hunter

    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty hunter

    Pisanie by Gość Sob Kwi 07, 2012 11:33 am

    First topic message reminder :

    no dobra. jamie przyszła pod dom huntera, a przynajmniej miała nadzieję, że trafiła pod właściwy adres, bo nigdy tu nie była. trochę ironia losu, że uciekła tu, żeby ukrywać się przed całym światem, a jej ukochany braciszek też tu mieszkał. najwyraźniej nigdy na siebie nie wpadli, całe szczęście! w każdym razie teraz mieli jechać na święta do swoich rodziców, którzy mieszkali na jakimś zadupiu, do którego można było sie dostać tylko samochodem, a że jamie się żadnego nie dorobila, to ojciec zmuszał ją, żeby przyjechała z hunterem. chętnie w ogóle by olała święta, bo nawet nie utrzymywała już kontaktów z rodzinką, ale tak jak mówiłam, ojciec ją zmuszał. stała więc teraz pod drzwiami i pukała.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Sob Kwi 07, 2012 10:18 pm

    Przytaknął, a potem pewnie poobgadywali całą jej rodzinę albo coś i odwiózł Leę do niej do domu, bo zrobiło się strasznie późno, on sam pojechał natomiast do rodziców, gdzie dostał opieprz że tak późno wraca. Idę spać, papa!
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Sob Kwi 07, 2012 10:19 pm

    a ona pewnie dostała opieprz od andy'ego. pa!
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 2:58 pm

    miała wrócić do siebie, ale skusił ją tym ciastem! poza tym w domu, wszystko kojarzyło jej się z andim, a na tą chwilę potrzebowała oddechu od jego osoby, więc nie mogła trafić lepiej niż do huntera. zadzwoniła dzwonkiem do drzwi, nie była jakoś specjalnie wesoła, jak bywała na co dzień.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 3:00 pm

    Hunter niestety nie latał po domu w samych bokserkach, bo wstał jakieś sto lat temu, zjadł śniadanie, obiad, był biegać, przejrzał zdjęcia, więc dawno temu zdążył się już ubrać! Szykował się właśnie do podwieczorku, gdy dostał smsa od Lei, a wiadomo, że podwieczorkuje się najlepiej w towarzystwie. Gdy zadzwoniła szybko dotarł do drzwi, mierzwiąc po drodze swoje włosy, przez co wyglądał jeszcze bardziej seksi niż wcześniej i z szerokim uśmiechem otworzył jej, zapraszając Leę do środka. - Cześć, Lea - nachylił się do niej, by musnąć ustami jej policzek w ramach przywitania.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 3:04 pm

    - cześć - wymruczała smutnym głosikiem, jednak na jego widok na jej twarzy pojawił się cień uśmiechu i weszła do środka zdejmując swoją skórzaną kurtkę i buty, ale już nie skórzane. chociaż może miała jakieś inne, bo mogłoby jej być zimno. - dawno się nie widzieliśmy - chyba jednak nie było z nią aż tak tragicznie, jeśli było ją stać na takie tanie żarciki. jednak w środku czuła się naprawdę źle, bo może jednak andy miał rację, że przesadza... ale sama nie wiedziała, co ją dzisiaj ugryzło.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 3:07 pm

    - Wyglądasz na zmęczoną. Święta nie były takie fajne? - Spytał, przyglądając się jej badawczo, a potem zaprowadził ją do salonu, gdzie przygotował już podwieczorek, to znaczy rozłożył ciasta na jakiejś paterze i talerzyki, o widelczykach nawet nie zapominając, chociaż on jadł wszystko rękoma. - Więc napijesz się kawy, herbaty, czy i tym razem skusisz się na coś mocniejszego? - Wyglądała tak, jakby potrzebowała kilku łyczków wódki, albo i więcej nawet, a że dzisiaj już się nigdzie nie wybierał, to w sumie mógł sobie również pozwolić na jakiś alkohol. Szalony!
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 4:58 pm

    - och, hunter - obejrzała się na niego do tyłu z marną miną, kiedy szli do salonu - prawdę mówiąc to były naprawdę tragiczne - mruknęła. nie miała już zamiaru udawać, że te święta były w porządku, skoro nie były, bo czuła się tam jak piąte koło u wozu. pewnie tylko ash z nią rozmawiał, bo cała reszta rodziny andiego była przeciwko niej. oczywiście marie zajmowała pierwsze miejsce, jeśli chodzi o dogryzanie lei. usiadła na sofie, dłońmi uderzając po kolanach. - mhh, miałam wpaść na kawę, ale tak naprawdę to najchętniej napiłabym się czegoś mocniejszego - westchnęła - ale nie chcę robić ci kłopotu, no i wybierać ci całego alkoholu z barku - bo ostatnio też coś piła, jak tak za każdym razem będzie przychodzić i pić alkohol, to szybko znikną mu te zapasy!
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 5:25 pm

