toaleta

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    toaleta Empty toaleta

    Pisanie by st. albans Sob Maj 02, 2015 8:55 pm

    toaleta Giphy
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by john singleton Nie Maj 03, 2015 8:07 pm

    john próbował dorównać kolegom elki, ale nie miał głowy do picia i teraz rzygał do kibelka ;x
    eleanor carden

    eleanor carden

    las vegas
    architektura
    I thought you were real
    28

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by eleanor carden Nie Maj 03, 2015 8:10 pm

    niestety elka musiała go pilnować, sama sporo już wypiła ale miała mocniejszą głowę od tego sieroty. johna. siedziała sobie gdzieś na podłodze w ubraniu seksownej i niegrzecznej księżniczki. nie wiem w kogo mogłaby się przebrać, eh. popijała whisky z butelki i obserwowała czy john żyje.
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by john singleton Nie Maj 03, 2015 8:14 pm

    jak to za kogo sie przebrała? za bellę z pięknej i bestii pewnie! a john ledwo żył! miał wszystkie kolory wymalowane na swojej buzi! uniósł głowę znad kibelka i przetarł dłonią buzię - jak możesz jeszcze pić? - jęknął z wyrzutem bo jemu na sam widok alkoholu było nie dobrze.
    eleanor carden

    eleanor carden

    las vegas
    architektura
    I thought you were real
    28

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by eleanor carden Nie Maj 03, 2015 8:18 pm

    pewnie tak, z resztą ja jakoś byłam mało księżniczkowata jeżeli chodzi o takie sprawy, zawsze wolałam wyścigi i tajnych agentów ;c pociągnęła trochę z butelki - john, to impreza, to jak mogę nie pić co? jak się czujesz, trochę lepiej? masz nauczkę na przyszłość, nie wypijesz więcej niż moi koledzy - wyciągnęła nogi przed siebie - wody, dam ci wody - wstała, lekko się chwiejąc i nalała mu do kubka wody z kranu - masz, powinno ci przejść. a okład na szyję, chwila - pacnęła się w czoło. nasączyła ręcznik zimną wodą i połozyła mu to na kark - zaraz idziemy do domu - westchnęła.
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by john singleton Nie Maj 03, 2015 8:30 pm

    ja nie wiem jak to księżniczek disneya można nie odróżniać, ja to na pamięć znam ;x - chciałem żeby twoi koledzy mnie polubili - wyjaśnił wzdychając przy tym i odwracając się w jej stronę. poczuł się trochę lepiej to oparł się o kibelek i na nią patrzył. napił się wody, która wcale mu nie pomogła bo zaraz znów zaczął rzygać. oderwał się po chwili od kibelka - popsułem ci imprezę, przepraszam - bo czuł, że to jego wina ;c
    eleanor carden

    eleanor carden

    las vegas
    architektura
    I thought you were real
    28

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by eleanor carden Nie Maj 03, 2015 8:34 pm

    to fakt, eleanor czuła, że john po prostu popsuł jej całe wyjście. a chciala się dobrze bawić, chciała poświętować i uczcić to, że bree ma już te swoje upragnione osiemnaście lat, dawno nigdzie nie była. a tu taki klops. dlatego może piła whisky, na pocieszenie. pogładziła go po ramieniu - po prostu nie możesz pić aż tyle alkoholu, johnny. picie na równi z moimi kumplami do niczego cię nie doprowadzi. to nie są zawody. to, że oni są mocniejsi od ciebie o niczym nie świadczy. zadzwonię po taksówkę - próbowała go podnieść, żeby biedak wstał.
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by john singleton Nie Maj 03, 2015 8:42 pm

    nawet john czuł, że elka go trochę okłamuje. widział jak się szykowała do wyjścia, jak się na wszystko cieszyła, a on to popsul. teraz miał wielkie wyrzuty sumienia! - ale oni sami mnie do tego prowokowali - jęknął - mówili, że jak nie wypije to nie jestem godny ciebie - tłumaczył ponuro i próbował się podnieść - sam wrócę taksówką - wyjaśnił - ty zostań i baw sie dobrze - a potem zachwiał się i wpadł na drzwi.
    eleanor carden

