hunter

    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty hunter

    Pisanie by Gość Sob Kwi 07, 2012 11:33 am

    First topic message reminder :

    no dobra. jamie przyszła pod dom huntera, a przynajmniej miała nadzieję, że trafiła pod właściwy adres, bo nigdy tu nie była. trochę ironia losu, że uciekła tu, żeby ukrywać się przed całym światem, a jej ukochany braciszek też tu mieszkał. najwyraźniej nigdy na siebie nie wpadli, całe szczęście! w każdym razie teraz mieli jechać na święta do swoich rodziców, którzy mieszkali na jakimś zadupiu, do którego można było sie dostać tylko samochodem, a że jamie się żadnego nie dorobila, to ojciec zmuszał ją, żeby przyjechała z hunterem. chętnie w ogóle by olała święta, bo nawet nie utrzymywała już kontaktów z rodzinką, ale tak jak mówiłam, ojciec ją zmuszał. stała więc teraz pod drzwiami i pukała.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 5:57 pm

    Uśmiechnął się jeszcze szerzej, jesli to było możliwe, gdy Lea złapała jego łapsko. Drugą dłonią pogłaskał ją po policzku i pokręcił głową. - Wcale tak nie będzie! Mogę je im oddać w poniedziałek, co daje mi cały weekend na sprawdzanie - zauważył po szybkich kalkulacjach, chociaż wielkim matematykiem nie był, więc pewnie miał z tym problem niemały. - Mam wszystko, na co miałabyś ochotę - zapewnił ją super tajemniczo, nachylając się nad nią, by pomiziać ją noskiem po policzku, zaciągając się jej zapachem, który był o niebo przyjemniejszy niż zapach tych papierów dookoła, w których niedługo zamieszka, bo tyle ich nagromadził. - Co powiesz na wino? Albo wódkę z colą.. - Zaproponował.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 6:10 pm

    - no chyba, że tak, tego nie brałam pod uwagę - uśmiechnęła się, patrząc mu prosto w oczy i stwierdziła sobie w duchu, że najchętniej od razu poszłaby z nim do łóżka, ale najpierw chciała się też trochę pomiziać z nim, bo tego też jej brakowało, równie tyle co seksu. przymknęła oczy, kiedy miział ją po policzku i pewnie wyobrażała sobie, że to andy... ale zaraz się ocknęła i przecież hunter też był bardzo w porządku! - może być wódka, już nie pamiętam kiedy ją piłam - uśmiechnęła się i zdjęła torebkę, którą miała przewieszoną cały czas przez ramię i podreptali sobie do salonu zapewne albo kuchni.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 6:14 pm

    Podejrzewam, że Hunter odstawił Leę w salonie a sam poszedł do kuchni, skąd przyniósł wódkę, colę zresztą tez, bo nie miał zamiaru pić czystej, bo nie był Dianą. Usadowił swój seksowny tyłek obok Lei, pewnie na kanapie i pogłaskał ją po plecach, za chwilę zabierając się za nalewanie im do szklaneczek z lodem alkoholu. Hunter zastanawiał się, czy Lea cały czas myślała o Andym, czy może doszła do wniosku, że nie ma co zawracać sobie głowy takim dupkiem. Liczył na to, że jednak to drugie. - Mam nadzieję, że nie masz jutro na rano..? - Spytał, uśmiechając się jednokącikowo, gdy podał jej drineczka.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 6:21 pm

    - mam, ale jakieś nudne wykłady o sztuce średniowiecza, więc nic się nie stanie jak jeden raz sobie je odpuszczę - odpowiedziała mu podobnym uśmiechem, oblizując lekko suche usta, po czym zatopiła je w drinku, w sensie, że się napiła.- a ty? bo chyba lekcji nie mógłbyś sobie odpuścić - nie wiem jak on godził tą szkołę ze swoja uczelnią, ale pewnie był jakimś davidem coperfieldem! opuściła głowę na jego ramię, bo tak było jej najwygodniej.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 6:24 pm

    Pracował na pół etatu i miał lekcje głównie popołudniami, więc jakoś mu się całe szczęście udawało, chociaż pewnie pomagał sobie jakimś czasowstrzymywaczem. Objął ją ramieniem, gdy oparła o niego głowę. - Jutro w sumie jestem całkowicie wolny przed południem, bo też mam niespecjalnie ważne wykłady z rana, a pracę dopiero na trzynastą.. Więc co powiesz jutro na wyśmienite śniadanie? - Spytał, chociaż doskonale wiedział, jak Lea lubiła się babrać z nim w kuchni, pewnie zwykli rzucać się ciastem do pizzy i obsmarowywać keczupem, uprawiając potem dziki seks na blacie kuchennym, obsypani mąką.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 6:36 pm

    od razu kiedy powiedział o śniadaniu na jej buzię wyszedł szeroki uśmiech, potem dopiero skierowała swój wzrok na huntera. - brzmi znakomicie! - uśmiechnęła się, uderzając szklanką o zęby przez przypadek, pewnie upiła się tak jak clementine paroma łykami, tylko, że była slabsza, bo piła ją z colą... pewnie tak robili, a andy nigdy nie chciał tak robić jak lea coś takiego probowała wprowadzić, bo on nie lubił bałaganu... przypomniało jej się pewnie jakieś ich niegrzeczne śniadanie, kiedy robili coś podobnego.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 6:40 pm