    - No co ty, było aż tak źle? Stało się coś konkretnego, czy ogólnie nie było przyjemnie? - Spytał, marszcząc czoło, a potem westchnął, kierując się do kuchni, z której to przyniósł karton soku pomarańczowego i butelkę wódki, uznając, że zasługują na coś porządnego i kawa poczeka, zwłaszcza że ciastka smakują tak samo dobrze z kawą, jak i z alkoholem. - To żaden kłopot, Lea, sam też chętnie się napiję, zwłaszcza że całe święta nie piłem, bo musiałem odwieźć Jamie do domu i w ogóle - przewrócił oczyma, nalewając im dosyć prowizoryczne, ale jakże smaczne drineczki.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 5:33 pm

    - ogólnie i w ogóle - oparła się plecami o oparcie kanapy. było jej głupio, że okłamuje andy'ego, ale przecież nie mogła mu napisać, że siedzi teraz u huntera. nawet nie zauważyła, że to co powiedziała nie miało najmniejszego sensu. chyba, że hunter był bogiem i potrafił czytać jej w myślach, o co jej chodziło. - jego siostra jest okropna, a on nawet tego nie zauważa - mruknęła biorąc do ręki swojego drineczka, z którego po chwili upiła parę łyczków. - poza tym chyba się pokłóciliśmy i nie mam ochoty tam wracać - dodała jeszcze, popijając kolejne parę łyków. - ach, jamie, wybacz, że to mówię, ale nigdy nie lubiłam twojej siostry - powiedziała, bo chyba miała dzisiaj jakiś dzien szczerości wobec huntera.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 5:36 pm

    - Więc zostań ile chcesz, Lea, serio, jak nie chcesz do niego wracać to mogę cię nawet przenocować - zapewnił ją, ale oczywiście nie sugerował nic nieprzyzwoitego, bo oddałby jej swoje łózko, gdyby się na cokolwiek zdecydowała, a sam położyłby się na kanapie! Na słowa dotyczące Jamie roześmiał się, obracając w dłoni swoją szklankę, którą za chwilę całkowicie wysuszył. - Wybaczam, zwlaszcza że ja sam nigdy jej nie lubiłem - wyszczerzył się do niej. Nie była to co prawda do końca szczera odpowiedź, bo kiedyś wydawała mu się w porządku, ale potem oboje spieprzyli idąc ze sobą do łóżka, co wszystko skomplikowalo.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 5:45 pm

    - nie, daj spokój - pokręciła szybko głową - nie mogę, wtedy obraziłby się na śmierć, jeśli jeszcze tego nie zrobił - westchnęła, odgarniając włosy to tyłu i dopiła do końca zawartość szklaneczki, chciałam pisać, że narzuciła szybkie tempo, ale on już swojego drinka też wypił. uśmiechnęła się, na wieść, że on jej nigdy nie lubił, chociaż to pewnie musiała wiedzieć. - sama nie wiem czemu tak się stało, ale od samego początku jej nie lubiłam - może były przyjaciółkami, ale potem przespała się z hunterem, który podobał się lei i się znienawidziły xd nieno, to już chyba byłoby zbyt pogmatwane xd przyglądała mu się, opierając buzię o pustą szklaneczkę. - ale wiesz, nie mogę za duzo wypic, skoro mam wrócić jeszcze dzisiaj do domu - mruknęła.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 5:50 pm

    - No co ty? Taka z niego obrażalska panienka? - Spytał, śmiejąc się przy tym, a potem pokręcił głową, dolewając jej alkoholu, bo nie przyjmował do siebie żadnego nie, czy innych protestów. - Daj spokój, ale ze mną się nie napijesz? Zamówię ci najwyżej taksówkę - obiecał jej, bo przecież sam nie będzie w stanie jej odstawić do domu, ale zawsze może komuś zapłacić, by to zrobił. Poza tym chyba wolałby, żeby Lea się tak spiła, by zapomniała o tym, że ma wracać do domu i zasnęłaby na jego kolankach, a on mógłby przytulić do jej szyi swoją piękną twarz i byłoby tak, jak za dawnych czasów! Był chyba odrobinę sentymentalny.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:02 pm

    - nieeee, nie wiem. może nie gadajmy o tym - poprosiła, bo jak tak rozmawiali na temat andy'ego to miała wyrzuty sumienia, że siedzi tutaj zamiast wracać do domu. ale z drugiej strony tam też nie chciała wracać. zaczynała powoli żałować, że tamto mieszkanie oddała, bo pewnie wynajmowała wcześniej. - no dobrze - uśmiechnęła się, podsuwając mu szklankę, by nalał jej wódki i soczku.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:05 pm