    eleanor carden

    las vegas
    architektura
    I thought you were real
    28

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by eleanor carden Nie Maj 03, 2015 8:46 pm

    złapała go za fraki i postawiła do pionu. oparła go o umywalki, bo przecież inaczej by się przewrócił - nie pojedziesz nigdzie sam, nie poradzisz sobie. to nic, odbiję sobie następną imprezą - zapewniła go. kłamała jak z nut, musiała dla dobra siebie i dla dobra jego samego - po cholerę ich słuchałeś, co? byłeś głupi, postąpiłeś jak małe dziecko. jak cię ktoś prowokuje, najlepiej wzruszyć ramionami, powiedzieć żeby spadali a nie pić razem z nimi. zanim się zorientowałam, wypiłeś pół butelki wódki i pięć szotów. do domu, ale już - zarządziła. pociągnęła jeszcze z butelki, próbowała zamówić taksę.
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by john singleton Nie Maj 03, 2015 8:58 pm

    ledwo stał oparty o tą umywalkę - dlaczego nie poradzę? jestem dużym chłopcem już! - jęknął. bredził trochę przez alkohol. pewnie powie coś czego będzie dłuuuugo żałował - nie jestem taki odważny w towarzystwie jak ty, podlegam presji grupy i to w szybki sposób - złapał się za głowę. dobrze, że nie zaczął wyrywać sobie włosów z tego głupiego, pijanego łba! ;x elka jaka władcza, john odsunął się. bał się swojej własnej dziewczyny xd
    eleanor carden

    eleanor carden

    las vegas
    architektura
    I thought you were real
    28

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by eleanor carden Nie Maj 03, 2015 9:01 pm

    westchnęła głośno - nie powinieneś ich w ogóle słuchać, john do cholery, jesteś dorosłym facetem! nie jesteśmy już małymi dziećmi, nie musisz się nikogo bać, moi koledzy może i wyglądają na strasznych ale nic by ci w ogóle nie zrobili. powinieneś częściej wyrażać swoje zdanie - poklepała go po ramieniu. wyciągnęła go przed łazienkę i oparła go sobie o ścianę - posłuchaj mnie raz a dobrze, johnny, następnym razem nie daj się sprowokować, jasne? chodź, jedziemy do domku - pocałowała go w czoło.
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by john singleton Nie Maj 03, 2015 9:06 pm

    prawie się rozryczał jak go tak opieprzała. trochę się obraził i jak jechali do domu to słowem się nie odezwał ;x teraz ty wymyślasz i zaczynasz he he.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by leonard mayhew Nie Maj 03, 2015 10:49 pm

    odprowadził ninę do domu i słuchał jak milion razy wyznała mu miłość. teraz siedział smutny w kibelku bo nie mógł znaleźć swoich ziomków.
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by casper williams Nie Maj 03, 2015 10:51 pm

    casper wpadł tutaj bo miał chwilę przerwy od całowania się z essie, która swoją drogą stała gdzieś przed toaletą i na niego czekała. ogarniał teraz twarz, aż tu nagle trafił na swojego kochanego ziomeczka - o siema leo - machnął mu ręką - jak tam impreza? - zapytał. on dorobił się mnóstwa malinek xd
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by leonard mayhew Nie Maj 03, 2015 10:55 pm

    leo z to miał smutną minkę, miał się dobrze bawić z niną, ale ta się upiła i zaczęła bredzić. wszyscy sobie znaleźli jakieś laski, a on biedny siedział sam - czeeee - mruknął patrząc na swojego kolanka - spoko, chyba idę zaraz do domu - przyznał, nawet nie zwrócił uwagi na malinki.
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by casper williams Nie Maj 03, 2015 10:58 pm

