sunset beach

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    sunset beach Empty sunset beach

    Pisanie by st. albans Nie Kwi 05, 2015 7:22 pm

    sunset beach 199417_14043003440019256874_800x600
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 7:38 pm

    kamień w kształcie tyłka najlepszy dagna xd
    peggi wybrała się na wycieczkę żeby odpocząć przede wszystkim od swojego życia, bo przecież nie miała żadnej traumy po strzelaninie czy coś. unikała nawet tutaj klubów bo chciała się trochę wyciszyć, zresetować i tak dalej. siedziała więc na kocyku, ubrana w zwiewną sukieneczkę, podziwiała widoczek i raczyła się jakąś dobrą whisky którą popijała z butelki.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 7:43 pm

    mój ulubiony temat... 
    finn siedział przy tym kamieniu i nie mógł wyjść z podziwu. obracał go w dłoniach, robił foteczki, wskazywał na niego jak przechodzili ludzie i rechotał jak szalony. był pijany, ups. miał pobalową reakcję jak elsa, ale trochę w mniejszym stopniu. w każdym razie picie drinków na palącym słońcu to nie jest najlepszy pomysł, bo szybko uderzają do głowy.
    - ten kamień wygląda jak tyłek! - zawołał do peggy, której nie rozpoznał, ups numer dwa.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 7:54 pm

    zapomniałam, że zmieniłaś finnowi ryjek xd od razu stał się bardziej szalony jak marlon.
    peggi za to nie mogła wyjść z podziwu że ten jednonogi wesołek mógł się tak bardzo upić ;x a jednak mógł i jeszcze chodził o własnych nogach (!!!!). bo tak, ona go rozpoznała... nic dziwnego był szalenie przystojny, nawet jeśli ostatnio wyglądał inaczej bo miał ryjek theo jamesa xd wiem, czepiam się ech - ale jak niezbyt seksowny tyłek, widziałam lepsze! - odkrzyknęła mu, uniosła butelkę whisky ku górze i w ramach toastu za tyłkowy kamień napiła się.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 7:59 pm

    i o to chodziło! nawet mu awek wakacyjny pasuje. szkoda, że nie może surfować... wyglądał inaczej niż go zapamiętała... dziwne, że go rozpoznała! włosy zapuścił, bo już nie chodził na chemię i mu takie szalone urosły. na znak wygranej z rakiem postanowił nosić dużą czuprynę. tak jakby brak nogi nie był wystarczającym manifestem.
    - jest brązowy. - postukał w ten kamień, który pewnie zabierze ze sobą do walizki do st. albans. - jak się opalę, to też będę miał taki. - zauważył. chociaż miał jakieś latynoskie korzenie, jakby nie patrzeć.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 8:06 pm

    tematyczne awki tak bardzo! ;x
    wyglądał teraz jak dzikusek z buszu, jak tubylec z seszeli. mógłby się zakumplować z miejscowymi i przywyknąć do tego miejsca. hahaha, jedyną pamiątką jaką przywiezie będzie ten kamień. peggi wstała i ruszyła żeby przyjrzeć się temu fascynującemu kamieniowi. nie wiedziała sama dlaczego zniża się do takiego poziomi żeby oglądać kamienie. pewnie czupryna finna ją tak przyciągała - jak będziesz przychodził o tej porze na plażę to się nie opalisz - zauważyła mądrze zerkając na kamień, ale że nie był on fascynujący to się napiła po prostu.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 8:09 pm

    ty ustawiłaś tematyczny specjalnie!
    pewnie przygotował się do wyjazdu, bo był takim podróżnikiem, który czasem zabierał się w busz z siostrą minnie, która prowadziła program podróżniczy w telewizji... po co jakieś inne pamiątki? kamień to autentyczna pamiątka, a nie jakieś chińskie breloczki! - o tej porze nie przychodzi się, żeby się opalać, tylko żeby pić. - zauważył i teraz postukał w jej szklaneczkę, bo najwyraźniej dzisiaj lubił stukać różne rzeczy........................ napił się ze swojej, nieważne.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 8:22 pm