    Kiedy nalał jej kolejną porcję alkoholu, sobie również dorobił drinka, bo nie mógł być przecież gorszy. Od dziewczyny?! To nie wypada! Oparł rękę za plecami Lei na oparciu kanapy, ale tylko dlatego, że tak było mu wygodniej, nie chciał cichaczem jej zmacać po ramieniu! Chociaż w sumie.. - W porządku.. Jak ma się twoja wena, dalej martwa? - Spytał, zerkając na profil dziewczyny, kontemplując jej idealne rysy twarzy.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:12 pm

    a ona cały czas czaiła się, jakby go tu przytulić, ale było jej głupio! jeszcze by sobie coś pomyślał, a ona potrzebowała tylko silnych męskich ramion, bo wątpiła, że andy będzie chciał się jeszcze dzisiaj z nią przytulać. poza tym sama nie wiedziała czy miałaby na to ochotę, skoro dzisiaj jej tak dogadał. - moja wena? - spojrzała na niego i usiadła bokiem na kanapie, za to przodem do jego profilu. - nadal martwa - zerknęła na jego rękę, która znajdowała się bardzo blisko jej ramienia. usiłowała siłą woli przesunąć ją na to ramię, ale chyba jej się nie udało, więc napiła się drinka. - nawet nie miałam czasu nad tym myśleć, musieliśmy posprzątać po tym calym rodzinnym śniadaniu - skrzywiła się na słowo rodzinne.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:15 pm

    Gdyby wiedział to nawet sekundę by się nie zastanawiał nad tym, czy powinien ją przytulić czy nie, zwłaszcza że był stęskniony za jej zapachem i ogólnie za bliskością jakiejkolwiek kobiety, bo ostatnio było u niego cienko pod tym względem, bo miał masę roboty, a jeszcze uczelnia.. - Dlatego ja się zaraz po śniadaniu wyrwałem z domu, bo jakby ktoś mi kazał jeszcze sprzątać.. Nie ręczyłbym za siebie - roześmiał się, dopijając swego kolejnego drinka, by potem sięgnąć po kawałek jakiegoś ładnego mazurka czy innego ciasta.. Aż sobie coś przyniosę do jedzenia < grubas >
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:23 pm

    roześmiała się - i co potem robiłeś cały dzień? - zapytała, bo od razu pomyślała sobie, że też mogła wyrwać się z domu, pod przykrywką jakiś problemów claudii, np. że charles ją zostawił i mogliby pobyć razem. zawsze to lepsze niż sprzątanie, z andim nad głową, który pilnował by każdy talerz nie miał ani jednej smugi.. - no właśnie, ciasto - uśmiechnęła się i sięgnęła po kawałek jakiegoś, nachylając się i odsłaniając cały swój dekolt, chociaż cycków to ona nie miała za dużo, no ale mógł popatrzeć sobie na jej ładny koronkowy staniczek. ubrała dzisiaj akurat jakąś bluzkę z dużym dekoltem, a że była już trochę wstawiona to zapomniała o tym.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:26 pm

    Uśmiechnął się na widok tego jej koronkowego stanika, który go nieco rozproszył i dopiero po chwili skapnął się, że ona go o coś pytała. - Potem? Trochę leniuchowałem, no wiesz.. Spałem.. I jadłem.. Wstyd gadać! - Machnął ręką. Pewnie robił porządki w swojej kolekcji magazynów erotycznych, ale nie chciał się z tego spowiadać przed Leą. - Częstuj się, bo jest naprawdę świetne - stwierdził a propos tego ciasta. - Co jak co, ale słodkości mojej mamie zawsze wychodzą, więc zostałem obdarowany kupą różnych ciast, jak wyjeżdżałem - pochwalił się jej, unosząc kąciki ust.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:34 pm

    zamrugała oczami wyczekująco, kiedy czekała tak długo na odpowiedź. - szkoda, że wcześniej mi tego nie powiedziałeś, bo ja nienawidzę sprzątać - pokręciła głową i włożyła sobie do ust kawałeczek ciasta, który jej jeszcze został w dłoni. - mmmmm, pyszne! - powiedziała już po przełknięciu. - szkoda, że tak rzadko widywałam się z twoją mamą, kiedy byliśmy razem. - oblizała usta z jakiś okruszków - gdybym wiedziała jak dobrze piecze... - uśmiechnęła się do niego ładnie. trochę jej huczało w głowie od tych drinków, bo musiał je zrobić naprawdę mocne. - nie chce mi się tam wracać, hunter - oparła głowę o jego rękę, jeśli nadal ją tam trzymał na oparciu, a jak nie to po prostu przysunęła się do niego i oparła ją na jego ramieniu.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:40 pm