    - dlaczego idziesz do domu? źle się bawisz? widziałem, że kręciłeś się koło niny, coś się stało? - zapytał zmartwiony. to przykre, że jego najbliższy przyjaciel będzie musiał mu powiedzieć to samo, że nina jest w nim faktycznie zakochana. każdy jego kumpel z paczki o tym wiedział, nina się z tym jakoś zbytnio nie kryła. casper też nie krył się z zadowolenia, że essie była mu przychylna. zamierzał znowu mieć ją dla siebie - mów, co jest - oparł się o umywalki.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by leonard mayhew Nie Maj 03, 2015 11:02 pm

    podrapał się po czole i westchnął - nina strasznie się upiła, musiałem odprowadzić ją do domu - wyjaśnił dlaczego już nie kręci się obok niej. wszyscy o tym wiedzieli tylko nie leo, nie był zbyt domyślny lub za dużo jarał. pewnie i jedno i drugie - nic - wzruszył ramionami - po prostu nina mi marudziła przez całą drogę i teraz jest mi tak jakoś dziwnie - pewnie serce mu zadrżało na jej wyznanie, ale nie chciał się do tego przyznać. essie to w ogóle szmata, najpierw z leo, potem z casprem, albo odwrotnie, bo to leo zbierał ochłapy po kolegach w sumie xd
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by casper williams Nie Maj 03, 2015 11:05 pm

    ninę nazywasz ochłapem?! powinnam ci ją w ogóle zabrać, a leo powinien być wiecznym samotnikiem ot co, nikt nie będzie z nim chciał być, już ona by to załatwiła mu. podrapał się zdezorientowany po policzku - ale co ci marudziła przez całą drogę? że niby co? to, że nina się upiła to nic dziwnego, ona nigdy nie miała mocnej głowy do alkoholu - wzruszył ramionami - dobra, stary, mów konkretnie o co chodzi bo wódka mi stygnie - klasnął w dłonie - leoś, bądź bardziej konkretny, nina no nie wiem, powiedziała ci, że cię nienawidzi, że się hajta? leooo - wyjęczał. chciał się dowiedzieć bo mu się spieszyło do essie.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by leonard mayhew Nie Maj 03, 2015 11:11 pm

    chodzi o essie, że najpierw ją miał casper, a leo po nim poprawiał. jak ty nie potrafisz moich intencji odczytywać xd
    głowa go bolała od tego jęczenia caspra i pewnie alkohol zaczął z niego schodzić wiec na słowo "wódka" ożywił się nieco. ten jednak dalej męczył sprawę niny. podrapał się po policzku, zapatrzył na swoje odbicie w lusterku, a potem westchnął - powiedziała, że mnie kocha... milion razy - zaśmiał się nerwowo, dalej myślał że to jednak żarty.
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by casper williams Nie Maj 03, 2015 11:18 pm

    eh nigdy nie umiałam, no cóż.
    casper się tylko uśmiechnął do niego - powiedziała ci to w końcu? cholera, popatrz, przegrałem zakład. myślałem, że dłużej wytrzyma z buzią na kłódkę. bo wiesz, nie gniewaj się, ale założyliśmy się kiedy ci powie. to oczywiste, że nina cię kocha. zawsze cię kochała. płakała każdemu z nas w ramię, że jej nie kochasz. proszę proszę, w końcu się odważyła dziewczyna - poklepał go po ramieniu - a ty oczywiście nie zauważyłeś tego, nie? no skądże - zaśmiał się krótko.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by leonard mayhew Nie Maj 03, 2015 11:25 pm

    leo opadła szczena tak że musiał ją z podłogi zbierać, ale nic nie odpowiedział tylko wyleciał z łazienki i uciekł do mieszkania rozmyślać nad swoją głupotą i życiem swoim też ;x
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by casper williams Nie Maj 03, 2015 11:26 pm

    casper wrócił od essie.

    Sponsored content

    toaleta Empty Re: toaleta

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Kwi 28, 2024 12:21 pm