    Zmarszczył nieznacznie czółko. - W takim razie chyba muszę się pilnować, bo jakby nawiedził mnie jutro wielki kac to nie jestem pewien, czy byłbym w stanie usmażyć naleśniki.. - Albo któryś z jego sławnych omletów, w robieniu których był pewnie mistrzem. Upił spory łyk tej wódki i odstawił swoją szklankę na stoliczek. - I jutro po pracy spróbuję porozsyłać zdjęcia na jakieś strony z nieruchomościami - obiecał jej, bawiąc się kosmykiem włosów Lei, ale dosyć mimowolnie, odruchowo, bo akurat miał w tych okolicach swoje łapsko.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 6:53 pm

    - no proszę cię hunter, nie mów, że tak się uodporniłeś na alkohol, dwa czy trzy drinki nic ci nie zrobią! - bo o ile pamiętała w liceum potrafił wlać w siebie dużą ilość alkoholu i na drugi dzień pojawiał się w szkole. chociaż może bałaby się o swoje zdrowie, gdyby na kacu robił te naleśniki, zamiast cukru dodałby sól, chociaż chyba do naleśników nie potrzeba cukru... - ale okej, naleśniki mogą być!mmm - pogłaskała się nawet po brzuszku, bo sto lat nie jadła naleśników, chociaż je chyba potrafiła usmażyć, ale co to za frajda samemu jeść naleśniki... - och, no daj spokój, to akurat sama chyba będę potrafiła zrobić - popatrzyła na niego z jakimś politowaniem na twarzy, a potem napiła się i też odłożyła szklankę, bo wypiła już połowę, a sama nie chciała się upijać. - jeszcze raz ci dziękuję, hunter - wymruczała, kładąc dłoń na jego policzku i całując go gdzieś w kącik ust!
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 6:59 pm

    - Hmm, pewnie masz rację! - Skinął głową. Hunter pewnie czegoś dosypywał do swojej wódki, żeby wzmocnić jej działanie, dlatego tak się o swoje zdrowie bał! Pewnie proszek do pieczenia i alkohol pęczniał mu w żołądku, czy coś.. No dobra, chyba jednak nic takiego się nie działo, więc bez żadnych stresów i obaw sięgnął po swoją szklaneczkę, by opróżnić jej zawartość. - Będziesz potrafiła? Ale ja nie wiem, czy nie będziesz udawała, że sama robiłaś te zdjęcia, wtedy ludzie mogliby zwątpić w moje zdolności fotograficzne - zauważył, chociaz wiedział, że nie jest ani znany, ani jakiś mega super ekstra dobry, chociaż niektóre zdjęcia pewnie fajnie mu wychodziły. Zmierzwił swoje włosy, uśmiechając się do jej ust, gdy Lea go pocałowała, co wyjątkowo mu się spodobało, dlatego przesunął łapkę na jej kark, by zatrzymać ją przy sobie i delikatnie pocałować jej dolną wargę. - Mówię ci, cała przyjemność po mojej stronie, mała.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 7:13 pm

    - och no to przecież podpiszę, że to ty je robiłeś - roześmiała się słodko i sama też dokończyła swojego drinka do końca. kiedy ją pocałował przeszedł ją miły dreszcz na plecach, więc też się uśmiechnęła. wtuliła się w niego, obejmując go w pasie i oparła głowę o jego tors. - widziałeś się z enid? - zapytała, bo ona sto lat się z nią nie widziała i zaczynała się martwić czy nie została zasztyletowana czy coś! a tak jej się przypomniało, bo pewnie kiedyś gadały na temat tego jak hunter całuje, chociaż nie wiem, enid pewnie wolała z nim robić inne rzeczy.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 7:21 pm

    Dobrze, że dokończyła do końca drinka<3 - Widziałem ją jakiś czas temu, ale ostatnio niespecjalnie. Nie oddzwoniła też, chociaż zostawiłem jej ze dwie wiadomości.. - Zostawił pewnie ze dwadzieścia, ale nie chciał wyjść na napastliwego napaleńca. - Pewnie jest zajęta. A co? - Spytał, zerkając na Leę, dolewając im picia, bo nie chciał siedzieć o suchej gębie, bo pewnie chciał się spić i tarzać po dywanie, najlepiej nago, bo zawsze kręciły go takie rzeczy, bo pewnie był zboczeńcem!
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pią Maj 25, 2012 5:44 pm

    pewnie się poprzytulali i całowali tylko, bo lea potem zasnęła, taka była zmęczona, a rano zjedli pyszne śniadanie, chyba, że hunter tyle wypił, że nie miał sił

    Sponsored content

    hunter - Page 7 Empty Re: hunter

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » hunter
      » hunter
      » hunter
      » hunter
      » hunter

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 7:00 am