    chciałam zmienić i wypadło na ten ;x
    chińskie breloczki, pfff. najlepsze są zdjęcia i wspomnienia lub ich brak jak się z alkoholem przeholuje xd ja zawsze przywożę magnesy bo moja cała rodzina je zbiera! nie chce wiedzieć co takiego finn jeszcze stukał prócz kamienia i butelki (nie szklaneczki!) peggy. nie potrafiś czytać ze zrozumieniem - a co ja niby teraz robię? piję? - uniosła brew ku górze. miała w połowie pustą butelkę whisky co innego mogła robić jak nie pić? chyba nie tańczyć!
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 8:28 pm

    przy okazji... a na lofkach elsa. kraina lodu na seszelach.
    ja przywożę breloczki i pocztówki, bo mam wielką kolekcję tego i tego. wiadomo, że zdjęcia i wspomnienia są najlepsze, o to finn też zadba, ale kamień i tak pro. każdy by go chciał. butelka a szklanka, co to za różnica, co się stuka... 
    - a ja co robię? opalam się? - spytał równie głupio i uniósł swoją butelkę, pewnie z piwem jak na awku, bo siedział też bez koszulki i bez nogi. te żarty nigdy mi się nie znudzą. a wy nie chciałyście dopuścić do posiadania przeze mnie postaci bez nogi! w kazdym razie finn głupek nadal nie rozpoznał peggy.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 8:40 pm

    lubie takie paradoksy! czepialska! ;x
    ja dla siebie to przywożę zakładki do ksiażek z widoczkami, bo jestem molem książkowym. musiałam ostatnio nową półkę na ksiażki skręcić. taki ze mnie bob budowniczy!
    - jak na razie to wykazujesz zbytnią fascynację tym oto kamieniem - wskazała na ten kamień z dupy... - myślisz, że to jakiś fetysz? - zapytała śmiejąc się krótko, aczkolwiek nieco złośliwie. jej to tam nie przeszkadzało czy ją poznał czy nie, była znana z tego że większość rzeczy miała po prostu gdzieś. te twoje żarty o nogach, ach!
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 8:46 pm

    nie czepiam się, tylko zauważam! to różnica.
    ja teraz mam stos książek do przeczytania, bo ciocia nam wczoraj przywiozła nowe. jej!
    - nie oceniaj mnie tak pochopnie, tylko dlatego, że podoba mi się kamień. - wskazał na niego znowu. nawet przysunął ten kamień bliżej siebie, żeby mieć go pod ręką i żeby jakby co nikt mu go nie zabrał. kto wie co tej dziewczynie chodziło po głowie. może z nim rozmawiała tylko dlatego, że chciała mu ukraść jego znalezisko.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 8:57 pm

    to jest to samo ;xxxxxxxxxxxxxx
    ja mam dwie nowe do przeczytania, ale i tak nie mam czasu. no chyba że jutro w busie. bo tak to musze notatki na egzaminy czytać, dramaty!
    - to że podoba ci się kamień jest wystarczająco niepokojące żeby cię oceniać - roześmiała się biorąc kolejnego łyka whisky - chociaż z drugiej strony jeśli pociąga cię kamien to znaczy że nie pociągają cię dziewczyny, a to oznacza że bez problemu mogę się tutaj rozebrać a ty nawet nie zwrócisz na mnie uwagi - podpuszczała go, bo wiedziała że to raczej niemożliwe żeby czuł fizyczne podniecenie w stosunku do kamienia xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 9:12 pm

