rose

    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty rose

    Pisanie by Gość Czw Mar 27, 2014 1:31 am

    First topic message reminder :

    rose - Page 2 Amazing-Swedish-apartment

    rose - Page 2 Interior-project-Swedish-apartment

    rose - Page 2 Project-Swedish-apartment-1

    rose - Page 2 Project-Swedish-apartment-2

    rose - Page 2 Project-Swedish-apartment-6

    rose - Page 2 Project-Swedish-apartment-7

    rose - Page 2 Project-Swedish-apartment-13

    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Kwi 26, 2014 11:03 pm

    - nie przesadzaj, już mi przeszła cała zlość. - zaśmiała się. jak go zobaczyła to była wkurzona, ale teraz już wróciła do normy. no jeśli ktoś inny by jej to powiedział pewnie by to olała, ale daniel? nieee, tak być nie może. w koncu on nie odpuszcza xd ja dalej nie rozumiem klucza z polskiego i pewnie go nie zrozumiem, ale intuicyjnie całkiem dobrze ogarniam xd - ja się nigdy nigdzie nie spieszę. - uśmiechnęła się do niego i napiła czekolady trochę, bo była pyszna i rose chciała trochę przytyć, żeby nie być takim przecinkiem. - jesteś z indią?! - powtórzyła ze zdziwieniem. - jezu daniel! gratuluję! to wspaniale! - powiedziała radośnie i go wyściskała. na pewno znała indię.... i na pewno sie przyjaźnią. chyba zołce to kiedyś mówiłam xd
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Kwi 26, 2014 11:07 pm

    - to dobrze. ale mi i tak nie przeszło, że jest mi głupio za całą sytuację. - odparł. on nie odpuszcza, to inni mogą odpuszczać za niego. xd no i na szczęście już nie musimy się z tymi kluczami użerać, to nieważne czy je rozumiemy czy nie! - chyba że gonią cię terminy. - przypomniał jej. chyba zapominał czasem, że w tej przyjaźni ona jest tą beztroską, która niczym się nie przejmuje, a on jest tym, który przejmuje się za nich oboje albo nawet jakby było ich jeszcze więcej. - dzięki dzięki. - zaśmiał się kiedy się ściskali. no proszę, jaki ten świat mały! - brzmisz strasznie zaskoczona. - stwierdził. coś mi się wydaje, że dziwnie składniowo napisałam to zdanie, ale to nie moja wina, to daniel się nie umie wysłowić najwyraźniej.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Kwi 26, 2014 11:15 pm

    - oj tam, oj tam. - machnęła ręką, nie ma co do tego wracać. jezu jak ja się cieszę, że nie muszę się już tym martwić i żadnymi lalkami, przedwiośniami i innymi chłopami. xd - och nawet wtedy nie za bardzo się spieszę. - zaśmiała się. raczej chciała zrobić wszystko dokładnie niż na czas, ale z drugiej strony zazwyczaj nie zawalała terminów bo to była dla niej świętość. no ktoś musiał być beztroski, żeby ktoś się musiał cały czas martwić. gdybyś mi nie powiedziała, że to brzmi dziwnie to bym na to nie zwróciła uwagi.... ale nie, raczej nie ma w tym nic złego. chociaż tam powinno być "jakbyś była" i wtedy byłoby pięknie xd - no może troszeczkę jestem. - zaśmiala się i pokazała mu małą odległość między palcami. - no bo nic nie zapowiadało w sumie tego, co mi teraz powiedziałeś... - no może oprócz wpisu woof, której ona za dokładnie nie czytała o ile w ogóle. nie no na pewno czytala.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Kwi 26, 2014 11:22 pm

    teraz się zaczynają maturki, hehehehe. a my takie stare!
    - okej, jeżeli w poniedziałek się okaże, że nie masz wszystkiego gotowego, to nie zwalaj tego na mnie, tylko na to, że wolisz siedzieć i pić czekoladę! - stwierdził, ale mówił to w żartach, bo jednak nie był takim sztywniakiem i żartował też czasem. może mi jakoś dziwnie brzmiało, no nie wiem. - nie wiem czy tak nic... - mruknął, bo w sumie jak dla niego to działo się dużo, india wcześniej mu się podobała, potem się całowali, ona go wyrzuciła z domu, potem do niej pijacko dzwonił i zaczął unikać... najwyraźniej rose ostatnio mało rozmawiała z którymkolwiek z tych dwóch przyjaciół. albo po prostu oni nie chcieli o tym mówić. - po prostu nic nie wiesz, bo po co mówić o czymś, jeżeli jeszcze nie jest pewne. a teraz już jest, więc wiesz. - wymyślił i wzruszył ramionami jak gdyby nigdy nic.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Kwi 26, 2014 11:29 pm

