First topic message reminder :
to niech będzie, że dzisiaj było to spotkanie u jej ojca, na którym miał pojawić się albert, o czym clementine doskonale wiedziała i wypiła wcześniej jakiś trzy kawy, żeby wytrzymać do tak późnej godziny, bo wstała jakoś bardzo wcześnie rano, bo miała jeszcze basen przed lekcjami, bo jak dobrze pamietam to chyba należała do sekcji pływackiej, a jak nie to zawsze mogła pływać sobie tak rekreacyjnie o 6 rano xd no i czekała w jakiejś sali, którędy mieli wychodzić wszyscy ci z tego spotkania. znaczy kręciła się tam raz na jakis czas, niby przypadkiem i czekała, aż skończy się to wszystko, by choć na chwilę spotkać się z albertem.
to niech będzie, że dzisiaj było to spotkanie u jej ojca, na którym miał pojawić się albert, o czym clementine doskonale wiedziała i wypiła wcześniej jakiś trzy kawy, żeby wytrzymać do tak późnej godziny, bo wstała jakoś bardzo wcześnie rano, bo miała jeszcze basen przed lekcjami, bo jak dobrze pamietam to chyba należała do sekcji pływackiej, a jak nie to zawsze mogła pływać sobie tak rekreacyjnie o 6 rano xd no i czekała w jakiejś sali, którędy mieli wychodzić wszyscy ci z tego spotkania. znaczy kręciła się tam raz na jakis czas, niby przypadkiem i czekała, aż skończy się to wszystko, by choć na chwilę spotkać się z albertem.