wrotkowisko
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
wrotkowisko
First topic message reminder :
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°51
Re: wrotkowisko
amanda się pozbierała w trymiga, bo przecież nie chciała im przeszkadzać. a może jednak chciała, chciała żeby tamta rozjebała sobie całą twarz, najchętniej niechby ją walec przejechał albo jakby ją rekin zeżarł, też by było dobrze. podziękowała swojemu facetowi za to, że jej pomógł wstać, może nawet objął ją w talii żeby zaznaczyć z kim przyszła - nie zrobiłam tego specjalnie - odburknęła - ząb ci chyba wypadł - wskazała dziewczynie to coś na podłodze. ups xd
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°52
Re: wrotkowisko
seba zmrużył oczy i wkurwił się widząc jak jakiś wieśniak obejmuje amandę. niewiele myśląc strzelił mu piąchą w twarz i to bardzo mocno! - o jemu też chyba coś wypadło - wskazał na podłogę gdzie leżał ząb, którego przed sekunda mu wybił. seba nagle roześmiał się bo dla niego ta cała sytuacja była tragikomiczna.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°53
Re: wrotkowisko
amanda pisnęła, bo nagle z kompletnego nieporozumienia zrobiło się jeszcze większe! zakryła usta dłońmi, była wściekła i zmieszana - co to w ogóle ma znaczyć! dlaczego uderzyłeś mojego przyjaciela! - popchnęła go lekko. ktoś się zajął tym jej facetem, ona też pomogła mu wstać. poprosiła tamtego, żeby mu nie oddawał bo nie chciała afery ale znając życie on też dostał w ryja xd - przestańcie do cholery! zachowujecie się jak dzieci! - krzyknęła. wszyscy się na nich gapili. odciągnęła sebastiana na bok - co ty wyprawiasz! mózg ci już kompletnie wypaliło?! - dźgnęła go w żebra.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°54
Re: wrotkowisko
seba też na pewno dostał więc teraz ciekła mu krew z nosa. na szczęście ktoś odciągnął tego całego przyjaciela amandy na bok i nie dostał większego wpierdolu od seby, a mógłby! - tak, wypaliło mi! - burknął tupiąc przy tym nogą, a potem nie mógł się opanować więc chwycił amandę mocno i pocałował z całych sił, bo był niezrównoważony psychicznie i emocjonalnie xd a potem oderwał się od niej, nie przestając jednak na nią gapić i wytarł krew spod nosa, aww.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°55
Re: wrotkowisko
nawet nie zdążyła zareagować kiedy ją pocałował to automatycznie oddała jego pocałunek, który mimo że smakował trochę jego krwią to sprawił że zakręciło się jej w głowie. gapiła się na niego, jego laska i jej koleś chyba nie zrozumieli co się w tej chwili stało bo stali tam jak wryci i patrzyli po sobie zdziwieni. amanda rozchyliła usta żeby coś powiedzieć ale ją zatkało. sama mu zaczęła wycierać tą krew spod nosa chusteczką ;x
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°56
Re: wrotkowisko
a seba po chwili dostał w pysk od tej jego duperki, która uciekła stamtąd pewnie w poszukiwaniu dentysty, który zęba jej wstawi. seba natomiast gapił się na amandę, od której w końcu zabrał chusteczkę i sam zaczął sie wycierać, bo chciał być mega niezależny - mhm - mruknął tak po prostu ogarniając swój nos.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°57
Re: wrotkowisko
gościu też znając życie poszedł szukać szczęścia gdzieś indziej. amanda nie wiedziała co ma powiedzieć nadal, bo myślała że jej się to wszystko śni. przygryzła wargę, ona też miała trochę jego krwi na ustach, które oblizała. nadal się na siebie patrzyli, ale w końcu ktoś coś musiał powiedzieć - nie musiałeś go bić - pocałowała go w czoło.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°58
Re: wrotkowisko
- musiałem - stwierdził stanowczo - należało mu się - choć nie wiedział tak na prawdę za co! kiedy pocałowała go w czoło to zmrużył oczy. zaraz jednak ją puścił i włożył ręce do kieszeni - przecież nie chcesz mnie widzieć to idę - odparł lekko obrażony wypominając jej oczywiście to co ostatnio się stało. nie żeby od tamtego czasu zaszalał z paroma laseczkami, skądże.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°59
Re: wrotkowisko