    weź, wcale nie jesteśmy stare, coś ci się wydaje xd
    - jasne, bo na nic innego nie mam większej ochoty niż zwalać na ciebie winę. - roześmiała się i poczochrała mu włosy, bo znali się już na tyle, że rose była w stanie odróżnić, kiedy daniel mówi poważnie a kiedy sobie po prostu żartuje, dobrze, że jednak potrafił to robić xd - no przynajmniej ja o niczym takim nie słyszałam... - wzruszyła ramionami. przykre, że nikt się z nią niczym nie dzielił! no ale co zrobić. jakoś sobie z tym poradzi. - no tak, racja... teraz już wszystko wiem. nawet nie wiesz jaka jestem zadowolona, że dwójka moich przyjaciół jest razem! - powiedziała z szerokim uśmiechem bo dla niej to naprawdę wspaniała wiadomość była i strasznie się cieszyła z tego, że tak skończyli.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Kwi 26, 2014 11:33 pm

    ja się czuję stara od samego patrzenia na roczniki naszych postaci... taka rose - 1998... co za dzieciak!
    - no nie wiem, rose - zaczął poważnie, ale ona już się śmiała i czochrała jego włosy, więc musiał doprowadzić ją do porządku, chociaż też się zaśmiał pod nosem, a co! i to chyba dobrze, że rose nic nie słyszała. to znaczy niedobrze, że jej przyjaciele jej o tym nie powiedzieli, ale dobrze, że chociaż woof woof tak bardzo nie mieszała w życiu daniela. sprawy prywatne uważał za prywatne. w końcu pewnego dnia miał być premierem tego pięknego kraju! - to dobrze, że się cieszysz, bo przez chwilę tam myślałem, że powiesz zaraz, że do siebie nie pasujemy czy coś. - przyznał szczerze, bo to, że "nic na to nie zapowiadało" nie wróżyło raczej dobrze.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Kwi 26, 2014 11:40 pm

    no tak, to racja... ale to cię powinno cieszyć, że jesteś bardziej doświadczona w życiu a nie, że jesteś stara... ja się jeszcze stara nie czuję. poczekam z tym jeszcze tak do 25 xd
    kurcze daniel serio wyluzował chyba trochę bo pewnie wcześniej to zacząłby ją od siebie odsuwać i mówić, że psuje mu fryzurę... rose mogła być jedynie pod wrażeniem! a teraz jeszcze wiedziała dlaczego tak jest to już w ogóle była jedną wielką chodzącą radością pewnie xd hehe, nie mów hop co nie xd właśnie zauważyłam, że dałam rose mieszkanie gdzie wszystkie pomieszczenia oprócz łazienki są w jednym... fajne mieszkanie! - a skąd! w ogóle by mi to nie przyszło do głowy, daniel. jak mogłeś tak pomyśleć. - pokręciła głową. - bardzo fajnie, że jesteście razem! już jesteś bardziej rozrywkowy. - wyszczerzyła się.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Kwi 26, 2014 11:46 pm

    no ale właśnie tak dziwnie się czuję, jak myślę o roczniku 1998 to sobie myślę, że ma góra 7 lat, a nie dwa razy więcej... i to dlatego czuję się stara. nie czuję się dorosła, odpowiedzialna czy doświadczona.
    daniel był szczęśliwy, no to nie będzie się spinał! poza tym już wcześniej pisałam, że musiał dzisiaj rose na wszystko pozwalać, żeby zapomniała o sprawie z teczką, o której oczywiście już zapomniała, ale on cały czas się tym denerwował, więc jednak pozostawał starym danielem. to mieszkanko jest super!
    - dzięki. to ważne, że tak uważasz, w końcu jesteś naszą przyjaciółką. - uśmiechnął się i napił znowu tej pysznej czekolady. - co masz na myśli? - zmrużył oczy, bo nie sądził, żeby zrobił coś szalenie rozrywkowego siedząc na tej kanapie i pijąc zimną gorącą czekoladę. ale on sie nie znał na rozrywkach, to może coś przegapił. - no, a co u ciebie? - spytał, bo co będą tak tylko o nim gadać.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Kwi 26, 2014 11:54 pm

