mieszkanie vincenta

    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Sob Mar 15, 2014 12:31 am

    First topic message reminder :



    mieszkanie vincenta - Page 2 Modern-apartment-PMK-21

    mieszkanie vincenta - Page 2 Living-modern-apartment-PMK

    mieszkanie vincenta - Page 2 Modern-apartment-PMK-5

    mieszkanie vincenta - Page 2 Modern-apartment-PMK-3

    mieszkanie vincenta - Page 2 Modern-apartment-PMK-15

    mieszkanie vincenta - Page 2 Modern-apartment-PMK-16

    mieszkanie vincenta - Page 2 Z_bathroom-1



    Ostatnio zmieniony przez vincent cruz dnia Sob Mar 15, 2014 6:25 pm, w całości zmieniany 1 raz
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Nie Mar 30, 2014 11:05 pm

    ojeeej. każdy byle nie sauve i będzie super xddd
    no niestety takich umiejętności nie posiadał! ale kto wie, może sie nauczy kiedyś! w końcu to praktyka czyni mistrza, wiadomo. a william jednak ruchał mniej niż sebastian.... w każdym bądź razie spokojnie ją sobie całował i było super przyjemnie! ale agnes zabrała się za jego spodnie to trochę się zdezorientował i jak już uporala się z paskiem udsunąl się troszkę od niej tak, żeby widzieć jej twarz. - jesteś pewna, tego co robisz? - zapytał. tylko pytał! wcale nie miał zamiaru jej odciągać od tego pomysłu, ale nie chciał, zeby robiła coś przeciwko sobie!
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Nie Mar 30, 2014 11:12 pm

    ja mam zawsze najgorszy problem z twarzą xd
    sebastian to w ogóle fenomen w ruchaniu. nie rozumiem dlaczego z kenny'm nie są kumplami. mogliby się laskami wymieniać. była trochę zdezorientowana jego pytaniem i momentalnie spaliła buraczka. zabrała więc dłonie od jego rozporka i zerknęła na niego słodkim wzrokiem, takim typowym dla niej. - mhm - przytaknęła tylko, bo nie chciała psuć chwili głupim gadaniem. może i była dziewicą, ale dziś na szybko przeczytała kilka artykułów w necie dotyczących tracenia dziewictwa i zdecydowanie odradzali tam zbędnie gadać! więc patrzyła na niego i nie wiedząc co zrobić teraz z rączkami to umiejscowiła je na plecach williama, które powoli smyrała.
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Nie Mar 30, 2014 11:20 pm

    ja też.... szukanie twarzy o jest straszne! ale mam upatrzoną kolejną lasię także jakby mi się kiedyś chciało to ją sobie wezme xd
    dlatego, ze rywalizują ze sobą o laski, to jest chyba jedyne wytłumaczenie bo oni rzeczywiście powinni być jakimić bffami bo są tak strasznie podobni... - okej... ale jakbyś się rozmyśliła to mi powiedz. - mruknął bo nie chciał żeby zrobiła coś czego potem będzie żałowała! no ale skoro na obecną chwilę była tego pewna to william ponownie zaczął ją całować, teraz już wrócił do ust a dłonią masował jej pierś, no bo chociażby chcial to dwóch na raz nie ogarnie a drugą ręka musiał się podpierać, żeby jej nie połamać czasem.
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Nie Mar 30, 2014 11:26 pm

