siłownia

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    siłownia - Page 5 Empty siłownia

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:48 pm

    First topic message reminder :

    siłownia - Page 5 Bydgoszcz-fitness-silownia04
    elsa ayers

    elsa ayers

    londyn
    muzykologia
    bitch
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by elsa ayers Pią Cze 26, 2015 4:18 pm

    widząc morgan uśmiechnęła się. - no wiesz.... faceci nie lubią obwisłych tyłków i w ogóle.. - wzruszyła ramionami. - po za tym dobrze jest czasem poćwiczyć, a przecież nie będę biegać w jakimś buszu pełnym krzaków i korzeni, które tylko czekają aż się o nie potknę. - wytłumaczyła.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by morgan butler Pią Cze 26, 2015 4:21 pm

    - no w sumie chyba masz racje - podrapała się po policzku i powoli zaczęła pedałować. ona raczej nie była fankom jakichkolwiek ćwiczeń. wszystkie kalorie spalała w łóżku i tak wolała trzymać formę. - chyba zmienię zdanie i zacznę bywać tu częściej - uśmiechnęła się uroczo do jakiegoś przystojniaka, który akurat zerknął w ich stronę.
    elsa ayers

    elsa ayers

    londyn
    muzykologia
    bitch
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by elsa ayers Pią Cze 26, 2015 4:23 pm

    - chyba nie sądziłaś, że chodzę tutaj tylko po to, żeby ćwiczyć... - zaśmiała się i pokręciła głową. chociaż ona chyba ostatnio nie szalała za bardzo... to tym bardziej będzie musiała nadrabiać. - co u ciebie? - zapytała bo dawno się nie widziały, no i była ciekawa!
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by morgan butler Pią Cze 26, 2015 4:31 pm

    - skąd, za dobrze cię znam - zaśmiała się, dalej obczajając kolesia. że też jej nie przeszło przez myśl, żeby tutaj wcześniej wpaść. nie spodziewała się aż takich widoków. - jakoś żyje - powiedziała bez entuzjazmu i wzruszyła ramionami.
    elsa ayers

    elsa ayers

    londyn
    muzykologia
    bitch
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by elsa ayers Pią Cze 26, 2015 4:34 pm

    - chyba nie żyjesz za dobrze, co? - uniosła brew. - dawno nie byłaś na imprezie czy co? - zapytała. bo skąd miała wiedzieć co jej się dzieje. morgan zazwyczaj była bardziej entuzjastycznym człowiekiem, a dzisiaj jakoś tego po sobie nie pokazywała to pierwszą myślą elsy było, że ta dawno nie piła i z tego powodu jest jej przykro.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by morgan butler Pią Cze 26, 2015 4:39 pm

    - nie, nie o to chodzi - pokręciła głową. - ostatnio widziałam juda z jakąś inną laską i sama nie wiem czy bardziej mnie męczy to, że sobie znalazł kogoś czy myśl, że jestem o to zazdrosna - zmarszczyła nosek. po rozmowie z astrid miała nadzieję, że ta ma racje jej przejdzie, ale jak na razie nadal myślała o tym za często niż powinna.
    elsa ayers

    elsa ayers

    londyn
    muzykologia
    bitch
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by elsa ayers Pią Cze 26, 2015 4:45 pm

    - jesteś o niego zazdrosna? - spytała z niedowierzaniem. elsa nie znała co prawda tego uczucia, ale słyszała, że jest paskudne i pewnie nie chciała by go poznać. po za tym pewnie zawsze była przeciwko związkowi morgan i juda bo nie lubiła takich ludzi jak on. - morgan.... chyba żartujesz. mi się wydaje, że po prostu ci go żal, że on już nigdy nie będzie mógł mierzyć tak wysoko. - wzruszyła ramionami. nie było lepszego wyjaśnienia od tego.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by morgan butler Pią Cze 26, 2015 4:50 pm