    no wiem, tez tak mam! i też wcale nie czuję się dużo mądrzejsza i bardziej doświadczona xd no ale to przychodzi z czasem xd nawyżej nam potrzeba jeszcze,... kilku lat ;d
    no tak, rose już o tym zapomniala jak wchodzil do mieszkania a co dopiero w tej chwili! - pewnie, że tak uwazam! nie wiem czego ty się spodziewałeś. - wywróciła oczami. mogłoby jej się to nie podobać gdyby była zabujana w danielu, ale nie była. także mogla się cieszyć ich szczęściem. - no wiesz... zapomniałeś mi przynieść teczkę, powiedziałeś olej to... także wiesz. - roześmiała się. nie żeby się z niego właśnie nabijała skąd! nie ona. - ach nic nowego, nic ciekawego. - wzruszyła ramionami. - na pewno nie mam takich nowości jak ty. - dodala z szerokim uśmiechem.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Nie Kwi 27, 2014 12:00 am

    siedząc na forku na pewno to doświadczenie zdobędziemy i z każdym kolejnym przesiedzianym tu dniem stajemy się coraz bardziej odpowiedzialne! w ogóle ogarnij iloma różnymi postaciami dzisiaj ze sobą grałyśmy. xd
    mogła się cieszyć ich szczęściem, bo nie była to jakaś dziwna relacja w stylu jej siostra nauczycielka spotykająca się z uczniem jej przyjacielem xd
    - na pewno tak nie powiedziałem! - zaprzeczył od razu, bo nie przypominał sobie, żeby coś takiego wyszło z jego ust i w ogóle przecież to niemożliwe, żeby kazał jej coś olać, a już na pewno nie coś tak ważnego... no i jeszcze chwilę pogadali, a potem daniel stwierdził, że już jest późno. pewnie jeszcze pięć razy jej proponował pomoc z teczką, ale za szóstym razem stwierdził, że w takim razie idzie do domu i tak było.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Maj 03, 2014 6:25 pm

    Zawsze spotykają się na mieście to niech teraz luke ją odwiedzi. Dzisiaj miał wolne od treningów i ćwiczeń, wystroił się wiec, a w jego przypadku po prostu zamienił dres na coś normalnego i przyszedł do rosalie. po drodze kupił jej nawet jakiś mały bukiecik kwiatków, a co, luke to słodziak. A teraz zadzwonił do drzwi.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Maj 03, 2014 6:29 pm

    nigdy nie wątpiłam w to, że to słodziak! rose dzisiaj siedziała sobie cały dzień w domu, bo ostatnio była w skate parku i ćwiczyła nową sztuczkę, to się cała poocierała i poobijała. to się tak nie chciała pokazywać nigdzie na mieście. i pewnie się nikogo nie spodziewała. chodziła sobie po domu w jakiś szortach i koszulce na grubych ramiączkach bo było jej gorąco i oglądała jakieś nudne filmy, póki nie zadzwonił ktoś do drzwi. pewnie prędzej spodziewałaby się julka albo jane! a tutaj otworzyła i... niespodzianka! luke. - cześć! - powiedziała radośnie i wpuściła go do środka. - byłeś w okolicy? - zapytała ciągle się uśmiechając.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Maj 03, 2014 6:44 pm

    Luke też uśmiechnął się na jej widok i wszedł do środka- nie,. po prostu postanowiłem cię odwiedzić- powiedział zgodnie z prawdą i dał jej kwiatek - a to dla ciebie- rozejrzał się trochę niepewnie - nie przeszkadzam ci może? mogłem zadzwonić - bo nie wiedział czy ma jakiś gości, albo inne plany, a nie chciał jej mieszać oczywiście.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Maj 03, 2014 6:51 pm

    - o kurcze, jak miło. - powiedziała i zaśmiała się ale tak przyjaźnie, bo w sumie nie wiedziała jak zareagować jak faceci tak po prostu przychodzili ją odwiedzać bo to się nie zdarzało. nie licząc daniela, który był jej przyjacielem i spotykał się z jej kumpelką i zazwyczaj i tak przychodził w jakiś super ważnych sprawach. - ojej! - mruknęła i szybko dała mu buziaka w policzek w podziękowaniu po czym wzięła kwiatka. - nie wiem czy mam jakiś wazonik. - wymruczała. - wchodź, wchodź. - dodała bo ona poszła wziąć jakąś wysoką szklankę, żeby móc włożyć tego kwiatka do niej. - a skąd. siedzę dzisiaj cały dzień w domu i zastanawiam się co robić. wczoraj się trochę poobijałam to stwierdziłam, że nie będę straszyć ludzi. - zaśmiała się. - siadaj! czego się napijesz?
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Maj 03, 2014 7:07 pm