    żeby ci ktoś jej nie zabrał, uważaj! xd
    pokiwała tylko głową na znak, że zrozumiała a potem wróciła rączkami do jego spodni, które w końcu rozpięła, kolejny krok do sukcesu! pewnie wsunęła rączki w spodnie, jednak nie po to żeby dotknąć jego przyrodzenia, bo ta myśl jak na razie ją totalnie paraliżowała. dlatego też po prostu położyła mu rączki na tyłku, w końcu mogła go wymacać i pościskać, a trzeba było przyznać że tyłek miał jędrny! kiedy jednak to się jej znudziło zaczęła zsuwać z niego spodnie. pewnie obczaiła, że stoi mu coś w tych bokserkach i aż wytrzeszczyła oczy, bo nigdy czegoś takiego nie widziała! xd
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Nie Mar 30, 2014 11:33 pm

    to raczej mało znana lasia.. no a jak mi ją ktoś ukradnie to trudno. w dodatku ma strasznie trudne nazwisko.. ;x
    williama na pewno i tak dziwilo, ze agnes byla taka odważna bo pamiętał jak ją pierwszy raz pocałował! z resztą to nie było takie trudne bo calowali się stosunkowo niedawno. dlatego też właśnie nie był pewny, czy agnes wie czego chce! no ale najwyraźniej wiedziała, najwyżej go powstrzyma a william sobie potrzepie w vincentowej łazience, żeby sobie ulzyć, no cóż! na pewno mu było super kiedy macała go po pośladkach i nie ma się co dziwić, że w końcu mu stanął skoro miał przed sobą w dodatku ją półnagą! i pewnie zauważył jej wzrok kiedy zsunęła mu trochę spodnie, ale czego się mógł spodziewać jak nigdy czegoś takiego nie widziała. wstal z niej i szybko zdjął swoje spodnie po czym do niej wrócił, znaczy znów nad nią. no. nie zdejmował bokserek bo nie wiedział na ile agnes jest gotowa xd znów ją całował i dłońmi zjeżdżał coraz niżej i coraz niżej aż zahaczył o jej majtki to smyrał ją na razie w tamtych okolicach.
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Nie Mar 30, 2014 11:55 pm

    to może ci się uda! :d
    biedny vincent nie wie co się wyrabia w jego mieszkaniu, smutek! ona sama nie ogarniała czego chce. z drugiej jednak strony william wywoływał u niej tak skrajne emocje, że teraz już nic nie mogło jej zatrzymać. chyba była gotowa na wszystko skoro leżała pod nim prawie naga. zrobiło jej się mega gorąco kiedy jego ręką dotarła do jej majteczek. czuła wypieki na policzkach, ogólnie było jej okropnie gorąco, to chyba podniecenie! tak wydedukowała! niestety, ale nieuchronnie zbliżał się moment, w którym musiała mu włożyć rękę w gatki. przez chwilę jeszcze miętosiła jego tyłeczek, bo potem powędrować rękoma właśnie w to strategiczne miejsce. najpierw dotykała go przez bokserki, miała totalnie niewinny dotyk i taki delikatny. po chwili jednak wsunęła tam swoją rączkę. pewnie miał dużego, ale agnes udało go się jakoś okiełznać! xd
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 12:02 am

    na razie i tak nie planuję nikogo robić, także tak xd
    to chyba lepiej, że nie wie bo by pewnie wykastrował williama rękami czy coś takiego! a na pewno by im przeszkodził a tego nie chciał, bo było całkiem fajnie a on pewnie odkąd spotkał agnes miał ochotę ją przelecieć. chociaz na początku nie zdawał sobie sprawy z tego, że jest dziewicą! no ale cóż... potem wszystko się wyjaśniło. xd kiedy go tak przyjemnie dotykała zjechał pocałunkami do jej szyi, ale nie robił jej żadnych malinek czy coś takiego bo to by było glupie... jeszcze ktoś by się domyslil, albo daniel by o wszystkim rozpowiedział i co wtedy! nikt nie chciał problemów. było mu strasznie niewygodnie kiedy miała na sobie te majtki więc znów sie odsunął, żeby je powoli ściągnąć. z reszta swoje bokserki też ściągnął po czym zaczął ją całować. najpierw jej słodkie usteczka, później szyja i tak zjeżdżał sobie w dół do pępka i jeszcze troszkę niżej.... ale nie robił jeszcze nic czego mogłaby się przestraszyć.
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 12:14 am

