edie
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°1
edie
First topic message reminder :
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°51
Re: edie
potwierdzam, że musisz!
bo leo był słodziakiem niebotycznym i nielicznie tylko doceniali jego cudaśny charakterem ;c - nie jestem smutny tylko zmęczony - pociągnął nosem i zaraz położył główkę na jej kolankach. co miał jej powiedzieć? że czuł się jakby wszystkie ziomki go opuściły bo znaleźli chłopaków czy tam dziewczyny? to głupie xd zaraz słodko usnął!
bo leo był słodziakiem niebotycznym i nielicznie tylko doceniali jego cudaśny charakterem ;c - nie jestem smutny tylko zmęczony - pociągnął nosem i zaraz położył główkę na jej kolankach. co miał jej powiedzieć? że czuł się jakby wszystkie ziomki go opuściły bo znaleźli chłopaków czy tam dziewczyny? to głupie xd zaraz słodko usnął!
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°52
Re: edie
zasnęła razem z nim ;x
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°53
Re: edie
kupił skrzynkę wina w prezencie dla edie i pukał do drzwi. ciekawe jak dotargał tą skrzynkę z jedną sprawną ręką. może faktycznie miał supermoce!
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°54
Re: edie
skrzynkę wina?! to co, zamierzali się zachlać na śmierć? xd edie siedziała sobie w spokoju na swoim hamaku, zakutała się w milion kocyków i czytała książkę. nie spodziewała się żadnych gości, bo leo nie wysłał jej wcześniej żadnego smsa ;c zwlokła się na dół i poszła otworzyć drzwi - leeeo? a co ty tutaj robisz o tak późnej porze? nina cię z domu wyrzuciła? - zapytała poważnie. złapała za skrzynkę, bo widziała jego gips na ręce i zaprosiła go do środka.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°55
Re: edie
edie tylko kota jeszcze brakuje xd tak, zamierzali zapić się na śmierć, romantycznie tak he he.
- cześć skarbeczku! - zaraz wycałował ją milion razy w policzki - nikt mnie znikąd nie wyrzucił, przyszedłem odwiedzić moją ulubioną dziewczynę! - wparował do środka jak do siebie bo w sumie to czuł się praktycznie jak u siebie ;x
- cześć skarbeczku! - zaraz wycałował ją milion razy w policzki - nikt mnie znikąd nie wyrzucił, przyszedłem odwiedzić moją ulubioną dziewczynę! - wparował do środka jak do siebie bo w sumie to czuł się praktycznie jak u siebie ;x
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°56
Re: edie
mówię ci, ona skończy jako starsza pani z kotami, taki jest jej los. ralfie wyrwie wendy, lena weźmie się za jednego ze swoich przyjaciół a ona będzie miała fajne kotki i leo xd zachichotała jak się tak do niej od razu wpakował - widzę, że miałeś sporo przygód od ostatniego czasu jak się widzieliśmy - wskazała łapką na jego gips - wróć, twoją ulubioną dziewczyną jest nina, a nie ja! - poprawiła go od razu. wzięła kieliszki i otworzyła wino - rozgość się - ściągnęła z siebie kocyk.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°57
Re: edie
haha zanim ralfi kogokolwiek wyrwie to jeszcze sporo czasu minie. edie jest crazy cat lady he he. zerknął na gips i roześmiał się - no trochę - zaraz zabrał jej kocyk i powędorwał za nią. pewnie przycupnęli sobie na hamaku. dobrze, że leo nie postanowił znów udawać superbohatera - ale jesteś na równi z nią - bo kochał je obie tylko ninę inaczej, a edie inaczej. zerknął na ksiażkę którą cytała - widzę że wybitnie się nudzilaś beze mnie - stwierdził xd
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°58
Re: edie
przytuliła się do niego jak to zwykle bywało za starych dobrych czasów. rozłożyli się na hamaku, a nie, bo co im w końcu szkodzi. nie wzięła kieliszków, leo chciał pić prosto z butelki. wypiła sporego łyka i oddała mu na spróbowanie - kochany jesteś, wiesz? dobry z ciebie przyjaciel - pocałowała go w policzek - jestem na równi z twoją dziewczyną? - zaśmiała się z jego słów - taaak, czytałam. to mów, znowu coś zmalowaliście z casprem? - zapytała wtulając się w niego.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°59
Re: edie
awww, uroczo. pewnie lubi tak spędzać ciepłe, angielskie wieczory! jasne, że chciał pić prosto z butelki, po co mu kieliszki! tylko więcej do zmywania xd- oczywiście że wiem - pokiwał glową - jestem najukochańszym stworzeniem na świecie - pochwalił sam siebie i roześmiał się - no jasne - przytaknął jej bo była na równi i była super ważna! - eeeee, takie tam - zaśmiał się, nie chciał się chwalić swoją głupotą - ale wyszliśmy prawi bez szwanku - pochwalił się.
