First topic message reminder :
no dobra! więc jak wpadła do mieszkania to od razu dzwoniła do tatusia i teraz jęczała mu do słuchawki łażąc po domu w samym jedwabnym szlafroczku... albo nie. pod spodem też miała jakąś piżameczkę z jedwabiu czy innej drogiej tkaniny i obżerała się lodami, bo to krytyczna sytuacja.
no dobra! więc jak wpadła do mieszkania to od razu dzwoniła do tatusia i teraz jęczała mu do słuchawki łażąc po domu w samym jedwabnym szlafroczku... albo nie. pod spodem też miała jakąś piżameczkę z jedwabiu czy innej drogiej tkaniny i obżerała się lodami, bo to krytyczna sytuacja.