    - sama już nie wiem. chyba trochę tak - powiedziała niezadowolona. chyba żadna jej przyjaciółka nie lubiła juda i uważała, że totalnie do siebie nie pasują. była to prawda, ale jednak wyszło na to, że przeciwieństwa się przyciągają, a miłość nie wybiera. - pewnie masz racje - pokiwała głową. - lepiej opowiadaj co u ciebie - zmieniła temat. zaczęła pedałować trochę szybciej i grzebać w opcjach rowerka.
    elsa ayers

    elsa ayers

    londyn
    muzykologia
    bitch
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by elsa ayers Pią Cze 26, 2015 4:59 pm

    westchnęła kręcąc głową. cóż, elsa nie znała takich uczuć jak miłość, więc się nie wypowiadała na ten temat za bardzo. miała tylko nadzieję, że jej nic takiego nigdy nie złapie (bo dla niej miłosć to trochę jak choroba była) a jak już to na pewno nie do kogoś takiego jak juda.... - u mnie? nic nowego. - wzruszyła ramionami. - siedzę w domu, zajmuję się kociakiem.. - bo nie robiła żadnych szalonych rzeczy ostatnio.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by morgan butler Pią Cze 26, 2015 5:07 pm

    morgan też by chciała nie znać tego uczucia, bo tylko miała przez nie same problemy. niestety jednak i ją to dopadło i nie mogła już nic raczej na to poradzić. cieszyła się, że chociaż elsa nie miała takich problemów i uczucia przelała na swojego kota. też powinna sobie sprawić zwierzaka, to może by jej przeszło. - musimy wyjść gdzieś razem w końcu. chyba, że wolisz towarzystwo swojego kota niż moje - zmrużyła oczy.
    elsa ayers

    elsa ayers

    londyn
    muzykologia
    bitch
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by elsa ayers Pią Cze 26, 2015 5:11 pm

    biedna morgan.... elsa na pewno jej szczerze współczuła. w końcu nikt nie powinien się tak męczyć! zaśmiała się i pokręciła głową. - oczywiście, że wolę twoje towarzystwo. mój kot nie przepada za wódką i za nic w świecie nie mogę go przekonać, że jest lepsza od wody. - powiedziała z rozbawieniem. ale to pewnie wcale nie był żarcik tylko naprawdę chciała przekonać kota, że wódka jest dobra ;x niestety nie dał się na to nabrać. - pomogę ci wyrwać największego przystojniaka na imprezie. - uśmiechnęła się do niej.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by morgan butler Pią Cze 26, 2015 5:18 pm

    - już myślałam - zaśmiała się. związała sobie włosy w kucyk, bo jednak zrobiło się jej trochę gorąco od tego pedałowania. - źle sobie wytrenowałaś tego kota. powinien sam ci przypominać, że pora na drinka - pokręciła głową. sama pewnie jak była u niej ostatnio to próbowała się z nim podzielić swoim alkoholem, ale od niej też nie wziął. - przyda mi się takie spotkanie - stwierdziła rozbawiona. miała nadzieję, że jak się z kimś prześpi, to przejdzie jej ten cały jude.
    elsa ayers

    elsa ayers

    londyn
    muzykologia
    bitch
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by elsa ayers Pią Cze 26, 2015 5:25 pm

    - chciałabym, żeby tak było. ale on strasznie ciężko się trenuje, wiesz? w ogóle nie pozwala sobie nic wytłumaczyć. zniszczył mi już trzy komplety pościeli i zabiera się za fotel w salonie. - skrzywiła się. nie sądziła, że mały kociak będzie tak kłopotliwy, przecież w internetach wszystkie są takie kochane i słodziutkie. - to na pewno. skoro zastanawiasz się czy jesteś o kogoś zazdrosna.... - wywróciła oczami. - na zazdrość najlepszy jest przygodny seks. - dodała. w końcy co mogłoby być lepszego.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by morgan butler Pią Cze 26, 2015 5:34 pm