    Roześmiał się na jej słowa dotyczące jego mamy. - I co, byłabyś ze mną tylko dlatego, że moja matka jest niezłą kucharką? - Spytał, unosząc kąciki ust. Dalej miał rękę tam na oparciu! Teraz się nawet trochę do Lei przysunął, by pogłaskać ją drugim łapskiem po policzku. - To nie wracaj, Lea. Pokaż mu, że nie może być dla ciebie niemiły, zobaczysz że jak za tobą zatęskni to stanie się najmilszym facetem na świecie i obsypie cię kwiatami. Ja bym tak zrobił - zapewnił ją, nie chcąc już dodawać, że on z pewnością nie byłby dla niej niemiły, bo uznał, że mogłoby to zabrzmieć tak, jakby reklamował przed nią powrót do niego, a przecież do niczego nie chciał jej zmuszać.. Chociaż stęsknił się za jej miniaturowymi cyckami.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:48 pm

    - och, no pewnie, że nie - roześmiała się. az zaczęła się zastanawiać czy z andim też jest tylko dlatego, że jest tak wspaniałym kucharzem... ale raczej nie. - ale żałuję, że wcześniej nie spróbowałam tych jej wypieków. musisz wziąć od niej przepis na to ciasto - bo załóżmy jadła coś nie typowo wielkanocnego. uśmiechnęła się na jego ostatnie słowa. właśnie dawno nie dostała od andy'ego kwiatów! - nieeeeeee, nie mogę tak zrobić. już ostatnio nie wróciłam do domu na noc, więc to raczej tylko pogorszyłoby sytuację między nami - westchnęła i już nie mogła się powstrzymać, więc przysunęła się bliżej niego i oparła policzek na jego klacie. - chociaż chętnie bym u ciebie została, bo masz tu dobre jedzenie - zaśmiała sie cicho.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:51 pm

    - Ale z ciebie pantoflara, Lea - mruknął w jej włosy, obejmując ją teraz ramieniem i dłonią gładząc ją po pleckach. Ślicznie pachniała i naprawdę przyjemnie było mieć ją blisko siebie. - Obiecuję, że jak tylko będe z nią rozmawiał to wezmę przepis na to ciasto. Ale serio, chcesz tak mu ulec? Niech się facet postara, jeśli cię kocha.. - zauważył, bo Andy wydawał się być taką włoską mamką, przewodniczącą mafii, która siedzi w kuchni i wszystkimi rządzi, a jemu nie podobało się to, że Lea tak mu się poddawała. - Zostałabyś u mnie tylko ze względu na dobre jedzenie? Chyba powinienem się obrazić - mruknął, unosząc kąciki ust.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 6:59 pm

    zerknęła na niego z dołu, marszcząc brwi na to jak nazwał ją 'pantoflarą'. - już sama nie wiem, co mam robić - westchnęła ciężko. - nie chcę mu robić na złość, już parę razy powiedział mi, że zachowuję się dziecinnie - skrzywiła się. - och, dlaczego to wszystko musi być takie ciężkie - spojrzała mu w oczka. - przecież wiesz, że nie - uśmiechnęła się uroczo.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 7:03 pm

    - Zastanów się nad tym wszystkim, nie rób nic, co uważasz za głupie czy nieodpowiednie - doradził jej jak rasowa wróżka albo wróżbita Marcin czy jakiś inny. - Jeśli jest ci ciężko.. - Zaczął, a potem odsunął się od niej, biorąc jej szklankę, by dorobić jej drinka, tym razem ze dwa razy mocniejszego, uznając, że jak szybko się spije jak świnia to będzie jej łatwiej podejmować jakiekolwiek decyzje. Podał jej szklankę z szerokim uśmiechem. - Twoje zdrowie.
    avatar

    Gość
    Gość

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 7:09 pm

    to, ale jej doradził, jak nie wiedziała właśnie, co jest odpowiednie! czy wrócić tam do andy'ego, który był na nią zły czy rzeczywiście odpocząć sobie od niego przy boku huntera... noooo, teraz to ewidentnie chciał ją spić, a potem wykorzystać xd ale ona wcale tak nie pomyślała, stwierdziła, że hunter ma rację, po alkoholu zawsze lepiej jej się myślało. - dziękuję - upiła łyka, krzywiąc się lekko z początku i na razie tak czy siak się stąd nie ruszała - masz jakieś fajne filmy? mogą być nawet z komunii czy studniówki - oblizała usta, uśmiechając się szerzej. oo, mogli być razem w liceum i na studniówce byłoby pełno ich ujęć razem.

    Sponsored content

    hunter - Page 2 Empty Re: hunter

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » hunter
      » hunter
      » hunter
      » hunter
      » hunter

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 4:15 am