    nie wypominałam ci tego, tylko komentowałam zaistniałą sytuację, pfpfpf, nie znasz się. teraz się czepiam, że się nie znasz. i ty się czepiasz o to. xd 
    ja powinnam coś czytać na zajęcia i do licencjatu, ale komu by chciało się za to zabierać. zresztą ja mam czas, żeby czytać, bo spędzam dwie godziny dziennie na dojazdach. 
    - napawam się naturą w nowym miejscu. - zauważył, wtrącając to specjalnie, żeby nie uważała go za jakiegoś dziwaka. tak jakby nie uznała go za dziwaka, kiedy zobaczyła, że nie ma nogi. skoro to jej nie zraziło, to jego pociąg do kamieni też nie powinien. - chciałbym ci tylko przypomnieć, że to jest kamień, który wygląda jak tyłek, więc podobają mi się tyłki, więc jakbyś się tu rozebrała, to chyba wiadomo, gdzie bym patrzył... - nawet nie udawał grzecznego.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 9:23 pm

    zapętlone to czepianie xd
    ja spędzam na dojazdach na uczelnię półtorej godziny dziennie, ale sie musze przesiadać więc komu by się chciało wyciągać ksiażki na tak krótko ;x
    - naturą? - zaśmiała się kiedy zaczął odwracać kota ogonem - pracujesz dla ekologów? - zapytała - powinieneś wiec przypinać się do drzew w ramach protestu. oparła się łapką o jego ramię żeby zajrzeć i spojrzeć na ten kamień, który bardziej fascynował finna od jej osoby, smutek - no jasne, patrzyłbyś na nogi - zaśmiała się bo doskonale wiedziała że chodziło mu o tyłek. nie była głupią blondyną! - będziesz trzymał ten kamień w sejfie skoro jest dla ciebie taki ważny? hm? - zapytała. ona to w sejfie raczej trzymałaby pieniądze, ale co ona wie o życiu w porównaniu do finna.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 9:30 pm

    czepianie nie jest takie proste! ja się nie przesiadam, więc jak wsiadam i mam przed sobą godzinę drogi, to wiadomo, że bez sensu jest patrzeć za okno na te same widoki co od lat. 
    - człowiek przyjeżdża w nowe miejsce i próbuje je chłonąć, a się go czepiają i każą mu się przypinać do drzew. nie, palmy nie jarają mnie tak bardzo jak ten kamień. - złapał go znowu i nim zamachał. napił się, bo ciągle gorąco było i go suszyło. - dokładnie. - pokiwał głową, bo nie będzie się tłumaczyć z tego, gdzie będzie patrzył, zresztą jakby się rozebrała, to sama by zobaczyła. - no co ty! taki okaz musi być na widoku. w moim specjalnym pokoju całym pełnym kamieni. - zaczął już wymyślać i śmiać się dziko.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 9:42 pm

    ja to zawsze muzyczki słucham, ewentualnie jakąś gazete czytam. ale moje koleżanki lubią na przykład melancholijnie patrzeć przez okno, przykre ;x
    - aha, czyli jednak kamienie cię jarają! - wskazała na niego teatralnie zakrywając buźkę. dobrze, że jej tak nie suszyła chociaż wcale nie była od niego gorsza bo też ciągle brała łyczki whisky - masz pokój pełen kamieni? - zrobiła krok w tył, bo zaczynała się jego bać - hmmm - westchnęła rozglądając się i zastanawiając w którą stronę uciec xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 9:49 pm

    ech, nowa strona i znowu to zdjęcie mi się pokazało... ja lubię patrzeć przez okno tylko jak słucham muzyczki, ale jak słucham czegoś nieodpowiedniego, to i tak mi się nudzi i dłuży.
    - a czy w którymkolwiek momencie temu zaprzeczałem? nie wstydzę się tego! - zapewniał ją. śmiał się coraz bardziej, bo było mu już wesoło, poza tym ileż można gadać o kamieniach... najwyraźniej długo! dobrze, że miał dobrych towarzyszy, czyli ładną panią i alkohol. w takim towarzystwie mógłby gadać o kamieniach do rana. - będę miał jak przywiozę ten kamień i rozpocznę swoją kolekcję. - śmiał się dalej. nie chciał odstraszać dziewczyny, więc posłał jej najbardziej czarujący ze swoich uśmiechów. - jestem finn. - powiedział, bo nie ogarnął, że już raz się sobie przedstawiali.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 10:06 pm