    - paskuda. to wszystko przez to, że odreagowuje stres na niszczeniu rzeczy zamiast się napić i wybawić - koty rzeczywiście mają takie stresujące życie. pewnie przez dylematy, który przedmiot zniszczyć następny. - tak i dlatego dzisiaj wychodzimy - zapowiedziała jej i rzeczywiście poszły się szykować i pić, a teraz ktoś inny.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by rudy berube Pon Sie 03, 2015 9:37 pm

    wychodził właśnie z siłowni. (żeby nie było, że biega.)
    mia carden

    mia carden

    las vegas
    fizyka
    flawless
    29

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by mia carden Pon Sie 03, 2015 9:38 pm

    <3 zastanawiałam się co mia mogła robić na siłowni, ale skoro z niej właśnie wychodził to po prostu na niego wpadła bo spieszyła się do domu. w końcu było już ciemno a ona nie jeździła samochodem, a transportem publicznym się bała... musieli mieć chociaż jeden autobus w st albans ;x - ajajaj! - jęknęła kiedy się od niego odbiła.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by rudy berube Pon Sie 03, 2015 9:44 pm

    nie chciałam narzucać mii wieczornego aerobiku xd pewnie mieli autobus, ale wiadomo, że st. albans to składowisko wariatów, więc każdy bałby się jeździć zamknięty z nimi w puszce. rudy prawie przywalił mii swoją sportową torbą, więc zaraz odskoczył.
    - sorry - rzucił bez entuzjazmu, bo nie uważał to za swoją winę, ale nie chciał od razu naskakiwać na jakąś laseczkę, w końcu różnie może się to skończyć. dopiero po chwili zczaił, że to siostra jego eks. - uważaj na siebie. - puścił jej oczko.
    mia carden

    mia carden

    las vegas
    fizyka
    flawless
    29

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by mia carden Pon Sie 03, 2015 9:50 pm

    taaak mia w ogóle bała się większych zbiorowisk ludzkich, więc unikała ich jak tylko mogła. dlatego w grę nie wchodziło jeżdżenie autobusem, nawet w godzinach nocnych.
    zmierzyła go wzrokiem i z niechęcią zauważyła, że to rudy, z którym jeszcze wczoraj jej siostry próbowały ją swatać. liczyła na to, że obie upiły się tak, że o tym zapomniały. - zawsze na siebie uważam. powinieneś patrzeć gdzie chodzisz. - stwierdziła całkiem spokojnie, bo przecież żaden z niej agresor, ale z pewnością nie uważała również, że to jej wina.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by rudy berube Pon Sie 03, 2015 9:58 pm

    tym bardziej w godzinach nocnych! w końcu tłumy ludzi zawsze są niebezpieczne, a po zmroku nagle wszyscy wydają się nie ludźmi, a potworami.
    rudy nie miał pojęcia, że siostry carden knują, by wyswatać go z mią. uważałby to za niedorzeczne. z elką rzeczywiście pasowali do siebie, ale mia w niczym jej nie przypominała. no i była jej siostrą. już teraz ich spotkania były zazwyczaj niezręczne, a nawet nie wiedział jeszcze, co cardenki mają w planach.
    - widziałem gdzie idę i widziałem, że to ty na mnie wpadłaś. - uśmiechnął się wymuszenie. ostatnio zabrał elkę na bal, więc teraz musiał jeszcze zachowywać pozory i być miłym dla jej rodzinki.
    mia carden

    mia carden

    las vegas
    fizyka
    flawless
    29

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by mia carden Pon Sie 03, 2015 10:01 pm

    to przynajmniej rudy zgadzał się z mią, że do siebie kompletnie nie pasują! on jeden, jedyny chyba, bo siostry jednak nalegały na to, żeby dała mu szansę. a ona zdecydowanie tego wszystkiego nie chciała i to nie dlatego, że rudy był byłym elki, po prostu nigdy jakoś za nim nie szalała xd
    - skoro na mnie wpadłeś to najwyraźniej wcale nie uważałeś gdzie idziesz. - powiedziała zadzierając głowę. jedno z siostrami na pewno miała wspólne. musiała zawsze mieć rację xd - pomimo tych wszystkich starań, twój uśmiech wygląda głupkowato. - dodała machając rękami jakby chciała mu to lepiej wytłumaczyć, bo nie lubiła jak ludzie się tak dziwnie uśmiechają.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by rudy berube Pon Sie 03, 2015 10:07 pm