facet jak to facet, musiał jak zwykle unieść się dumą. a już miękła w jego ramionach, bo serce jej dyktowało żeby po prostu mu się oddać, całować go ile wlezie, zaufać mu, dać mu szansę. a tu ją zmroził. złapała go za nadgarstek - wiem, że musiałeś. bo ci zależy - powiedziała z lekkim uśmieszkiem na ustach - nie uderzyłbyś go bez żadnego powodu. ale ty się do tego nie przyznasz... - pogładziła go po policzku - nie idź jeszcze. przepraszam za tamto - wymamrotała.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°60
Re: wrotkowisko
oczywiście, że uniósł się dumą. to przecież sebastian, czego innego się spodziewać halo! zerknął na jej rączkę zaciskającą się na jego nadgarstku. oblizał usta i westchnął - sama powiedziałaś, że jestem dzieciakiem - burknął - a skoro nim jestem to mi nie zależy - wzruszył ramionami udając totalnie neutralnego teraz - nigdzie nie idę, zresztą nie chcesz mnie puścić - zupełnie jakby amanda miala tyle siły żeby go zatrzymać xd
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°61
Re: wrotkowisko
na twarzy amandy pojawił się wielki uśmiech, który miał oznaczać że wygrała. wiedziała, że mu zależy, on przecież się nigdy nie przyzna ale ona to wyczuwała - a pocałowałeś mnie przez przypadek, tak tak sebastian. to idź, droga wolna, tylko, że ja cię nie puszczę teraz. zależy ci, echer. oboje to wiemy - nie przestawała się uśmiechać.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°62
Re: wrotkowisko
dobra, może wygrała ale seba dalej był mega poważny i udawal mega obrażonego. a tak serio to wiedział że przegrał bo sorry, ale wpieprzył gościowi z którym przyszła. widać było że był zazdrosny! - pocałowałem bo miałem na to ochotę - wyjaśnił zaraz - żebyś wiedziała że sobie pójdę, nie masz takiej siły żeby mnie zatrzymać! - sprzeciwił się zaraz.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°63
Re: wrotkowisko
zaśmiała się - gdybyś chciał, to już dawno cię tutaj nie było sebastian. zależy ci na mnie, to jest fakt. nie pobiłbyś totalnie obcego faceta ot tak, bo mnie objął w talii gdybyś nie był o mnie zazdrosny. ale powiem ci coś w sekrecie, podobało mi się to. nawet bardzo - przyciągnęła go do siebie, żeby go pocałować.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°64
Re: wrotkowisko
wcale go nie pocałowała! - i żebyś wiedziała, że zaraz mnie nie będzie - spierdolił bo czuł że amanda chce nim manipulować, a on sobie nie pozwoli. tak idę spać xd
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°65
Re: wrotkowisko
amanda poszła do domu w jeszcze lepszym humorze niż wcześniej! bo wygrała!
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°66
Re: wrotkowisko
zapierdzielała na wrotkach, była totalnie pijana i nie ogarniała życia.
- dominique glücksburg
- monacoekonomiajej wysokosc dominika28
- Post n°67
Re: wrotkowisko
dominiczka przyszła z nią na te wrotki. trochę dlatego, żeby się z niej pośmiać, trochę też dlatego, bo szkoda jej było tej całej eleanor. nie wiem, jak się poznały, ale pewnie miała jakąś powitalną imprezkę i były tam najważniejsze osoby z st. albans w tym siostry carden. jechała za nią. - a ten koleś? to co? nie odzywa się do ciebie? - pytała o wczorajszą sytuację nieco bardziej zainteresowana facetem niż bólem istnienia swojej kolezanki.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°68
Re: wrotkowisko
a chciała zapomnieć o nim, a ta jej wyskakuje z tym johnnym nagle. wkurwiła się na dominiczkę, miała ochotę ją zepchnąć gdzieś na bok i pobić ale nie zrobiła tego. przystanęła na chwilę i podrapała się po policzku - nie odzywa się. nie odezwie się już w ogóle... dobrze, że zayn się też nie odzywa, wszystko się zjebało... ale harry za to jest szczęśliwy - westchnęła cicho.
- dominique glücksburg
- monacoekonomiajej wysokosc dominika28
- Post n°69
Re: wrotkowisko
podjechała do barierki i popatrzyła na nią współczującym wzrokiem. pewnie myślami była i tak gdzieś daleko, na lazurowym wybrzeżu albo w los angeles, a nie w tym zasranym st. albans. nie wiedziała, co jej matka mogła w tym wszystkim widzieć. czemu w ogóle mieszkała w obrzydliwym londynie? mogła wybrać jakieś lepsze miejsce. - chodź, skarbie - wyciągnęła do niej swoje ramiona. - przytulasek ci dobrze zrobi. i musisz wyluzować trochę to się wszystko ułoży. - zapewniła ją, a wiadomo, że z księżniczkami się nie dyskutuje tylko robi, jak mówią!