    ja już wiem jakiego chce gościa, ale nie mogę sobie przypomnieć jego nazwisko i przekopuję internet :d
    vincent pewnie straszliwie by się wkurwił i zamknął agnes w klatce. na szczęście go tu nie było i mogli się rozkoszować swoim towarzystwem. ona jeszcze jakiś czas temu nie pomyślałaby, że w ogóle będzie rozmawiać z palmerem, a co dopiero wyrabiać takie rzeczy! kiedy już byli całkiem nadzy to stres sięgnął zenitu, jednak nie dawała po sobie tego poznać. po prostu błogo się uśmiechała! wzięła trzy głębokie wdechy w momencie, w którym william zjeżdżał ustami coraz niżej. przymknęła nawet oczy, bo chyba kompletnie nie spodziewała się tego co miało nadejść. biedna niedoświadczona agnes!
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 12:22 am

    no widzisz, przynajmniej już wiesz! xd chociaż największy problem jest jak się wie i nie można znaleźć xd
    no właśnie! a william wcale by nie chcial, żeby ten ją zamykał w klatce. z resztą! miala 16 lat i umiała o sobie decydować i była raczej bardziej dojrzała od swoich koleżanek innych. no ale trudno coś takiego wytlumaczyć starszemu bratu. william nawet nie zastanawał się co może teraz siedzieć w głowie biednej agnes i jak strasznie się stresuje. akurat kiedy przymykała oczy william delikatnie rozsunął jej nogi i delikatnie wsunął w nią język. nie chciał jej przestraszyć, więc ogólnie to był strasznie delikatny i raczej nie szalał, przyjdzie na to czas później jak już agnes zorientuje sie o co chodzi.
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 12:31 am

    sto lat zajmie mi znalezienie go, ale warto xd
    w jej głowie teraz kotłowało się tyle myśli........................ sama nie potrafiła tego ogarnąć. ale w tym samym momencie william zaczął ją zaspokajać i to było tak fajne, że aż zajęczała kilka razy. dobrze, że jednak nie robili tego w akademiku bo sąsiedzi z pokoju na bank nie byliby zadowoleni. wbiła paznokcie w kanapę. momentalnie przyśpieszyło jej serce i oddech, pewnie myślała że zaraz będzie miała zawał i już miała nakrzyczeć na niego żeby dzwonił po karetkę. zamiast tego poczuła wspaniałe uczucie, zupełnie jakby coś w niej wybuchło, coś przyjemnego. brawo dla agnes, właśnie przeżyła swój pierwszy orgazm.
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 12:36 am

    SPADUWA! WARA OD CNOTY AGNES! VINCENT BYŁ WKURWIONY NA EFFIE, BO TAMTA RZYGAŁA I SIĘ PÓŹNIEJ Z NIM CAŁOWAŁA, DLATEGO OD WCZORAJSZEJ NOCY SIEDZIAŁ W LONDYŃSKICH PUBACH I BALOWAŁ Z KUMPLAMI. TERAZ WRÓCIŁ Z JEDNYM ZIOMKIEM I WPADLI DO MIESZKANIA. - uhuhu, tamta blondi na ciebie leciała, stary! - i wpadli do salonu, sypialni, czy gdzie oni byli i vincentowi wyleciał pet z łapy na dywan, jak zobaczył, co się tu wyprawia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11111111
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 12:40 am