    Luke ucieszył się, że ma wolne i nic nie robi, bo przynajmniej może jej jakoś zająć czas. - to dobrze, nie chciałbym przeszkadzać- powiedział wchodząc już do pokoju i sobie usiadł - może soku? - rozglądał się po jej mieszkaniu i czekał na nią. - ja też cały dzień nic nie robiłem, a nie można przecież się tak długo nudzić - zaśmiał się. Nie lubił siedzieć w pokoju tak bezsensownie, szczególnie, że w akademiku nie było nic ciekawego do roboty, jeśli nie chciało się akurat imprezować.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Maj 03, 2014 7:10 pm

    rose na pewno cieszyła się z takiego zajmowania czasu! zawsze to milej niż siedzieć w czterech ścianach samotnie. - nie musisz się o to martwić. - stwierdziła z uśmiechem na ustach i zaraz w takim razie podała mu jakiś super sok. może i nie świeżo wyciskany, ale pewnie taki porządny, a nie taki, który smakuje samym słodzikiem i chemią. sobie też wzięła i usiadła zaraz sobie usiadła po turecku na kanapie obok niego ale tak w sumie przodem do jego boku, wiesz na pewno o co chodzi xd - jezu ja się zastanawiałam czy nie dałoby się nauczyć chodzić po ścianach i suficie z tych nudów. no ale niestety, tak się nie da. - westchnęła bo to by była fajna zabawa!
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Maj 03, 2014 7:14 pm

    wiem o co chodzi xd luke napił się od razu soku i odstawił szklankę na stolik odwracając się nieco do niej - potrzebne byłyby specjalne buty, które przyczepiały by się do ściany - stwierdził z miną znawcy, bo i jemu taka zabawa by się spodobała. -jaką sztuczkę ćwiczyłaś? - zapytał naprawdę zainteresowany - wiesz, ja ostatnio zastanawiałem się nad spróbowaniem jazdy na motocrossie, to jest dopiero adrenalina! - uśmiechnął się podekscytowany. Pewnie chciałby skakać na tym motorze na tych specjalnych górkach takich i w ogóle robić same niebezpieczne rzeczy.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Maj 03, 2014 7:19 pm

    jezu motocrossy są zajebiste!! - no ale tak bez butów.... kto by chciał ubierać buty tylko po to, żeby chodzić po ścianie. szkoda, że fizyka przeczy temu, że to jest możliwe tak o. - westchnęła. na pewno by chciała! nawet jakby jednak musiała te buty ubierać. - ej, a ktoś już takie cuda wymyślił? chciałabym powisieć na suficie z głową w dół. - roześmiała się i trochę się odchyliła, żeby pokazać mu jak by zwisała. - nie pamiętam jak się nazywa, ale jest super trudna. - westchnęła i pokazała mu całe otarte przedramię a głowa dalej jej zwisała w tyle, bo pewnie się zastanawiała ile by wytrzymała. - motocrossy? - od razu wróciła do pionu żywo zainteresowana tym co mówi. na pewno była podjarana bo kurcze. - ojezu, ojezu! dlaczego się nad tym zastanawiasz? przecież to genialny pomysł! - wyszczerzyła się szeroko i zaklaskała.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Maj 03, 2014 7:54 pm

    pewnie to musiałyby być super buty, żeby nie odpaść od sufitu. -w sumie nie wiem, musimy to sprawdzić, a jak nie, to sami je skonstruujmy! - wymyślił zadowolony i spojrzał na nią jak tak siedziała z głową do tyłu -wygodnie ci?- zaśmiał się bo wygladala zabawnie. -mój trener nie był taki zadowolony z tego pomysłu jak ty -pewnie bał się kontuzji, albo że po prostu rzuci rower dla motoru. - chyba spróbuje, muszę sprawdzić, gdzie jest najbliższy tor- zaczął się nad tym zastanawiać.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Sob Maj 03, 2014 8:05 pm

    no z pewnością... - sami byśmy takie skonstruowali? noooo! i bylibyśmy potem super bogaci. każde bogate dziecko by takie chciało a rodzice na pewno by mu kupili. - powiedziała szczerząc się. to całkiem niezły plan. - no, fajowa sprawa, musisz spróbować. - zaśmiała się, ale zaraz musiała wracać do rzeczywistości. swojej ale zawsze rzeczywistość. - och to mnie nie dziwi, ale wiesz ile wtedy poleci w ciebie staników? motocrossiści muszą mieć masę fanek, luke, bardzo ładnych fanek. - dodała puszczając oczko i się zaśmiała. - idę z tobą! - powiedziała momentalnie. - też chcę sobie pojeździć. - dodała szybko i wyszczerzyła się.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Pon Maj 05, 2014 10:42 am