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°70
Re: wrotkowisko
przytuliła ją do siebie, była jej jedną z najlepszych przyjaciółek. emma była beznadziejna, johnny ją olał, z tego wszystkiego napisała do zayna bo już nie ogarniała co się z nią dzieje. pomiziała ją po pleckach, była taka mięciutka i kochana - muszę o wszystkim zapomnieć i zacząć życie od nowa. nie będę taką mazgają, obiecuję ci! - powiedziała z uśmiechem na ustach. co sobie chłopcy pomyślą, że taka płaczka, to żaden jej teraz nie zechce. kochała dżoniego, ale sporo wody musi upłynąć zanim się pogodzą.
- dominique glücksburg
- monacoekonomiajej wysokosc dominika28
- Post n°71
Re: wrotkowisko
spryciula z niej! chciała zabrać zayna emmie i wozić się z nim po dzielni! dominique zaśmiała się. - daj spokój, eleanor. - mówiła do niej pełnym imieniem, bo nawet się jej podobało. było całkiem wytworne, a nie jakieś zwyczajne, jak dajmy na to taka emma. - płacz jest oczyszczający, jeśli masz na to ochotę to się nie krępuj. - poklepała ją jeszcze po pleckach, aż po chwili od siebie odsunęła, bo bez przesady. jeszcze ktoś pomyśli, że są parą. oblizała usta, które jeszcze smakowały jej wiśniowym balsamem do ust i uśmiechnęła do carden. - przezywasz, jakby swiat się skończył, a to tylko jeden z facetów w twoim życiu. jesteś zbyt młoda, żeby myśleć o nim "ten jedyny" - zauważyła. były rówieśniczkami, więc dominika przynajmniej w takich kategoriach myślała. jasne, że chciała się zakochać, ale nie zamierzała teraz tracić najlepszych lat na jednego faceta!
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°72
Re: wrotkowisko
- w sumie może masz rację nique - powiedziała pociągając nosem. rozejrzała się dookoła, poprawiła stanik, żeby chłopcy popatrzyli się jej w cycki i chciała jakiegoś zdobyć. przyjaciółki miały rację, czas się zabawić. podjechali do nich jacyś brzydcy faceci, pewnie to byli fineasz i guy. zbyły ich od razu, nie będą się z takimi zadawać, one były prawdziwymi kobietami. harry też miał rację, miłość przemija. a chciała ukraść jej zayna, skoro teraz ją nienawidziła, będzie się dobrze bawić - chodźmy się upić - zaproponowała.
- dominique glücksburg
- monacoekonomiajej wysokosc dominika28
- Post n°73
Re: wrotkowisko
przeszedł ją dreszcz, jak usłyszała zdrobnienie swojego imienia. nienawidziła tego, ale oczywiście nie zwróciła jej uwagi tylko słodko się uśmiechnęła wbijając szpilkę w wyimaginowane serce eleanor. - oczywiście, że mam rację - odparła przewracając oczami, bo trudno jakby nie miała! jasne, że miała. zawsze miała. a nawet jak nie miała to i tak miała, bo nikt nawet nie ośmielał się zwrócić jej uwagi. - chcesz się upijać przez faceta? - dla niej było to tanie zagranie, ale skoro eleanor potrzebowała się wyrzygać to mogła się ewneutalnie poświęcić i udawać, że pije razem z nią. dla niej alkohol miał zbyt dużo kalorii, więc musiała później ćwiczyć podwójnie, a niespecjalnie lubiła aż tak się wysilać dla figury. - ale oczywiście, jak tylko sobie chcesz. dokąd idziemy? - i ruszyła do szatni zdać wrotki i w ogóle.
- eleanor carden
- las vegasarchitekturaI thought you were real28
- Post n°74
Re: wrotkowisko
poszły się napić do pierwszego lepszego baru. next.
- piper singleton
- tokiolicealistkatrouble maker27
- Post n°75
Re: wrotkowisko
wkurzyła się jeszcze bardziej na johna, więc poszła na spacer. myślała sobie po drodze do kogo teraz może wpaść, bo rozmyśliła się i jednak nie wróci do domu po tym jak się przed chwilą z nim pokłóciła.
|
|