    trzymam kciuki, żeby szybko poszlo xd
    głowa williama na szczęście była całkowicie wolna od jakichkolwiek myśli. chociaż nie, teraz myślał o tym, że chciałby, żeby agnes czuła się dobrze! tak, to bylo istotne. w końcu nie chciał jej zrażać do seksu i w ogóle! nawet jakby miała już nie spać z nim, chociaż w to wątpił, to jednak chciał żeby to było przyjemne wspomnienie a nie... william zwinnie ruszał języczkiem póki agnes nie doszła a kiedy to się stalo to zacznala się prawdziwa zabawa! podniósł się i wrócił pocałunkami do jej szyi, jedną dłoń znów miał na jej piersi. pozwolił jej teraz złapać oddech i w ogóle, żeby mu nie zeszła tutaj z braku powietrza czy coś... więc chwilę zajmowało go obcałowywanie jej, ale w końcu powolutku w nią wszedł. nie chciał być jakimś chamem i nie chciał przerypać jej jak drwal drzewo. no i jak już w nią wszedł to powoli zaczął się poruszać. nie chciał jej pytać o nic, bo pewnie i tak by nie odpowiedziała zbyt sensownie, ale miał nadzieję, że jakoś strasznie jej to nie boli! ale wtedy wpadł głupi vincent i william był cholernie zdezorientowany.......... chociaż nie, to malo powiedziane nawet!
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 12:48 am

    najgorszy pierwszy raz ever! właśnie to zapewniał jej vincent!
    kiedy już doszła nie mogła się doczekać kiedy w końcu zerwie na dobre z bycia cnotką i w końcu pozna co to seks! na pewno bolało ją kiedy w nią wchodził, ale z każdym ruchem było coraz lepiej. zresztą robił to w tak subtelny i delikatny sposób, że nie mogło to być nieprzyjemne dla agnes. nieprzyjemna była mina jej brata kiedy tutaj wpadł! kiedy go zobaczyła to po prostu z całej siły odepchnęła od siebie williama. to pewnie bardziej ją bolało, niż to kiedy w nią wszedł, biedna! chwyciła jego koszulę, żeby się zakryć. nie dość, że widział ją taką vinc to jeszcze jakiś jego przygłupi kolega! williamowi rzuciła poduszkę żeby przynajmniej zakrył stojący interes, który i tak zaraz mu opadnie, smutek :c
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:03 am

    jego kumpel się roześmiał. - ty, stary, ale zajebiste cycki ma ta twoja siostra - i gapił się na agnes, jakby była aktorką w pornolu jakimś amatorskim w internecie. vincent za to mu wyjebał w mordę. - ubieraj się, agnes. a ty... - spojrzał na williama. - wypierdalaj z mojego domu!!!!!!!!!!!!!! - warknął i zaczął zbierać jego rzeczy by wyjebywać je do korytarza. miał się wynosić. a agnes wraca pewnie zaraz do stanów, bo jej kochany braciszek już wybierał numer telefonu ojca!
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:06 am

    słodki avek! szkoda, że vincent nie byl teraz taki słodziutki. ale spoko, william wcale sie go nie bał, bo jednak był bardziej rozbudowany niż cruz i miał z pewnością więcej siły niż to chucherko! ale chyba nie było się co kłócić. mogli iść do niego bo daniel by nie zrobił takiej awantury o ile w ogóle siedział w domu... albo do hotelu! taaak. william spojrzał tylko na vincenta z pogardą, chwycił bokserki, których on nie zdążył rzucić gdzieś i ubrał je na tyłek po czym poszedł do przedpokoju się ubrać... co mu zostało. i chyba wyszedł...
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:13 am

    załamka, współczuje teraz agnes serio xddd
    szczerze liczyła na to, że will się postawi vincowi i przede wszystkim stanie w jej obronie. zamiast tego po prostu zaczął się ubierać i wychodzić. oczy agnes po prostu podeszły łzami. miała w dupie kolegę brata, który jarał się jej cyckami. - will? - mruknęła donośnie, ale jej słowa pewnie odbiły się od frontowych drzwi bo pewnie jego już tam nie było. w momencie ubrała się, nie zwracając uwagi na chłopaków, a potem sama ruszyła w kierunku drzwi, chciała stąd uciec!
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:22 am