    ja to zawsze mam odpowiednią playlistę do jazdy ;x
    ładną panią hahahaaha, zupełnie jakby pegi była po czterdziestce! a była młodsza od niego! to on był przystojnym panem he he. o kamieniach można gadać cały czas o ile ma się do tego odpowiednie towarzystwo, jak widać towarzystwo pegi było odpowiednie do gadania o kamieniach. na pewno były to ciekawsze rozmowy niż jej klienci mający kryzysy wieku średniego i marudzący o swoich żonach ;x - jeden kamień to nie kolekcja - zauważyła. ale czepialska! kiedy się przedstawił to roześmiała się. nie wiem czy sobie się wtedy na balu przedstawiali, ale założmy że tak było - wiem - odparła słysząc jego imię i uniosła brew ku górze.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 10:11 pm

    ja ostatnio mam problemy ze znalezieniem czegoś nowego do słuchania...
    była panią, panią do towarzystwa ;x finn wprowadzał do jej życia nową jakość. koleś bez nogi gadający o kamieniach wyglądających jak tyłek... z tym jeszcze na pewno się nie spotkała! przynajmniej nie było nudno. tak, gadali o kamieniach (a nawet o jednym kamieniu) i nie było nudno. to dopiero coś. znaleźć kogoś, z kim można gadać o kamieniach do rana - przeciętne cele w życiu.
    - będę jeździć po świecie i znajdować kolejne kamienie. jeszcze będę sławny i bogaty, zobaczysz. - zapowiedział. dobrze, że rzucił studia i znalazł swoje prawdziwe powołanie. wydaje mi się, że się sobie przedstawiali i lepiej by było, jakby tak było. - nie wiedziałem, że już jestem taki znany. - uniósł brew do góry, trochę się pogrążając. ale halo, wszyscy go w st. albans znali, bo się wyrózniał... swoim seksapilem oczywiście hehe.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 10:25 pm

    nie musi być nowe, może być stare, ale nowe dla ciebie he he. skomplikowanie gadam!
    była panią do towarzystwa, potwierdzam. ale halo, finn tego nie wiedział, przynajmniej jeszcze! tak, wprowadzał nową jakość bez nogi, wybrakowane nie znaczy gorsze.... ale z tego co pamiętam to nie miała problemu z brakiem jednej nogi xd
    - z chęcią o tobie przeczytam jak już będziesz sławny i bogaty - poklepała go po ramieniu. pewnie nie raz słyszała to od śmiałków z którymi spała, a potem ich interes szlag trafiał. ale trzymała za finna kciuki - nie pochlebiaj sobie - odkręciła korek butelki i znów się napiła - aż tak sławny nie jesteś - wyjasniła dość obojętnym głosem - przedstawiałeś mi się już - odparła pociągając znów kilka łyków whisky.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 10:33 pm

    hahaha, wiem o co ci chodzi, ale właśnie mam problem ze znalezieniem czegoś takiego ;x chociaż ostatnio na komputerze przesłuchuję sobie piosenki, których nie słyszałam sto lat i o których istnieniu zapomniałam i jest super.
    finn tego nie wiedział, ale ja to wiem... i tak nie zamierzał płacić za spotkania z nią, nawet jeszcze jej żadnego drinka nie miał okazji postawić. ustawił się! 
    - wspomnisz wtedy tę rozmowę. nawet będziesz mogła udzielić wywiadu, w ktorym opowiesz o moim pierwszym, najcenniejszym znalezisku. - pozwolił jej. już nie mógł zachowywać powagi, więc cały czas śmiał się pod nosem i sączył piwo. wciąż nadal nie mógł sobie przypomnieć, gdzie się poznali, nawet kiedy mu oświadczyła, że tak było. potarł się po oku. - o kurwa, sorry. - rzucił głupio. zastanawiał się, czy już ze sobą spali i on tego nie pamiętał. ostatnimi czasy trochę sobie używał, wszystko było możliwe.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 10:46 pm