    Soraski wielkie! w sobotę wieczorem była u nas taka burza, że zabrali nam prąd, taka wieś! A w niedzielę byłam cały dzień w pracy i już wieczorem nie ogarniałam!
    Luke uśmiechał się cały czas gdy ona mówiła, jej magia rozweselania go ciągle działała! A gdy powiedziała o tych stanikach to w ogóle się zaśmiał - a co, będziesz łapała te staniki, które na mnie polecą? - powiedział rozbawiony, ale zaraz się trochę uspokoił - no nie wiem Rose, to chyba niebezpieczna zabawa dla takiej małej dziewczynki - wyszczerzył zęby, a później dodał całkiem poważnie - nie chciałbym żeby ci się coś stało, mógłbym cię ewentualnie przewieźć - spojrzał na nią, przecież była taką uroczą dziewczyną,. nie wybaczyłby sobie, gdyby zrobiła sobie krzywdę na takim motorze. No i jako, ze już jest wycieczka, to pewnie posiedzieli jeszcze trochę robiąc jakies głupoty a potem luke wrócił do akademika, bo trzeba było się pakować!
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Czw Maj 15, 2014 10:11 pm

    no dobra, to sądzę, że zrobiły sobie babski wieczór i agnes przyszła do niej na noc i pewnie miały zamiar oglądać zdjęcia z wyjazdu, potem jakieś głupie filmy i zajadać się lodami i tak dalej. na pewno szykował się całkiem przyjemny wieczór a rose wyciągnęła nawet butelkę z winem bo ktoś był taki kochany, że jej kupił wino! jej by mogli nie sprzedać w sumie, chociaż skoro sprzedają jej drinki w klubach.... no nieważne! teraz rozlewała wino do kieliszków. - włączaj te zdjęcia. - powiedziała kiwając głową bo pewnie chwilę wcześniej przekopała cały dom, żeby znaleźć kabelek, który można podpiąć pod telewizor z aparatu czy coś takiego...
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Czw Maj 15, 2014 10:17 pm

    pewnie już nawet siedziały w słodkich piżamkach, a wcześniej nawzajem malowały sobie paznokcie xd ogólnie to jak miała w telewizorze podłączenie usb to zgrały zdjęcia na pen drive i w ten sposób je oglądały. agnes włączyła więc pokaz slajdów i pewnie zaczęło się od jakiś głupich fotek w samolocie! pewnie stroiły na nich głupie miny wraz z innymi ziomeczkami z klasy! agnes o mały włos nie zachłysnęła się winem - o matko na tym zdjęciu wyglądam na czterdzieści lat! - wskazała palcem na swoją twarz widniejącą na telewizorze.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Czw Maj 15, 2014 10:22 pm

    taaak, pewnie miały piżamki w misie i słoniki i było na pewno całkiem uroczo. nie znam się na tym co można podłączyć do telewizora, więc stawiałam na kabelek, ale pewnie jesteś bardziej obcykana to ci wierzę xd - bo niepotrzebnie się mocniej malujesz! bardzo dobrze ci było w delikatnym makijażu. - powiedziała wzruszając ramionami i się napiła a zaraz roześmiała. - patrz jaka tu jest głupia mina. - powiedziała i wskazała jakąś koleżankę, która im się wcięła do zdjęcia a której nikt nigdy nie lubił bo była nudna strasznie.
    avatar

    Gość
    Gość

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Gość Czw Maj 15, 2014 10:29 pm

    ja mam piżamkę w jednorożce, agnes też pewnie taką miała, hahahaha! <3 ja się znam, bo zawsze w ten sposób zdjęcia z wycieczek pokazuję! - wcale nie maluję się mocno - zaprzeczyła od razu - zaczęłam się tylko malować eyelinerem, o zobacz - zamknęła oczy i pokazała swoje czarne kreski na oczach. pewnie jeszcze nie zmywały tapety! - dobrze jej tak! ta mina jest głupia bo nie musiała się wpychać do zdjęcia - pewnie nie lubiła tej koleżanki bo wiecznie rywalizowały o najlepsze oceny!

    Sponsored content

    rose - Page 2 Empty Re: rose

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 10:37 pm