna i zupełnie nie myślała o tym, co robi. już od jakiegoś czasu dołowało ją to, że ruby, fanny i emily mają takie bogate życie uczuciowe/łóżkowe, więc kiedy tylko napatoczył się zainteresowany nią chłopak, ona skorzystała z okazji. a przecież marzyła o tym, że jej pierwszy raz będzie z chłopakiem, którego będzie kochać nad życie z wzajemnością i że odbędzie się to wszystko na łóżku pełnym płatków róż. ale rzeczywistość była zupełnie inna, choć jeszcze to do niej nie docierało.
    avatar

    Go??
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Go?? Sob Mar 24, 2012 11:54 pm

    Pożerał ją już prawie podczas tych pocałunków, jednocześnie szukając zapięcia jej sukienki, które w końcu znalazł i udało mu się je nawet rozpiąć, co nie było takie proste jak mogłoby się wydawać, bo Danny wypił nieco i nawet jemu alkohol uderzał już powoli do głowy. Oderwał się na moment od jej ust, by posłać jej dosyć nieogarniający uśmiech, następnie z jej pomocą (niedużą, bo niedużą, bo ona chyba średnio ogarniała) ściągnął jej sukienkę, dzięki czemu bez problemu mógł skupić się na całowaniu jej dekoltu i ramion. I ja teraz spadam (tudududuum...) więc albo zakończ albo jutro dokończymy ;x
    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Gość Sob Mar 24, 2012 11:58 pm

    no to mogę zakończyć, bo co tu będzie do dokańczania? to, że lucy całkowicie nieświadomie pozwoliła mu się rozebrać, rozebrała go, wszedł w nią i to był moment, w którym na zawsze przestała być dawną, niewinną lucy. i na pewno było jej z tym całkiem przyjemnie, ale tylko w tamtym momencie, bo kiedy obudziła się rano z wielkim kacem i zobaczyła, że leży sama nago w wielkim łóżku, zrozumiała, że została wykorzystana i że to była najgorsza noc jej życia!
    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Gość Pią Kwi 20, 2012 10:21 pm

    pewnie to jego ulubiony pokój, bo danny mu opowiadał jak na tym łóżku ruchał lucy, a sam miał ochotę na tą małą dziweczkę. była niezła z matmy i go tym podniecała! ale przecież nie przyszedł tu dla lucy, tylko z jamie. wynajął pokój i uśmiechnął się do siebie, kiedy oglądał jej tyłek, gdy szła pierwsza. - rozbieraj się. - mruknął zadowolony z tego wszystkiego. najbardziej z tego, że rodzice mu przysłali kasę i nie jest biedakiem... przynajmniej przez najbliższy tydzień. zawsze na tyle mu tylko starcza. przyjaźń z kennim jest dość kosztowna!
    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Gość Pią Kwi 20, 2012 10:58 pm

    lucy jest biedna, wciąż nie znalazłam jej żadnego chłopca, więc zakochuje się w każdym! jamie nawet nie kojarzyła elwooda jako tego, który kiedyś tam krzyczał, że jest dziwką. pewnie myślała, że kojarzy jego twarz dlatego, że to nie był pierwszy raz, kiedy się spotykali, bo przecież tak właśnie było. a na jamie nie wiem, czy mam wenkę, więc póki co na jego rozkaz zrzuciła z siebie wysokie obcasy i zaczęła się mocować z sukienką.
    - pomożesz mi? - spytała kuszącym głosem, bo wielu facetów podniecało już to, że pomagali jej się rozebrać.
    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Gość Pią Kwi 20, 2012 11:04 pm

    - nie? - skrzywił się na jej pytanie. co za dziwka! sama nie umie się rozbierać? zmierzył ją wzrokiem, ale już nic nie powiedział, bo nie dość, że była blondynką to jeszcze dziwką. czyli stworzona idealnie do robienia lodów i trzaskania ją po mordzie za zbyt ciche odgłosy. sam się rozebrał i usiadł na brzegu łóżka waląc sobie konia. - weź go do ust. - mruknął nawet nie patrząc na jej oczy. lubił poczuć się przy dziwkach jak pan i władca. w głowie mu leciało pewnie to!
    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Gość Pią Kwi 20, 2012 11:17 pm

    wzruszyła ramionami i szybko rozpięła zamek, o, pewnie miała taki specjalny z boku, bo musiała nosić ciuchy, które łatwo się ściąga i tak dalej. pod spodem miała jakąś ładną, koronkową bieliznę. przy każdym kliencie musiała się zachowywać inaczej, bo każdy miał inne wymagania i potrzeby. bywali też tacy, którzy potrzebowali władzy, którzy traktowali ją zupełnie jak przedmiot. nie powinna się czuć przez to urażona, w końcu sama wiedziała, na co się pisze. dlatego od razu uklęknęła przed nim i wsunęła jego penisa do ust. zaczęła go lizać, podgryzać, co chwilę wyjmując go i wkładając z powrotem, ogólnie znała się na swoim fachu!
    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Gość Pią Kwi 20, 2012 11:21 pm

    lata praktyki, chciałoby się rzec! trzymał ją mocno za włosy i przyspieszał jej ruchy. pewnie było kilka zasad, jak na przykład nie sikać dziwce na twarz! a miał na to teraz ochotę. za to wystrzelił jej na policzek i zaraz wstał, by pchnąć ją na łóżko. - teraz się zabawimy, suczko. - mruknął i ogółem poujeżdżał ją ostro, bijąc w pośladki, uda, od czasu do czasu w twarz i gryząc jej sutki. a później zwiał zostawiając jej odliczoną kasę. pewnie w groszach xd
    avatar

    Gość
    Gość

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Gość Pią Kwi 20, 2012 11:25 pm

    jakie tam lata jak była prostytutką od kilku miesięcy! chociaż nie wiem, czy w liceum była grzeczną dziewczynką, raczej mało prawdopodobne. xd a kasę brała zawsze na początku, bo miała pewne zasady! w końcu była ekskluzywną prostytutką, a nie taką spod mostu, z którymi najczęściej zabawiał się elwood. ona po wszystkim przeszła do pokoju na niższym piętrze, bo tam miała następnego klienta.;x

    Sponsored content

    pokój #542 Empty Re: pokój #542

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Sob Kwi 27, 2024 11:16 pm