+/-

- dwa szwy na prawej rece
- reka rozwalona do mięsnia
- szpital na propsie
- tabsy na propsie
- znieczulenie na propsie
- jestem jak dżud, albo john albo gorzej
- boli
- nic nie moge zrobić
- kurwa

- kawy chyba trochę za dużo
- mam sporo do roboty
+ a co najlepiej zrobić jak się ma tyle do zrobienia? zignorować to i grać
+ biegałam w końcu, łaaał
+ i to więcej niż głównie sobie ustaliłam
- trochę mi niedobrze
+ ale będę żyła i zaraz mi pewnie będzie lepiej

- głowa mnie boli
- jestem zła i zmęczona
- jutro muszę iść do kościoła
- wrr.

- sprzątanie
- denerwuje mnie rodzinka
- czas tak szybko leci
- dalej mnie głowa boli
- ech

- spaaaaaaaaaać
- kaaaaawy
- co to do cholery ma być, śnieg w kwietniu, śnieg na wielkanoc, ech
- nigdzie nie wychodze, za zimno
- odechciało mi się tych świąt

+ zrobiłam dzisiaj awanturę dziadkowi i nie dostałam za to ochrzanu
+ nie jestem wcale głodna
+ zrobiłam prawie wszystko co potrzeba
+ olewamy święta tak bardzo z rodziną
+ totalnie lenistwo
- jakim cudem ja jutro wstane na 8 ;oo
+ ale mama powiedziała ze potem będę mogla iść spać xd

- czemu mi się chce tylko narzekać
+ posprzątałam
+ jutro do pracy i już mnie będzie stać na bilety
- tylko do wypłaty będę musiała czekać
- a z tymi dupami się nie dogadam, kiedy kupujemy jak się nie spotkamy, a nie ma na to czasu

- głupia jestem

+ aaaaaaaa jak ja mogłam nawet zapomnieć o tym że got niedługo!!!!!

- media sobie teraz balują w la, a nam na fotografii nawet porządnie wycieczki do londynu nie potrafią zorganizować ;cc

+ wyspałam się
+ przytulanki z rana
+ nic nie muszę robić
+ będę cały dzień odpoczywać.

+ dziadek tak bardzo nadopiekuńczy
+ przynajmniej nie byłam sama
- spać mi się chce
+ ale do końca dnia nie muszę nic robić!

- jem sobie spokojnie ciasto a tam rodzynki!! ;xx

+ wstałam dopiero
- ale nie wyspałam się
- niby nie musze nic robić, ale mentalnie musze nadzorować ojca bo on najdrobniejszej rzeczy w kuchni sam nie zrobi
+ musze nowy odcinek warsaw shore obejrzeć

- czemu wy wszystkie nic nie musicie robić, a dopiero dzisiaj u mnie będzie chaos w kuchni

- ojciec mnie strasznie drażni swoim upośledzeniem życiowym
- jutro rano trzeba wstać
-będzie spotkanie z rodzinką
- ech, dramaty

- nogi mnie bolą
- było dziwnie, ale całkiem fajnie
+ nie wydałam ani grosza na drinki, hehe
+ pierwsza noc od wieków na mieście udana
+ pozdro, że była holly z geordie shore i można było sobie do niej iść
+ nikt się nie zgubił

+ pije drugi dzień hehe
+ ide do koleżanki na wyzerke zaraz
+ w piątek randeczka ktora w końcu się uda!
+ muscat taki pyszny

- bycie kierowcą tak bardzo
+ ciasto pycha
+ wszystko pycha!!
+ lenistwo

+ znośnie
+ jedzenie
- spaać

- ciągle głodna w te święta, ech

+ drinki pro
+ jutro nie muszę wstawać wohooo

- babcia mnie już powoli do szału doprowadza

+ ekipa z warszawy he he
- przypomniałam sobie, że mam za tydzień egzaminy ojezuuu
- nie wiem kiedy wezmę się za pisanie pracy skoro mam egzaminy...
-ale i tak zamiast coś robić to siedze i oglądam bo przecież w domu nie potrafię się zebrać w sobie ;x

- pobudka o 2..........
+ luzik
+ długo spałam