    rudy nawet nie chciał się pakować w żaden związek, a jeśli chodzi o dziewczynki do łóżka to dziękuje uprzejmie, ale umie sam sobie jakieś znaleźć. i to bardziej dzikie, zwinne i chętne niż mia.
    - nie mówię po chińsku, powiedziałem, że to ty na mnie wpadłaś. - wywrócił oczami. rudy miał wieczną potrzebę wygrywania, więc także i teraz nie odpuści, dopóki mia nie przyzna mu racji w tej głupiej sprawie. - próbowałem być miły, ale chyba niepotrzebnie. - burknął. z jego twarzy zniknął uśmieszek. poprawił torbę na ramieniu.
    mia carden

    mia carden

    las vegas
    fizyka
    flawless
    29

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by mia carden Pon Sie 03, 2015 10:11 pm

    mii jakoś się nie spieszyło do związków i facetów, których trzeba ciągle zadowalać i powtarzać im jacy to są wspaniali, żeby przypadkiem nie wpadli w depresję, bo chyba takie miała o nich zdanie. i z pewnością nie była chętna na nic, co wiązało się ze spotykaniem się z rudym.
    - co nie znaczy, że skoro to powiedziałeś to to jest prawdą... ktoś kiedyś stwierdził, że istnieje bóg i to też nie musi być prawdą. - wzruszyła ramionami. w sumie to ona była nawet przekonana o tym, że boga nie ma... wierzyła w twarde dowody a nie przypuszczenia i nadzieje. - nie potrafisz być miły. chyba nikt jeszcze nie powiedział ci tego prosto w twarz, hm? - zapytała przestępując z nogi na nogę bo się niecierpliwiła tą głupią rozmową.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by rudy berube Pon Sie 03, 2015 10:16 pm

    czyli żadne z nich nie było zainteresowane sobą nawzajem. rudy co najwyżej mógłby przespać się z mią w ramach głupiego zakładu. takiego w stylu "kto przeleci najwięcej sióstr carden". jedną już miał z głowy.
    - boga w to nie mieszaj. gdyby istniał, na pewno by nas obserwował i przyznałby mi rację. - uparł się. roześmiał się aż na jej kolejny atak. - a ty co dzisiaj taka uszczypliwa? - wyszczerzył się teraz szczerze, bo go naprawdę rozbawiła. zawsze była tą słodką, potulną i milusią.
    mia carden

    mia carden

    las vegas
    fizyka
    flawless
    29

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by mia carden Pon Sie 03, 2015 10:20 pm

    haha. to też całkiem niezły plan.
    - gdyby istniał... - powtórzyła jego własne słowa. - ale najprawdopodobniej nie istnieje. niestety albo na szczęście dowiemy się tego dopiero po śmierci. - wzruszyła ramionami. wolałaby jednak, żeby nie istniał bo pewnie trafiłaby do piekła za tą niewiarę. - zawsze taka byłam... po prostu nigdy tego nie zauważyłeś bo zajmowałeś się elką... po za tym, skoro z nią byłeś musiałam być akurat dla ciebie milsza bo by mnie pewnie zamordowała we śnie. - mruknęła.
    rudy berube

    rudy berube

    burton upon trent
    meteorologia
    kapitan drużyny polo
    31

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by rudy berube Pon Sie 03, 2015 10:25 pm

    - wtedy też pewnie dowiemy się, kto na kogo wpadł. - roześmiał się, ale oczywiście nadal twierdził, że to ona na niego wpadła i że to ona się przekona. po śmierci. taak. bo to przecież ważna kwestia. - nie jestem z nią już od wieków, a ty teraz nagle postanowiłaś być niemiła? możemy sobie w ogóle odpuścić udawanie, że się znamy. nie musisz mi już mówić cześć na ulicy. ani tym bardziej na mnie wpadać. - szczerzył się.

    Sponsored content

    siłownia - Page 5 Empty Re: siłownia

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Maj 12, 2024 2:31 am