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°60
Re: edie
tak, jak byli we dwoje, kładli się na jej hamaku, brali kilka butelek wina na dobry sen a potem zasypiali w swoich ramionach. nina była wyjątkowo cierpliwą osobą, skoro leosia praktycznie w domu nie było bo łaził po koleżankach i kolegach ;x - cieszę się - posłała mu przyjazny uśmiech. nie wiedziała, że nadal była dla niego aż taka ważna. nawet jeżeli nie kochał jej w taki sposób jak ninę, to też dobrze. ninę kochał jak swoją dziewczynę a ją jako przyjaciółkę, aww - ee takie tam? masz złamaną rękę, leoś - postukała w jego gips - ale i tak was kocham - przyznała.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°61
Re: edie
przynajmniej z tymi koleżankami nie umawiał się na bal tak jak elka ;x halo halo leoś kiedyś przecież bujał sie w edie! więc no może teraz kochał bardzo ninę choć się do tego przyznawał, ale edie i tak była dla niego ważna! - no mam - zaśmiał się - narysujesz mi coś fajnego na gipsie? - poprosił mrugajac słodko oczyma ;x
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°62
Re: edie
dobra to fakt, z tym nina miała kompletny spokój xd umawiał się jedynie z casprem, to była jego druga dziewczyna xd huehuehue, konflikt interesów w wykonaniu leosia tak bardzo. kochał jedną i drugą i taka była prawda. wypiła małymi łyczkami wino i ponownie oddała butelkę leosiowi - jasne, że tak. nie mam mazaka, ale obiecuję że narysuję - poklepała go po kolanku.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°63
Re: edie
jaki emo awek xd
tak, casper był drugą dziewczyną leo i żadnym zagrożeniem dla niny, to pewne! ale edie tez zagrożeniem nie była! leoś pił duże łyki tego wina bo co się będzie tak rozdrabniał jak edie - no alee - jęknął - ja chcę żebyś teraz coś namalowała - zażądał.
tak, casper był drugą dziewczyną leo i żadnym zagrożeniem dla niny, to pewne! ale edie tez zagrożeniem nie była! leoś pił duże łyki tego wina bo co się będzie tak rozdrabniał jak edie - no alee - jęknął - ja chcę żebyś teraz coś namalowała - zażądał.
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°64
Re: edie
bo edie miała teraz bardzo trudny okres w życiu xdddd była małym emo, dlatego zostanie panią kociarą, to pewne. jak leo będzie grzeczny, to da mu jednego kotka. czy ja wiem czy nie była żadnym zagrożeniem. w końcu była dziewczyną, casper był facetem, jemu było lżej nie być zagrożeniem dla ich związku - dobra, to poczekaj chwilę - poszła po jakiegoś mazaka. wróciła na hamak, pociągnęła z butelki - co byś chciał? jednorożca? - zapytała.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°65
Re: edie
leo mógł przygarnąć kotka, tylko co na to nina? kolejne zagrożenie dla niej xd hahahahaha, leoś nie chciał na razie zdradzać niny więc nawet edie nie była zagrożeniem - jednorożca - pokiwał głową z uśmiechem. to jego ulubione zwierzątka - ale ma lecieć na zaczarowanej chmurce - hahaahahahahah leo i jego wyobraźnia.
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°66
Re: edie
jak edie dorobi się kotków, wtedy dopiero dostanie. jeszcze nie była aż taką wariatką, żeby robić z siebie crazy cat lady. zabrała się za robienie mu rysunku, a jak skończyła to była bardzo z siebie dumna! w ogóle jakie na razie, jakie na razie! nina by mu wpierdol spuściła jakby ją zdradził xd - i jak, podoba ci się jednorożec na zaczarowanej chmurce? - zapytała.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°67
Re: edie
już powinna sie ich dorobić skoro ma depresje z powodu matta ;x leo jej kupi he he. no co, zakładam na potrzeby dram że kiedyś może, ale nie musi tak być - boże jaki piękny! - przytulił gips do siebie - nikomu innemu nie pozwolę na tym rysować - choć miał inne plany, ale dla edie wszystko ;x
- edie davenport
- sydneyjazz i muzyka estradowashe fucked up. again.30
- Post n°68
Re: edie
czy ja wiem czy ona miała depresję? miała po prostu huśtawki nastrojów, które sprawiały, że nie było jej dobrze ze sobą. nawet nie miała z kim iść na bal. nie weźmie leosia, bo nina by ją skrzyczała, a poza tym to nie miało sensu - naprawdę ci się podoba? awww - przytuliła go do siebie i pocałowała w nos.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°69
Re: edie
pewnie wypili z dwie butelki, a potem leo zasnał u niej na tym hamaku xd
|
|