    - ty nigdzie nie idziesz! - warknął na agnes. ten jego kumpel się wkurwił, że mu vincent przyłożył to też wyszedł. a sam vincent złapał za ramię agnes i dał jej ojca do telefonu, by mu wyjaśniła po co jej kochany brat dzwoni do niego! wcześniej mruknął, że jego córeczka właśnie na jego oczach parzyła się z nauczycielem... to w sumie nie ma czego wyjaśniać!
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:24 am

    william pewnie czekał przed domem na nią! bo stwierdził, że tak będzie dla wszystkich najbezpieczniej i pewnie jak kolega wychodził to mu przywalił, że tak patrzył na agnes bez żadnego wstydu! pf pf
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:32 am

    gdyby woof zrobiła sondę na najgorszego starszego brata to vincent bezapelacyjnie by wygrał!
    pewnie szlochała coś ojcu do telefonu i wyła wniebogłosy. w końcu cisnęła w niego tym telefon. niech sam sobie gada z ojcem. oboje byli siebie warci - nienawidzę cię!!!!!! - warknęła mu w twarz. pewnie go opluła też. minęła go czym prędzej, żeby znów jej nie złapał i spierdzieliła na zewnątrz, gdzie wpadła prosto na williama, który koczował pod domem! była wkurwiona, że po prostu sobie wyszedł - ty też spierdalaj - warknęła wkurwiona i go minęła. pewnie ruszyła biegiem na ulicę, bo chciała znaleźć się jak najdalej stąd. szkoda tylko, że wybiegając na ulicę wpadła centralnie pod przejeżdżający samochód.
    to jest dopiero najgorszy pierwszy raz ever!
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:36 am

    w st. albans by jej się to nie przytrafiło, bo hej. no... tam pewnie jeden samochód na milion lat jechał. tym bardziej w nocy. no a vincent miał już coś tam za nią krzyczeć, ale mu się nie chciało. dopiero po chwili usłyszał ogromny huk, bo się ciężarówka przewaliła, skoro wjechała w taką agnes-superbohaterkę... a nie, jednak nie. no ale wybiegł obadać co się wydarzyło. i jego siska lezała na ulicy taka powyginała. - O NIE O NIE O NIE! - krzyczał do wszystkich i tam pobiegł i płakał nad jej ciałem, bo chyba nie żyła. OŁ MAJ GASZ!
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:42 am

    - o co ci chodzi agnes? - mruknął bo nie mial pojęcia! i w ogole to pewnie sobie palił czekając bo na pewno się wkurwil tak, że cała paczkę wyjarałby na raz gdyby nie to, ze zaraz w agnes trafil jakiś samochód. więc will się przestraszyl okropnie i od razu poleciał! dobrze, że miał obcykaną pierwszą pomoc to zrobił co trzeba i zadzwonił po karetkę szybko! - spierdalaj! ona potrzebuje przestrzeni! - warknął do vincenta i go odsunął. sam też raczej stał dalej niż bliżej agnes.
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:47 am

    na szczęście ja nie potrafię tak bezinteresownie zabijać swoich postaci jak patka, więc wybacz ale agnes jednak żyła i żyć będzie jeszcze trochę przynajmniej! :d
    pewnie jak tylko przywalił jej ten samochód to straciła przytomność. nie była powykręcana w milion stron, jednak też nie najlepiej wyglądała. pewnie rozbiła sobie głowę, hehe. no i dobrze, że przynajmniej will był na tyle ogarnięty toteż zadzwonił po karetkę, która zabrała ją na sygnale do szpitala. bidulka! ;x
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:49 am

    a vincent poprosił by zawieźli ją jednak do st. albans, najwyżej jak będzie coś poważnego to znajdą jej prywatną klinikę! i nie wiem, czy tam zaczynacie czy jak? ;c
    avatar

    Gość
    Gość

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Gość Pon Mar 31, 2014 1:53 am

    no william to by się raczej tam szybko nie dostał! nawet go pewnie do karetki nie wpuścili bo im vincent zabronił... więc musiał jakoś się dam dostać do st.albans i pewnie poszedł się schlać a do agnes wpadnie rano...

    Sponsored content

    mieszkanie vincenta - Page 2 Empty Re: mieszkanie vincenta

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 5:25 am