    ja mam juz od jakiegoś stałą playlistę, która jest bardzo dziwną mieszanką. bo jest to 1d, zmieszane z arctic monkeys, zmieszane z japońskimi hiciorkami z anime, zmieszane z francuską muzyką ;x z polskiej muzyki już dawno zrezygnowałam ;o
    - może jeszcze powinnam zrobić zdjęcia żeby potem móc je udostępnić przyszłym pokoleniem co? - wskazała na swój telefon i roześmiała się. ona też cały czas robiła sobie z tej rozmowy polewkę, bo halo nikt o zdrowych zmysłach nie rozmawia o kamieniach - w porzadku - machnęła ręką - jeśli to cię tak martwi to nie zostawiłeś mnie w łóżku obiecując że zadzwonisz - bo był atrakcyjny, była przekonana że nieraz, nawet często tak robił xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 10:55 pm

    też mam stałą playlistę, czyli piosenki, które mam na telefonie, ale przez to często zapominam o tych, których nie zrzuciłam i które się zakurzyły gdzieś na komputerze. też nie ograniczam się do jednego gatunku muzyki, bo słucham tego, co wpadnie mi w ucho.
    - jasne, możemy nawet zapozować razem. - wyszczerzył się. podniósł ten kamień i dumnie z nim pozował, oczywiście uśmiechając się jak głupi i czekając, aż peggy do niego dołączy i zrobi im zdjęcie. ja tam bym na jej miejscu korzystała i robiła takie zdjęcie. - czemu uważasz, że jestem takim typem faceta? - potrząsnął głową, zawiedziony, że już na pierwszy rzut oka ma taką opinię. - za karę, że cię nie pamiętam, nie zdradzisz mi swojego imienia? - zasmucił się.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by peggy lee Pon Kwi 06, 2015 11:06 pm

    ja nie raz mam fazę na muzykę której nigdy nie słuchałam xd na przykład przed wakacjami namiętnie katowała pezeta ;x
    peggy nie miała nic przeciwko selfie. dlatego zaraz doskoczyła obok finna i zrobili sobie słodką foteczkę na pamiątkę. kamień był oczywiście najważniejszy! uniosła jego koszulkę i przejechała rączką po jego brzuchu i klacie - a nie jesteś? - zaśmiała się - masz pod koszulką ukryty sześciopak, na pewno nie wykorzystujesz go tylko do tego żeby robiono ci zdjęcia - jej to tam nie przeszkadzalo, mógł spać z całą hordą dziewczyn - nie jestem od karania - chyba, że jej za to płacili, ale ogólnie to nie była - peggy - przedstawiła się.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by finn lore Pon Kwi 06, 2015 11:15 pm

    teraz ty nie czytasz ze zrozumieniem, bo mówiłam, że wyglądał jak na awku i nie miał koszulki... najwyraźniej ubrał ją w międzyczasie, bo noc już nie była taka gorąca. 
    - nie można oceniać ludzi po wyglądzie. - zauważył. nie wyrabiał sobie sześciopaku tylko po to, żeby sypiać z przypadkowymi dziewczynami, chociaż wiadomo, że mu to w tym pomagało. - cześć, peggy. - uśmiechnął się szeroko i dopił piwo. - a powiesz mi jeszcze, gdzie się poznaliśmy? - pstryknął palcami. - albo powiedz mi, czy rozmawiałabyś ze mną o kamieniu, gdybyśmy wcześniej się nie poznali. - zaśmiał się. - pewnie wtedy zrobiłem lepsze wrażenie. - dodał nieskromnie.

    Sponsored content

    sunset beach Empty Re: sunset beach

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Kwi 28, 2024 6:49 am